Nie wierzę że żona tego austryjaka o niczym nie wiedziała

24 lata więził córke w piwnicy i żona nie wiedziała? Niemożliwe! Jego zdjęcia: http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/Horro_Amstetten_2512609.jpg http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/Horro_Amstetten_2512601.jpg Dom: http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/Horro_Amstetten_2512558.jpg Piwnica: http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/Horro_Amstetten_2512578.jpg

ja też nie. Można by takie coś ukrywać tydzień. Ale nie tyle lat :O

że to kanalia, zwierze bez sumienia

Pewnie, że musiała coś wiedzieć. Nawet jeden z psychologów tak stwierdził:o

a moglby mi ktos wyjasniec jak to sieywdało? co sie stało z ta córka? co z dziecmi które sie rodziły przez te lata?

Dla mnie też to jest kosmos. Nie wiem, co o tym myśleć. Wiem, ze jakbym ja nagle przepadła, to moi rodzice by stanęli na głowie, zeby mnie znaleźć. Zastawiliby chałupę i wszystko inne, wydali ostatni grosz na najlepszego detektywa. Ojciec psychopata, ale z ta matką tez cos jest nie tak - albo nie całkiem zdrowa umysłowo, albo uposledzona, albo nie wiem, co jeszcze.

ja mysle, ze nie wiedziala, bo do cholery przez tyle lat chyba by ja sumienie ruszylo, hcybaze oboje sa chorzy psychicznie, bo innego wytlumaczenia dla takiego postepowania nie widze

on nie ma sumienia to i ona mogła nie mieć, tam wszyscy chyba wiedzieli co jest grane, tyle dzieci w tym domu, przecież dzieci sa wścibskie i zadne nie wlazło nigdy do piwnicy, nie zaunteresowało się co tam jest? prawdziwy horror

On już tam te drzwi pewnie dobrze zamaskował, bo w końcu policja tez laski szukała, jak zgłosił jej zaginiecie. Choc mi sie to w głowie nie mieści - chłop najpierw buduje piwnicę, rozbudowuje, powieksza, wstawia jakieś drzwi pancerne, cuda wianki - no kurde jak mój tato robi półki do kuchni, to moja mama wszystko widzi, jak praca się posuwa itd. - tamta mama to chyba jakaś półprzytomna, niedorozwinieta albo nieruchawa, że nie widzi, co siedookoła dzieje, nie interesuje jej, co sie wyprawia we własnym ogrodzie, we własnej piwnicy. Dziwolągi po prostu

http://www.onet.pl/26a-481880ac Mieszkanka Linzu oskarżyła Josefa Fritzla -o to, że zgwałcił ją w 1967 roku. Policja austriacka ujawniła też, że bada ewentualny związek Fritzla z zabójstwem młodej kobiety przed 22 laty. Kobieta oskarżająca Fritzla o gwałt powiedziała o tym gazecie "Oberoesterreichische Nachrichten" (OOeN, wydanie środowe). - Kiedy zobaczyłam w telewizji jego zdjęcie, wiedziałam: "Tak, to on. Te oczy". Po nich go poznałam - ALE ZWIERZ :o

ja też myślę że ta żona o tym wiedziała...to nie możliwe aby przez tyle lat się nie dowiedziała...a po prostu było jej może wygodniej ''nie wiedzieć''

ona musiała coś wiedzieć. To jest niemożliwe, żeby przez tyle lat udało mu sie to ukryć. Urodziło sie 7 dzieci, więc musiał odbierać porody, a wątpię żeby za każdym razem kiedy rodziła, starej nie było w domu. Poza tym musiał chyba kupować pieluchy, jakieś jedzenie dla dzieci, wynosić stamtąd śmieci. Musiał im kupować środki czystości, higieniczne, podpaski, przecież tam była 19 letnia dziewczyna, która też już pewnie miała okres. To jest poprostu NIEMOŻLIWE, nie da sie tego ukryć przez 24 lata!

obawiam sie ze z tą matka jest coś nie tak również

no gdyby była ślepa i głucha, to jest taka możliwość że by się mogła nie domyślić...choć jakby miała z mózgiem wszystko ok, a nawet ślepa i głucha by była to i tak by się pewnie coś podejrzewała...

chyba to jest jedno z najbardziej okrutnych zdarzeń jakie może się człowiekowi przydarzyć....

Ja też nie wierze w to aby matka nei wiedziała. Co mnie jeszcze zastanawia to to,ze jak pisali ,ze cała rodzina spotkała się i ci co przez całe swoje zycie zyli w piwnicy nie przezyli zadnego szoku widzac inen zycie,tyle ludzi,auta,sprzety itd.

ja myślę, że.... nie wiedziała. gdyby wiedziała, to przecież zaryzykowałaby nawet życie aby jej pomóc!

"co to qrva jest "austryjak"? "Sznaucer z rodowodem" :D

ja też w to nie wierzę :-o

ta więziona córka nie przeciwstawiła sie ojcu, przecież do cholery to staruszek, raz by go mocniej palneła w łeb i po kłopocie :]

ja też w to nie wierzę, ale... On mógł znęcac się również nad tą żoną, mogła być zastraszona. Istnieje w psychologii taki termin, jak wyparcie. Myslę, ze ona mogła to po prostu wyprzeć ze świadomości.

wiecie o czym sobie myślałam? On jeden znał to wejście do piwnicy, on jeden znał kod. gdyby nagle coś mu się stało i umarł, to oni by tam poumierali i nikt by nawet o tym nie wiedział :O

nic nie zrobila ? Razem z 19 laetnia corka latwo by sobie z nim poradzila :O

A może wchodził tam raz w tygodniu, jak żona już spała, albo jej nie było w domu. Strasznie to dziwne, ale mogła nie wiedzieć.

a piwnice mogl rozbudowywac jak zona byla na wakacjach, w sanatorium czy gdzies

Jasne i przez 24 lata nic...zadnej wpadki...kompletnie nic...:D Bzdura :O Zona doskonale o tym wiedziala :O

tez nie wierze, ze udawało mu się to ukryć przez 24 lata. przecież robił tam remonty, dostarczał im jedzenie, ubrania. schodzil tam, zeby ją gwałcić. I co? Kobieta przez 24 lata nie zeszła do własnej piwnicy? nic nie usłyszała? choćby płaczu małego dziecka? Nie wierzę, ze nie miała o tym poijęcia. nie przez 24 lata. to nie jest możliwe

Jest mozliwe to tylko w wypadku takim ze ta kobieta jest bardzo chora...psychicznie :O

przeciez sniany byly dzwiekoszczelne

a nie jest. z zeznń sąsiadów, to normalne kobieta, a gdyby była bardzo chora psychicznie, to nie sprawiałaby wrażenia osoby zupełnie normalnej