przeczytajcie poprostu.../

Nic dodac nic ujac :(.

Bohemian: "To ani Twoj maz ani narzeczony tylko jakis burak a raczej d**a wolowa bo nie facet. Bo dla mnie to nie facet za ktorego trzeba takie rzeczy robic bo mu sie nie chce." Dzięki za nowe pojęcie do mojego słownika... ;-)

fluid to swiadczy o komiczne i tylko o nim mam na mysli upis o wysiegniku itp. Ja przegielam przeprosilam ale in nadal robi za alfe i omege. Teraz nie dziwie sie ze jest sam bez partnerki a swoje frustracje wylewa na forum. takim ludziom nalezy tylko wspolczuc. Komiczne rozumiem ze chcesz sie wybrac do endokrynologa i nie wiesz do jakiego>?? Biedactwo :( owocnych poszukiwan wierze bardzo mocno ze ci sie uda

Karotunia - miałaś juz iść - zawsze okłamujesz ludzi? :)

dla twojej informacji koncze prace o 15;30 a o ile sie znam na zegarku tej godziny jeszcze niema. natomiast w domku mam ciekawsze zajecia niz siedzenie na forum bo wole w ten czas spedzic w bardzo mily sposob. A dla twojej informacji wiem juz co nieco na pewne tematy hehhehe

komiczne - nie wyganiaj Karotuni, bo kto będzie z Tobą polemizował? :-)

fluid Tobie przekazuje paleczke ;D ;)

no nie da sie czytać postów autorki... gdzie Ty masz poczucie własnej wartości? flaki z olejem... \"a może coś jest ze mną nie tak\"- tak z Tobą jest cos nie tak! on jest zwykłym śmieciem, a Ty dajesz mu się wykorzystywać. Pierdo*nij go w łeb!

ja to zaraz spływam ;-) :-P

jak w starym dowcipie umiesz plywac to splywaj a nie to spieprzaj brzegiem ;D To nie byla zadna aluzja do Ciebie zeby nie bylo zadnych niedomowien :)

"a o ile sie znam na zegarku tej godziny jeszcze niema. natomiast w domku mam ciekawsze zajecia niz siedzenie na forum bo wole w ten czas spedzic w bardzo mily sposob." no wlasnie liczylem na to, ze sie nie znasz :P oraz - a kto tu siedzi w domu na kafe? :D "A dla twojej informacji wiem juz co nieco na pewne tematy hehhehe" Marcheweczka znów zaczyna grozić i straszyć :D

Karotunia: "To nie byla zadna aluzja do Ciebie zeby nie bylo zadnych niedomowien" Niech Bozia broni... ;-)

komiczne wóz strazacki z wysiegnikiem to dla karotuni mało.ona musiałaby wspiąc się na drapcz chmur,zeby polemizować z kimkolwiek kto własnymi siłami ukończył gimnazjum.

"jak w starym dowcipie umiesz plywac to splywaj a nie to spieprzaj brzegiem" te kobiece słodkie i niewinne wypowiedzi :D

"polaola: "za Komicznego trzeba sie modlić, bo tylko cud sprawić moze, że trochę wiecej ludzi zrozumie, "co autor miał na myśli" i jakie uczucia towarzyszyły mu przy pisaniu postów" dla mnie wszystko jest jasne... poza tym, czy to takie ważne, co komiczne czuł pisząc: "tzn musiałabyś najpierw zamówić wóz strażacki z wysięgnikiem, zeby na niego w ogole wejść " " Fluid, czyżbyś sama siebie zakwalifikowa do tych ludzi, którzy dzięki modlitwom Karotuni mogliby nabyć trochę więcej umiejętnosci percepcyjnych? ;-) skad pomysł, że Ciebie miałam na myśli? :-) uczucia autora są ważne, np . Komiczne juz nawet nie kryje, ze czasem chodzi mu o zwykły fun (jakoś dla mnie lepiej do tej sytuacji brzmi po angielsku, w PL to zabawa ;-)) z drugiej strony może i fajnie, ze tak wielu nie rozumie ;-) więcej tej zabawy na kafe :-D

do dawno nie widziałam takiego: ja nie ukończyłam gimnazjum (własne siły nie miały nic do tego...)

a ja przez to ma zniszczona klawiaturę

komiczne ja straszyc??? Ciebie??? a w zyciu!!!!!!!!!!!!!!!! zegnam cie ozieble niemilego bardzo dnia ci zycze :P ze wszystkim co najgorsze :P

Polaola: A co mają do tego umiejętności percepcyjne?? :-))

Polaola: Czy moje uczucia też są dla Ciebie ważne? :-P

Fluid, są uczucia i uczucia to twoje uczucie:-P było ważne :-D

Polaola: "Fluid, są uczucia i uczucia" Proszę o wyjaśnienie dwóch pojęć: uczucia i uczucia oraz różnic pomiędzy nimi (będą uwzględnione w moim nowym słowniku pojęć kafeteryjnych) ;-)

zasadź sobie marchew w tyłek

stąd wszyscy w cztery dupy !!!!!! Straszycie komicznego - notabene- że straci całe małoletnie audytorium , co to by był za dramat :O:O

"Proszę o wyjaśnienie dwóch pojęć: uczucia i uczucia oraz różnic pomiędzy nimi " mam nadzieje, że to było pytanie retoryczne :-) a tak Cię chwaliłam, że niepotrzebne Ci modlitwy Karotuni ;-) ;-)