Liposukcja, lipoliza a może SmartLipo????

Proszę napiszcie bo zostało mi 7 dni na ewentualną rezygnację (zaliczka przepadnie)...

LIPOLIZA LASEROWA to właśnnie smartlipo z tego co czytałam na stronach klinik chirurgii plastycznej. przy SMARTLIPO nie ma odsysania, a jesli już to będziemy mieć ten sam zabieg SMARTLIPO w połączeniu z LIPOSUKCJĄ Najpierw robią drobną liposukcję a potem wyrównują tkankę właśnie tym laserem (smartlipo). Bo jak czytałam po standardowej liposukcji mogą pojawić się nierówności (tego też się boję), ale do tego smartlipo ma za zadanie wyrównać to co zostało pod skorą nierównego, zamknąć naczynia krwionośne aby obkurczyć skórę... Zobaczymy jak to wyjdzie. Tylko nie chcę żeby ktoś mnie okaleczył...

A co z dietą do końca życia? To prawda? ponoć nie można potem przytyć bo efektem są nierówności pod skórą wynikające z tego że budzą sie do aktywności uśpione komórki tłuszczowe znajdujące się w skórze (nie są do końca rozwinięte, dlatego mogą urosnąć nierówno) To z artyk lekarza chir plast ale nie pamietam nazwiska. Wg niektórych lekarzy np cellulit może wrócić ze zdwojoną siłą....np jeśli po zabiegu zajdzie się w ciążę.

A co jeśli po takich zabiegach smartlipo, czy liposuckcja czy w połączeniu te dwie metody będę chciala zajść w ciąze? Czy wyskoczą mi jakieś nierownosci po ciązy?

Jeszcze ważne co się podpisuje przed zabiegiem... Szczerze mówiąc nie wiem nawet jaką umowę będe musiała podpisać w iq medica w Warszawie... Znacie mniej wiecjej treść umów przed zabiegiem smartlipo czy liposukcji? Bo jak mam podpisać, że ktoś umywa ręce za nieudany zabieg czy tam nie ponosi odpowiedzialności za cos tam... to ja dziękuję. Umowa świadczy o klinice prawda?????

Znacie dobrego chirurga do Smartlipo? Dobrą klinikę w Warszawie? Tam mam najbliżej...

"A co z dietą do końca życia? To prawda? ponoć nie można potem przytyć bo efektem są nierówności pod skórą" Tez jestem ciekawa, czy to prawda???

do Może się w końcu uda nie czuję się ekspertem, najlepiej oceni to lekarz. na stronach klinik jest napisane, ze do zabiegu kwalifikuja sie osoby z minimalna nadwaga [tam jest napisane ze chyba max 5kg, ale nie jestem pewna]. metoda nie jest metoda, ktora odchudza, sluzy do modelowania sylwetki. smartlipo/lipoliza laserowa [to jest to samo] jest na miejsa, ktore nie poddaja sie tradycyjnym metodom zbijania otluszczenia. jesli duzo cwiczysz [np aeroby, basen, biegi] i miejsce, ktore chcesz wymodelowac ani drgnie, to to jest metoda dla Ciebie. najlepiej, gdybys porozmawiala z lekarzem. ten zleci Ci szereg badan, by wykluczyc przeciwwskazania, wywiad to podstawa. odsysac nie musisz. mozesz, bo wtedy szybciej widac efekty. odsysaja tylko czesc.reszta jest metabolizowan przez watrobe - dlatego trzeba zrobic proby watrobowe, do tego krew, proby na cukrzyce i kilka innych. do Smartlipo z liposukcja jak odsysasz tluszcz to jednoczesnie likwidujesz przyczyne cellu. skoro rozpuszczasz blone komorkowa komorek tluszczowych, to znaczy ze nie ma sie co 'grudkowac'. i nie mam info nt. IQ Medica. chcialam sie tam umowic na wywiad - podali mi termin za ponad miesiac. czyli bym jeszcze byla przed rozmowa. a jestem po zabiegu [bo w medica chcieli mi robic w czerwcu, czego nie polecam]. ale nie jestem w stanie nic wiecej powiedziec o IQ. no wlasnie...nie polecam robic tego na wakacje. dlaczego? przez komfort. bedzie cieplo. jak jest cieplo to bez zabiegu potrafi sie spuchnac...a po smart sie puchnie. a w ubranku mimo ze jest z siateczki to jest cieplo. powodzenia:)

Kochana jesteś

do abcddcba ja generalnie nikomu nie polecałabym tyć. w końcu po to się wywala kilka dobrych tysięcy, by mieć zgrabną sylwetkę. jesśli chodzi o smart...na stronach jest napisane, że w tym miejscu sie już nie przytyje, bo nie ma co przytyć. ale oczywiście można w innym miejscu. w końcu to jest tak jak z balonikiem..jeśli bdziesz ładować w balonik dużo powietrza a jednocześnie w jednym miejscu go zakręcisz, to powietrza wcale nie zrobi się mniej - po prostu przejdzie w inne miejsce. tak samo zareaguje organizm. i oczami imaginacji sobie takie coś wyobraziłam ...wyszedł maszkaronek. krótko mówiąc: samo smart sprawy nie załatwia. by mieć zgrabną sylwetkę potrzeba do tego tytanicznej pracy. ja od 2 lat regularnie kilka razy w tygodni odwiedzam silownię [a ze teraz miałam zabieg i nie mogłam to mnie już nosi. to prawie 4 tygodnie bez ćwiczeń...agrrr. ide jutro], ponadto biegam, pływam, jeżdżę na rowerze itd. DUŻO sportu. ruch to podstawa, razem z odpowiednio zbilansowanymi posiłkami. celowo nie nazwałam tego dietą, by żadna z Was nie pomoyślała sobie, że stosuję jakieś czary-mary. po prostu ;woli przestawiałam swój organizm na zdrowe jedzenie. było mi łatwiej, bo nie przepadam za zawiesitymi sosami i miesem ociekajacym tluszczem. nie lubie chipsów ani fast foodów. ale nie głodzę się. jem 5 posiłków dziennie. początkowo było to męczące, ale teraz organizm sam się dopomina o porcję czegoś dobrego. dwa razy w tygodniu jade na targ po swieże warzywa, owoce i mięso. przejechałam się na tym w marketach i wolę tak jak teraz. owszem, poświęcam na to więcej uwagi, ale się opłaca. powodzenia :)

do effe Dziekuje!!

hej ja tez o tym mysle :P i nie mam pojecia gdzie usuneli moj topik mam nadzieje ze kolezanka sie odnajdzie :)

Jestem :) zakotwiczona Effy - i jak efekty na chwilę obecną? Nosisz jeszcze ubranko? Jak opuchlizna? I w ogóle czy jesteś zadowolona z rezultatów? :)

oo hej :) no niestety wywalili nasz topik hihihi ni wiem no czy zdazylas przeczytac ze chyba dr. w czechach nie robi juz lipo :( ale napisalam maila dzis rano i narazie nic ... nie dostalam odpowiedzi

Jak to nie robi? Brzuchanski nie robi? :( A skąd wiesz? Mi maile wysłane na ten ich czeski adres @ ciągle wracają z powrotem, nie wiem co jest grane. Kurcze, jak by to robić w Polsce to będzie sporo drożej. Ale jak by coś, to może tam, gdzie Effy robiła?

no wyczytalam na forum ze narazie nei robi bo ma jakies problemy z kregoslupem??? no ale nie wiem bo nikt nie odpowiedzial na moje pytanie czy to prawda :O mam andzieje ze jescze robi :) mi mail nie wrocil .a moze masz ta spacje i DAEMON jakby ci wraca??

Wraca mi DEAMON, ale adres wpisuję dobry. Pozostaje czekać, czy Tobie coś odpiszą. Może z kręgosłupem wszystko mu wróci do normy przed zimą? Ja z kolei czytałam, że do niego są makabryczne kolejki - dziewczyna, która była na konsultacji jakoś w marcu dostała termin na maj przyszłego roku(!) na powiększanie bisutu. To prawda, że do niego aż tyle się czeka?? W Polsce od czasu konsultacji do zabiegu czeka sie ok. miesiąca.

no tez slyszalam ze ma ogromne kolejki ...ech kurde sama nie wiem . a tak w ogole to po jakiemu do niego napisalas?? jak wiadomsc wraca to chyba jest za ciezka heheh cos ty tam napisala hihihi?? albo ma zapelnional skrzynke ... moj nie wrocil , nie ma tez odpowiedzi ;(

hej:) na chwilę obecną....prawie bez zmian [w koncu pisalam w poniedzialek;] tzn jest jedna, ktora mnie bardzo cieszy - dzisiaj zdecydowalam sie pojsc na masaz Rollen. i to bylo super. te mijesca ktore mam bolesne - wcale ich nie czulam i nie byly one podrazniane. po prostu wymasowalam sie cala bez najmniejszego dyskomfortu.tylko swedzi mnie wszystko, bo to intensywne jest i rozgrzewa;] duzo jezdze na rowerze, chodze w szpilkach. po prostu normalnie funkcjonuje...poza spodniczkami i sukienkami, za ktorymi tesknie. nie nosilam ich od miesiecy, a teraz ze wzgledu na ubranko jeszcze nie zalozylam. no wlasnie - ubranko nadal nosze. co prawda lekarz mi powiedzial, ze jak bede je w nocy nosic to w dzien moge sobie darowac...no i chyba tak zrobie, bo mam ochote sie poopalac;] Mantissa - ja nie czekalam na zabieg. konsultacje mialam 22 kwietnia i gdybym chciala to moglam robic w piatek 25.04, ale chcialam przed dlugim weekendem, wiec zapisalam sie na srode 30.04. terminy byly wolne. nie wiem jak teraz. z tym ze zaznaczam, ze ja przyjechalam juz z gotowymi wynikami badan [ale w sumie je w ciagu tygodnia mozna spokojnie zrobic].

zakotwiczona - no jak to co? Napisałam same najważniejsze pytania. :D Wysyłałam kilka razy, raz dłuższy mail, a raz dosłownie 3 zdania i za każdym razem do mnie wracały. Może mają ustawioną blokadę? Tylko nie wiem, czemu bo przecież spamu do nich nie wysyłam tylko normalne maile. :] Jak u niego rzeczywiście takie ponad roczne kolejki, to ja chyba wolę wziąć pozyczkę i robić u nas - to smartlipo, najchętniej z odsysaniem, żeby efekty były pewniejsze. Chociaż troche się boję, nie będę kłamać, że nie. :O Effy - kurczę, jak Ty to opisujesz, to wszystko wydaje się takie proste, nieskomplikowane, że aż się człowiek pozytywnie nakręca. :) Słyszałam, że po odsysaniu mogą zrobić się jakies dołki/nierówności na ciele albo zgrubienia, to prawda? Miałaś coś takiego?? I jeszcze gdybyś mogła napisać, jakie badania robiłaś do zabiegu? To tam, gdzie robiłaś przyjmuje dr Mekle czy jakoś tak?? I jeszcze jedno, dla mnie dość istotne... Czy oprócz kosztu zabiegu i ubranka trzeba przygotowac się na jakieś dodatkowe wydatki? Typu nie wiem np. opatrunki, maści czy lekarstwa? Masaże są jak rozumiem obowiązkowe, więc z tym tez trzeba sie liczyć, tak? Pozdrawiam Was obie, a Effy dodatkowo życzę szybkiego gojenia

acha, Zakotwiczona - ja pisałam po polsku, bo oni tam w tej klinice podobno rozumieją polski, zarówno dr Brzuchanski jak i w dużej mierze personel szpitala. To jest bliziutko od naszej granicy. (czyli tez bliziutko ode mnie, tak sie składa :D )

ahaaa heheh no jak dla mnie dalekoooooo bo ja mieszkam za granica :( ale po drugiej stronie :( no ale nic no ...zadnej odpowiedzi :( probuj ty pisac ...moze z innego maila??

do effy kurcze to ile sie dochodzi do normalnego wygladu ??po tym wszystkim rozumie ze nic z tych rzeczy nie jest chop siup:)ale w sumie nie wiadomo czego oczekiwac..siniaki ,opuchlizna..jak dlugo?sa grudki pod cialem?? i jak to wyglada ze zmiana opatrunkow,czy mozna sobie poradzic samemu,bo ja bym chciala wrocic do UK z powrotem?? NIBY TAKIE NIEINWAZYJNE??a teraz wychodzi na to ze tak samo jak po zwyklej lipo trzeba dochodzic do siebie... a swoja droga wiedzialyscie dziewczyny,ze liposukcja jest jednym z najbardziej niebezpiecznych zabiegow,tzn.konczy sie zgonem.Ja nie strasze tylko tak powiedzial chirurg u ktorego bylam na konsultacji w innej sprawie..

Do Mantissa - to całe odsysanie to nie jest to samo co przy klasycznej liposukcji. kaniulka jest rozmiaru lasera, czyli jakies 2-3 mm. to jest malenstwo, ktore musi sie zmiescic w nacieciach skory o takiej wlasnie wielkosci. poza tym odsysasz nie stala tkanke tluszczowa tylko emulsje powstala po zniszczeniu blon komorkowych tkanki tluszczowej. i nie jest ona odsysana w 100%. to tylko czesc idzie do zbiornika [ktory przez przypadek widzialam - ochyda], to lekarz okresla ile tego odessie jeszcze przed zabiegiem. zadnych dolkow o gorek nie mam. mam tylko cos na ksztalt stwardnien pod skora. sa dwa, po jednym na nodze. nie wiem co to jest do konca, ale moge sie domyslac, ze w tym miejscu w wyniku noszenia ubranka skora przyczepila sie juz do miesnia. ale to tylko moje wyobrazenie. niedlugo ie na konsultacje, wiec dowiem sie prawdy;] odnosnie badan...nie pamietam wszystkiego, ale wiem, ze podczas wywiadu lekarz podaje liste standardowa [ktora na pewno obejmuje nerki, watrobe i cukier we krwi], a do tego jesli masz jakies inne dolegliwosci to tez wykonujesz badanie, dla potwierdzenia stabilnego stanu. tak, tam gdzie robilam smart przyjmuje dr Mekle, nawet z nim rozmawialam w dniu zabiegu, ale nie on go wykonywal. ubranko dostajesz w cenie zabiegu. -po 3 dniach zmieniasz opatrunek - ten juz sama kupujesz. -trzeba sie smarowac mascia z heparyna [to tez musisz sobie kupic sama] -acha i antybiotryk. w dniu zabiegu dostajesz jedna tabletke a potem dostajesz recepte na opakowanie. -dodatkowo dostajesz recepte na ketonal, ale w moim mniemaniu nie jest on potrzebny, bo niby bol jest, ale nie tego rodzaju. -po tygodniu przy konsultacji dostajesz recepte na tabletki wspomagajace prace ukladu limfatycznego [taki srodek na cellulit z apteki ;] - tyle wyczytalam z ulotki] - czy o czyms zapomnialam...no masaze...ja zaczelam dopiero 2 tygodnie po zabiegu, ale moglam juz po tygodniu, gdybym nie byla az tak opuchnieta. balam sie manualnego, wiec zdecydowalam sie na masaz przez urzadzenia. Do Kasiekkasiek wiesz..to dosyc inwazyjny zabieg. w koncu przerywaja ciaglosc skory a dodatkowo jeszcze oddzielaja ja od miesnia. to musi potrwac. trawa tez nie wyrosnie w 24h. ale jest to zdecydowanie lagodniejsza i bardziej przyjazna forma pozbycia sie nadmiaru tu i owdzie niz klasyczna liposukcja - tam sa wyrywane tkanki na zywego, dlatego moze dojsc do nierownosci, bo nie wszedzie tym odsysaczem sie trafia. do tego obfite krwawienie. brrr. smart przy tym to jak koliber przy sloniu. ale mimo to trzeba pozniej o siebie troche intensywniej zadbac. u mnie mija dzis miesiac. moglabym przysiac, ze ubranko juz mi niepotrzebne i chetnie pochasalabym w sukieneczkach, ale konsekwentnie do czasu konsultacji bede je nosic [albo w dzien albo w nocy, lepiej w dzien, bo dluzej]. odnosnie zmianu opatrunkow....oczywiscie ze mozna samemu. z tym ze ja mialam je pod posladkami i przydala sie druga osoba do ich zmiany. poza tym ja nie lubie szpitalnego widoku, a opatrunki plus opuchlizna to mi wlasnie 3 dnia przypominaly, nie lubie widoku krwi i mimo ze go nie bylo, to wyobreazilam ja sobie. no coz...nie stracilam przytomnosci, ale wesolo mi nie bylo. podsumowujac: siniakow nie ma ju od dluzszego czasu blizny sie wygoily, sa slady, ale mam plan zlikwidowac je kolagenem stwardnienia - sa, miejscowe grudek/nierownosci - jakos nie zauwazylam [albo nie chce zauwazyc ;] efekt - no ladniejszy tylek mam efekt koncowy - za miesiac

Effy - dzięki wielkie za wpis!!! Cieszę się, że efekt jest coraz bardziej widoczny, teraz to już na pewno idzie ku lepszemu... :) Nawet nie wiesz, jak cenne i ważne są Twoje wypowiedzi. :) Proszę, zaglądaj tu jeszcze i dziel się z nami uwagami. ;)

ehh mały ruch dzisiaj :) Zakotwiczona - właśnie dojrzałam posta... Za którą granicą??? :D Wiesz, myślę, że pisać do niego nie ma po co. Moje maile odrzuca, na Twój nie odpisują. Na stronce tego czeskiego szpitala jest podany nr tel. gdybyś się decydowała, to można bezpośrednio przedzwonić. Ja jestem chyba bardziej za tym smartem, jakoś mnie on bardziej przekonuje, no i jeszcze fakt, że Effy nie powstały na nóżkach żadne nierówności... Ja się tych dołków i górek cholernie bałam, bo szczerze pwoiem, jak by się okazało, że po odessaniu mam iść na kolejny zabieg, żeby po poprzednim jeszcze poprawić, to nie starczyłoby mi już kasy. Smart wydaje się pewniejszy i w porównaniu z tradycyjną lipo ma więcej pozytywnych opinii. A w Trincu zdaje się smarta nie robią.

hej Matissa i dziewczyny.. heh myslalam o czechach bo jednak cena .. .zalezy mi na lepszym efekcie jak kazdej z nas :) pojade tam gdzie bedzie dobrze zrobione :) mieszkam w BE :P i i tak i tak musze wszedzie dojechac :P a tu ceny sa kosmiczneeeeee hihihi zalezy mi tez na tym abym mogla po zabiegu wrocic do domu juz nei wracajac ..ciekawe czy tak mozna :(

oj hehehe zjadlam N sorry :)

tak mnie jeszcze naszlo odnosnie tych nierownosci... to wlasnie smartlipo polecaja osobom po liposukcji dla wyrownanai gorek i dolkow. mysle, ze to o czyms swiadczy. pozdrawiam jeszcze majowo.

dzieki wielkie EFFY za info:)!!!