Czemu ciągle naskakujecie na Katolików ???

i jeszcze jedno do tej co pisała o bezsensownosci spowiedzi : nie moja Kochana spowiedź nie jest po to, żeby bezkarnie moc grzeszyć. Wręcz przeciwnie, do spowiedzi jest potrzebny rachunek sumienia, czyli trzeba sie nad sobą zastanowic, co zrobilem źle, czego powinienem żałowac, co w sobie poprawić ... a nie czynić zło bez zastanawiania sie nawet nad tym. Jeżeli czegos żałuje to sie z tego spowiadam i staram sie już tego nie robić. Ci co nie żałuja nie powinni chodzic do spowiedzi -- ale nie wszyscy tacy są, problem w tym ze wy wszystkich katolikow wrzucacie do jednego wora.

Wierzysz tez w dziewice, ktora urodzila dziecko nie majace ojca? A co najlepsze ta matka-dziewica nigdy nie umarla! Ona zostala zywcem wciagnieta do nieba! A syn chodzil po wodzie, uzdrawial i ozyl. Spoko. Mozesz w to wierzyc. Ale nie masz zadnych przeslanek by zakazc mi smiania sie z tego :D

dodam jeszcze, ze nie winie wcale ludzi, ze wierza w te glupoty, gdyz system jest tak skonstruowany, aby indoktrynowac od najwczesniejszego dzicinstwa. wielu katolikow to normalni, porzadni ludzie, ktorzy probuja jakos poukladac do kupy katolicyzm i zycie, chociaz to zadanie praktycznie niewykonalne dla normalnego czlowieka. stad czeste posadzanie o hipokryzje - katolik, a stosuje antykoncepcje, a to, a tamto. a ja sadze, ze w wiekszosci przypadkow jest to nie tyle hipokryzja, co nieudolne proby posklejania wiary z rozsadkiem, wymyslanie wybiegow, tlumaczen, itd. prawda jest taka, ze gdyby ci ludzie wychowali sie w srodowisku ateistycznym, i dopiero w doroslym wieku zetkneli sie z katolicyzmem - wysmialiby te doktryne. jednak jako zaprogramowani od dziecka, nie sa czesto w stanie zauwazyc, w jakiej pulapce mentalnej w rzeczywistosci tkwia.

Marcyśkaa => nie, tylko katolicy umieszczają ich na liście sekt, kościół blokuje przez trzymanych na smyczy polityków budowę świątyń, co hierarchom nie przeszkadza tuczyć się na heretyckiej kasie i stawiać za nią własne hramy. O obligatoryjnym nauczaniu religii innowierczych/ateistycznych dzieci nie wspomnę. Latami można ciągnąć, ale co trafi do łba, w który wbito podobno przypowieść o drzazce i belce? No chyba... O.K. - pod warunkiem, że przypowieść miała na końcu diamentowe rozpędzone wiertło :P A widzisz Marcycha jakie wy agresywne ludzie? Juz do nas z "ryjem" wyskakujesz.

Na tym własnie polega wiara Akwarysto . Żeby wierzyc w to, co nie namacalne. Z tego możesz się smiać , co mnie to. Ale nie masz prawa nasmiewac się ze mnie i ubliżać mi dlatego, że ja w to wierze. To tak, jakbym ja nazwała Ciebie pustakiem i idiota bo nie wierzysz w nic. Ale nie powiem tak, bo Cię zupełnie nie znam. Anyżówko masz trochę racji, w dzisiejszym świecie chyba nie da się byc w 100 % wspaniałym katolikiem. Niektóre zasady rzeczywiście mogłyby byc zmienione i byc może kiedyś do tego dojdzie.

anyżówka akwarysta dla nas jest to oczywiste że to co głosi w/w doktryna to brednie ale co ciekawe dokładnie to samo twierdzą katolicy o innych doktrynach jednocześnie nazywająć je sektami zwalczająć co ciekawe i może to dojdzie ido mózgu jakiegoś katola jakiś szaman z piórkiem w dupie jest śmieszny a facet ubrany w sukienke który mówi że jakiś opłatek i wino to krew i ciało już nie. Jak dla mnie to dokładnie to samo

bardzo miły blondyn Abba nito , zauważyłaś że złośliwie robię przerwę, a tu wkleję link, nie obawiaj się , bez trojanów, i wirusów http://niniwa2.cba.pl/IN.HTM , możesz też to znależć jako Oficjalny Regulamin stosunków płciowych, po lekturze byłem przekonany że to tekst z kabaretu, i ciągle tak myślę, katoliczko..... Ale miłość...Kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze. ....Związek oparty na miłości, nie skupia się na tym co było, tylko na tym co będzie. Myśl pewnej miłej internautki. 21:43 jerzy nie wierzy a ja tak bardzo mily blondyn, ale masz pewnosc ze ten link jest wiarygodnym zrodlem nauk kosciola??(pozwolilam sobie ogladnac ) (...) abbanito jeszcze z kościoła nie wróciłaś, dziewico przenajczystsza , z pkolenia JP2? 20:58 abbonito dziewico przenajczystsza, , nie wyzwiesz mnie już od chamów, bmblondyn? 21:15 bardzo miły blondyn Abbo nito dziewico przenajczystsza, nie wyzwiesz mnie od chamów, a może ostrzej bo nudno mi sie robi! Ale miłość...Kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze. ....Związek oparty na miłości, nie skupia się na tym co było, tylko na tym co będzie. Myśl pewnej miłej internautki. 21:59 Abbanita A i owszem, juz wróciłam z Kościoła. A Ty nie masz nic innego do roboty, jak w dzień wolny od pracy, w niedzielne popołudnie, śliczną pogodę siedzieć na babskim forum i zajmować się jakąś nawiedzoną? Widać nie. ( http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3731525&start=60 ) No. Daleko szukać nie trzeba. Mnie ostatnio ostro atakowano np. tutaj. Za to że napisałam, co robię i myśle. A podobno mamy wolny kraj. Aha. Dziękuję

Apostole ale własnie czy ja odpowiadam za to, co robią hierarchowie ? mam ponosić wine za to, co oni robia źle ? Ja mam swoje własne sumienie i wg Nego postępuje. Super Katoliczka nie jestem, to fakt. Ale postępuje tak, by nikomu krzywdy nie robić i nie musiec sie za siebie wstydzic ani tez niczego w zyciu nie żalowac. W dzisiejszych czasach to chyba jedyne dobre wyjscie.

Gnom wrzucasz wszystkich w tym momencie do jednego wora ! Ja tak np. nie myślę, wg mnie każdy niech wierzy w co chce, świadek Jehowy, Buddysta itd. mają przynajmniej swoja religię i w nią wierzą. Szanuje ich, bo szanuję każdego człowieka.

marcyśka właśnie swoimi słowami udowodniłaś swoja hipokryzję "Ja tak np. nie myślę, wg mnie każdy niech wierzy w co chce, świadek Jehowy, Buddysta itd. mają przynajmniej swoja religię i w nią wierzą. Szanuje ich, bo szanuję każdego człowieka." Czyli ateiści i sataniści już nie zasługują na szacunek bo nie mają wiary

Za pozwoleniem - sataniści mają swoją "religię". czyż nie?W pewnym sensie ateiści też.

abanita tak a jaką religię mają sataniści i ateiści

a agnostycy? :D

Wy już skończcie z ta hipokryzja i lepiej zacznijcie od zastanowienia się nad sobą. Jak powiedziałam szanuję kazdego człowieka i niech sobie wierzy w co chce, póki mi krzywdy nie robi to mi nie wadzi. A tam podałam przykład, bo nierealne jest, bym wymieniła wszystkie religie świata....i się już tak nie czepiaj. Bo jestem pewna, że gydbym nie powiedziała, że jestem Katoliczka inaczej bys ze mną rozmawiał.

A TY zarzuciłes Katolikom, że nie szanują innych wyznań i uznaja tylko własne poglądy . A Ty co z katolicyzmem robisz ? Czyż to nie hipokryzja jest ?

nie moja droga ja podałem przykład że napisałaś jak mają wiarę to ich szanuję a jak nie mają to już nie

Maryskaa ja sie nie obraze jesli nazwiesz mnie pustakiem ;) Zreszta caly czas slysze teksty w stylu: "To kim ty jestes jesli w nic nie wierzysz?". Fajnie, ze nalezac tylko do kosciola katolickiego moge byc prawdziwym czlowiekiem :/ A powiedz mi czy katolicy nie szydza z ateistow? Zadajac np. takie pytania jak to powyzsze. mnie ono obraza, bo wychodzi na to, ze jesli nie wierze w boga to jestem jakims odmiencem, dziwakiem, itd. Dopoki katolicy nie zaakceptuja moich pogladow dopoty nie zmienie swojej postawy wobec nich. Dlaczego ja mam byc uznawany za jakiego sataniste? :/ Bo tak na mnie co glupsi patrza jak sie dowiedza ;/ Gnom - dokladnie! Mam przyklad z zycia swietojebliwa katoliczka, ktory nasmiewa sie z jehowych, jacy to sa pojebani ludzie, w co oni wierza, nawiedzeni. Podobne usmieszki jak sie mowi o wierzeniach afrykanskich powiedzmy i usilne nawracanie tych biednych ludzi, zabieranie im ich tradycji. Kazdy ma prawo wierzyc w to co chce, pod warunkiem jesli to jest katolicyzm.

tak tylko ja nigdy niemówiłem i nie głosze tez o miłości bliźniego i tolerancji a to jest różnica i ja nie jestem hipokrytą który mówi że szanuje wszystkich ludzi itp bo nie szanuję nie jesem tolerancyjny itd

akwarysta a czemu nie chcesz być brany za satanistę :P jak jesteś ateistą to jesteś też satanistą te doktryny praktycznie się nie różnią jedyna różnica polega na tolerancji

Jasne. Gnom, gwoli ścisłości - moim zdaniem mimo wszystko sataniści na szacunek NIE zasługują i tyla. Poza tym mój drogi chyba się zgodzisz że dla każdego jego religia jest najlepsza czyż nie? Czyw imię tolerancji ja katoliczka mam piać z zachwytu nad Koranem? Pomyśl.

Ja jak juz mówiłam szanuję każdego człowieka. KAŻDEGO bo każdy człowiek na szacunek zasługuje. Szanuję Ciebie i Twoje poglądy i wogóle Cię do niczego przeciez nie namawiam. Napisałam, że szanuję każdego człowieka i napisałam gdzies że może nawet w nic nie wierzyć widocznie nie doczytałeś. Widzisz tylko to,c o cchesz widziec .

Po pierwsze satanizm to nie religia, tylko bardziej prad myslowy, filozofia. I nie ma z tym nic wspolnego ta cala katolicka propaganda niszczenia cmentarzy, itp, itd. Kazdy bystrzejszy sobie poszuka i sie dowie czym jest prawdziwy satanizm. Bo szatan nie jest odzwierciedleniem zla tylko przeciwinienstwem boga, a to samo w sobie nie jest zle. Lucyfer - od lacinskiego slowa 'lux' - swiatlo, w kontekscie chodzi o oswiecenie, wyzwolenie. A ateizm to zawsze zdawalo mi sie, ze jest BRAKIEM wiary w boga, a wiara w nieistnienie boga.

i tez tu nie jestem hipokrytką, bo skoro mowie ze szanuje WSZYSTKICH ludzi to szanuje.

Drogi Gnomie o 21:06 napisałam --> Szanuje ateistę, świadka jehowy niech sobie wierzy w co chce albo i wNIC NIE WIERZY.

Gnom - no wlasnie, kwestie satanizmu opisalem w poprzednim poscie. Wiem, ze ma duzo wspolnego z ateizmem, ale w tym glupim spoleczenstwie powiedzenie, ze jestes satanista rowna sie zlinczowaniu. Przeciez oni nie wiedza na czym to polega :( poza tym ja nie chce byc jednoznaczenie okreslany jako taki albo taki, no ale jako, ze nie wierze w boga to najlatwiej to nazwac ateizmem :P

Maryśkaa - nie kazdy jest taki tolerancyjny jak Ty :P

"Przeciez oni nie wiedza na czym to polega " --> NO CIEKAWE CZY tY WIESZ NA CZYM POLEGAJA JAKIES INNE WYZNANIA

Chodzi konkretnie o satanizm, a nie o inne religie. A wiesz o co w nim chodzi?

Abbanita jednak ominęła Kraków i nie stała się strawą dla smoka wawelskiego, a szkoda

Ale przeciez Wy też nie szanujecie Katolików a sami oczekujecie poszanowania ? To chyba jesteśmy kwita.