Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ju....

Nowy temat-tym razem zainspirowany tematem Brzydala28

Polecane posty

„Brzydal28, kocham Cię” „Kocham Cię, Psełdonimusiu Na przemian z Komiczniusiem” Coś strasznie niestała w uczuciach jesteś palaola. I jak tu wierzyć kobietom? Justynko, schlebiasz mi, ale w rzeczywistości znudziłabyś się mną bardzo szybko. Ty taka elokwentna, błyskotliwa, z duszą artystyczną i w ogóle super, a ja wręcz przeciwieństwo. Czyli koszmar każdej kobiety (DO TEGO BRZYDKI). Ale mam jeden plus – potrafię słuchać ;), choć też nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Określenia "przyślepość" używam od lat. Nie ma ono znaczenia pejoratywnego - ot, tak sobie ubarwia mój język. Siebie również określam jako osobnika przyślepego, p. Justynaaaa. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Pozornie. Kartę kredytową trzeba spłacić a bez pieniędzy jest to zupełnie niemożliwe. Koniec końców, sprawa i tak się sprowadza do szmalcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie mogę powiedzieć żeby to była komfortowa sprawa .... ;) ale podobno ładnie mi w okularach heheheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
A ja w cynglach wyglądam mądrzej. Przynajmniej jak marcowy docent podrzędnego uniwersytetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
No sporo by się tych plusów nazbierało. Plusów dodatnich a także plusów ujemnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
A teraz to już sobie idę. Do widzenia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Cześć, Brzydalku. Po co robisz sobie antyautoreklamę? Hmm?" Na kogoś trzeba zwalić własne słabości, więc - to wszystko przez demony, osaczają mnie i nie dają żyć. Czasami nie jestem sobą, ale nie wiem, kiedy to ja, a kiedy one. Jak myślisz, która odmiana Brzydala jest prawdziwsza? A może to niezbędna symbioza dwóch osobowości, która tworzy tak naprawdę Brzydala. Niezbędna, bo bez tej zadręczonej, żałosnej istoty, nie byłoby też tej wrażliwej i wierzącej w ideały. Ale pierniczę głupoty ;D. "I tak za późno - wpadłam jak śliwka... robaczywka " :), fajnie sobie pożartować, ale niektórzy ludzie naprawdę potrafią się tak wkręcić w uczucie, że sami później nie potrafią tego odkręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no gooood
Dziewczyny tak sobie mysle, ze ten Nasz Brzydal na tym topiku zapomni o tej swojej princessie. Chyba jest na dobrej drodze bo rozkreca się :P Brzydal, jak tam sie maja sprawy sercowe, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z innego wątku dowiedziałem się, że mam chyba osobowość unikającą, oprócz tego, że jestem introwertykiem :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Brzydal, jak tam sie maja sprawy sercowe, co? " No proszę Cię, wczoraj miałem tak beznadziejny dzień, a dzisiaj nie lepszy, a ty mnie się pytasz jak tam sprawy sercowe? To jest okrutne, proszę się nie pastwić na mnie. Co mam powiedzieć, że nie zapomnę, że będę kochał do końca życia? Nie, nie będę, jeśli to uczucie nie zostanie nigdy odwzajemnione. A na 99,999999% nie zostanie, więc pewnie za jakieś 1-2 lata minie ten stan, w którym jestem od ponad pół roku. Ale zapomnieć, to nigdy nie zapomnę. Już na zawsze będzie bardzo ważną osobą w moim życiu. I dlatego to wszystko tak boli, bo chciałbym być dla niej też kimś ważnym. A z każdym dniem, coraz bardziej jestem przekonany, że nie jestem, nie byłem. To skomplikowane, musiałbym tu pisać i pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale myślę, że Twoja kobieta życia będzie miała z Tobą jak w raju." Oby to była prorocza przepowiednia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Brzydalku, dzięki , brzuch względnie lepiej Względnie, bo serce mi się kraja jak widzę, co narobiłam. Prowokować też trzeba umieć:(" A co takiego nabroiłaś? Chodzi o złośliwą? "Wróćcie, proszę. To ja odejdę. Tym razem będę słowna, choć nie chcę." No coś Ty, nie odchodź. Ja też Cię lubię, choć właściwie Cię nie znam :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczesniej nie nadazalem podczytywac, ale teraz z tymi wszystkimi podszywkami to juz w ogole jestem zagubiony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właściwie to o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegnaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no co to ma byc :o chyba nikt sie nie obrazil az tak, jesli w ogole? :o przestan tak gadac justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie jestem w temacie, bo nie wiem o co biega :o. Mnie się to na pewno nie tyczy, bo nie masz mnie za co przepraszać. Mam nadzieję, że się jednak pojawisz jeszcze, bo jesteś jedną z najciekawszych osób na tym forum. Nie jestem tu stałym bywalcem, ale swoje zdanie mam. Oczywiście, jeśli Twoja obecność tutaj miała by się odbić na życiu prywatnym, to zmiataj stąd natychmiast :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×