co zabrac na MATURE

nie bójcie się tak tych Dziadów no... :P jak będą, to pewno coś o Konradzie/ Gustawie... i tyle ;) a poza tym mówili w radiu, że prawdopodobnie będzie coś ze współczesności

butelka wody powinna stać na ławce (pisałam maturę rok temu i u nas tak było). Powodzenia :)

ja czytalam nawet ksiazke i streszczenie i puske mam wiec cos w tym jest kazdy na to cierpi dziwne te dziady:D

przeczytalam i nic z tego nie wiem! szacunek do czego???????? Rownie dobrze ja moge napisac jakies badziewie ale nie pije nie biore narkotykow ani zadnych srodkow oduzajacych wiec przykro mi nie powstanie nastepne jebniete "dzielo" nie mam szacunku do wiekszosci lektur jesli nie maja jakiegos wiekszego sensu np z okresu wojennego jak pisza o przezyciach w obozie to ma jakis sens, jest ciekawe, mozna sie wiele nauczyc ale dziady to naprawde najwieksze gowno jakie przeczytalam nie mam zamiaru zastanawiac sie co jakis psychopata mial na mysli piszac ta ksiazke i interpretowac zdania nic nie znaczace typu "idzie baba w prawo a dziadek tez ma klocki"

a to dobre hehe popieram maturzystke:D

i czegoś nie rozumiesz, to nie znaczy, że to coś jest bezwartościowe.

maturzystko roku- to przeczytaj jakieś opracowanie Dziadów, to zrozumiesz... (opracowanie krytyczne, nie ze sciaga.pl) :O

"Dziady" III mają takie sens, że oparte są na biografii Mickiewicza, konkretnie na jego uwięzieniu i procesie, więc prawda dziejowa jest jak najbardziej. Inne wątki, typu Wielka Improwizacja, pomijam. Najwyżej wybierzesz inny temat.

no ale powiedzcie sami czy te niektore lektury maja jakis sens bo naprawde czasem cos ciezko zrozumiec cos co bylo pisane dawno i dziwnym jezykiem i w ogole o czyms o czym dzis mowy nie ma w niczym

Sens mają, ale czy powinne być w kanonie lektur - to inna kwestia.

ja zycze powodzenie wszystkim :D piszcie po jak wam poszlo :P do jutra

Na sali nie może być picia, ani jedzenia.

cynamonowe,skąd krytycy wiedzą że to jakiś tam fatastyczny świat,może ten Schulz był po prostu jebnięty takie głupoty pisał a ludzie doszukują się w tym sztuki :O

hmm... mają sens- jedne większy, drugie mniejszy... wiadomo, że dziś mało kto będzie się zaczytywał w 'Dziadach' np., tak jak robiono to dawniej... wtedy wszystkie aluzje i konteksty były oczywiste dla czytelników, potrzebowali tego, podobalo im się, chcieli 'więcej' ;) pewno, że nam nie musi to odpowiadac... mi np. nie odpowiadają 'Treny' Kochanowskiego... teraz pewno 'każdy' mógłby napisac coś podobnego, ale chodzi o to, ze w czasch kiedy on tworzył, to była 'nowośc', to on był 'pierwszy' itd... Tak samo Mickiewicz

to jak juz jestemsy przy temacie to jak matura jest o 9 to o ktorej trzeba sie stawic? bo wiem ze trzba wczesniej:)

my mamy byc pol godz wczesniej wiec chyba wszedzie jakos tak jest ... a co do trenow to one mi sie podobaly czytala i zrozumialam

a co do Schulza... to tak... on miał różne problemy... a 'Sklepy cynamonowe' opisują właśnie jego relacje z ojcem... miasto widziane oczami dziecka... jego stosunek do kobiet... wiem, że większośc z Was ma to w nosie, ale jeśli kogoś to interesuje, to niech serio poszuka jakichś 'naukowych', krytycznych opracowań, a takie 'Sklepy cynamonowe' odczyta zupełnie inaczej ;)

wcześniej,ale co,mam tam iść i stać pod klasą??

za mojej pierwszej matury to wytrzymali nas przed szkola-ale bylo cieplo :P pozniej byl czas jeszcze na losowanie miejsc. ale ile wczesnij to nie pamieam

Treny też czytałam i zrozumiałam... (trudno, żeby nie :P), ale zwyczajnie mnie nie zachwyciły... Dziady tez mnie nie zachwycily zresztą :P Natomiast 'Mistrz i Małgorzata'. owszem ;)

nam nie mowili o ktorej mamy byc albo nie slyszalam:O wiec bede tak 8.45

sa dziwy w niebie i na ziemi, o ktorych ani snilo sie waszym filozofom :P

u mnie było pół godziny wcześniej... takie zabezpieczenie, żeby wszyscy w jednym czasie zaczęli pisac ;) bo jeszcze trzeba wylosowac miejsca, podpisac się... itd ;)

akurat ja treny czytala z przyjemnosci nie z przymusu szkolnego ale fakt nic tam nie bylo czego by nie roumiec :D

a w czym idziecie ubrane?:P

ja mam ciemnoszary gajer hehe. no i biala bluzka bo jakos ja lubie

bedzie padalo bo mam buty z odkrytym palcem.A zakladacie kurtke czy sam zakiet??

wiesz ja to mieszkam na przeciwko szkoly wiec kurtka bedzie mi tylko ciazyc:) ale porponuje parasolke;)

czarne spodnie i biala bluzka i zkaladam na to kurtke skorke bo zimno ale tam sciagne

ja mam czarne spodnie i czarny sweterek a pod spod biala bluzka. i chyba czarny plaszczyk bo pewnie bedzie zimno i padalo