kazdy facet tak reaguje?

---> Bo np. jak ja mam zly humor to tez szukam pretekstow do obrazenia hmy? 21:52 gienia benia wiesz co rozumiem Cię. Niestety......niestety bo też jestem zła na swojego,oni niestety myślą inaczej,ciągle te niestety bo kochamy tych drani niestety.... mają chyba mniej rozwinięte mózgi i pewne rzeczy do nich nie docierają......---> NO nareszcie odkrylas prawde.My mamy mniej rozwiniete mozgi,ktore sa o 10 % wieksze niz wasze.To my wszystko wymyslamy,robimy,ciagniemy to wszystko do przodu.Wy jedyne co potraficie,to narzekac lub szukac dziury w calym.A wam co niektorym radze czytac mniej tych kretynskich kolorowych pismidel,ktore robia wam wode z papki ktora itak macie bez tego tam,gdzie powinien byc mozg.

kurde sory za wszystkie bledy

czysta zlosc ja tez mam 21 lat i tez mam BARDZO trudny charakter :) witaj w klubie, mam chlopaka starszego o dwa lata i wlasnie takiego potrzebowalam, nie takie co to powie tak kochanie, oczywiscie kochanie, tylko jest Panem i ja mu na to pozwalam -WOW az sama sie dziwie bo nikomu innemu nie pozwalam na to, ale jemu tak i jest nam swietnie - potrzebowlam wlasnie takiego mezczyzny :)

oj dobra nie chodzi mi o dyskusja typu faceci to bezmozgi a laski maja tylko cycki i nic wiecej. wiem ze rozne sprawy obie plcie postrzegaja inaczej i nie oczekuje wpisow ze facet to swinia, nie mial prwa sie obrazac itd. inetesuje mnie to czy kazdy a przynajmniej czesc by tak zrobila? zostawila wkurzona,zdolowana dzirewczyne?

ochłon :) i postaraj sie nie kontynuowac tego wątku, pogadajcie na spokojnie, albo moja rada pogadajcie od serca i powiedz mu o tym co nam piszesz- jaki powinien byc, nie jakies wymagania ktorych nie spelni, zrobi mu sie przykro, tylko to co piszesz, zobaczysz ze lepiej wam bedzie

moj tez jest 2 lata starszy. no wlasnie na codzien to ja jestem ta twarda. to na mnie spoczywaja obowiazki roznego rodzaju. ale chcialabym ze jak juz wroce do domu zeby role sie odwrocily he

Ja bym zostawil sama na jakies 10-15min i wrocil jak ochloniesz wtedy latwiej sie dogadac ja tak z dziewczyna robie i zawsze sie godzimy (znaczy z byla bo chwilowo nie mam)

wrrr wrrrr wrrr....chyba przechodzi zlosc. no ale tez wkurza mnie ze takie pierdoly jak bezduszne gg moga spowodowac jakies obrazy itd.

tak tylko jest tez roznica- wkurzylam sie bo on tak i tak zareagowal na to ze... mialam dola. czyli stan gdzie nie mam sil podniesc rekawic i walczyc, czyli minimalne ryzko klotni

los robles de saturata hej nie mam ci za złe tego co napisałeś... bo jak napisałam to mój jest kochany ale... zawsze znajdzie się jakieś ale i to idzie w obie strony ale jestem zła na mojego dzisiaj bo przegina

on zrozumial zle, zrozumial ze rozmowa Z NIM to pierdola

TO POWIEDZ MU O TYM :) serio :) kobiety sie jakos do tego nie przyznaj, ale lubie gdy facet kocha je jak Ksiezniczki, ale tez potrafi byc Panem, oczywiscie kazda inna, rozni ludzie, zeby nie bylo iz uogolniam :) a ta sytuacja wasza to byla na zywo czy na necie? bo jakos tak nie zatrybilam ;p

I kto jest mniej rozwiniety :/ ?? przeciez mowila ze na gg :)

moja rada ochlon, a jutro pogadaj z nim o tym na spokojnie, jaks ie poczulas gdy on tak zrobil- i dlaczego, moze wlasnie chcial Cie zostawic sama, bo pomyslal ze tego chcesz? albo poczul sie jak pierdola- tak jak ktos tu napisal

na necie- glupie dziadostwo. ale na zywo tez nie brakuje takich miniaturowych spiec ktore osobiscie mnie wykancaaja- nowa wersja przyslowa, jak kochac to ksiecia, jak krasc to miliony jak klocic sie to zeby chociaz bylo o co...

Piszesz mu że rozmowa z nim jest pierdołą i ma się nie obrazić ;/

Kto sie czubi ten sie lubi i tyle komentarza ;) Pozdrowionka

wiecie skarby ja to z zalozenia mialam byc psycholozkiem -seksulozonkiem dlatego gadanie to ja mam we krwi, uwielbiam to i przez tenze czas duzo takich rozmow bylo. ale jakos wciaz nie mozemy sie zgrac a ja wciaz sie wkurzam ;)

uwazam,ze w ogole-kobiety powinnyscie sie nauczyc wyrazac swoje mysli,a nie liczyc na jakies nadprzyrodzone nasze umiejetnosci.Zastanow sie,czy ty potrafisz czytac w jego myslach,tak jak tego oczekujesz od niego?Z mojego doswiadczenia wiem,ze tak nie jest.Wy tez nie potraficie same zgadnac co nam dolega.A nieraz nam tez dolega.Wiec od nas oczekujecie tego,czego same nie potraficie.

Michcioboom chialam sie upewnic!! :) ja Ci dal zaram po glwoie :) łeeeeeeeeeeee to na gg sie nie liczy, w ogle nie bylo tematu, KAZDY INACZEJ ROZUMIE KLOTNIE NA GG - inaczej sobie modelujemy tok tych wypowiedzi, uczucia, itd, on popostu nie chial sie klocic przez gadu - I BARDZO DOBRZE ZROBIL

eh nieznosze jak mi opada zlosc bo trace argumenty zeby sie zloscic dalej. dzieki wszystkim za odpowiedzi chyba se z nim pogadam ;) albo zagryze to zalezy.....

Psycholog nigdy sam sobie nie pomaga pomaga osoba trzecim :) wiec sie nie przejmuj ;)

Jeżeli chcesz być psycholożkiem, jak to ujęłaś to proponuję poczytać na ten temat. Twoja postawa wobec niego w tej konkretnej sytuacji jest bardzo niedojrzała. To moja skromna opinia kobiety po trzydziestce, która miała sporo psychologii na studiach. Mężczyzna lubi mieć JASNO wyartykułowane potrzeby partnerki.

o wypraszam sobie. on nie musi mi mowic o co sie wkurza czy smuci. a ukryc tego nie umie bo od razu po oczach widze. po prostu go znam i w 95% trafiam.

co do uczucia ciągłej złości to proponuję udać się do psychologa, bo albo problem z asertywnością, albo już poważniejszy, związany z brakiem poczucia bezpieczeństwa w całym procesie wychowawczym...

mialam byc bo uwielbialam gadac z ludzmi i pomagac w problemach. teraz chcialabym chociaz pracowac w monarze. na psychologie sie nie dostalam, do psychlogii samej w sobie sie zniechecilam bo rowniez mialam w szkole. zostalo tylko zamilowanie do rozmow. jestem niedojrzala-on tez powinnismy sie dogadac

Udaj sie do psychologa z chlopakiem razem bedziecie mogli se porozmawiac o swoich problemach przy psychologu ja raz tak bylem z dziewczyna bo mnie namowila i przez dlugi czas sie rozumielismy :_)

nie bede wypychac komus kieszeni z podowu ze sie zloszcze= raczej to wzroce wyniesione z domu z ktorymi sama sobie poradze. psycholozkow zostawie bogatszym ludziom z problemami lub brakiem przyjaciol

a propos bogaci zawsze maja przyjaciol czesto falszywych ale maja :P

ta zawsze sie ktos podlaczy ;) moim zdaniem to nie jest powod zeby leciec do psychologa- predzej jego zazdrosc z ktorej tez skutecznie go lecze. poza tym zawsze przychodzi mysl czy to aby na pewno ten? jestesmy ejszcze mlodzi ktoz wie czy to niedojrzalosc czy roznica charakterow. no ale niech wam bedzie-wyciaglam pierwsza lapke na zgode.