Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tak pytam bo mam problem ...

Kto ustala liste gosci na wesele - Wy czy Wasi Rodzice ?

Polecane posty

Gość Tak pytam bo mam problem ...

Jak w temacie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że my, to nasze wesele. zresztą gdyby ustalali rodzice to zaproszone byłyby te same osoby - najbliższa rodzina + przyjaciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja i Mis:)ale Rodzice tez cos maja do powiedzenia!jednak decyzja nalezy do nas:)ale pewnie i tak wsio sie pokryje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katie27
Możecie ustalić wspólnie z rodzicami, konsultować ze sobą jeśli macie wątpliowości czy kogoś zaprosić czy nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mozecie przestac
nazywac publicznie swoich facetow "MIS" ?? drazni mnie to...i wspolczuje tym "misiom" takich pustych "misiowych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po weselu
a czyje to wesele, Wasze czy rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja mam przesrane, rodzice ciągle się wtrącają kogo zaprosic a kogo nie. Sami decydują a my nie mamy nic do powiedzenia. Wcale się nie liczą z nami. Zamiast cieszyć sie przygotowaniami już ma dość tego całego wesela.:/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijanka123213123
MIS MIS MIS MIS MIS, CUKIERECZEK< KWIATUSZEK< PERELKA! co za glupia uwaga, nigdy nie bylas (les) zakochana(y)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mozecie przestac
ja jestem zakochana i nazywam mojego faceta pieszczotliwie, ale mowienie MIS publicznie kojarzy mi sie z taka rozklejona utleniona blondyna lepiaca sie do faceta w kazdym miejscu...ohyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie jest tak łatwo. Rodzice nasi się strasznie wtrącaja w liste gości. Połowę rodziny mam gdzieś i nie zaprosiłabym ich. w sumie to nasze wesele i my powinniśmy o tym decydować,ale niestety nie u nas. jestem już tak zła, że zamiast cieszyć sie tymi przygotowaniami ma tego serdecznie dość, cała ta śmieszna szopka z gośćmi mnie wykańcza:/nie wiem jak wpłynąć na mamę w szczegolności.macie jakieś sprawdzone rady?:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek z olany
To żałosne, niby dorośli ludzie w końcu ślub biorą a o takich pierdołach jak lista gości nie potrafią zadecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy żałosne, jak tak uważasz to po co sie wypowiadasz, nikt Cię nie prosił o taką odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek z olany
Odpowiedziałąm na pytanie autorki. Listę gości na moim weselu sama ustaliłam, w głowie mi się nie mieści żeby mogło być inaczej. Za wesele też sama zapłaciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja placilam sama za swoje wesele i sama z mezem ustalalam liste a rodzice jak kogoś chcieli zaprosić to grzecznie pytali czy moglibysmy ich zaprosić jak ktoś odmowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arlekinka
u mnie moi rodzice placa za wesele ( tak chca i nie ma negocjacji) wiec im dalam wolna reke w zapraszaniu gosci poza moja lista, ale oni i tak mnie pytaja czy chce tych ludzi, czy nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak pytam bo mam problem ...
Zapytalam bo moi tesciowie przyjmuja zasade, ze jak oni placa to moga sobie zaprosic kogo chca !!!! Moi rodzice znow, placa, ale ustalanie listy gosci pozostawiaja nam. Ewentualnie delikatnie kogos zasugeruja, ale jak my nie chcemy to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak pytam bo mam problem ...
A tesciowa narzuca swoje i ma gdzies, ze my nie chcemy danej osoby na naszym weselu !!! Juz mi sie wszystkiego odechciewa, ona mysli, ze to jej impreza, a my przychodzimy na nia jako aktorzy do odegrania roli jako pani i pan mlodzi. Tragedia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedroneczka130
U nas od początku uprzedziliśmy rodziców, że to nasz ślub i my o wszystkim decydujemy, rodzice mogą wyrazić swoje zdanie, my go wysłuchamy ale ostateczna decyzja należy do nas. Oczywiście moja przyszła teściowa miała problem bo nie uwzględnilismy na liście gości, osób które to ona chciała zaprosić więc odbyło się kilka ostrych rozmów z nią na ten temat. Jednam przeważył argument, że my pokrywamy większość kosztów i to nasza uroczystość i nie zaprosimy osób, które są nam nie znane "a wypada" ani osób które widzieliśmy raz czy dwa razy w życiu, w to miejsce na liście znaleźli się nasi przyjaciele i znajomi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×