Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krówkaczekoladowa

Co zrobić, żeby facet po rozwodzie zaufał?

Polecane posty

Gość krówkaczekoladowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdvfdsvf
nie zaczarujesz go, nie zmusisz do zaufania, nie przekonasz możesz tylko - jeśli kochasz, masz cierpliwość i nie cierpisz na przerost ego - po prostu z dnia na dzień udowadniać że może czuć się bezpiecznie a w pełni to chyba nikt nikomu nie ufa, i dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krówkaczekoladowa
Ja naprawde jestem cierpliwa i wierze ze z czasem on się otworzy. Nie potrafie odpuscic sobie tego uczucia bo nigdy czegos takiego nie czulam. To dziwne bo znamy sie pol roku a ja czuje jakbysmy sie znali baaardzo dlugo. Przez ten krotki czas poznalam go na tyle ze potrafie przewidziec jego niektore zachowania. Wiem ze mu na mnie zalezy ale nie chce sie do tego przyznac bo sie boi. Jednak czasami sie zapomina i "opuszcza garde" i wtedy wiem ze warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrin121
Sorry,ale nie rozumiem o czym piszesz?jak to zaufał?? pamiętaj-o rozwodzie nie decyduje jedna,ale 2 strony.I nie zawsze jest tak jak słyszysz.Bo podejrzewam że pewnie bieeedny zdradzony misiu nie może się otrząsnąć i trzeba na niego chuchać i dmuchać,chodzić na paluszkach bo skrzywdzony! nie wierzę!! jestem kobietą i wiem-prawda leży po środku.Nie daj się zwieść.A on pewnie czeka żeby żona wróciła,a opowiada Ci takie banialuki/to nie facet! to baba!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krówkaczekoladowa
Zdaje sobie sprawe ze wina ZAWSZE jest po obu stronach i wcale go nie bronie. Ale moim zdaniem nieudane malzenstwo dla obojga jest pewnego rodzaju porazka. A nikt z nas nie lubi porazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krówkaczekoladowa
Dlatego tez chce zby mi zaufal i uwierzyl w to ze moze go spotkac w zyciu cos fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda leży po środku
Po środku czego ? "Zdaje sobie sprawe ze wina ZAWSZE jest po obu stronach " - a gówno prawda, że zawsze 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krówkaczekoladowa
Chociazby dlatego ze sama decyzja o slubie jest decyzja obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej sobie podaruj
tę znajomość- naprawdę życzliwa rada. takie starania cię zniszcza , najlepsze lata stracisz, nie uciekaj przed sobą w bycie misjonarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krówkaczekoladowa
Żeby to było takie proste...Pierwszy raz w życiu czuję że nie mogę sobie odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222222222
jak się sparzysz to na zimne dmuchasz - taka niestety prawda. Ja nie zaufam żadnej kobiecie, i nie chcę aby kobieta mi zaufała bo jet mi z tym dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krówkaczekoladowa
I tego właśnie nie potrafie zrozumiec. Nie potrafie zrozumiec jak mozna zrezygnowac z czegos fajnego i ciagle pamietac o tym co bylo i nie wroci. Przeciez nie ma 2 takich samych osob wiec jak mozna zakladac ze ktos inny potraktuje cie w ten sam sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda leży po środku
Nie można, ale złe doświadczenia, zranienia ciążą i nie jest łatwo wyzbyć się lęku, że historia może się powtórzyć. Kobiety po przejsciach zachowują sie podobnie, też są pełne obaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krówkaczekoladowa
Wiem, że każdy się boi. Ja sie bałam do tej pory pokazac komus ze mi zalezy bo bałam sie odrzucenia. I to mnie najbardziej zdziwiło w tym uczuciu. Nie miałam żadnych oporów on z reszta tez, choc nasza historia jest baaardzo skomplikowana i więcej jest argumentów na "nie". Nie wiem dlaczego ale wierze w to uczucie. Moze jestem naiwna ale bardziej boje sie tego ze jesli sobie odpuszcze to bede zalowac do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×