Wielki dzien- co i jak od czego zaczynamy??Piszcie przyszle panny mlode

Jakies plany jak to bedzie w tym dniu??zaczynamy pewnie od kawy,prysznica potem fryzjera ..Piszcie jak to bedzie wygladac u was.ja mam slub 05.07.2008

wstaję, biorę prysznic, myję włosy, zjadam solidne śniadanie, pędzę najpierw do fryzjera, potem na makijaż (na szczęście ten sam salon), w międzyczasie ojciec odbiera ze stacji rodzinę, przyjeżdżam do domu, zakładam suknię i inne takie, i czekam na pana młodego.... mam nadzieję ze przyjedzie:-P

Ja mam maly dylemat bo moja fryzjerka przyjmuje od 9.00 a to troche pozno.pozniej jeszcze pedze na makijaz a slub mam o godz.14.00.Musze ja chyba poprosic czy by nie otworzyla specjalnie dla mnie wczesniej?? :)

mi mala ty maszsuper bo slub masz dopiero o godzinie 16.00

Mi mała - nie balsamuj się tak bardzo bo jak się spocisz to pończochy lubią z nóg zjeżdżać i się świeci na dekolcie skóra, więc tak troszeczkę, ale niedużo:) Mam nadzieję że chodzi o balsam do ciała, nie o konserwację zwłok:-D Ja myślę o talku do ciała, mam takie coś z Oriflama, i się sprawdza, wygładza skórę i się nie poci:)

ja myslalam o balsamie z drobinkami soraya-kolezanka miala podobno jest swietny.ale naloze go tylko na dekolt rece i plecy:)

A jak z przesadami? sa jakies ktorych powinnysmy przestrzegac??Wierzycie w nie tak wogole??

Ale za to masz duzo czasu rano na przygotowanie :) Bo ja o pewnie bede w biegu od rana a i tak sie boje ze o czyms zapomne albo cos pojdzie nie tak..

dejziiii pliiissss

:)