CHOROBY KOBIECE----porady

A czy jodyna, pomoże schudnąć?

Po moich torbielach w piersiach, ani śladu. Pan doktor, który robił to i poprzednie USG, był niepocieszony.

Cały rok stosowałaś nalewkę z nagietka? Robiłaś jakieś przerwy i czy nadal ją stosujesz?

...pije jod w postaci płynu lugola? Oczywiscie po kropli.

piłam około 3 miesięcy

https://www.box.com/s/7a3e8e2f0e9d5b8d319c Warto poczytac. Do sciagniecia pdf.

Finko! Powiedz coś o jodzie, jodynie?

http://docs6.chomikuj.pl/51856624,0,1,Znaczenie-jodu-dla-zachowania-dobrego-stanu-zdrowia.rtf

Finko co sadzisz o tych wiadomościach w podanych linkach nt jodu?

finko, pije jakieś herbatki ziołowe i biore jakieś chińskie tabletki - jakie są szanse, że guz piersi - włókniak, gruczolakowłókniak 20x11mm zniknie?

EĆKA poczytaj o diecie dr ewy dąbrowskiej nie stosowałam, ale podobno pomaga i dr budwig/ tu się je olej lniany z twarożkiem/ moge podac linka do filmu

EĆKA, jak mialas diagnozowanego gruczolakowlokniaka? Biopsja, czy USG? Czy cos innego?

miałam robione usg, w prawej wyczuwalny 20x11mm w lewej widoczny tylko na usg. P.doktor od usg powiedziala, ze nie sa zlosliwe, pachy nie sa zajęte. Dodam, że mam 20 lat. Herbatke pije 2x dziennie od 11dni, tabletki 2x2 od 4 dni (mam brac bodajze 4 tyg). Byłam u tzw. "znachora". Prosze podaj link do tego video i napisz cos wiecej o tym.

Mam pytanie czy któraś z Was piła zioła na mięśniaki i czy jakieś widoczne efekty były zauważalne ? Lekarze dosyć wymownie pukają się w czoło, kiedy mówię im o kuracji ziołowej i twierdzą ,że efektów żadnych z tego nie będzie . Dajcie znać co ewentualnie Wam pomogło ? Ja piję zioła i tak, ale chciałbym pić je efektywnie .

JODYNA ....miesniaki ....

....finka MIESNIAKI-----rozprowadzic rano w 1/3 szklanki ciepłego ,niegotowanego mleka jodyne .... Pierwszego dnia 1 krople i kazdego nastepnego dodawac po jednej ,dochodząc do 10 kropli .Nastepnie ,w ten sam sposób ,czyli po jednej kropli ,nalezy zmniejszac ilosc ,az do jednej kropli . Po 10 dniowej przerwie ,kuracje nalezy powtorzyc .I własnie w ten sposób ,wraz z przerwami należy przeprowadzic 3-4 kuracje MIESNIAK SIE WCHŁONIE . 13:16 [zgłoś do usunięcia] ....finka Dodatkowo mozna robic na brzuchu ....kratkę z jodyny. 13:22 [zgłoś do usunięcia] ....finka MIESNIAKI I WŁÓKNIAKO----MIESNIAKI ----doskonale sprawdza sie gruszynka jednostronna (Orthilia secunda ).Mozna ją nabyc w aptece , w formie nalewki .Stosowac wg ulotki . 13:26 [zgłoś do usunięcia] ....finka Wchłanianiu GUZA sprzyja rownież apteczna nalewka z huby b rzozowej .Wieczorem przed snem nalezy ją rozcienczyc pół na pół z ciepła ,przegotowaną wodą . 08:41 [zgłoś do usunięcia] ....finka

....finka ....finka ....finka Przepis na leczenie MIESNIAKOW ,WŁOKNIAKOW i innnych nowotworow : Czytamy :Ten sposob leczenia pomógł wielu osoba .Korzen pieciornika kurze ziele (Potentilla erecta )-najlepiej kupic go w aptece zielarskiej lub u zielarza -o długosci 10 cm i srednicy 2,5 -3 cm posiekac ,zalac 0,5 wodki i odstawic na tydzien w ciemne miejsce. Nastepnie płyn przelac i rozcienczyc jeszcze 0,5 l wodki . Pozostaly korzen zalac jeszcze 0,5 l wodki i powstałego plynu juz nie rozcienczac .Otrzymamy 1,5 l nalewki .Stosowac po łyzce stołowej 3 x dziennie na 20 min przed posiłkiem. 10:40 [zgłoś do usunięcia] ....finka ....finka Kwiaty kasztanowca na MIESNIAKI ---czytamy " Moja mama wyleczyła miesniaki z pomoca kwiatow kasztanowca "....1 łyzke kwiatow zalac szklanka wody ,doprowadzic do wrzenia a nastepnie odstawic na 8 godz . Sam napar nalezy pic po łyku ,ale czesto .W ciagu dnia nalezy wypic ok. 1 l naparu(5 szklanek),dlatego wczesniej nalezy przygotowac go wiecej .Najwygodniej przelac go do butelki i nosic wszedzie ze soba , zeby czesto popijac ..." W sumie piła napar przez 2 tyg odnie . Kiedy po miesiacu była na kontroli ,lekarz stwierdził ,ze miesniaka nie ma .Z listu Anny Libickiej.

LEKI CHINSKIE------- osobiscie mam przekonanie do leczenia lekami chinskimi .Prosze nie przerywac kuracji i napisac o skutecznosci .Jesli nie pomogą skorzystac z innych receptur ......

.......

Te tabletki chinskie biore 2x2 juz 8 dzien (mam brać 4 tyg), nie wiem czy to mi coś pomaga :( ten wyczuwalny włókniak nadal czuje. Chyba za szybko oczekuje efektu. Jest jakaś nadzieja, że jak to nie pomoże, to co innego mi pomoże na gruczolako włókniaki?

Ećka nie oczekuj efektów po tygodniu leczenia. To za krótko na mój gust. I nie dotykaj tego często, takim macaniem, to tylko stymuluje się do wzrostu, a nie kurczenia. Zobacz po np. 3 tyg, czy cos ruszyło w dobrym kierunku, po kuracji. Finka zaleca też nakewkę z nagietka i jod. Nic sie nie martw. A co jadasz? Jadasz moze przetworzoną żywność? Dieta ma duży wpływ na gospodarke hormonalną. Trzeba by było unikać żywnosci nafaszerowanej hormonami itp. Pozdrawiam.

Juz 10 dni. Staram się tego nie macać, ale to czasem jest silniejsze ode mnie. Jadam normalnie, jak przeciętny człowiek. Co powinnam jeść a co unikać?

Zgadza sie, macanie moze byc silniejsze, ale trzeba postanowić sobie i tego nie dotykać, przynajmniej te 3 tyg. Takie dotykanie tylko stresuje :-) Przeciętny człowiek odżywia sie niezdrowo dlatego przeciętny człowiek cierpi na różne choroby ( przeciętna kobieta ma torbiele i gruczolakowł. i lekarze twierdzą, ze to taka nasza uroda). Psia mac, wkurza mnie to ;-) No wiec zrezygnować z cukru, wszelkich napoi słodzących, z mleka. To chyba najwazniejsze i wiem, ze to szkodzi. Mam wątpliwości co do mięsa, bo samej trudno mi z niego zrezygnować, jakoś nie odpowiada mi białko roślinne jako podstawa. Wiem, ze mieso nafaszerowane jest hormonami i antybiotykami, no ale troche to chyba nie zaszkodzi. Natomiast omijam szerokim łukiem sklepowe wędliny. Zrezygnowałam z jajek, które były u mnie podstawą żywienia. Przeczytałam gdzieś, że są bardziej naładowane hormonami niż mięso. Niestety nie mam dostępu do wiejskiego jedzenia. Nie mieszkam na wsi, a w ekologiczne jedzenie też nie wierzę. Pozostaje pytanie no jesc w takim razie, ktore sama sobie zadaje. Jeden plus u mnie, ze nie jadam konserwowanej, przetworzonej zywnosci itp. Może Finka coś doda nt żywienia :-)

Ja się dowiedziałam tyle, że mam unikać słodkie, a jeść ostre i słone, hm. Wiesz, dla 20sto latki to szok, by mieć coś z piersi wycinane, więc próbuję inaczej, od ziołowej strony. W końcu wycięcie włókniaka, to jakby usunięcie skutku, a nie tego, z jakiego powodu on powstał. A skoro mam 2 (po 1 w każdej piersi) to przecież mogą powstać kolejne ;/

Widze ,ze nie potrzebnie pisze porady ,receptury ...... Zdrowa żywnosc ma Was wyleczyć???? .Same nie wiecie co szukacie !!!!

Finko, uwazam, ze nie ma zadnej tzw zdrowej zywnosci, nie mniej jednak półki sklepowe uginaja sie od przetworzonej zywnosci, slodzonej aspartamem, konserwowanej itp i chyba nie ulega to watpliwosci, ze takie jedzenie szkodzi. Nie wszyscy sa swiadomi tego co w takich napojach czy jedzeniu sie znajduje. Unikanie tego, to przeciez juz jakis plus dla zdrowia organizmu, a jak jeszcze wspomozemy organizm tym co proponujesz, to juz wielki plus. Nie oburzaj sie prosze. Przeciez widzisz, ze Twoje rady sa cenne.

Dziewczyny, co Wy mówicie, jestem przerażona, zioła na guzy i jakieś chińskie tabletki niewiadomego pochodzenia stosujecie, dotykanie piersi stymuluje wzrost guza?? No większych głupot to nie słyszałam!!! Dieta może pomóc w walce z nowotworem, jak również jeśli ktoś zdrowo się odżywia zmniejsza ryzyko nowotworu ale jeśli guz już jest to napewno nie zniknie pod wpływem ziół, tabletek czy też diety!!! Właśnie dlatego kobiety umierają na raka piersi bo leczą się tą wspominaną wyżej kapustą!! Nie dajcie się zwieść kapusta was nie wyleczy, sama mia łam guza piersi i do głowy by mi nie przyszło żeby zamiast poddac się operacji leczyć się kapustą

jesli chodzi o cukier i chinskie ziola to ja moge napisac, ze biore ich od ponad poltora roku, a cukru nie uzywam od roku, mialam 2 torbiele endometrialne 10 cm, bol jak nie wiem co i od po roku bardzo dobrze sie czuje, glownie zauwazylam to, ze cukier jest najwiekszym wrogiem dla mnie, czyli sie zgadza jesli chodzi o cukier cos w nim jest. A ziola chinskie mam w tabletkach, nazywa sie uter form.

no czytam i niewierzę : uwierz mi, że jako młoda dziewczyna chwytam się każdej możliwej deski ratunku. Dla mnie operacje, wycinanie, blizny, wklęśnięcia i kolejne guzy nie są tym, o czym marzyłam w tak młodym wieku. Ziół i tabletek nie wzięłam sobie z internetu, a od zielarza, który ma naprawdę mądrze w głowie poukładane. Teraz mam pytanie do Pani pod spodem, która brała tabl chińskie na torbiele -zniknęły? Ogólnie to słyszałam, że torbiele da się rozbić lekami, nie wiem natomiast, jak to jest w przypadku włókniaków, gruczolakowłókniaków -tak, jak to jest w moim przypadku

tak torbiele mi zniknely, nie mam juz plamien, bolu i mam dosyc regularne miesiaczki, uwazam ze razem z naturalnym leczeniem musi sie byc tez pozytywnie nastawionym i wierzyc, ze sie uda !