Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Starzy maturzyści

Powspominajmy nasze matury

Polecane posty

Gość Limoonka
a żeby było jeszcze śmieszniej to na próbnych zdawaliśmy "nową maturę" - w moim przypadku polski, matematyka, geografia i niemiecki, potem mieliśmy "próbną starą" ( ja z historii) by wreszcie pisać "starą maturę" z wymienionego wcześniej polskiego, historii i ustnie niemieckiego.:D Łącznie 8 egzaminów maturalnych.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, przeglądnęłam te tematy maturalne z tego linka i żebyście mnie zabili nie wiem na jaki temat pisałam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam okazję pisać i nową
maturę (na próbnej) i starą (już normalnie) i stwierdzam, że nowa jest o wiele łatwiejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też pisałam próbną nową, potem próbna starą a na koniec właściwą starą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha-to byl 2004 rok-ostatni rok "starych matur" polski- "Człowiek wspolczesnie bytuje w leku" (czy jakos tak:) ) w kazdym badz razie byly to slowa JPII- dostalam 5 historia- o kulturze sredniowiecza-tu sie racze przydala wiedza ogolna- wynik 5 :) angielski- ustny, wiecej smiechu niz wiedzy i 5 ogolnie mi sie pofuksilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem absolwentka 2000:-) Zdawalam z polskiego (tylko pisemny),niemieckiego (tylko pisemny) i angielskiego (ustny).Ogolnie wspominam egzaminy milo,bo zdalam spiewajaco,ale w zyciu nie chcialabym zdawac jej jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diunka
a ja 91 rok :( polski i matma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na pisemnych wylosowałam miejsce w pierwszej i drugiej ławce. Pisałam z głowy. Wszyscy stawiali na Mickiewicza, bo to był 99 rok i jakaś rocznica urodzenia czy coś, a tu dali jakieś bzdety o domu rodzinnym itepe:-D Z pisemnych dostałam 2 razy po 4, a z ustnych 3 razy po 6. Na ustnej z polskiego wylosowałam pytanie o średniowieczu, i palnęłam przed komisją: "w średniowieczu były klęski, zarazy, przeciągi i inne .... cholery":-D Komisja rozłożyła się ze śmiechu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja maturę mogłabym jeszcze raz zdawać w ostateczności, ale jeśli ktoś kazałby mi się bronić i zdawać egzamin dyplomowy jeszcze raz to bym zabiła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe*-
2007rok-polski, angielski i geografia. Miałam ubaw po same pachy, bo już nie jestem młodziutka i dziwnie się czułam przystępując do matury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polski historia
i angielski a studia - geografia, heh.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja polski oczywiście, ang, wos i biologię. Jeśli mam coś wspominać to napewno to jak na bioli nagle spadła na mnie ogromna harmonijko-ściąga. Oczywiście podskoczyłam, a potem się na niej położyłam bo komisja na mnie spojrzała. Upiekło się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeszloroczna
2007-polski, wos, historia, niemiecki - wszystko rozszerzone, takze ustny niemiecki. poszlo jak poszlo - rozstrzal procentowy od 38 proc (historia:classic_cool:) po 90 procent (niemiecki pisemny, ustny-95:classic_cool: studiuje germanistyke i jestem happy. nic mi wiecej nie potrzeba bylo, poza niemieckim w zasadzie, wiec te historie to dla sportu chyba;) stres byl ale na ustnych, na pisemnych sie czulam idiotycznie (ja i matura? :O lol, o co chodzi:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2002 rok
pisemna - polski i historia, ustna - niemiecki. Miło wspominam choć dzis bym chyba nie zdała bo większosć pozapominalam.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 1966
pisalam o Sienkiewiczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja będę wyjątkowo nieskromny, byłem przez całe technikum wzorowym uczniem i matura była dla mnie zwykłym, bardziej obszernym wypracowaniem i czystą formalnością, bez emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2005 - pierwszy eksperymentalny rocznik króliczków doświadczalnych podchodzących do nowej matury... zdawałam polski rzecz jasna (podst.), niemiecki, matmę, chemię i biologię.... od się działo wtedy...l dwa tygodnie przed maturą, a tu jeszcze nie było wiadomo, co jak, gdzie i kiedy i ciągle jakieś zmiany, zmiany, zmiany.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×