kto z was nie szedł na swoją studniowke

zalezy jakich rozmiarow ma sie szafe :D nie wydalabym 1000zl na sukienke chyba ze by mi sie bardzo podobala i uznalabym ze bede mogla ja zalozyc wiecej razy niz tylko raz (pomijajac suknie slubna) mozna kupic tansza sukienke i ladna. taka ktora mozna jeszcze bedzie kiedys zalozyc na inna okazje.

no i sama piszesz ze wcale nie musisz kupowac tandetnej balowej sukni :D :D :D :P

no i właśnie o to mi chodzi! ja na brak kasy nie narzekam. ale niepotrzebna mi balowa beza w szafie a tym bardziej za kupę kasy.

no pisze , bo o to mi chodzi - studniówka nie musi być taka droga!!

u mnie było ok 400 zł od pary, nie pamiętam dokładie. i było cuudnie, przetańczyłam całą noc:D

Hehehe - ale mozna isc na studniowke i nie nabywac bezy :D nie wiem skad sie wywiazala ta dyskusja pomiedzy nami :D ja tylko chcialam wiedziec jakie teraz sa koszty :D pozdrawiam. kazdy robi tak jak lubi. jedni ida inni wola cos innego :)

dla mnie to nie jest dyskusja tylko luźna pogawędka

Hehehe - zgodze sie z Toba ze mozna uciac koszty. kupic tansza sukienke, uczesac sie sama itd. ale za studniowke oplaty nie da sie zmniejszyc :)

no nie. ale jak pisałam koleżanki w klasie mogą pomóc, można zagadać z wychowawczynią :-) to z resztą nie jest z nowu tak dużo, jesli ktoś ma ochotę iśc to powinien wcześniej zadbać o finanse, jeśli ma z tym problem

dla mnie to jest pogawedka, dyskusja, wymiana pogladow nie napislalam przeciez klotnia :)

owszem mozna wczesniej odkladac ale to jest nadal zalezne od rodzicow. mozesz sobie sama odkladac ale jezeli masz kieszonkowe. ja tu pisze o skrajnych wypadkach kiedy w rodzinie naprawde nie ma tych dodatkowych paru groszy. jestem w stanie zrozumiec ze ktos mowi ze nie stac go na studniowke

można jeszcze samemu sobie zarobić