Rozmowa zamiast gadania

Ja mu niestety, nie współczuję. Dlaczego? Jego zapowiedź samobójstwa kojarzy mi się z zadymą wokół telefonu gimnazjalisty o podłożeniu bomby w szkole. Zadzwonić - i zobaczyć co z tego wyniknie. Może nie będzie lekcji.

* to było o Andrzeju Ju podnieś na duchu tak jak to potrafisz:)

Wlasciwie nic,ale powiem Ci,ze wychowanie syna samemu przez dziesiec lat nie jest takie latwe!

Dobranoc zawiedzione panny.

a według mnie to bardzo młody chłopak- wrażliwy-fakt, że szukający akceptacji. Ale nie pamiętacie okresu dojrzewania?.Wtedy człowiek sie przejmował wszystkim. Nie można kazdego osądzać własna miarą. Jednym spływa co się o nich pisze i traktują to jako luz, a niektórzy-tacy jak Andrzej- biorą wszystko poważnie. Powinno się jednak i go zrozumieć

Ju-dzieki za pocieszenie :) Szukam->masz racje takie pisanie o samobojstwie to dziecinada jak ktos chce sie zabic to nie wypisuje tego na forum a to robi :) Endrju wroci i powie ze sie nie udalo ale cos takiego :)

sowaaa gdyby każdy chciał przejmowac się wszystkimi nieszczęściami, w szpitalach psychiatrycznych zabarykadowałaby się ostatnia garstka normalnych. Reszta by nie wytrzymała napięcia.

:D może i tak, ale po co dobijac od razu

A weselej się nie da? Niech nam żyje 1 Maja!:) Kto pracuje, ten nie zauważył:)

Ja? Na duchu? Chyba się do tego nie nadaję. Dobranoc, Gdańsk. Sowoo, tak myyślisz, że trzeba się z nim cackać? Toż to facet - niech się uczy życia - lepiej, żeby pierwsze lekcje odbył na kafe niż miałby dostawać po tyłku w świecie rzeczywistym. A jak chuchasz na człowieka, dmuchasz, ubierasz szaliczek i rękawiczki, wiążesz sznurówki, to przecież sam nigdy się nie będzie potrafił ubrać. Rozumieć można, a nawet wypadałoby, ale traktować zgodnie z jego płcią i wiekiem - też.

dokladnie nie nalzey brac wszytskiego na serio ,andrzej jaby chcial sie zabic to nie pisalby tyle a to zrobil :)JA jak cialam sie zabic to nie rozwodzilam sie nad tym a to zroblam nie podawalam tego do informacji publicznej :)

No fakt, majówka dzisiaj... karkóweczka, sałatki, piweczko - i hulaj dusza!:D A co Wy pracujecie? Jak to?

Mex- i co udało ci się:D:D

ItsOnlyMexx_20 Powiedz, bo ciekawość to pierwszy stopień do orgazmu... Widziałaś światełko w tunelu? Kolorowe czy ordynarna lampa w oczy?

no przeciez on to robi po to zeby o nim mowic na kafe

nie sądzę, raczej nie ma przyjaciół.

Nie nie udalo sie niestety ,mama wrocila o wiele wczesniej nie mogla dobudzic i na detoxie wyladowalam a mialo byc tak pieknie :( Czy swiatelko bylo? hehe nie nie bylo ,zrzarlam opakowanie nasennych i polilam wodka ,swiatelko jest przy smierci klinicznej tzn podobno :)

Ju majówka jest od trzech godzin, tylko mało kto zauważył:) Wciąż porblemy, kłopoty i doraźna pomoc w życiowych sprawach. Psychologii powinni zakazać. Razem z koszykówką:)

CO Wy chcecie o Andrzeju rozmawiać? Mało Wam go jeszcze? I tematów o nim? Kremik jest ciekawszy, a ostatnio Tomasz do nas powrócił.:D No i fenomen Wygranego.:):D

wszystkim

Przepraszam bardzo, że nieśmiało powiem, żeby nie skłamać... Tematy kremików są w temacie uroda:) Gadanie prowadzi do uwiądu starczego albo - w najlepszym wypadku - do statystowania u Rubika.

Aaaa...moge powiedziec tylko tyle ze na chwilke tak jaby sie obudzilam ,sie wystrasyzlam cialam wstac ale nie moglam niczym ruszyc ni noga ni reka nawet oczu otworzyc jakby z tone warzyly i za moment znowu ciemnosc,zreszta nie wiem czy to byl sen czy prawdato bylo .Ptem obudzilam sie w szpitalu .

Pa pa, Sówko. Szukający, a myślałam, że chcesz porozmawiać, a nie pogadać. Chociaż na kafe nie da się porozmawiać, za głęboka forma jak na publiczne forumowisko. A Ty psychologiem jesteś? Czy koszykarzem?;)

Mexxia, ale nie żałujesz, prawda? Pewnie już CI nie w głowie takie głupoty:D

Psycholog trafia do dziur w podświadomości (jak mu sie uda). Koszykarsz trafia do dziury w siatce. Żadna nie jest cała:) Więc...pudło!

szukam-->sorka ze tak obcesowo spytam,jestes facetem?hehe nie wiem dlaczego ale myslalam ze babą :) JU--> czy zaluje?czasem tak czasem nie.W szpitalu rozbeczalam sie ze wstydu ze mi nie wyszlo i jesli mialabym to robic 2 raz to nie tabletki a sznur czy tez skok z wiezowca zeby potem sie nie wstydzic :)

W głowę zachodzę, dlaczego?;) Unisex. Nic nie znaczy - ale jak brzmi! :):)

Mexxia, ale po co byś miała się zabijać? Żeby zobaczyć, co się z człowiekiem po śmierci dzieje?;) Z wieżowca to i ja chciałam skakać, bo wierzyłam, że potrafię latać. A teraz przytyłam:P Z nami nie zginiesz, nie pozwolimy Ci.:) Mnie zawsze jedynie szkoda było tych, którzy by po mojej śmierci cierpieli, czyli tylko jednej osoby. I aż. Szukający, Ty i te Twoje dziury...:) W całym Coś mi się zdaje, że człowiekiem nauki jesteś.

No ja też na początku byłam przekonana, że jesteś kobietą.:) Mam pytanie: ile juz dziur w całym znalazłeś?

to ten Andrzej w koncu zyje, czy nie?