Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pudel z Rodowodem

Gospodarczy Patriotyzm***************

Polecane posty

zafrapowała mnie ostanio ta kwestia. Np Francuzi kupują tylko \"swoje\" wino. Niemcy nie wpuszczaja do krajuu obcych sieci handlowych.itd. a czy w Polsce w ogle istnieje taki trend ?? Czy waszym zdaniem patriotym moze sie objawiać w kupowaniu Polskich produktów i wybieraniu Polskich marek ? Oczywiscie w naszym (Polaków ) przypadku nie można mówić o dziedzinach gospodarki i konsumpcjonizmu ale czy kupujecie świadomie i czy to ma dla was jakieś znaczenie. Np biorąc pod uwagę produkty spozywcze podobnej jakości Np zamiast francuksiego jogurtu wybieracie polski, zamiast szwajcarkiej czekolady polslką, zamiast szwedzkiego sweterka polski itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragles z wawy
ja kieruję się smakiem kupuje to co mi bardziej samkuje nie patrząc na pochodzenie I niepradą jest ze francuzi kupują tylko włane produkty bo można u nich zobaczyć więcej samochodów niemieckich anizeli francuskich :) A produktu spożywcze mają wspaniałem więc trudno zeby zajadali się naszym bigosem i flakami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo Anouk
kupuje polski nabiał, śmietany, jogurty i takie tam... Staram sie kupowac polską żywność, ale szynki parmeńskiej w ersji polskiej przecież nie kupię. Podobnie z kosmetkami. Kupuję polskie firmy, niekoniecznie wyprodukowane w Polsce jak Nivea.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo Anouk
francuskie samochody? To akuray nie dziwi. Raposrt ADAC i TUV pokazują, że są najbardziej zawodne i awaryjne. juz nawet włosi poprawili fiaty i alfy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam ja bym w te rankingi nie ziwzył dzis przegladałem ranking DEKRA 9 przebadali 15 mln samochodó z przebiegiem i w kalsie sredniej zwycieżył peugeot 406 , i wyprzedził kilku japonczyków :-) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo Anouk
czytaj!!!!!! Napisałam, że to dla mnie kiepski "polski" produkt. jedynie jest tu produkowany. tak jak Fiat 500. A piekny jest! Fiat, nie pudel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachodnie produkty sprzedawane w Polsce to nieporozumienie---odbiegają jakościowo od takich samych sprzedawanych w krajach tzw zachodnich Niestety zachód wysyła nam badziewie i dziwię się, że ktoś to w Polsce kupuje---taki mały snobizm uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragles z wawy
Wina kupuję byłgraskie i mołdawskie są tańsze i smaczniejsze od francuskich Samochód tylko japoński albo niemiecki A produkty spożywcze głównie polskie bo wszyscy wiedzą ze sa smczniejsze od zachodnich A i piwo tylko holendeskie albo niemieckie polskie mi nie smakują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo Anouk
Prosdzę bardzo. Persil polski i niemiecki to zupełnie dwa inne proszki. A kieopski odnosiło sie nie tego, że polski, ale tego, że ma być traktowany jako przykład polskiego produktu. dlatego w cudzysłowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo Anouk
Tak samo Calgonit do zmywarki. Piwo też ciągam z Niemiec albo Czech. Polskie jest jednakowe w smaku...nawet Zywiec zszedł na psy. Nie mówiać o moim kiedys ulubionym Piaście:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat z chemia nie zwróciołem uwagi :-( , ale np w Europie generalie troche inne sa gumy Wrigley, znajmoy dał mi kkiedys paczke kupiona w usa ( były tam sztandarowe produkty wrigley - taka mieszanka ) i w europie po pierwsze ponad połowy z tego nei ma po drugie np ten mocny orbit granatowy zupłenie inaczej smakował :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragles z wawy
Proszki do prania to zupełnie inna historia W rodzinie mam inżyniera pracującego dla jednego z największych producentów proszków i innej chemi Generalnie jakośc danej partii proszku jest różna i zależna od podyktowanej ceny dystrybutora. Czyli jesli sieć tesco wymusi proszek za 10 zł za kg to oni taki produkuja tyle że skład jest forszy, więcej chemii i tanich detergentów Dlatego otradzał mi kupowanie 5 kilogramowych torem w hipermarketach szczególnie gdy sa w mocnej promocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy też, co rozumiemy przez \"polskie produkty\". Wiele sztandarowych firm polskich zostało sprzedanych. W zasadzie teraz trudno stwierdzić \"co je czyje\". Ja kupuję raczej polską spożywkę, chemię niemiecką - różnica olbrzymia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo Anouk
wiadomo, ze w naszym kraju konsumenci kierowali sie do niedawna głównie ceną:( A swoją drogą, to ze strony producenta tych proszków bardzo, bardzo nie fair! Do UoKiK-u z nim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówiac polskie prodykty mam na mysli polskich producentów i polskie marki :-) (nawet te neikoniecznie produkowane w polsce )np. czekolada Wedel nie ejst już niestety polskim produktem dla mnie ( kupił ja brytyjski Cudbery kilka lat temu ) natomiast Goplana tak:-) :sewterek z H&m wyprodukowany w Chinach nadal jest szwedzkim produktem a sweterek reserved wyprodykowany w Indiach nadal polskim :-)taka taryfikcaja celna rozumiecie , dochód wzbogaca najwiecej dany kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do proszków. Ceny w Polsce i w Niemczech jakoś drastycznie się nie różnią, też często mają dobre promocje więc tłumaczenie, że cena niższa i jakość gorsza nie jest najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo Anouk
No w takim razie nie ma prawie żadnego poslkiego piwa:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragles z wawy
Ale to nie kwestia proszków z wędlinami i wieloma produktami jest identycznie Dystrybutorzy wymuszają na producentach tak niskie ceny że oni musza znacząco zaniżać jakośc aby sprostać cenie. Dlatego niektóre wędliny mają tylko 20% mięsa zamiast 60% czy 80% jak to kiedyś było Dlatego prosze z biedronki ma więcej kredy niż prawdziwego proszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo Anouk
w Niemczech chemia jest tansza niz w Polsce. Złotówka silna. Ale ceny zostały z czasów, kiedy euro kosztowało 4-4,5PLNa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo Anouk
Ale zachowania konsumentów się zmieniaja, rośnie grupa, która nie kieruje się ceną, ale jakoscia , czyta opakowania, szuka markowych produktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×