Jak namówic żone do zdrady?

Dżina30 a ty się bawiłas w ten sposób :p Jak było?

Nawet jakbym się na to zgodziła to nie chciałabym żeby mój mąż się na to patrzył.

Aniu ona pewnie by powiedziałaby jaki to z niego zboczeniec albo jak ja znam obróciłaby wszystko w żart. W pierwszej chwili chyba kazdy by tak powiedział z obawy o reakcję drugiej strony. Nawet ja :)

Ależ można cz\uć!!!pewnie że można to że z kimś jesteś nie znaczy że jesteś ślepym kastratem!!!moim zdaniem wszystko zależy od osoby,dla niektórych nie stanowi to problemu,ja osobiście nie mogłabym,tak na życzenie,nie ma co się zarzekać bo różnie w życiu bywa,ale to musiałaby być nieodparta chęc(instynkt)a nie sposób na urozmaicenie.

Ależ to proste.. umawiam sie z facetami w końcu nie po to zeby pogadać o wpływie populacji lemingó na pogodę w Birmie:P tylko po to zeby sobie kogoś znaleźć. Jeśli na rance odczuwam chemię i iskrzy jak cholera, mogę sobie spokojne pójść z nim do łózka. Ale.. jak juz najde takiego co sie zakocham...:D:D To po prostu \"przstawiam się\" na niego. Może mi sie ktoś podobać, nawet mogę jakos tam odczuwać pożadanie.. ale mam ROZUM (tak, wiem baby nie maja mógu:P) i po to go mam żeby uzywać i po prostu jest dla mnie niedopuszczalne wyladowanie z kims łózku. Gdyby .. gdyby taka sytuacja jednak zaistniała, byłby to automatyczny koniec związku bez wzgledu na konsekwencje.

rozumiem miec rozne zboczenia sex. ale bez przesady...

no to nie wiem co Ci poradzić?więcej szczerości?w końcu jesteście małżeństwem,jeśli ona się na to nie godzi musisz to uszanować(o ile ją kochasz)

Dobra dziewczyny co mogłybyście mi poradzić. Ruszać w ogole ten temat czy nie? wiem, ze nie znacie mojen kobiety, że ludzie są różni itp. ale doradźcie mi coś. Dodam tylko, ze moja zona jest tzw. normalna to znaczy ani przesadnie pruderyjna ani specjalnie rozwiązła. Taka średnia krajowa pod względem seksu :) Warto zaryzykowac waszym zdaniem?

Jeszcze jedno dziewczyny. Czy gdyby wasi faceci złozyli wam taką propozycję jaka byłaby wasza reakcja. Czy oznaczałoby to automatyczny kobiec związku?

Jeśli opowiedziałby o swym znajomym itd...przyjęłabym to na zasadzie żartu,bezpośrednie pytanie,dałoby mi do myślenia co w naszym związku jest nie tak???nie zgodziłabym się,ale to ja ,nie wiem jak reszta

"Czy oznaczałoby to automatyczny kobiec związku?" PRZERAżASZ MNIE CHłOPIE...

jak dla mnie - prowokacja

bo cię okradną :D

Ja mysle, ze nie prowokacja. Rozne swiry chodzą po swiecie :) mnie juz nic a nic nie dziwi.

Jaka bylaby reakcja?! Stary,nie oslabiaj.Tak jak ktos wczesniej napisal kobiety chca czuc ze sa tymi jedynymi,najwazniejszymi.Ze facetowi zalezy,jest zazdrosny.A czy kobieta ktorej facet ma w dupie to ze ja posuwa inny moze sie tak czuc? Nie sadze.Skoro mowisz ze Twoja zona jest zwykla normalna kobieta to raczej watpie zeby z entuzjazmem przystala na taka propozycje.Jakby mi moj facet tak powiedzial to bym go chyba zabila ;/ Inna kwestia ze on by chyba zawalu dostal na sama mysl o czyms takim.Ale ludzie sa rozni.Szkoda ze tak na siebie trafiliscie..

Marcin_ kobieta zakochana będzie miała opory, powiem Ci z mojego punktu widzenia. Jakby mój mężczyzna mi coś takiego zaproponował to podkopałby moje poczucie wartości. Zaczęłabym się zastanawiać co mu właściwie nie odpowiada w seksie ja+on. Chciałabym, aby dokładnie mi to wszystko wyjaśnił łącznie z tym, jak widzi organizację takich orgii. Chciałabym, aby podał mi jakie widzi zagrożenia (jak by żadnych nie zobaczył to bym się wściekła solidnie:) ) Kocham go i nie wyobrażam sobie innego faceta w łóżku, ale jakby miał takie marzenie pofantazjowałabym mu, że właśnie jestem z kimś innym, kocham się z nim.

nie oznaczałoby to końca związku ale powód do ciekawej dyskusji

nie śpię :-p

nic dodac nic ująć...

Falen angel, nikitinka nic nie poradzę, że mam taka fantazję. Myśl o tym, że moja kobiete posuwa inny facet jest dla mnie niezwykle podniecająca. Wiem, że to wielu wydaje się dziwne, obrzydliwe ale tak juz mam i ta fantazja jest bardzo silna. Tak jak jednak pisałem absolutnie nie zrobię nic bez zgody mojej żony a po tym co piszecie chyba nawet nie podejme tematu bo jej reakcja mogłaby chyba być bardzo negatywny. to nie jest też tak, że nie jestem zazdrosny ale zazdrośc oznacza dla mnie coś innego.

ale się temat rozwinął... :)

Nikitinka no to podyskutujmy jako anonimowi forumowicze. Jakie widzisz plus a jaki minusy? Dla mnie minus numer jeden jest taki, że istnieje ryzyko chorób wenerycznych. Co prawda prawdopodobieństwo złapania czegos jest niewielkie ale zawsze. Drugi minus jest taki, ze mogłaby się w tym facecie zakochać. Mało prawdopodobne ale mozliwe. Plus na pewno jest taki, że spłełniłbym swoja fantazję natomiast moja zona równiez mogłaby spełnić swoje fantazje bo zapomniałem napisać, ze to ona wybrałaby sobie kochanka a nie ja.

jestes obrzydliwym egoistą, myslisz tylko o sobie... i to jest przerażające :(

Dlaczego uważasz, że jestem egoistą. Tylko prosze o rzeczowe uzasadnienie a nie rzucanie epitetami.

ja ci uzasadniac nie bede, bo widac od razu, ze nie ma sensu... ty reprezentujesz jakis dziwny niezrozumialy dla mnie poziom. myslisz tylko o sobie, twoje fantazje i koniec. a że zona może dostac zawalu jak o tym uslyszy ( ja np. moglabym jakby moj ukochany takim tekstem do mnie wystapil) to juz masz gdzies. gdzie ty sie chowales czloweiku? rodzice cie bili jak byles maly? koledzy sie znecali???

- mógłbyś poczuć do niej brak szacunku - obrzydzenie, że w miejscach intymnych dotykał ją inny facet - mogłaby cię zostawić dla tego nowego Składając jej taką propozycję musisz jej dobrze wyjaśnic powody, żeby nie poczuła się z tym źle. Poza tym porozmawiac na takie tematy zawsze warto - jeśli masz tolerancyją i OTWARTĄ partnerkę - spróbuj

Powiem tak. To zalezy od charakteru zony. Ja bylabym wdzieczna, gdyby moj maz powiedzial mi o takich swoich pragnieniach. Chcialabym z nim to przedyskutowac, do jakich wnioskow bysmy doszli to juz inna sprawa ;) Ja wolalabym wiedziec i zachecam Cie do tego, zebys jednak powiedzial. Ta Twoja sklonnosc nie zniknie z dnia na dzien na pewno, jak zamierzasz tak dalej zyc? Pozdrawiam.

Nikitinka dwa pierwsze minusy na 99,9% odpadają. Znam siebie na tyle dobrze, że na pewno to by nie wystąpiło. Bardziej bałbym się jej rekacji na to wszystko czy np. za bardzo nie zaczęłaby jak to kobieta analizowac, kombinowac, dzielić włos na czworo itp. Mam pytanie do ciebie jako do kobiety. Czy gdybyś dostała taka propozycję to mialoby dla ciebie znaczenie to, ze twój facet nie chce kochac się z inna kobieta tylko chce żebys to ty kochała się z innym wybranym przez ciebie mężczyzną?

Masz rację, że na pewno nie zniknie to z dnia na dzień a le w sumie moge bez tego żyć. to nie jest mi potrzebne jak tlen do oddychania. Na pewno kręci mnie to, chciałbym spróbowac ale dam rade obejśc się bez tego.