rozmowa kwalifikacyjna - pytanie o samochod, co powiedziec?

w piatek wyslalam cv, w sobote byl ostatni termin na skladanie. Dzisiaj juz dzwonili,i zaprosili na piatek na rozmowe kwalifikacyjna. szczerze mowiac zdziwilam sie, ze tak szybko i ze wogole zadzwonili, gdyz jest ok 34-38 kandytatow. Pozycja bardzo dobrze platna, w moim zawodzie, ale dojezdzac musialabym ok 45 km. Jednym z wymagan bylo posiadanie auta, ktorego nie mam nistety. Co mam powiedziec jak zapytaja czy mam auto, ktore na tym stanowisku jest obowiazkowe? a) powiedziec, ze mam i jezeli bede pewna, ze mnie przyjma do pracy to na szybko cos kupic? b) powiedziec, ze nie posiadam, ale kazdej chwili jestem w stanie je kupic, jesli bede pewna, ze dostane to stanowisko? c) co powiedziec?

za wszelkie rady bede wdzieczna :) dziekuje

a prawo jazdy masz?

z drugiej strony, jeżeli to był warunek, to jesteś skreślona na starcie, no chyba, że faktycznie możesz z dnia na dzień kupić sobie auto, wtedy powiedz, że masz samochód i już

nie ale szybko zrobie

oczywiscie, ze mam. auta nie mam, ze tak powiem chwilowo ;) bo byl stary grat i nie oplaca mi sie go naprawiac. a tyle ile bym musiala w niego zainwestowac to doloze drugie tyle i mam moze nie nowe ale sprawne auto.

jak bym byla skreslona na starcie to by do mnie nie zadzwonili tak mysle.

z drugiej strony wiedza, ze akurat co (2 mies) sie obronilam i niekoniecznie musze dysponowac autem bedac osoba bezrobotna.

jakies rady jeszcze?

oficjalnie samochód masz. a ze stoi w garażu... ;)

oficjalnie samochód masz. a ze stoi w garażu... ;)

oficjalnie samochód masz. a ze stoi w garażu... ;)

sorry za tripel, kafe nachrzaniło :O

problem w tym, ze nawet tego grata juz nie mam bo stoi 800km stad na wiosce i sluzy dzieciom jako zabawka edukacyjna.

Jakiś lichy ten pracodawca, który nie jest w stanie zapewnić samochodu, jeśli jest ono potrzebne do wykonywania pracy. Pachnie mi to akwizycją i to w dodatku taką w najgorszym wydaniu - jeździj w poszukiwaniu kientów, my ci zwrócimy trochę za paliwo.

nie akwizycja. praca socjalna, cos w trybie kuratorskim i dlkatego potrzebne auto. czekan na rady.

by bylo gdybys auta nie miala? tzn ja kiedys mialam oferte ze niby auto jest wymagane i wprost sie zapytalam, to mnie poinformowano ze mile widziane a jak nie ma sie go i nawet nie ma sie prawa jazdy to gwarantuja samochod z kierowca. moze zadzwon i sie dowiedz? szkoda ze przed terminem skladania anonimowo sie nie dowiedzialas czy jest to wymog konieczny.

a ja myślę że śmiało możesz powiedzieć że masz prawko, tylko że samochodem raczej jeździ mąż albo rodzice ( nie wiem jaka jest sytuacja) i ze nie stanowi to dla ciebie problemu. Kupno samochodu.