Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ZlotaAnia

Unieważnienie ślubu kościelnego

Polecane posty

Gość jak zwykle typowy powód
do Kasiula facet znalazł sobie kochankę i stara się o unieważnienie, i to jest podstawowy powód bo kochanka sięgnęła po czyjegoś męża, cudzołoży ,a ma ochotę na suknię z welonem, bo jak tak postępuje to wiadomo że jest niewierząca prawdziwie to bluźnierczy powód do unieważnienia a czy ty cudzołożnico wiesz że fałszem uzyskane unieważnienie nie rozwiązuje ślubu sakramentalnego w obliczu Boga? I ten facet dalej będzie związany sakramentem mimo fałszywego unieważnienia?I dalej pozostaniesz cudzołożnicą żyjącą z cudzym mężem mimo fałszywego unieważnienia? Poprzez ślub z cudzym mężem sakramentalnym ,do obecnego grzechu dołożysz grzech większy i świętokradczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle typowy powód
ale jeśli małżeństwo sakramentalne było zawarte w sposób nieważny to inna sprawa. Tak chyba jest w przypadku ...10 miesięcy żona Ona ma chyba prawdziwy powód do unieważnienia małżeństwa i powinna o to wystąpić powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do JAK ZWYKLE TYPOWY POWOD jak sie poznalismy poltora roku nie byli ze soba, jego zona go zostawila i wyjechala.Ja poznalam go po kolejnym pol roku.Czyli dwa lata w sumie byli po rozstaniu jak my sie poznalismy. I nie gadaj bzdur jak nie znasz dokladnie sytuacji bo si osmieszasz. Zreszta to nie moj pomysl tylko i ch wspolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do typowy powód
wiesz, czasem jest tak, że Bóg patrzy z góry na ludzi stojących przed ołtarzem i uka się w czoło mówiąc: "nie o to mi przecież chodziło..." instytucja unieważnienia ślubu podobnie jak wiele innych zasad, to wymysł kościoła katolickiego, a więc LUDZI, nie Boga Bóg jest jeden i póki co, to dowiemy się na sądzie ostatecznym co myśli tak naprawdę o wielu rzeczach narazie możemy tylko zgadywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z ostatnią wypowiedzią na 100%. Reasumując: Każdy ma prawo wyboru, nikt nie jest nieomylny,błędy niestety wychodzą po fakcie. Każdy ma swój indywidualny problem i nikt nie powinien innych potępiać. Chcę unieważnienia mojego ślubu kościelnego i stanę na głowie żeby go uzyskać, jeśli się to nie uda to i tak godnie wychowam moje dzieci z pomocą kościoła lub bez niego. Sąd ostateczny najlepiej to rozstrzygnie. Pozdrawiam wszystkich którzy się tutaj wypowiedzieli i życzę powodzenia i szczęścia. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry wieczor2
dobrze tak,jakby stanąć na głowie i wszystko się spełniało. Ale wiem,wszystko co możemy zrobić żeby być szczęśliwi i jednocześnie nie raniąc innych,to róbmy to! A wszystkie komentarze negatywne co do unieważnienia są komentarzami niepopartymi żadnymi faktami.Natomiast łatwość wydawania osądów jest wielka wynika jak zawsze z niewiedzy. Nic nie jest tylko czarne,albo białe. Sami najlepiej wiemy kim jesteśmy i co mamy robić.Bo to My żyjemy,nikt za nas życia nie przeżyje. Pozdrawiam wszystkich walczących o swoje szczęście w życiu,czy to przez stwierdzenie nieważności swojego małżeństwa sakramentalnego ,czy w inny sposób,ale walczących:) Bo najprościej byłoby się poddać.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 m-cy zona
Rozmawiałam z księdzem na temat unieważnienia ślubu - usłyszałam, że mam realne szanse. Teraz czekam na spotkanie z kolejnym księdzem, który powie mi jak mam wszystko opisać, żeby spełniało wszystkie wymogi formalne. To nie jest tak, jak niektórzy na tym forum twierdzą, że mam nowego faceta na oku i chcę kolejny raz publicznie wystapić w białej sukni, dlatego staram się o unieważnienie. Chodzi o to co czuję w środku. Rozwód cywilny uzyskałam dokładnie tydzień temu, to tylko rozwiązanie problemów typu mieszkanie, kredyty itp. Ale w duszy wciąż mam, że ślubowałam mężczyźnie miłość, wierność i uczciwość. A on zataił przede mną wiele spraw i na tej podstawie chcę wystapić o unieważnienie ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minia1
Poczytajcie prawo kanoniczne tam wszystko pisze. Dodatkowo na necie można znaleźć stronę gdzie ksiądz odpowiada na pytania internautów. Z tego co wiem, cudzołóstwo po ślubie, nie jest powodem aby uznać małżeństwo za nieważne. Przesłanki muszą być przed udowodnione już przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Czy ktoś korzystał przy unieważnieniu z porad kancelarii Orszagh, Taucetti lub Kanonista i mógłby podzielić się swoja opinią., A może ktoś ma dobrego kanonistę do polecenia. Będę wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruu
Ja mam Uznanie Nieważności Zawarcia Sakramentu Małżeństwa orzeczone przez Sąd Biskupi.Mam je od listopada ubiegłego roku, więc jestem na bieżąco.Mogę pomóc.Ludzie wypisują straszne bzdury na ten temat.Aż mi się rzygać chce.Naciąłem się na takich w kafeterii tylko na innym forum.Wszystkim poważnie zainteresowanym mogę pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruu
Miałem nie podawać.......660-233-285. Pytajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolana7
Daruu... aktualnie jestem za granicą kraju i nie bardzo chcę narażać Cię na koszty związane z rozmową przez halo. Mam prośbę - może istnieje możliwość skontaktowania się z Tobą w tej konkretnej sprawie przez mail`a? Jeśli tak proszę o znak sygnał na moją pocztę m12m1@tlen.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruu
Nikt nie zabrania wam zbierania opinii,czytania,czy korzystania z porad.Ale pisanie pozwów do Sądu Biskupiego.Korzystanie z "fachowych kancelarii".To tak jakbyście poszli do urzędu z gotowym już papierkiem(prawie zawsze żle wypełnionym).Do biurokraty który zajmuje się wypełnianiem,i wystawianiem tego kwita.Wiem,że brzmi to nielogicznie,ale takie jest wasze postępowanie.Nie uprzedzajcie czegoś co i tak musi być zrobione.A zrobione zostanie najwłaściwiej.Te biura(kancelarie) tylko wyciągną z was kasę,i to sporą,za coś co jest obowiązkową procedurą w SB.Więc po co płacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej żona na papierku
Sąd orzekł, że nie unieważnia mojego małżeństwa (nie ma dostatecznych dowodów, powiedziałam że do urodzenia dziecka było dobrze (czyli ok 1 rok po ślubie)). Czy mogę coś jeszcze w tej sprawie zrobić? Bardzo mi zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruu
Nic.Albo prawie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do: dalej zona na papierku - chyba można składać apelację do Watykanu, ale nie jestem pewna czy tak jest rzeczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie zrobisz
Nic poniewaz nie istnieja przeslanki do stwierdzenia o niewaznosci malzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej żona na papierku
mam czas do końca miesiąca na odwołanie niby. Ale nie mam pomysłu co napisać. Trudno będzie kolejny ślub, ale tylko cywilny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinoczet del czegewara
wzial ja do rozplodu tylko ot teoria ewolucji. ja jestem rozlamany miedzy bogiem, szatanem a nie wiara w ich dwoch . . . zreszta mam grzybice penisa i raka jader ;( jutro mi je pielegniarka wygoli ;( i zostane eunuchem ;( moje zycie sexualne sie zwali ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinoczet-chyba forum pomyliłeś, tutaj ludzie piszą o poważnych problemach, więc Twoje żarty są nie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnhgjyku
Bez sensu to wszystko. Mąż zdradza żonę od wielu lat, żyje z inną babą pod jednym dachem, ma z nią nieślubne dziecko. Co się okazuje? W oczach Kościoła jest nadal kochającym mężem swej żony!! Paranoja! Co ma teraz zrobić notorycznie zdradzana żona skoro nie może starać się o stwierdzenie nieważności małżeństwa z powodu licznych zdrad męża? Ma udawać że nic się nie dzieje? Ma nadal kochać swego "wspaniałego" męża? A czy on jest takim mężem? Czyli wynika z tego że można mieć żonę i kochankę, Kościół na to nie zwraca uwagi bo przecież mąż jest taki wspaniały że powinien być wychwalany pod niebiosa. Czy żona ma być samotną do końca życia? Wg Kościoła nie może wyjść ponownie za innego, a ślub cywilny nic nie znaczy bo małżeństwo cywilne to według Kościoła związek nierządny! CHORE!! I w dodatku niezgodne z Pismem Świętym żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krkrkrrka
Powiedzcie dlaczego malzonkowie,którzy nie maja slubu kościelnego,bo istanieja poważne przeszkody(wcześniej zawarte małżeństwa koscielne)a żyją w duchu kościoła przez 30 lat nie mogą przystapić do komunii swiętej????????????? dodam,że małżeństwo to jest prawie idealne.Wychowali swoje dzieci w duchu kościoła.Są sobie wierni.....nigdy u zadnego z nich przez wszystkie te lata nie było żadnych zdrad ze żadnej ze stron. Żyją jak prawdziwi katolicy,a jednak w związku z tym że ie maja slubu kościelnego nie wolno im przystepować do żadnego sakramentu koscielnego. Powiedżcie czy Waszym zdaniem takie małżeństwo nie zasługuje na to zeby mogli przystapywać do komunii świetej.Rozumiem gdtby tu chodziło o małżeństwo cywilne,które dopiero co się zawiązało,ale z takim stażem???Przecież dali dowód swojej miłosci,wierności i trwania w wierze pomomo,że kosciół traktuje ich jak wyrzutków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skov
Bo życie nie jest sprawiedliwe. Dlatego przed zawarciem związku małżeńskiego (nie tylko kościelnego) trzeba się kierować nie tylko sercem, ale też i rozumem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No przecież sobie odpowiadasz
09:26 [zgłoś do usunięcia] krkrkrrka Powiedzcie dlaczego malzonkowie,którzy nie maja slubu kościelnego,bo istanieja poważne przeszkody(wcześniej zawarte małżeństwa koscielne)a żyją w duchu kościoła przez 30 lat nie mogą przystapić do komunii swiętej????????????? WŁAŚNIE DLATEGO. BO JEDNO Z NICH JEST W SAKRAENTALNYM ZWIĄZKU. NIEKTORE SAKRAMENTY SĄ UDZIELANE TYLKO RAZ W ŻYCIU. Otóż kościół nie traktuje ich jak wyrzutków, mogą uczestniczyć we mszy św. , mogą przystępować do spowiedzi, mogą wreszcie przestać popełniać grzech. Dla Boga nie jest ważne ile lat żyją razem, jest ważne, że w ogóle są razem, że jedno z nich zdradza swojego małżonka. Nie można sobie wybierać przkazań: z tym sie zgadzam, z tamtym już nie. Wiara to nie wybory do parlamentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No przecież sobie odpowiadasz
Istnieje jeszcze coś takiego jak "BIAŁE MAŁŻEŃSTWO". Przecież pod pewnymi warunkami można złozyć przyrzeczenie, prawda? Skoro się niby tak kochają Nie skrzywdzili prawdziwej żony czy męża !!!!!!!!!! Zadośćuczynili za zdradę Ale jeśli gdzieś w świecie jest zona / mąż - czeka, nie wiaże się z żadnym innym człowiem - to niestety, twoje pisanie o tym, że oni żyją prawie jak katolicy jest bez sensu. Słówko PRAWIE ma znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adwokat kościelny Diecezji Włocławskiej udziela bezpłatnych porad, a w sprawach powyższej Diecezji udziela bezpłatnej pomocy tel 661 437 833

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Ł.
witam Państwa. wszystkich zainteresowanych poradą oraz informacjami na temat procesu w przedmiocie stwierdzenia nieważności małżeństwa proszę o kontakt. mój adres e-mail to: mlatkowski@tlen.pl pozdrawiam. z poważaniem, apl. adw. oraz student V roku prawa kanonicznego Mateusz Łątkowski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta
Witam, w przypadku zapytań z dziedziny kościelnego procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa: a.bolesta@op.pl 12-636-65-41 (od godz. 19.30 do godz. 20.00) dr Arletta Bolesta adwokat kościelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haerna
A mój facet miał ślub kościelny ze swoją byłą cywilnie żoną, teraz stara się o uzyskanie nieważności i powiedział, że zrobiłby to też za kasę jakby wiedział do kogo iść. Powiedział, że tak na serio każdemu chodzi o papierek, chce mieć go z tego czy innego powodu, najczęściej aby wziąć ślub kościelny z drugą osobą. Taka jest prawda ale każdy ściemnia, że jego małżeństwo jest na prawdę nieważne, że to wie na pewno itd. a prawda jest taka, że każdy chce mieć podpisany papierek i wolność. Obojętnie czy są podstawy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
Ja wiem, ze moje małżeństwo jest nieważne ale mam w dupie udowadnianie tego komukolwiek. :o Na razie nawet cywilnego rozwodu nie mam. A nawet jak bedę miała to mam w dupie całą reszte. Własnie dlatego, ze widzę jak naciąganie sa te zeznania świadków i jak bardzo ksieża lecą na kasę. czniac to. Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że jestem wystarczająco stara, zeby miec to wszystko w dupie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×