Zajumałam paletę

A gdzie jest fotopułapka? Tym ustrojstwem też mogłaby rejestrować moment swojej pobudki

50 minut temu, Etoile napisał:

Gdyby musiała  okna kupić za 20 tys jedno

A po co za tyle? Ja mam za 4200 na cały dom 100 m2 plus dwa na poddaszu.

50 minut temu, Etoile napisał:

Gdyby musiała  okna kupić za 20 tys jedno

A po co za tyle? Ja mam za 4200 na cały dom 100 m2 plus dwa na poddaszu.

59 minut temu, Etoile napisał:

Ona jeszcze nie wstanie z łóżka a już zmeczona .

Nabrała też nawyku ciągłego wzdychania przy każdej czynności, nawet takiej wymagającej zero wysiłku fizycznego czy umysłowego

22 minuty temu, Herbstt napisał:

Ja bym się nie zdziwiła jak te domki obok okażą się inwestycją  pod wynajem dla turystów. Ona jest przekonana, że to będzie taka prestiżowa enklawa z ogrodzeniem tylko dla właścicieli. Pożyjemy, zobaczymy.

Nawet jeżeli to ona myśli, że na tym pomoscie dzieciarnia albo młodzież nie będzie tam przesiadywać? Przyjadą bogaci wlasciciele i będą robić imprezy i wieczorami przesiadywać na pomoscie.

54 minuty temu, Etoile napisał:

Albo hit, nazamaowiala całą kolekcje Bolesławca i lajonowi dama przydzielia  role zrywania naklejek a sama stała z kamerą i go nagrywała. 

Też to widziałam, zwróciłam jednak uwagę na pusty zlew, na suszarce była tylko jedna rzecz. Teraz grajdoł, magazyn.

15 minut temu, ZnadBuga napisał:

A po co za tyle? Ja mam za 4200 na cały dom 100 m2 plus dwa na poddaszu.

Takie duże przesuwne tyle kosztują.

Przed chwilą, Etoile napisał:

Takie duże przesuwne tyle kosztują.

Matko jedyna. Dla mnie kosmos (9 tys./m-c)

Przed chwilą, ZnadBuga napisał:

Matko jedyna. Dla mnie kosmos (9 tys./m-c)

Zgadzam się. 

Wera, to nie wstyd mieć dołek finansowy. Wstydem jest iść w zaparte, że jest się hrabiną z Jagodna i w czasie spiętrzenia wydatków kupować bazarciagi pod publiczkę. Pomyśl, ile rat kredytu byś spłaciła za te smętne szmaty i tony innego badziewia.

2 minuty temu, ZnadBuga napisał:

Wera, to nie wstyd mieć dołek finansowy. Wstydem jest iść w zaparte, że jest się hrabiną z Jagodna i w czasie spiętrzenia wydatków kupować bazarciagi pod publiczkę. Pomyśl, ile rat kredytu byś spłaciła za te smętne szmaty i tony innego badziewia.

Ona podobno wczoraj powiedziała że w jej sytuacji to już zamówienie ze skims za parę tysięcy to nie gra roli tak jakby to były jakieś drobne których nie warto odłożyć na remont 

Nie rozumiem. Przecież ona do niedawna dawała stejtment, że tak się urządziła, że może żyć z odsetek.

Co to się stanęło?

3 minuty temu, Ta_z_1_ napisał:

Ona podobno wczoraj powiedziała że w jej sytuacji to już zamówienie ze skims za parę tysięcy to nie gra roli tak jakby to były jakieś drobne których nie warto odłożyć na remont 

Może chodziło jej o spłatę kredytu? Ja też tak podchodzę... Lepiej wydać teraz kilkanaście tysięcy na urlopy niż te 2-3 msc wcześniej spłacić kredyt, co to robi za różnicę?... Odpoczywać trzeba  

4 minuty temu, Ta_z_1_ napisał:

Ona podobno wczoraj powiedziała że w jej sytuacji to już zamówienie ze skims za parę tysięcy to nie gra roli tak jakby to były jakieś drobne których nie warto odłożyć na remont 

Może nie gra roli, bo wisi już bankom setki tysięcy,  to co jej tam dodatkowe 5?

4 minuty temu, Ta_z_1_ napisał:

Ona podobno wczoraj powiedziała że w jej sytuacji to już zamówienie ze skims za parę tysięcy to nie gra roli tak jakby to były jakieś drobne których nie warto odłożyć na remont 

Głupio myśli, bo może się znaleźć w sytuacji, że tych kilka tysięcy będzie ją ratować.

4 minuty temu, Ta_z_1_ napisał:

Ona podobno wczoraj powiedziała że w jej sytuacji to już zamówienie ze skims za parę tysięcy to nie gra roli tak jakby to były jakieś drobne których nie warto odłożyć na remont 

Głupio myśli, bo może się znaleźć w sytuacji, że tych kilka tysięcy będzie ją ratować.

2 minuty temu, madziuszek napisał:

Może chodziło jej o spłatę kredytu? Ja też tak podchodzę... Lepiej wydać teraz kilkanaście tysięcy na urlopy niż te 2-3 msc wcześniej spłacić kredyt, co to robi za różnicę?... Odpoczywać trzeba  

Domyślam się, że nie żyjesz z pajacowania i żebrania, tylko masz stały, w miarę pewny dochód. To zupełnie inna sytuacja niż u 4572.

18 minut temu, madziuszek napisał:

Może chodziło jej o spłatę kredytu? Ja też tak podchodzę... Lepiej wydać teraz kilkanaście tysięcy na urlopy niż te 2-3 msc wcześniej spłacić kredyt, co to robi za różnicę?... Odpoczywać trzeba  

Wiesz z urlopem to popieram. Bo jednak i odpocząć trzeba i świata zobaczyć ale ubrań ona ma mnóstwo to po co jej kolejne za parę tysięcy. Zwłaszcza że później ich nie nosi

Przejrzałam ostatniego vloga i albo to zlepek z kilku dni albo ona śpi i łazi w jednej koszulce. 
Oglądałam ostatnio dziewczynę chyba z USA co ma filmiki na temat tego jak łatwo zmanipulować widza pokazując mu swój dzień albo swoją rutynę a tak naprawdę to ściema ( w wielu przypadkach) - dziewczyna się nazywa Hannah Alonzo a tytuł to influencer insanity ep4 - polecanko, myślę że u Werki mogą być podobne tricki.

Dokładnie to powiedziała, że przy jej wydatkach zamówienie na 10tys. ze Skims nie robi jej żadnej różnicy. Myślę że kredyt za paczkomat, opłaty, Lydl i inne najpotrzebniejsze rzeczy dnia codziennego (wiadomo - oleje, cymbały i inne) zżerają jej sporo hajsu.

Mówiła, że w ciągu jednego roku spłaciła byłego, kupiła działkę 7 tys.m2 (która teraz jest już warta ponoć 300 tys. więcej niż jak kupowała) i nadpłaciła połowę kredytu za mieszkanie, bo w tamtym czasie kredyty drożały. Myślę, że wtedy pozbawiła się oszczędności i to ją lekko zestresowało, pamiętam jak mówiła po rozwodzie, że będzie musiała przycisnąć pasa.

Ogólnie mimo że trochę marudziła, to jednak dała do zrozumienia, że od 3 lat youtube dużo lepiej płaci, tak samo ze współpracami. I że na szczęście nie ma już ludzi którzy psują rynek współpracą za 1000 zeta lub za barter np. krem. Podsumowując, myślę że dalej sporo zarabia z youtube, ale też sporo wydaje. Większych oszczędności nie ma.

1 godzinę temu, Etoile napisał:

Ludzie pisali czemu nigdzie na wakacje nie wyjedzie to gadała że ostatnimi czasami miała dużo wydatków. Że bylego musiała spłacić( a gadała, że grosze mu dala), że remont .... Biedactwo pierwszy remont robi w swoim 42 letnim zyciu (bo paczkomat głównie ze współprac i to tyle lat temu) i juz narzeka na brak kasy. Zresztą co to za remont,  jedynie kozownia i to jakaś wylewka i sciana z karton gipsu. A narzeka jakby nowy dom stawiała. Gdyby musiała  okna kupić za 20 tys jedno to by chyba na zawał.padla.

Najbardziej chyba boli, że panowie nie robią za flaszkę a kilka kafli musi wyciągnąć

Jak zawsze u siwej logiki nie ma co szukac, starego splacila 3lata temu, remont to wylewka i tynki mysle, ze 10tys to max za tak male pomieszczenie, to gdzie te ogromne wydatki, gdzie te oszczednosci z ktorych miala takie odsetki, ze do konca zycia nie musialaby pracowac? Nie wierze w ani jeden stejtment mitomanki. Gada, zeby gadac, a gada bez jakiegokolwiek sensu. 

Szuszku, mi tam nikt nie wmawia, że 5cm, to 20cm

Przecież twierdziła, że lajona już dawno spłaciła a działkę kupiła w zeszłym roku. To jakim cudem nagle teraz miała tyle wydatków. Ja myślę jednak, że sekret tkwi w karcie debetowo kredytowej. Nie spłacała na czas i jak bank się za to zabrał to Siwa się ze sra ła. Jeszcze pamiętacie, była taka akcja, że dostała pismo z urzędu skarbowego. Może też coś miała dopłacić. W maju było też roczne rozliczenie z zusem i sama musiałam trochę dopłacić. A znam takich, którzy musieli dołożyć dwa tys 

Boże jak można najpierw samemu żreć, malować się, gadać trzy po trzy do kamery a dopiero potem pomyśleć o wyprowadzeniu i nakarmieniu psow. Co za problem najpierw wypuścić je na 3 minuty a potem zająć się sobą. 

8 minut temu, Monpiee napisał:

Przecież twierdziła, że lajona już dawno spłaciła a działkę kupiła w zeszłym roku. To jakim cudem nagle teraz miała tyle wydatków. Ja myślę jednak, że sekret tkwi w karcie debetowo kredytowej. Nie spłacała na czas i jak bank się za to zabrał to Siwa się ze sra ła. Jeszcze pamiętacie, była taka akcja, że dostała pismo z urzędu skarbowego. Może też coś miała dopłacić. W maju było też roczne rozliczenie z zusem i sama musiałam trochę dopłacić. A znam takich, którzy musieli dołożyć dwa tys 

O! Apropos rozliczenia z zusem. Gwiazda gdzieś ostatnio mówiła że zapomniała wysłać podatku

1 godzinę temu, Ta_z_1_ napisał:

Ona podobno wczoraj powiedziała że w jej sytuacji to już zamówienie ze skims za parę tysięcy to nie gra roli tak jakby to były jakieś drobne których nie warto odłożyć na remont 

Brzmi jakby zadłużenie 5k w te czy we wte nie robilo różnicy tak jakby miała 200k długów 

W sumie to ona wygląda na taką, co przewala kasę i nie kontroluje finansów (a gada na odwrót, jakoby była guru finansowym, ona 80 % odkłada tiaa). 

Alkoholik, narcyz, przewala kasę na bzdury, bez empatii, do tego len śmierdzacy, śpi do 14, oczekuje zaopiekowania się nią, idealna kandydatka na zone

To się kupy nie trzyma. Ona raz gada że nie zagląda na konto i tego nie kontroluje bo pieniądzom trzeba dać płynąć a innym razem ze odkłada na poduszkę finansowa niech ktoś zatrzyma to szaleństwo

43 minuty temu, Wafel napisał:

Przejrzałam ostatniego vloga i albo to zlepek z kilku dni albo ona śpi i łazi w jednej koszulce. 
Oglądałam ostatnio dziewczynę chyba z USA co ma filmiki na temat tego jak łatwo zmanipulować widza pokazując mu swój dzień albo swoją rutynę a tak naprawdę to ściema ( w wielu przypadkach) - dziewczyna się nazywa Hannah Alonzo a tytuł to influencer insanity ep4 - polecanko, myślę że u Werki mogą być podobne tricki.

Myślę że nie chciałoby się jej aż tak kombinować, za dużo myślenia, pracy i pamiętania o szczegółach.