czy on chche tylko jednego?

Tak z czystej ciekawosci zapytam. Co myslicie o facecie, ktory nie placi i podobnie jak Autorki chlopak oczekuje, ze dziewczyna za niego czasem tez zaplaci, ale nie sypia z nia? Po co sie spotyka? Kiedys z takim sie spotykalam wiec na szczescie to juz przeszlosc ale ja i tak nie placilam choc on bezczelnie mi mowil w restauracji, ze powinnam, a ja na to, ze ja nigdy nie place:p Prawda jest taka, ze jesli facet mi ciagle stawia i widze, ze sie naprawde stara wtedy ja rowniez chetnie siegam po swoj portfel:) Nie cierpie skapcow! Poza tym jak bylam raz u niego w mieszkaniu widzialam liste na co wydaje kazdego tygodnia, nawet jedzenie bylo wyszczegolnione, zawsze kupowal najtansze artykuly. Skad takie skapstwo u faceta na wysokim stanowisku i o duzej pensji?

nooooooo..!!! czyli nawet komiczne przyznal, ze facet jest kanalią.

przesadzacie (toksyczny związek, kanalia), facetowi zostaje 500 zł na miesiąc (cóż to jest) a wy od niego cudów wymagacie a może rzeczywiście po prostu nie ma kasy i nie dziwne, że liczy każdy grosz, pomyślcie ile kosztuje choćby utrzymanie samochodu itp

Skupiacie się (niektórzy) na jakiejś błahostce (facet nie płaci za kobietę). Przecież to JASNE, że w TEJ konkretnej sytuacji nie kasa najważniejsza a stan autorki. Nie łapcie się kurczowo tekstu o pięciuset złotych. POMYŚLCIE zanim skomentujecie coś, co nie będzie miało żadnego wpływu na stan, zachowanie czy decyzję autorki. Problem jest głębszy a zachowanie (prostackie) faceta to tylko pewna konsekwencja nieradzenia sobie ze sobą autorki. Nie lepiej więc wspomóc ją w decyzji o walce o siebie? Autorko, co do mojego wcześniejszego pomysłu to wytrwaj, powiedz, że zalecenie lekarza jest bardzo ważnym etapem Twojej terapii i nie możesz z tego etapu rezygnować.

mnie... bo zarabiam wiecej troche ;) A o bardzo zle?

ja się czyta następny infantylny komentarz bezdennie głupiej panienki to... nóż się w kieszeni otwiera to se płać dziadowi za wszystko jak chcesz, załóż swój topik i pisz jak to mu płacisz ten topik jest o czym innym

"nooooooo..!!! czyli nawet komiczne przyznal, ze facet jest kanalią." :D:D:D jakbyscie cztaly to co pisze, to byscie wiedzialy, ze ja tu glownie jade po facetach a po kobietach ewentualnie za to, ze są z kretynami. a co do wypowiedzi powyzej - jak ktos zarabia 1200 zl to go na samochod nie stac

ale te 5 stów zostaje mu po odliczeniu paliwa. Kiedyś nie mógł mnie odwieźć bo nie miał benzyny. A ja do niego jechałam w deszcz:o

zdarzały się też sytuacje że dzwonił na chwilę i mówił "oddzwoń" chociaż mam abonament o połowę mniejszy od jego i za mój płacą rodzice:o

ale po co nam o tym piszesz?

Bo nie wiem co o tym myśleć.. :o

:(:( :( :o

Dociera.... Tylko że ja go kocham....może to dlatego że mam depresję, że boję się samotności wiem, nie szanuję siebie :(

masz depresję i będziesz ja mieć dopóki będziesz z kimś kto Cię tak traktuje z niczego nie wychodzi się ot tak. trzeba troche pomóc szczęściu

zrob z nim porzadek zrob z soba porzadek,a potem szukaj faceta i sie zakochuj moj tez jest materialista ale my mieszkamy juz razem 4 lata i cholera mnie bierze za jego egoizm ale z tym walcze bo wiem ze mnie kocha ,ale jakies randki to on stawial no chyba ze nie mial kasy to ja.

aha facet ktory kocha po sexie odwozi partnerke do domu ten twoj apollo cie nie kocha.

Nie. wlasnie wypisuje na kartce argumenty za zakończeniem tego związku.

jako główny wpisz: jestem od niego toksycznie uzależniona.

fakt. czas przerwać już 2 pępowiny. hurra.

Bezedury (bezedury@o2.pl) I co ta kartka za ciebie zakończy związek czy co?? jeśli jej w tym pomoże, to czemu nie?!

Nie. przeczytam ją potem tak, jakby ktoś inny ją napisał, nie ja. I podejmę jedyną słuszną decyzję. Nie chcę być już workiem na sperme, laską na telefon, nie chcę być traktowana jak popychadło, nie chcę żeby mydlił mi oczy mrzonkami o wspólnych wakacjach za które tak a'propos sama będe musiała zapłacić. :o

ci postawić za te swoje parę groszy? hehe, co innego kwiatki, kino ale to już chyba za wiele, jak chcesz faceta z kasa to sobie takiego poszukaj a nie trujesz:O wielu studentów pracuje, dorabia, idź do pracy, zarób na siebie i przestań marudzić :O

początek dobry, zobaczymy jak z dalszą częścią planu :)

Z innego topiku madra kobieta ktos zapytal czy odrazu wyszedł - otoz nie, chcial rozmawiac, pytal co zrobil zle..buhhahaha, Jejkiu bylam z takim kretynem - i wiecie co, zawsze jak wyjezdzalismy na jakis urlopik wspolnie czy weekend to nic nie skazywalo na to ze z niego taki d**ek. Moze dlatego, ze wszsytko robiliśmymy wspolnie, przygotowywalismy posilki, sprzatakismy i bylo naprawde dobre - dlatego jestem wstrzasnieta tym jego zachowaniem. Zrobilam taka awanturę, ze on nie mial wyjscia musial wyjsc inaczej dostalby talerzem w łeb - bylo mi wszsytko jedno, talerz, kubek i tak w domu burdel. Wywaliłam go z wielkim hukiem!!!!!! Paszol won z pasozytami !

jeszcze za wakacje miałby- nie za wakacje na majorce. Ale 5 zł za pole namiotowe to mógłby. A on mnie rozlicza z każdego grosza.

Powiem i jemu.

Gadałam z nim. Powiedział, że nie miał zwyczaju i nadal nie ma zwyczaju płacić za kobietę :o W piatek były juwenalia, mieliśmy się spotkać, miał do mnie przyjechać. Wykręcił się zmęczeniem. Wqrwiłam się na maksa. Potem mieliśmy się zobaczyć dziś, ale napisał, że może to ja do niego przyjadę. Dał do zrozumienia, że na seks. Wykręciłam się tym samym- zmęczeniem. Teraz milczy. Obraził się? Dobrze zrobiłam? :(

Tak, dobrze zrobiłaś, tylko znowu sie nie ugnij...

a niech i sie obraza, po co Ci taki facet co odklada spotkania, on nie chce przyjechac, ale Ty jak piesek masz leciec do niego na bzykanko, apotem spadaj do nastepnego razu kiedy bedzie mial potrzebe :/ a co do placenia, juz Ci duzo osob pisalo ze jedni placa, inni nie, nie ma reguly... ale co on jakis szowinista ze za kobiete to on nie bedzie placil? kopnij go w cztery litery tak jak inni juz Ci radzili...

tylko nie wiem jak dalej w to grać:o