Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shy and sad

co zrobić by....

Polecane posty

Gość shy and sad

.....zyc pełnią zycia, by czuc sie szczesliwym? cieszyc sie z tego wszytskiego co mam, byc kims innym niz jestem teraz, zwyklym szarym przecietniakiem, wracajacym codziennie ze studii do domu , siedzacym przed kompem i uczacym sie. jak wykorzystac na maxa swoje zycie? mam 23 lata , nie mam chlopaka, czuje sie samotna, czuje ze zycie ulatuje mi miedzy palacami a ja nie potrafie sie zatrzymac i zrobic dokonca dobrze chociaz jedna rzecz, skupic sie na czyms.czuje sie jak 18 latka centralnie, niedoswiadczona , niesmialaitd.chce to zmienic, nie wiem jak , chce cos zrobic z swoim zyciem, poukladac je jakos, utorowac swoja drogą, wykorzystywac kazda minute, tak by kazdy dzien byl wrazeniowy..chce byc kims lepszym, chce dostrzegac to co sie dzieje wokol mnie, dostrezgac cale piekno mnie otaczajace,niechce by przyslonialo mi to wsyztsko nauka, marnowanie czasu przed kompem. nawet nie mam pomyslu na swoje zycie, i szczerze mowiac boje sie przyszlosci i tego ze moji rodzice bedą mna zawiedzeni ,ze nie znalazalam pracy (szukam non stop), ze nie mam chlopaka (od czasu do czasu otym wspominaja, ze zostane stara panna itp).ogolnie jestem zmeczona i chcialam sie wyzalic...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic na siłę :) przestań mysleć o tym, że nie masz chłopaka, nie szukaj go na siłę, a sam się znajdzie ;) poważnie bądź sobą, zajmij się czymś, znajdź sobie jakieś zajęcie, które będzie Ci się podobało, staraj się spotkać nowych ludzi, zawrzec nowe znajomości, a wszystko się ułoży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a robisz cos
studiujesz albo pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti33
wszystko zależy od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shy and sad
studiuje. no wlasnie nie zabardzo wiem jak poznawac nowych ludzi, moji znajomi to zamkniety krąg do ktorego zadko ktos dochodzi, znaczy sie jak wychodzimy to przewaznie te same osoby, ktore maja juz kogos, to dolujace ,ze ja jako jedyna z nich nie mam nikogo...niby nic na sile, ale ile mozna czekac, powoli trace nadzieje, ze kiedykolwiek kogos poznam, a staram sie byc zawsze usmiechnieta i mila, ale jakos ludzi do mnie nie ciagnie, jestem niesmiala, cicha raczej...czuje, ze jak nie zrobie czegos, to zmarnuje zycie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to podaj rękę
Mam to samo i nawet w tym samym wieky jestem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to podaj rękę
*wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shy and sad
hehe to chociaz fajnie ze nie jestem sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takania
Ja mam podobnie. Konczę studia takze nie mam faceta a podobno nie jestem brzydka.....mam fajnych znaojmych czesto gdzieś wychodzimy niby wszystko jest ok. ale jak spiewała Urszula czegos mi brak........zwyczajniej miłosci kogos kto mnie pokocha trace optymizm nadzije ze spotkam kogoś, coraz czesciej chodze na slubu moich znjomych wiosna a ja mam mega doła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shy and sad
ja wtym roku bylam na trzech slubach... juz mniejsza ztym, ze sama chcialabym kiedykolwiek miec wlasne, ale ze bylam na nich sama , bez partnera... a na weselu tanczylam z wujkami...zenujące....hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to podaj rękę
Ja przeżyłam niedawno jeden slub, a niedługo szykuje się kolejna uroczystość - chrzest dziecięcia z owego związku. A później kolejny ślub. Zawsze chodzę na takie uroczystość w towarzystwie niezawodnej paczki fajek, przynajmniej mam co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozemy podac sobie rece...tez mam wrazenie ze zycie mi ucieka a jest tylko jedno i nie wiem jak je na maksa wykorzystac...ech:( Szara codziennosc mnie dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podobny problem. już od dwóch lat nie mogę sobie znaleźć drugiej połówki, Koleżanki mi mówią ze mam super charakter... ALE..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shy and sad
kolejny dzien, znowu studia, zajecia , itd, gdzie chwila na cieszenie sie zxyciem, ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×