Odchudzania ciąg dalszy-kto chce moze się przyłączyćKto nie??Tez zapraszam

Wrocilam i zdazylam z zakupami. A mieszkam w Anglii nad morzem. Nareszcie troszke sie ochlodzilo bo wytzymac sie nie dalo. Jak dla mnie zamiast wylegiwuja moze byc LEZA jesli komus to przeszkadza. Jesli chodzi o jedzenie to dzis dzielnie sie trzymalam. Kolacja przed 18:00-kanapki z razowca z pomidorem i serkiem light. Teraz bedzie tylko woda . moze jeszcze gruszke wszamie na koniec. Zaraz musze ogarnac troche mieszkanie i smigam na spacer-taki szybki marsz wrecz:)

No to leć na spacerek, ja już tylko w domku poćwiczę z hula-hopem :P A jak jest z jedzeniem w Anglii ?? Zaopatrujesz się w polskim jakimś sklepiku?

hej dziewczyny, z tej strony 70kilogramowa leleth, ktora chce powrocic do swojej wagi z przed 2och lat, czyli 54-55 kg. mam 159 cm wzrostu, 20 lat. na poczatek postanowilam, ze 9lipca ujrze na wadze 62-63 kg ! malymi kroczkami i na pewno sie uda. zaczelam w poniedzielek.. nie chce sie katowac dieta, po prostu chce zaczac jesc madrzej, a slodycze i fast-food to moje uzaleznienie i przyczna klopotow z waga.. no wiec.. jem ciemne pieczywo, z warzywami, twarozki grani itepe, pije wode, nie jem slodyczy, jesli chodzi o obiady to postaowilam w tej kwestii nie przesadzac z dieta, czyli zjesc normalnie nawet i ziemniaki z usmazonym kotletem, ale z umiarem... oczywiscie fast foody won! wieczorami gdy jestem zdesperowana wcinam ogorki i marchewki. jestem dobrej mysli, dzis 4ty dzien i nadszedl mnie kryzys... SLODKIEGO !!!! :(

Ruda-jesli chodzi o Angielskie jedzenie to wlasnie przez to angielskie jedzenie przybylo mi sie troche. Glownie zaopatruje sie a polskim sklepie. Mamy tez Lidla i tam sporo smacznych rzeczy mozna znalezc. Staram sie gotowac jednak po polsku a nie po angielsku...

leleth - nie zalamuj sie dzisiaj. Z usmiechem na twarzy wszamaj ogorka i nie mysl o slodkosciach. Wlasnie to jest sprawdzanie naszej silnej woli. Zapraszamy do Naszego Klanu Odchudzajacych sie w miare zdrowo:D Wytzymasz-wierzymy w Ciebie...:)

leleth witamy ;) Ja 3 dzień i kryzysu nie mam , a dziś nawet za dużo zjadłam ;( Zdesperowana pytam, bo ja przez 3 miesiące byłam w USA i przywiozłam kilka kg więcej , chociaż CODZIENNIE biegałam i miałam pracę fizyczną ... Nie ma jak polskie jedzenie :)

No i ja juz jestem po spacerku i super bylo bo juz upal minal:) Cos mi dzisiaj brzuchol wydelo i boli jakos tak. Nawet brzuszkow nie moglam jakos robic bo taki twardy nooo.... A gdzie wy sie wszystkie podzialyscie cooo? Co do angielkisiego jedzenia to pwiem tak... gdybym jadla tak jak anglicy typowo:sniadanie, lunch, herbata, kolacja(pomiedzy 19:00-22:00) to duzo wiecej musialabym zrzucic. Do tego za duzo na poczatku szalalam z fast foodami:McDonalds, KFC, Pizza Hut...itp, itd... Ale teraz zdecydowanie jadam polskie jedzonko-coraz wiecej powstaje polskich sklepow utaj wiec nie ma problemu...

mała paczka chipsów i wafelek w czekoladzie :) ehhh ale nie mogłam się powstrzymać dobrze że skończyło się tylko na tym za kare dodatkowe 30 min na steperze:) Miłej nocki życzę dziewczynki trzymajcie się jakoś

Ona... no pieknie, ale karny stepper byl wiec wybaczamy:) Coolorowych snow i do juterka:)

HEJ:) Wszystkie spicie, czy siedzicie w lodówce? :D Dziś rano musiałam zjeść białe pieczywo, bo nie było nic innego, a byłam straaasznie głodna, ale tylko pół rogala z wędlinką :P Zdesperwoana jak idzie A6W ? DAmy radę te 42 dni :)? Miłego dzionnka, bo ja zaraz lecę na shopping, tracić kalorie :)

ona24 widzę, ze sobie nie żałujesz, ale widzę, ze umiar jest :) I tak 3maj :P Ja jestem przed okresem, ale wilczy apetyt mam zawsze po :(

Cześć dziewczyny:) Hmmm jakby to powiedzieć?:) Zeżarłam troszkę chałwy wrrrr:( A tak pięknie się dzień zaczynał z ciemnym chlebem, szyneczką, rzodkiweką, ogórkiem, sałatą i pomidorem... wstyd mi. Ale od tej pory \"niciewo\" słodkiego już nie tknę:) Zjadłam swoje półtora kanapeczki z ciemnym chlebkiem i czekam do obiadku, na gotowaną rybkę i surówkę z kwaszonej kapusty - chyba, że skuszę się na pomarańcza jeszcze, ale do 16 dam chyba radę wytrzymać bez podjadania:) Hmm czytam o tym orbiterku i hula hopie - zastanawiam się co lepsze? Może coś zakupię...chociaż z tą moją motywacją to kiepsko raczej:( Pozdrawiam słonecznie z Wrocławia:) Moniu a kiedy na urlop do nas?:)

hej hej :) wytrzymalam wczoraj i zajadlam sie jedynie ogorkiem.. :) a teraz wcinam twarozek z warzywami .. :) ale czeka mnie ciezki weekend, gdyz mam urodziny, przyjezdza do mnie psiapsiola, wiadomo, chipsy,wino,impreza.. chyba musze sobie ustalic jakis limit, na ile bede mogla sobie pozwolic.. waga ani drgnie.. wciaz 7 dych ..

no dzisiaj już lepiej trochę przystopował mój wilczy apetyt czuje że wcześniej będę mieć okres bo jakoś tak puchnę. Idę zrobić sobie jakiś obiadek posprzątam i zacznę cieszyć się weekendem trzymajcie się dziewczyny leleth na pewno będzie ok jak urodziny to wiadomo że na diecie być się nie da można sobie pozwolić byle z umiarem

U mnie jutro szykuje się grill i się zastanawiam, czy pić alkohol ...jest dość kaloryczny .... Pić , czy nie pić, wódkę czy piwo ?(Oto jest pytanie :D)... izabo76 nie wiem jak działą orbitek ,ale hula-hop kupisz już za kilka złotych , tylko czytałam, zeby był efekt trzeba pól h dziennie kręcić, a mi po 10 minutach sie to nudzi ....

Hej hej Ja po pracy jestem i po przyjscu wzielam sie za sprzatanie chatki bo normalnie zapuscilam ja cos ostatnio. Moj jadlospis na dzis??-bylo malo... -kanapka z ciemnego chleba z kurczakiem bez masla; -kilka chipsow solonych-grrrr... -bulka grahamka z plasterkiem szynki, pomidorem i ogorkiem kiszonym -baton slim-99kcal -gruszka Mialam zrobic salatke owocowa na kolacje ale jak wzielam sie za sprzatanie tak nie mialam czasu na gotowanie:P A co tam u Was slychac????

Widzę, ze każda ma małe grzeszki :P Ja zjadłam kilka frytek dziś (ale chyba 4 :D)... Najlepiej znależć zajęcie wtedy się nie myśli o jedzeniu... Jak mnie dziś pochłoneły zakupy to kilka h bez jedzenia ....

stanęłam dziś oficjalnie na wadzę. waga nie oszukuje :( 67kg przy 175cm. Po tym zespół mi się humor. Cóż sama sobie zapracowałam na to :( Czas to zmienić. :P

Madame , ale 67 kg to w granicach Twojej wagi ;) Kolejny dzień wytrzymałam, ale nie wiem co będzie jutro ... Dobrej nocki !;)

No i weekend, będzie cięzko dziś... :( Już po śniadanku, kąpiel i biorę się za siebie :) Miłego dzionka życzę Wam Dziewczynki;)

wiecie co postanowiłam kilka dni temu ze nie będe jadła po 17 choćby nie wiem co!!! no i prawie przez tydzień sie udawało. tzn tak sie układało ze ostatni posiołek jadłam przed 16 i później nic. Zauważyłam ze brzuch miałam jakby mniejszy. No ale wczoraj zalewałam moje nie zdane prawo jazdy no i piłam wódke:)malo zjadłąm bo nie zjadłam kiełbachy z grilla ale zjadłam trzy ciastka i kalka prażynek no ale to było juz zdrowo po 20:( no ale cóż życie:) a dziś rano śniadanko kromeczki z sałatą i pomidorkiem i chudą wędlinką. teraz zjadłam batonika fitness no to taka pocieszenie za wczoraj:) ale mam zamiar nadal trzymać sie planu tylko cholender troche mało pije....

wiecie co postanowiłam kilka dni temu ze nie będe jadła po 17 choćby nie wiem co!!! no i prawie przez tydzień sie udawało. tzn tak sie układało ze ostatni posiołek jadłam przed 16 i później nic. Zauważyłam ze brzuch miałam jakby mniejszy. No ale wczoraj zalewałam moje nie zdane prawo jazdy no i piłam wódke:)malo zjadłąm bo nie zjadłam kiełbachy z grilla ale zjadłam trzy ciastka i kalka prażynek no ale to było juz zdrowo po 20:( no ale cóż życie:) a dziś rano śniadanko kromeczki z sałatą i pomidorkiem i chudą wędlinką. teraz zjadłam batonika fitness no to taka pocieszenie za wczoraj:) ale mam zamiar nadal trzymać sie planu tylko cholender troche mało pije....

Ruda_85 - niby granica, ale miałam nadzieje że jest mniej ;) :) Dziś wypiłam kawę i 2 kawałki chleba z sałata lodową i pomidorkiem. A teraz wybieram sie na rowery z moim lubym ;) Wracam wieczorem. Papa

tyjaca EB szkoda, że oblałąś prawko, ale będzie nast raz ;) Będę mocniej trzymała kciuki;) Ja dziś nie pije, bo będę kierowcą :) miłego wieczorku, jutro zajrze .

cześć dziewczyny. wczoraj z okazji urodzin wciągnęłam kawalek sernika, ale z powodu okazji czuję się rozgrzeszona.. wieczorem kilka chipsów + wino z przyjaciółką, ale to tez wiadomo.. staram się nie myslec o jedzeniu.\ na obiad wsunelam nalesnika ze szpinakiem,czosnkiem i serem nie chce mi sie slodkiego [np. czekolady], ale np pizze, cheesburgera z mc.. cos takiego duzego i konkretnego echh..

Helloooo.. Ja juz po pracy i po obiado-kolacji(omlet z bialek, z plasterkiem szynki i pieczarka). Do tego salatka z polowki pomidora, szczypiorku i kukurydzy z puszki. Wiec zdrowo. Do tego na lunch miseczka zupy a w miedzyczasie jablko i gruszka. No i oczywiscie wodaa. Jeju, ogladam teraz Nigella Expresowo na TVN Style i robi tort lodowy..Hmm.. Mniam mniam. Ale mam ochote na cos slodkiego...jumii:) Madame-Twoja waga jest w porzadku. Nie jest tragicznie wiec skad ta smutna minka???? Ruda-ty tez tak masz, ze jak wolne jest to wszystkie niedobre jedzonka wlatuja w lapki??Ja tak mam wiec wole normalnie w pracy siedziec:) TyjacaEB-niejedzenie po 17:00 jest ok, ale zalezy od tego, o ktorej godzinie chodzisz spanki bo boje sie tylko o to, ze jak chodzisz pozno, to bedziesz glodna i nie daj Boze bedziesz lapala za niedozwolone papu. Ale wczoraj zgadzam sie-zaszalals:P Bedziemy trzymac kciuki za nastepny raz...:)Oczywiscie o prawko chodzi:P Leleth-Jestes rozgrzeszona-z sernikiem. Okazja byla wiec jest OK:):):) A ja z kolei mam ochote na jakies slodkosci-czekolade na przyklas:)

Dżem dobry :P Wczoraj byłam na grillu , piłam, wódke... :( Zjadłam kawałek karkówki i trochę sałatki, ech... Ale w końcu sobota była :) leleth wszystkiego najlepszego z okazji urodzi :) Zdesperowana mi zawsze w pracy te niedobre jedzonka wlatują, a mam obok cukiernie, więc czesto odwiedzana była przeze mnie :)

Heloooooo Leleth-Happy Birthday to you, Happy Birthday to you, Happy Birthday Dear Leleth, Happy Birthday to Youuuuuuuu:D:D Ruda-dobry ten dzem coo:D Dobrze, ze ja kolo siebie nie mam zadnych sklepow tylko same hotele:) Wiec nic mnie nie kusi. Chyba, ze czasami w kuchni, szczegolnie wieczorem kiedy kucharze gotuje, czasami pyszne deserki to nie moglam sie oprzec. Teraz to tylko lyzeczka na dobry smak:) Ja smigam na plaze bo upal niemilosierny-jak w cieplych krajach normalnie. A na 15:00 do pracy smigam:) Buzka i udanego wypoczynku zycze:)

Dżem pyszny- truskawkowy zwłaszcza :P Ja też muszę kogoś na spacer wyciągnąć... Miłej i słonecznej niedzieli :*

hej dziewczynki co tam u was no ja tez wczoraj poszalałam bo był grill zjadłam dwie kiełbaski hehe :) nieplanowane no ale w ogólnym rozrachunku nie było tak źle poza tym jak weszłam dzisiaj na wagę to przeżyłam szok już dawno się nie ważyłam tzn z 2 tygodnie i patrze a tu 2 kg mniej szok!!!! a naprawdę jakoś nie dietowałam do przesady jednak ten steper robi swoje dobrze że się nie zniechęciłam zbyt szybko do tych ćwiczeń!