DZIARA - REAKTYWACJA

ja też nie wiedziałam :( w dodatku blog pochłonął mi 3 godziny dzisiaj ;/

bryyyy ;)

Cześć, jestem już na czterech łapach.

z samego rana już się upiłaś? :D

Nie piłam ani jednej kropelki, a gadam jak pijana.

łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaałłłłłłł

ciaaaaaałłłll :D

czyli dom wariatów na kółkach

z uprzężą :D

to ja wam cos powiem, bylam na disco i masakra co robia faceci :D tanczy ze mna gosc 5 minut i wali tekstem pocaluj mnie teraz :D a drugi podobnie. Czy nie ma juz normalnych facetow? oni mysla ze laski to kur.wy. W sumie jak na panny popatrezc to moga tak myslec, np laska ktora tanczyla obok miala kiecke do kolan to ciagle ja podnosila tak ze bylo jej gacie widac :o rodzice sa na pewno dumni ;) zenada

:O

Teraz jestem na gg, co ja wyrabiam.

a co strasznego jest w gg? :O

Nie ma nic strasznego, chodzi tylko co ja wygaduję, nie poznaję siebie.

łiii tam słowik, nie krępuj się, szkoda sznurka ;) ja też lubię poświńtuszyć na gg :D

Teraz jestem w akcji, he he.

o ja pierdziu, ale mam siniaka na udzie :O normalnie śliwa o średnicy z 15cm, fioletowa jak nie wiem co czułam, że coś mnie boli, ale żeby aż tak wyglądam jakby mnie ktoś notorycznie tłukł jak będzie ciepło nie ubiorę nic krótkiego

a Tobie co? klawisz się zaciął? :D

a po co? :)

to dziś powinieneś bbbbbbb ")

Tracę niewinność.

no to eeeeee jest następne w kolejności :O słowik przykro mi :( :P

Translate dlaczego ci przykro?

siniaga mam s kontowni a tak poważnie to nawet się nie uderzyłam :( tylko o coś przycisnęłam, a pech chciał że ze trzy razy w to samo miejsce mam takie gupie ciało, że wystarczy mocniej ścisnąć i już siniak ale takiej wielkiej i fioletowej śliwy to jeszcze nie miałam :O może oskarżyć jakiegoś chłopa o molestowanie? :D bo oprócz tego wielkiego mam jeszcze kilka małych świniaczków ;)

słowik przykro mi, że tracisz niewinność :D

wow. jarek jaki yntelygentny post :D jutro mam exam na prawko. chyba sie zesram ze stresu :o

dobra, to powiem chopu żeby mnie nie ściskał :D

robak jak się posrasz to szybko zdasz, bo będzie egzaminatorowi śmierdziało :D moja kumpela z pracy ma we wtorek... piąte podejście :O

ja będę zdawała do 3. jak się nie uda, to pierdolę, kupuję rower z tesco i zapierdalam do wiednia do jarusia dniem i nocą :D

a ja nie mam prawka kiedyś mój brat mnie uczył jeździć, szło mi dobrze do momentu, w którym wjechałam w drzewo :D na szczęście cienkie :P mój gnom mówi, że w życiu by mi swojego samochodu nie dał poprowadzić :D ale ja jeszcze jemu na złość zrobię kiedyś to prawko :D