Kobiety opamietajcie sie miejcie odrobine samokrytycyzmu

nie przekładała oczywiście ;)

a ja chyba przestane mojego męża opieprzać , że rozrzuca wszędzie majtki i skarpety i zostawia porozstawiane słoiki z nutellą, dżemem i masłem orzechowym - bo jeszcze mnie porzuci

rozwiedz sie i zabierz mu plyty;)

ona ma prawo się ze złościć o coś takiego w takim wieku ma się na tyle ukształtowane reguły życia że twoje pudełko zaburzyło jej wewnętrzną równowagę . Jeśli jest to osoba która lubi porządek to miała prawo ci zwrócić uwagę bez względu na spędzoną noc czy nie. A z twojego toku myślenia wynika że jeśli ja sypiam z facetem /mężem i on zostawi wymienione już przez niektórych skarpetki bądź gdzie to nie mogę mu zwrócić uwagi bo przecież spędziliśmy ze sobą noc no pięknie. A niech robi syf bo przecież się nie poskarżę. Myślę że przesadzasz szanuj ją i to co ma i tyle.

jak chcesz mieć laske do ciupciania, która będzie z uśmiechem na ustach tolerować bałaganiarstwo, spóźnialstwo i inne takie, to zakreć sie koło smarkatej dwudziestolatki; dla takiej posiadanie faceta to priorytet , obojetne jakim kosztem

czuję sie naprawdę rozbawiona dzięki autorze topiku :) może troche samokrytycyzmu ci się przyda

Ludzie czy wy nie widzicie ze nie ciastka sa najwazniejsze tylko pozostale jej wypowiedzi? Jak mozna dazyc do zwiazku zachecac faceta zeby zostawal na noc (regularnie) a potem pieprzyc takie bzdety BEZ SLOWA WYJASNIENIA jesli z nia zostane to np za pol roku bede bardzo zaangazowany i nagle dostane w leb informacja - znudzilo mi sie konczymy zegnaj - mam do tego prawo bo mam swoje lata bo staropanienstwo moje bo irytujesz mnie w moim mieszkaniu bo .... bo ... ble ble ble To jest taki typ kobiety zmiennej egoistki. Dlaczego ja mam sie meczyc ? Dlatego wlasnie zwijam zagle i plyne do nastepnego portu :-)

łoooooooo matko, żebym tylko na Ciebie nie trafiła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!napisz w jakich okolicach wrocka bywasz...będę je omijać szerokim łukiem

A co czy facet ma byc zawsze rycerskim - frajerem chcacym dla swej ksiezniczki pokonac wszelkie przeszkody nawet jesli ksiezniczka demonstruje ze jest niedojrzala i ma znajomosc i uczucia drugiej strony w dupie? Moze ja zaczne tez jej pieprzyc na GG pierdoly w stylu: "wiesz masz ciut za duzy celulit co ja mam z tym zrobic" albo "wolalbym kobitke nieco inna, mam prawo wybierac jeszcze sie zastanowie i nie bede przyzwyczajal" albo jakis inny rownie cieply tekst po ktorej jej zrobi sie slodko :-)

ja tez bym na Twoim miejscu ja rzucila,babka daje jasno do zrozumienia ze jest z nia cos nie taki chce byc sama.daj sobie z nia spokoj;)

nie takie wybredne i nie tak upierdliwe i CHORE

Jak ci nie odpowiada, to przeciezx nikt ci nie każe z nia zostawac. Ale przynajmniej jej powiedz, że już sie z nia nie spotykasz.

by ci sie przydala odrobinka samokrytycyzmu :o

No i bardzo dobrze, skoro wiesz, że będziesz się z nią męczył, to skończ to jak najszybciej. Angażowanie się w związek bez przyszłości to krzywda dla obu stron. Ale skończ jak dojrzały FACET, a nie chłoptaś. Wyjaśnij wszystko na spotkaniu. Powiedz w 4 oczy, o co chodzi i dlaczego tak zdecydowałeś.