Czemu ciągle naskakujecie na Katolików ???

Ale może to lepiej ? Moim zdaniem powinno się takich księzy (pedofilow i tak daley) bardzo surowo karać, a społeczeństwo po co ma o tym wiedziec ? Żeby sie odwracało od Kościoła jeszcze bardziej ? Niech nie wie, ale pod warunkiem że księża ci będą BARDZO surowo karani !

jest kurwą

dzisas zgadzam sie z toba w kwestii surowych kar dla pedofili, ale nie masz racji mowiac, ze opinia publiczna nie powinna wiedziec o takich przypadkach w Kosciele. Nie wiem, czy sie orientujesz, ale czlowiek, ktory stworzyl crimen... stoi teraz na czele Kosciola. Nie zrozum mnie zle. Ja stoje po stronie ofiar, najczesciej bezbronnych dzieci, ktore w osobach duchownych widza tylko dobro

dzizas.. :)

znam kobietę, która w dzieciństwie była molestowana przez ksiedza, nikomu nie powiedziała, do tej pory uważa, że to bardzo zaważyło na jej psychice, podkreślała jaka to była trauma, ze on bez mrugnięcia okiem podawał jej potem w kosciele komunię :-O to tylko jeden przyklad z zapewne tysięcy, kurde, nie wyobrażam sobie czegoś takiego, coś podobnego zburzyłoby mój cały obraz świata...

Ze najwyzsze stanowiska w kosciele sa odsadzone przez homoseksualistow. Na ogol jesli z kims sypiasz to masz do niego slabosc. A bycie ksiedzem to byla piekna przykrywka dla wielu homoseksualistow przez lata.

Tego ksiedza najwyzej przeniesliby do innej parafii, a potem do jeszcze innej i zaczalby sie koszmar innego dziecka

jest też wielu porządnych księży, wiec nie można też generalizować, zresztą ja się nie czepiam tego akurat aspektu pedofilii i homoseksualizmu wśród ksiezy za bardzo, bo nie mam dowodów bardziej gryzie mnie sam model życia religijnego w kK, to, ze niektóre prawdy zostały nagiete lub zafałszowane, możliwe, ze oni wierzyli, ze robią to dla jakichś wyższych celów, ale i tak coś mi nie gra :-O niech przynajmniej teraz jakoś próbuje stopniowo odkręcać ...

a ja naskoczę na katolików,bo wszędzie ich pełno.

ale dla tych biednych dzieciaków to naprawdę trauma, właśnie się uczą o Bogu, a tutaj "pośrednik" między nim a wiernymi robi im coś takiego... jak sobie przypominam swoje postrzeganie Boga i świata w dzieciństwie to przechodzi to jednak moje pojęcie :-O ale i tak nigdy się nie dowiemy na jaką to skalę bylo/jest zjawisko, miejmy nadzieję, ze to jednak nie jakaś szokujaca liczba

Jest wielu porzadnych ksiezy i temu sie nie da zaprzeczyc. Jest tez jakis maly procent tych zlych, ale na czele wszystkich stoi bezwzgledny czlowiek i hipokryta

gelato --> no fakt po zastanowieniu się przyznaję Ci rację

No co Wy ?? Kurde o tym Ratzingerze to nie wiedziałam :o A wydaje się taki dobrotliwy i sympatyczny, w sumie nie interesowałam się tak bardzo nigdy Nim. Masakra :o

ale wiecie co, jak został wybrany na papieża to moja niezyjąca już ciotka stwierdziła że to koniec swiata i była oburzona :D Myślałam że to ze względu na to, że jest Niemcem a Ona przeżyła wojnę, była w Bawarii podczas wojny na przymusowej pracy i takie tam.... A może Ona cos przeczuwała :D

Gelato, przykre to jest bardzo, tym bardziej, ze to nie renesans (źródło: ktos tutaj na forum ma sporo wiedzy na temat papieży tego okresu, więc tak nadmieniam :-) ) a XXI wiek

Na youtube mozna znalezc "sex crimes and vatican". Najbardziej oburzyly mnie zeznania ksiedza, ktory szczegolowo opowiada o tym jak molestowal dzieci. Nic mu nie zrobili

kościół penie dwoi się i troi, żeby jak najmniej z tych przypadków ujrzało światło dzienne :-O zastanawiam sie właśnie jak by było lepiej, czy takie info nie byłoby czymś zbyt "drastycznym" czy szokującym dla tych milionów ludzi, którzy nigdy nie mieli, i dlatego nie znają innego autorytetu w kwestii moralności ... masy jedna muszą w coś wierzyć, wydaje mi się, ze nawet sama spowiedź dla wielu jest naprawdę solidną bazą zdrowia psychicznego.. i co, gdyby to runęło? cała ta wiara w nieomylność i świętość kościoła? :-O

"nawet sama spowiedź dla wielu jest naprawdę solidną bazą zdrowia psychicznego.. " => to napewno...

dla mnie spowiedź już tym nie jest, ale tak myślę o tych masach, niech oni już nam lepiej tutaj nie świrują ;-)

Kosciol jest potrzebny, ale kazdy zwykly czlowiek spodziewa sie tam znalezc Boga, a nie zgnilizne.

ja zawsze tak uważałam, że kościół jest potrzebny, tylko, ze możliwe, ze oni sa w tej chili bezsilni i niewiele mogą zrobić, właśnie zgnilizna za duża ale ja osobiście nie chce być częścią takiej instytucji... dam sobie jakis czas i zobaczę, co dalej ... myślę, że średnio myślący człowiek nie zginie bez kapłanów, chociaż poczucie wspólnoty na pewno bardzo pomaga :-)

Gelato, jeżeli mogę zapytać, jesteś wierząca/y?

Gelato bardzo mądre zdanie i myslę trafne podsumowanie całej tej dyskusji.

Tak :) ja wam cos teraz powiem -- dzieki

Gelato, a jakie wyznanie? transcendentalizm? ;-)

i za co dzięki? :-)

Wierze w Boga. Po prostu. Wierze, ze jest ktos (cos) ponad tym wszystkim, daleko od brutalnej rzeczywistosci

Gelato, dobrze, ze jest nas podobnych więcej :-) ale trochę mi brak tego klimatu, jak np w Quo vadis, oni się tam razem zbierali w imię Chrystusa itd pełni wiary i miłości oczywiście nie brak mi prześladowań i lwów ;-)

-większość z Was nigdy nie czytała biblii, podstawowej księgi na której opiera się cały katolicyzm, czyli po prostu nie wie w co wierzy. -Wasza religia zawiera masakryczne dużo sprzeczności, logicznie myślący człowiek, po przeanalizowaniu podstawowych zasad i po zapoznaniu sie z treścią biblii odchodzi od wyznania(niekoniecznie Boga). -jesteście fanatykami -kojarzycie się z moherowymi babciami, rydzykiem, RM -KK przechodzi "załamanie" jest negatywnie naświetlany, nagłaśniana jest pedofilia ze strony księży oraz homoseksualizm pośród nich. Sa postrzegani jako bogacące się oblechy.

Wlasnie. Miejmy nadzieje, ze Kosciol powroci do korzeni. Fajnie sie rozmawialo