Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szukanie dziury w całym

Rozmowa zamiast gadania

Polecane posty

Gość Ju...
Nie Psełdonima:) Nikogo z kafe. Ładnie to tak o nieobecnych rozmawiać?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och, miłe panie. Cóż za miła roizkosz - igranie na forum ze śmiercią.... Można oidreagować. Ja nie igram. Nie bawię się w gr ę słów. Nie bawię się w gre pt. "kogo ja obchodzę":. Ja nie BAWIĘ się w grę..... ja gram. Mało mam czasu. Zaje......ście mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
chcesz dowalenia i...? co dalej będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli pojawi sie zarodek mysli ktora moze wydawac sie prawda to wszak lepiej jest spytac,nieprawdaz? Obserwacje obserwacja ale czasem moga byc one mylne albo byc tylko czyms w rodzaju wkrecania sobie czegos co jest tylko zludzeniem :).Slowa pisane mozna roznie interpretowac i nakierowywac swoje rozumienie tak aby poasowaly do tego do czego bysmy chcieli aby pasowaly wiec wole pytajac sie utwierdzic sie badz zostac pozbawiona zludzen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
chcesz dowalenia Kojarzę Cię sprzed ok. pół roku. Teraz pamiętam.:) Ale nieważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Mexia, to pytaj!:) Najwyżej poznasz odpowiedź (albo i nie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ju, droga moja.... Nic nie będzie. Jak śpiewał Grześ Turnau....." "tak naprawdę nie dzieje sie nic i nie stanie się nic ażdo końca". Każdy to zna. Nie każdy rozumie, Ju. Kurerrrrwa, nikt tego nie rozumie!!!! Nic nie stanie się ,nic,aż do końca.... I , cholera, to jest pieperzione epitafium w życiuy. Nic nie stanie , ażdo końca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze niby ja zakrecona? nie ,wydaje Ci sie ,jestem easy dzieciuch :) W kulki ze mna lecicie :( Ju-nie zapytam bo mi glupio :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
chcesz dowalenia Nie nic, a prawie nic co najwyżej. A "prawie" to wiesz, jak w prawie piwie Żywcu. Mexia, a Ty co, Kochana, marudzisz?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytalam dokladnie Drogi Kolego/kolezanka ale mam milion mysli ktore sa powodem dla ktorego zaczelam ten watek i sęk w tym ze byc moze jestem tempa ale mimo wnikania w kazda cholerna literke ktora napisales/as ni jak nie moge potwierdzic swojej tezy czy tez ja obalic,watpilwosci sa jeszcze wieksze niz na poczatku ,wiec jak mozna to popsrosilabym o oswiecenie tak skromnej i niewinnej osobki jaka jestem ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz dowalenia Nic się nie stanie, aż do momentu, w którym okaże się czym dla ciebie jest koniec. Dla niektórych koniec to początek. Niektórzy się kładą spać, niektórzy wstają, a niektórym się wydaje, że się kładą, bo nie zauważyli, że właśnie wstają za dwie minuty. Koniec może też oznaczać umowną część ciała mężczyzny, którą pokazuje kto tu rządzi. Niech cię ręka;) boska broni zmieniać kolej rzeczy. Czyli - pomimo późnej pory - nie wywnetrzasz się z jelit, co najwyżej od serca, jeśli już. Proszę. Porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie marudze ale frustracja rosnie z minuty na minute i jak tak dalej pojdzie to laptop skonczy jak telefon czy nie mniej nie wiecej :kupa zlomu co ja mozna tylko w dupe wsadzic i zagwizdać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
To mogę Was zostawić.:) W końcu raźniej wśród swoich niż w towarzystwie mieszanym. Chociażby kolorystycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
He he, to już, widzę, rozdzieliłeś role. Akurat jest nas czwórka.:P No właśnie - jak napisałeś: ważne, co kto ma do powiedzenia. A Mexia ma, ale się wstydzi.;) W większym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukanie...... Ciąle myśliz,że ja głupia cipa jestem. Wybaczer nieporozumienia, wybaczę róznic pooglądów,. ale teraktowania mnie jak idiotki, to raczej nie. Szukanie, myśl, facet, myśl.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeprazam zabłędy. Noc późna, mogę się wytłumaczyć. No chyba,że trafię na tego, co to każdy błąd wytknie, bo wtedy poczuje się lepiej. Ach, ta nasza europejskość....... I jacy lepsi wtedy jesteśmy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze? hmmm...wolalabym zebys nie byl ta osoba ktora zdajesz sie byc ,dlaczego?okazaloby sie ze mialam racje myslac ze wszytsko jest o kant dupy obic tzn od poczatku to wiedzialam ale bedac pod wplywem narkotyku zwanym nawinoscia czy tez chwilowym zaćmieniem umyslu zdawalo mi sie przez sekunde ale to taka mala sekunde a wlasciwie jedna setna sekundy ze tak nie jest jednak odurzenie jedank sie w koncu konczy i pozostaje rzeczywistosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz dowalenia nie myślę, bo właściwie ciężko to przychodzi o 5rano.. A już na pewno o żadnych atrybutach kobiecości. Dlaczego tak ci zależy, żeby zgadywać? Mexx nie znamy się na pewno, ani nie mam żadnych nicków oprócz tego. Takie coś mnie nie interesuje. Jestem tu od niedawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i w tym problem Szukam ale niema sensu dalej ciagnac ta gre slowna hehe :D dlaczego jej zalezy na ciagnieciu gadki?bo sie dzewuszka zakochala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Hmm, a ja mam dziwne wrażenie, jakbym Cię już jakiejś nocy na kafe widziała.;) Dlaczego nie lubisz blondynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×