Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zdesperowana by schudnąć

Odchudzania ciąg dalszy-kto chce moze się przyłączyćKto nie??Tez zapraszam

Polecane posty

Witam wszystkich... Juz jestem na jednym topicu ale on ostatnio troszke podumiera i czuje sie, jakbym byla sama wiec postanowilam zalozyc swoj wlasny bedac na popzednim jednosczesnie-moze odzyje:D Od konca lutego jestem na diecie MŻ:DOgraniczam sie z roznymi skutkami. Bedac zagranica waga podskoczyla mi do 68kg i usilnie probuje powrocic do moich 54kg:) To, co staram sie robic kazdego(w miare mozliwosci)dnia: -nie jem bialego pieczywa-tylko razowce albo Wasa; -jesli musze cos smazyc to robie to na kapce oliwy z oliwek; -mieso tylko gotowane albo duszone albo grillowane; -zero ziemniakow: w zamian razowy makaron ale rzadko: -zero dań gotowych-zadnych fast-foodow , itp; -duzo wody mineralnej niegazowanej, czasami zielona herbata -slodycze w postaci light:to znaczy jak mam ochote na cos slodkiego to sobie nie odmawiam ale jest to np batonik fitnes-90kcal lub np paczka chipsow Weight Watchers-60kcal. Zadnych innych slodyczy na tym etapie nie biore pod uwage; -Cwiczenia w miare mozliwosci czasowych-mam zroznicowane godziny pracy ale staram sie codziennie robic brzyszki i smigac na orbitreku. Wszedzie chodze na pieszo-samochodu nie mam. Chyba, ze musze autobusem podjechac. -no i do tego warzywa i owoce-staram sie ograniczac winogrona i banany-uwielbiam jablka:) No i chyba w SKROCIE to tyle:D Od konca lutego do teraz waga spadla o jakies 5kg. mogloby byc lepiej ale kilka razy mialam chwile slabosci, szczegolnie jak bylam w Polsce wiec i tak jest dobrze. Ale nadal jest jakies 9kg do zrzucenia. Jesli bedzie sie ktos chcial przylaczyc to zapraszam. (Tylko powazne oferty:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim... U mnie dzis piekny sloneczny dzien i zaraz zamierzam wybrac sie na szybki marsz brzegiem morza. Mialam to zrobic wczoraj ale padalo. A ze dzis jest pieknie, ja mam wolne w pracy wiec mobilizacja jest i powiem, ze checi tez sie gdzies tam czaja pomimo tego, ze dopiero oczka przetarlam. Jadlospis na dzis??Hmmm lodowka swieci praktycznie pustkami wiec z okazji dnia wolnego wybiore sie tez na male zakupy do supermarketu. A jak narazie na sniadanie beda 2 male kubki jogurtow-50kcal kazy i do tego kilka platkow sniadaniowych. Poniej jabluszko. A na obiad moze jakas salatke sobie zrobie bo jak cieplo jest to nie chce sie jesc za bardzo-bynajmniej ja tak mam:D Oczywiscie do tego woda i woda i woda:PDzis ide tez kupic nowa wage i znalazlam tez cos takiego jak pedometr-czyli polski odpowiednik krokomierza. Kosztuje niewiele a zastanawiam sie czy dziala. Poniewaz mam prace w ruchu caly czas tak mysle, ile krokow ja robie przez te godziny. Wiec zobaczymy od jutra:) Jeszcze zastanawialam sie nad skakanka ale w domu na bank nie mam miejsca-mieszkam z narzeczonym w kawalerce wiec chyba glupio tak na plaze smigac i skakac??Hmmm nie wiem, zobacze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z chęcią się przyłącze :). Dziś zjadłam już kawałek chleba z szyneczką i papryką i pół kawałka z tuńczykiem. Pojęcia nie mam ile może to być kcal. Ale więcej niż 350 kcal chyba nie :) Planuje dietę 1000kcal. 3 razy w tygodniu ćwiczę przez godzinkę. A w weekend jeżdżę na rowerze. Nie wiem ile dziś dokładnie ważę (pewnie przez długi weekend przytyłam ;)) ale przeważnie moja waga oscyluje w granicy 65-67kg, Bardzo chciałabym zemścić się w ubrania o numer mniejszych więc pewnie musiałabym schudnąć ok 7-9kg :) Tak więc mój cel to 58-60kg przy wzroście 175cm. Mam nadzieje że w 2miesiące dam radę :D Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madame, wiec mamy podobny cel:D Mam nadzieje, ze do lata nam sie uda:)Bo lato tuz tuz i fajnie byloby sie pokazac bez skrepowania, ze tak powiem:D Twoja dietka jest racjonalna i w miare taka sama jak moja tylko jesli chodzi o cwiczenia to przez godzinke to mi trudno wytrzymac:PTaka moja kondycha jest.:P Ty to wysoka jestes. Farciara. Ja to taki 168cm karzelek:P A moge spytac ile latek masz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK, smiagm na ten marsz bo sie nie rusze z miejsca jak bede tak siedziala przy tym kompie. Pozdrawiam cieplo i na pewno odezwe sie pozniej. Milego poludnia zycze... Dla Ciebie Madame i dla wszystkich. A co...:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaliczyłam 18 wiosen ;) a ty? Zdesperowana, ale nie chciałabyś wiedzieć jak wyglądają moje ćwiczenia :D... hmm , Ale liczy się że staram - hehe. Niektóre żółwie mają lepsza ode mnie kondycje ;) właściwie moją sylwetkę lepiej opisują liczby 99cm w biodrach i 73 w talii - to sam tłuszczyk. chciałabym by lekko umięśniona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! JA też się przyłączam... Jestem po śniadaniu- koktajl waniliowy i plasterek sera ! NA obiad jeszcze nie wiem co będę jadła... Cwiczenia- od dziś zaczynam A6W i będę kręciła hula-hop:D wzrost-176cm waga- 63.5kg (dziś rano;) ); cel-58/59kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) jeżeli można to tez postaram sie zaglądać: mam 76 kilo żywej wagi cholernie mi to przeszkadza staram sie coś z tym robić nie wiele bo nie wiele ale zawsze coś. trudno jest mieć dużo rucho\\u przy siedzacej pracy od 10-18. no ale cóż jeżdze do pracy rowerem jakieś 4kilometry. pije trzy litry wody dziennie chociaż z i tym ostatnio słabo m idzie:( no ogólnie to staram sie nie jeść późni\\o wieczorem no ale mam problem ze słodyczami musz eto jeszcze zmienić!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Razem zawsze lepiej :) Idę myć okna, zrzucę kalorie po śniadaniu :) 3mam za Was kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie rowniez przylaczam dziewuchy! ale ...co i jak planujecie z poslikami,cwiczeniami..._

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej hej Oj jak milo, ze Nas tyle, w kupie razniej. Teraz akurat robie obiad-makaron razowy z serkiem mascarpone light, do tego lyzka pomidorow z puszki, troche szczypiorku i jedna pieczarka. Jest sycace a kalorii ma w sam raz jak na posilek obiadowy. Bo potem planuje tylko jakis owoc wszamac ewentualnie tradycyjnie jogurt. U mnie piekna pogoda wiec szkoda w domu siedziec. Madame, ja mam juz na karku prawie 25:DAle to nie przeszkadza:PWszystkie i tak mamy ten sam cel prawda?? Kochane, odezwe sie do Was z deczka pozniej bo obiad mi sie przypali-makaron:PA na 15;30 mam egzamin-potem wytlumacze co i jak.. buzka, pozdrawiam zimno bo u mnie jest upal wrecz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madame-no to napisz, jak wygladaja twoje Cwiczenia-co porabiasz przez ta godzinke. Apropo-Zlowie gora:D Moje liczby??Sa wieksze-w biodrach jakies 102cm, talia tragedia-88cm. Ale jestem cierpliwa, wszystko zleci:DBrawo, jesli chodzi o spacerek-mam nadzieje, ze Ci sie udal:) Ruda-a co to za cwiczenia A6W??Bo hula-hop to wiem, co to, sama posiadam i posiniaczona jestem:D TyjacaEB-zagladaj, zagladaj jak najczesciej. Zapraszamy:)po to jestesmy by sie wspierac. Wiem, ze ten czas przed kompem moglybysmy lepiej spozytkowac na cwiczeniach ale wsparcie tez sie przydaje-po to sa takie fora:DBrawo za rowerek do pracy. Zawsze to cos prawda??nie przejmuj sie, my wszystkie mamy problemy ze slodyczami:DTaki juz nasz los:D Sloneczko-zapraszamy, jesli chodzi o posilki to pisalam na poczatku, jesli chodzi o mnie. nie mam okreslonych por jedzenia. Nie jem tylko-staram sie-po 18:00. Ze wzgledu na moj tryb zycia nie moge miec okreslonych por posilkow. Jesli chodzi o egzamin to robie kurs na menagera i dzis mam pierwszy egzam. Jeszcze 7 przede mna:D Milego Dnia Dla Was wszystkich i do napisanka pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też na obiad makaron razowy z serkiem- Zdesperowana-wiemy co dobre ;) Wcześniej zjadłam jabłko... a A6W to Aerobiczna \"6\" Weidera, bardzo dobre ćwiczenia na ładny brzuch, już kiedyś ćwiczyłam i efekt był... Dziewczyny macie jakieś ćwiczenia dobre, aby wyszczuplić ramiona :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sloneczko23 jezeli chodzi o mnie to ja jem tylko obiad, a śniadanie i kolację zastepuję koktajlem proteinowym... Madame długi ten spacer sobie zrobiłas ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona24...
chętnie sie przyłącze przytyłam. Ogółem przytyłam 12 kg choroby leki trochę łakomstwa ze stresu 7kg udało mi sie już zrzucić chociaż nie stosowałam żadnej specjalnej diety. Zostało jeszcze 5 kg i z nimi chyba będzie najtrudniej. Zaczęłam trochę ćwiczyć i zobaczę co będzie nie chce stosować żadnych morderczych diet bo potem i tak pewnie rzuciłabym się na jedzenie i odrobiła z nadwyżką. A wy jaką dietkę planujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona24 jakie ćwiczenia stosujesz , masz jakies na ramiona ?? Ostatnio zauważyłam,ze mi obrosły w tłuszcz :D Jeszcze trochę i cellulit mi się na nich zrobi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie łam sie
ja ćwiczę na steperze trochę takich ogólnych ćwiczeń rozciągających jeśli chodzi o ramiona to sprawdź\ź sobie w internecie ćwiczenia wzmacniające np takie jak wykonuje się w jodze ja po prostu wyciągam ręce na boki i spinam mięśnie a czasami jak jestem na steperku to biorę 1,5 litrowe butelki wody i opuszczam i unoszę ręce. Nie wykonuje jakiś strasznie obciążających ćwiczeń bo nie chce ich u umięśnić ogólnie jestem szeroka w ramionach \. Do tego balsam nie ważne jaki byle smarować się regularnie rano i wieczorek są efekty aha i masaże rękawicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą wodą dobry pomysł, ale nie mam 2 butelek :P Zjadłam dopiero obiad, myslicie, ze powinnam o 18 coś jeszcze zjeść ? Albo wpić ten koktajl ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona24....
jeśli kładziesz się późno spokojnie możesz coś zjeść ja kiedyś próbowałam nie jeść od 18 ale mi się nie udało a wprost przeciwnie takie wygłodzenie tym bardziej że kładę się koło 24 doprowadzało mnie do szału i ataków głodu jeśli mam ochotę coś zjeść na kolację to jem i już tzn nie wszystko na co mam ochotę ale coś pożywnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona24....
sorry ale napisałam masło maślane hehe :) ale mam nadzieję że coś z tego zrozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozumiałam :D Późno sie kładę, więc zjem... Jeszcze trochę i będę ćwiczyła ... Zamiast butelek wody może wezmę po 1kg cukru ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona24....
tylko uważaj żeby Ci się nie rozsypał ok ja uciekam na steper buziaki i pewnie do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się chętnie przyłączę. Ostatnio zawiesiłam dietę na jakiś czas i przytyłam z 1-2 kg. Ale Znów się zabieram. Jadę na jedynej słusznej diecie- MŻ ;) Mam nadzieje, ze będziecie mnie motywować, bo ciężko ostatnio idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe zawodniczki:D I trzymam za wszystkie kciuki... jq po egzaminie-zdalam. Na 18 pytan prawidlowych 17 wiec nie bylo zle:DMial byc test wyboru i mi zmienili na otwarte pytania wiec ciezko bylo i to bardzo. No i w stresie zjadlam 2 kruche czekoladowe batoniki cos jak Grzeski ale o polowe mniejsze. Ale wyrzutow nie mam. lece cwiczyc troszke na orbitreku i brzuszki i pokrece troche hula-hop:D Ruda-makaronik byl super i zjadlam niewiele bo mala miseczke i bylam najedzona. Zoladek mi sie kurczy chyba:)Gdzie mozna znalezc te cwiczenia Weidera??Bo na brzuch to by mi sie przydaly i to bardzo... Ona24-zapraszamy z otwartymi ramionami. I zgadzam sie z morderczymi dietami bo one do niczego nie prowadza oprocz rzucania sie na jedzenie. Najwazniejsze to nie jesc przez 3 godziny przed snem. Wiec np jak chodzi spac o 24:00 to mozesz ostatni posilek zjesc ok 21:00 ale nie moze to byc np schaboszczak z frytkami. Cos lekkiego i milego dla zoladka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! mAM PYTANIE. iLE JECIE POSIŁKÓW dziennie? ja trzy ale nie wiem czy to nie za mało . Ostatnio jak tak jadłam to schudłam 9 kilo, niestety troszkę sobie popuściałam i znowu mam z czego zrzucać:( A o kótrej jadacie śniadanie i jakie macie przerwy między posiłkami? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawzieta 24-normalnie powinno sie jadac 5 razy dziennie w odstepach 2-3 godzinnych. ja np staram sie nie jadac po 18:00 jesli tryb pracy mi pozwala na to. Sniadania jadam o roznej porze. Bo niestety taka mam prace.Ale powinno sie jadac mniej wiecej tak; -sniadanie, ok730:800 -jakis owocek(2sniadanie), ok 11:00 -obiad: ok, 14;00 -podwieczorek-jakis owocek: 16:00 -kolacja-18:00-18:30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×