Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taki tam frajer chyba

zdradziła i co dalej

Polecane posty

Gość taki tam frajer chyba

Stało się. Odkryłem, że mnie żona zdradziła. Po 13 latach znajomości i 11 od ślubu. Byłem jej pierwszym i jedynym. Teraz tłumaczy się, że to był impuls, chciała sprawdzic jak to jest z innym i takie tam pierdoły. Mamy dwoje dzieci i nie jestem w zasadzie pewny czy ten jeden raz to powód do rozwodu. No waśnie czy jeden raz. Dajcie mi sposoby na sprawdzenie jej, gdzie i czego szukać, jak ją sprawdzić. Jeśli to jeden wyskok to jakoś to przełknę, ale jeśli romans to koniec, nie ma to sensu - suka jebana. Z góry dziękuję za drwiny i dobre rady w stylu wywal ją od jakiś małolatów. Chodzi mi o techniczne sposoby sprawdzenia jej prawdomówności i jej łez. Może mieliście podobne sytuacjei macie jakieś rady dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matoł zapewne
Daj sobie spokój. Jesli się jej spodobało to będzie cie dalej zdradzać, więc zostaw to bagno. NIE sprawdzisz jej tak na 100%. wspólczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irlandzki pomywacz
zabić sukę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnfrvkjenvqeo
Prześpij się z roblemem, ale nie z nią bo to już szambo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiła to raz to drugi raz tez zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aewfwefqwef
dyktafon w samochodzie, przejąć wyciągi z telefonu kom. spraw by czuła się bezpieczna to będzie większa szansa na błąd. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest jak sie zeni z dziewica albo wychodzi za prawiczka i tak ciekawosc jak bedzie z innym jest silniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Z reguły na SPECTie można sprawdzić, ale wątpię żebyś miał dostęp do tego typu sprzętu. A tak serio: nigdy nie wybaczaj. Brak kary w takim wypadku jest wzmocnieniem pozytywnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam frajer chyba
No nie byłem zadowolony że jest dziewicą. Musiałem jej wszystkiego uczyć i odkrywać jej kobiecość przed nią samą. Sam miałem wiele dziewczyn przed nią i wyszalałem się, a ona ze świętojebkiwej oazowej dziewusi teraz była zdolna do zdrady. Ale to już inna historia. Chodzi mi tylko o techniczne sposoby na sprawdzenie jej. Z dyktafonem to dobry pomysł, skorzystam z tego ,dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam frajer chyba
Kara dla dzieci? Gdyby nie dzieci to nie byłoby rozterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djdhjdh
Zabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie tak się kończą związki gdy partnerzy są dla siebie pierwwszymi kochankami. Mówię Ci jako kobieta bedzie to robic jak tylko jej się spodobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rsdfdfd
Moim zdaniem powinieneś ją teraz pomęczyć psychicznie żeby zapamiętała że nie warto musisz sprawić by konsekwencjie tego były straszne dla nie, kobiety tak naprawde maja slaba psychike i latwo je zgnebić, jeżeli tego nie zrobisz, a jej odpuścisz to ona będzie myślała że raz się udało i nie było problemu to zrobi to jescze raz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jaki sposób chcesz ją sprawdzić ? Jeśli chcesz od str komputera to służę pomocą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka co też zdradzila
Czytam toto i flaki mi się przewracają! szukasz rady-myślisz że znalazłeś??? nie!!! gwarantuję Ci że nic nie wskórasz np.dyktafonem.Kilka lat temu byłam na miejscu Twojej żony tzn.zdradziłam męża. Mój ślubny też mnie sprawdzał-kupił dyktafon,,,zatrudnił" śledczych w postaci jakiś dupków(za flachę mieli mnie śledzić).Czyli coś podobnego jak u Ciebie.,a ja zdradzilam wiesz dlaczego??? bo też z ciekawości i poprostu mój mąż olewał mnie że aż wstyd!!! nie wierzył żejestem zdolna do zdrady/no i przeliczył się!!! a potem to ja-nie on powinnam odejść!!! bo zatruł sobie i mnie życie.Teraz żałuję że nie odeszłam!!! wmówił mi rzeczy(z pomocą tych śledczych) których nie zrobiłam,czego nie powiedziałam itd.Teraz mogę tylko żałówać że ja chciałam zapomnieć o tej zdradzie a on skutecznie mi niedał-mnie i sobie!!! daj se spokój!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam frajer chyba
Dzina 30 - jestem zainteresowany, co proponujesz. "Taka co też zdradziła" - chcę ją tylko dyskretnie zprawdzić a nie niszczyć psychicznie. Zapewnia mnie, że to nie romans, że nie chce się rozstawać ze mną. Nie robię jej już wielkich awantur i nie daje jakoś do zrozumienia, że jej tego nigdy nie wybaczę. Jestem wściekły, ale chcę to jakoś uratować. Ale jeśli dalej będzie mnie robić w rogi to sorry, ale chyba mogę się na to nie godzić. Zdaję sobie sprawę, że wina może leżeć w jakimś sensie w pewnej części również po mojej stronie. Chociaż nie ma tu sytuacji podobnej do Twojej (nie olewam jej) to napewno idealny nie jestem. To daj se spokój mam rozumieć jako rozwiedź się czy jakoś inaczej, mam jej dać wolną rękę - co przez to rozumiesz, co mam odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam frajer chyba
Za rady typu zabić to dziękuję, ale nie skorzystam. Niszczyć ją psychicznie. To byłoby zbyt łatwe, gdyż już jest załamana, lub taką gra. Na ile ją znam toszybko spakowałaby się do mamusi, a nie chcę by wiedziała otym cała rodzina. To w końcu sprawa między nami, no i forumowiczami, ale incoguto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myśle inaczej
zdradzila a ty już jej nie ufasz-normalne. i teraz powinienes pomyslec,czy jestes w stanie jej kiedys to wybaczyc? nie skupialabym sie na tym jak ja sprawdzic-co to zmienia? dla mnie zdrada to zdrada nie wazne raz czy wiecej. i mysle,ze raczej kiedys zrobi to znowu,bo juz latwiej(bo pierwszy raz ma sie juz za soba) a ty sie teraz bedziesz dreczyl myslami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Załamana? Że się wydało chyba... :o Jakby skrzywdzenie Ciebie ją by obchodziło, to miałaby jakieś rozterki moralne przed, nie po :o Ale jak piszesz, że chcesz ratować ratuj. Kiedyś jedna babka pisała, że w takiej sytuacji powiedziała mężusiowi, że o.k., zostaną razem, ale ona zdradzi go odwetowo. I zrobiła to oczywiście. Spróbuj tak. Faktycznie, jak chcesz z nią zostać, nie ma co dopierdalać, czy \"niszczyć psychicznie\" (uwiellbiam to określenie :D ) . Ale przepuścić też nie możesz. Warkunkowanie klasyczne, gościu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam frajer chyba
W zasadzie to dojrzewam do prostej decyzji - rozstajemy się, a potem się zobaczy. Zostawiam jej i dzieciom wszystko i pieniądze na życie. Pomieszkam 2 tygodnie albo i miesiące w hotelu. Będę odbierał dzieci ze szkoły, odrabiał z nimi lekcje a wieczorkiem cześć. Żadnych gości, wyjść. Suche dzień dobry i cześć. Trudno, dzieci też pognębie, ale taki los jak ma się matkę k**wę. Chyba, że za 5 minut zmienię zdanie, ale musi poczuć że dam sobie radę bez niej. Ona zginie, jest zleżna pod każdym względem. No i co ludzie powiedzą. A matrka z ojcem ją zajebią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka123456789
Hej Jestem z chłopakiem juz pare lat, nigdy go nie zdradzilam i nie zamierzam chociaz wiem ze kazdy chlopak ma pewnie jakies podejrzenia jak to chlopak:p hmm zdradzila... nie zostawiaj jej chociaz wiem ze pewnie wielu chlopakow po zdradzie by zostawil ale wy jestes mezem i zona przysiegaliscie sobie milosc taka dopoki smierc was nie rozlaczy moze niewiem za duzo o zyciu ale mysle ze mozecie dojsc jakos do porozumienia , nie ma sensu niszczyc sobie zycia, jak ja sprawdzic? najpierw zadaj sobie pytanie czy umiesz jej jeszce ufac? Jesli jest taka mozliwosc to porozmawiaj z nia dlaczego to zrobila po co, co jej to dalo? czy mglaby jescze raz, ostatecznie gdy pojdzie keidys na jakas impreze czy cos to mozesz zaplacic jakiemus kolesiowi zeby ja zbajerowal i zoabczymy co wtedy zrobi jesli da sie zbajerowac i zaciagnac na cos czy da numer czy cos to wtedy wiadomo ta dziewczyna nie jest dla ciebie ale jesli oleje to, to znaczy ze naprawde zaluje za to co zrobila to ze raz zdradzila nie znaczy ze zdradzi kolejny, dziewczyny sa takie glupie no ale coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka123456789
skoro byles jej pierwszym chlopakiem to cos o niej swiadczy, dla mnie soobiscie moj chlopak terazniejszy tez jest pierwszy i mam nadzieje ze ostatni :)) usmiechnij sie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli korzysta z kompa to proponuję szpiega :) Ale musisz mieć na uwadze, że być może dowiesz się bardzo bloesnej prawdy. Poza tym jako kobieta jestem ją w stanie zrozumieć.Zrobiła to z ciekawości być może bardzo tego żałuje...Nie warto przekreślać tylu lat razem nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniool
nigdy jej niezdradziles ---a czy napewno------przyznala sie bo sumienie jej niedalo zyc czyli wrocila spowrotem na normalne tory ----daj jej szanse i zabierz komorke --jesli ja kochasz to wybaczysz i na pszyszlosc to rrznij ja konkretniej zeby nawet niedala rady ciedie zdradzic---sex rano i wieczorem tak do bolu a wtedy napewno juz nigdy ciebie niezdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam frajer chyba
Ach Czarodziejko.... Skończyłem już jej kasę na kosmetyczki, fryzjerów, kosmetyki, bo jak powiedział APOSTOŁ musi poczuć. Nie uczęszczam też na imprezy, gdzie ktoś mógłby ją tak zaczepić. Wiesz, w wieku 35 lat to jest trochę inaczej, inne towarzystwo i nikt nie brudzi we własnym środowisku. Nawet pod wpływem napojów wyskokowych. Ale dzięki za nutke optymizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka123456789
ehhto niewiem co ci pomoc a jak sie dogadujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myśle inaczej
masz racje facet zadnych radykalnych ciec teraz. chwilowe rozstanie da ci czas do namyslu,bo poki co emocje biora gore. jak dojdziesz do wnoisku,ze dasz rade wybaczyc i uczyc sie zaufania od podstaw-to moze warto zaryzykowac a tak swoja droga-ja tez sypiam z jednym,jedynym facetem,mam 30lat w zwiazku jestesmy od 8lat i do glowy mi nie przychodzi,zeby sprawdzic jak to jest z innym. skoro ona podaje taki argument-to zapytaj co jej brakowalo u ciebie,ze szukala u innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
czarodziejka123456789 => przysięga była obopólna, i było też tam słówko: "wierność". Kurwa, jakie to mega irytujące :o Jeśli w małżeństwie baba nawywija, zaraz ona i jej obrończynie podnoszą argument przysięgi małżeńskiej. taki tam frajer chyba => Próbuj. A nóż widelec. A będziesz mógł ja pierdolić po tym wszystkim? Nie będziesz się brzydził? Bo wiesz, bez pieprzenia znowu może pójść w długą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam frajer chyba
Droga Dżino, tylko dlatego jeszcze chcę to jakoś wyprostować. Ale jeśli żyje sobie w wygodnym gniazdku i dostaje hopla to ja nie mam zamiaru tego tolerować. Bolesna prawda już jest, więc trochę więcej czy mniej nie robi różnicy - chętnie skorzystam. O rżnięciu rano i wieczorem to taka fajna rada przy wódce na grilu, ale mi nie jest do śmiechu. Ten topik powstał po to byście pomogli mi znaleźć sposób na sprawdzenie jej prawdomówności. Apostoł ma racje musi za to zapłacić jakoś. Nie chcę tu roztrząsać się nad przyczynami jej zachowania. Jeśli jej nie odpowiadam to się o tym informuje, zmienia, pracuje nad tym itp. Nie może to byc proste usprawiedliwienie dla zdrady. Jest tak to ja zdradzam i mam czyste sumienie. I jeszcze jedno, ja mam czyste sumienie, nigdy jej nie zdradziłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×