Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czy ktoraś z Was chciałaby

mieć chłopaka / narzeczonego prawiczka i dlaczego?

Polecane posty

Witam Was :) Macie piękne ideały :) sam takie miałem. Jednak zakładanie że to będzie pierwszy i ostatni partner jest troszkę dziecinne. Z własnego doświadczenia wiem że po jakimś czasie człowiek zaczyna się zastanawiać jak by było z kimś innym, i jest to bardzo naturalne dla obydwu stron. Następna sprawa to doświadczenie! W pewnym momencie zaczniecie się zastanawiać „czy jest ok., może wcale nie” paniom chłopcy będą wpajać że 15min sex jest ok. :) a panie że kobiecie nie wypada tego czy tamtego. Oczywiście stos bzdur. Nie twierdze że taki związek z góry skazany jest na niewypał jednak muszą to byś osoby bezpruderyjne o podobnym temperamencie, potrafiące bez wstydu i krępowania ze sobą rozmawiać! Niestety z tego co widzę to rzadko takie pary się dobierają od pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko ustosunkowalam sie do pierwszych wpisow w tym temacie, ze "moj byl prawiczkiem i nie wyobrazam sobie aby bylo inaczej". uwazam, ze w takim wypadku nie jest sie dojrzalym do jakiegokolwiek seksu. i nietwierdze, ze doswiadczona kobieta nie chcialaby prawiczka, tylko nie rozumiem czemu dziewczyny sa takie dumne, ze byly z prawiczkami jesli nie maja porownania z innymi facetami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAsz racje. Jednak ja i tak szukam TYLKO I WYŁĄCZNIE DO ZWIĄZKU I TYLKO I WYŁĄCZNIE DZIEWICE. A jeśli ktoś ma inne zdanie to niech szuka tego kto mu odpowiada. Ja mam takie upodobania i nikt tego nie zmieni i nikt nie ma prawa dyktować mi co i w jaki sposób mam robić. Więc moim zdaniem cała ta dyskusja jest bezsensowna. Każdy powinien się tylko wypowiedzieć jakie ma zdanie na ten temat a autorka powinna wyciągnąć z tego konsekwencje. Ciekawi mnie ille z tych osób które się tutaj wypowiadają miało by odwage powiedzieć to samo w życiu realnym? A może urządzimy psotkanie i wtedy pogadamy? Przynajmniej nikt isę nie będzie zgrywał kim n tam nie jest itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybatakchybanie
do pawcio 1988 - kurde ile bym dala zeby znaleźc faceta z takimi pogladami jak Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz pawcio z takim podejsciem mozesz sie grubo w zyciu przejechac. nie zycze Ci tego, ale zycie nas bardzo zaskakuje. jak Ty sobie to obrazasz? ze na pierwszej randce zapytasz kobiete czy jest dziewica, i ze powie Ci prawde? :O dla mnie cos takiego jest \"troche\" niedojrzale. jesli zwizaek z dziewica sie rozleci z jaka kobieta bedziesz sie spotykac? z dziewica czy doswiadczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo zarówno mniej jak i kobietą chodzi o to że nie interesuje nam jak komu jest dobrze i z kim w łużku tylko chodzi o wierność oddanie i zaufanie w związku ze szczególnym naciskiem na oddanie! A to jak i komu będzie w łużku zależy nie od doświadczenia danej osoby tylko od doświadczenia tych partnerów ze sobą. Bo każda kobieta lubi co innego, każdą podnieca co innego i nikt nawet najbardziej doświadczony nie jest w stanie zaspokoić kogoś kogo niezna i niewie co mu odpowiada. Co prawda doprowadzi do orgazmu ale nie o tym tu mówimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawcio madry z Ciebie facet,,,wiec pewwnie wiesz ze broniac zaciekle swoich racji narazasz sie na odwrotna reakcje czytajacych....Masz swoje zdanie i nikt go tu nie podwaza...Kazdy wyraza swoje opinie i naprawde nie musimy organizowac spotkan zebys sie przkonal o tym kim kazdy z nas jest naprawde....Jezeli piszemy pewne rzeczy to znaczy ze sie z numi utozsamiamy_ to chyba logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawcio w Twoim wieku myślałem podobnie do Ciebie :) tzn. nie miałem może takiego parcia na to jak Ty ale tak wyszło. teraz jestem 8 lat starszy a moje życie zweryfikowało moje poglądy. W obecnym stanie rzeczy z pełną świadomością mogę wyrazić swój pogląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedz dla mnie orgazm jest integralna czescia seksu. a czyjas przeszlosc seksualna nie ma nic wspolnego z oddaniem i wiernoscia :O co Ci tak przeszkadza u doswiadczoncyh kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To proste, że nikogo się o coś takiego wprost nie spyta na pierwszym czy nawet kolejnym spotkaniu. Ale gdyby przyszło co do czego to na pewno w jakiś sposób bym taką informację wydobył bo nigdy z nieznajomą osobą lub taką któramało znam nie poszedłbym do łużka. A do "chybatakchybanie" to jeśli chcesz poznać to napisz na mojego maila to się poznamy. Może akurat nam się uda co? :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz o wiernosci, oddaniu wiec w gre wchodzi pewnie gleboka milosc. i nagle dowiesz sie, ze kobieta, ktora kochasz bedac w zwiazku z innym mezczyzna uprawiala z nim seks. rozumiem, ze odejdziesz bez mrugniecia okiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic mi nie przeszkadza u doświadczonych kobiet. Ja po prostu jestem zainteresowany dziewicą i takiej włąnie szukam. Po prostu tyle. I nie doszukujcie się tu jakiś ideologi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawcio 1988 Sam widzisz już ci rozdziewiczenie po głowie chodzi z chybatkchybanie;) chłopie;) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie związał bym się ani nie zakochał w osobie której nieznam więc taki scenariusz jaki ty podajesz odpada definitywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy z nas mial kiedys jakies idealy i myslal, ze zycie jest czarno biale, tylko widzisz z biegiem lat okazuje sie, ze tak nie jest i nie mozna oczekiwac od ukochanej osoby aby byla wrozka i przewidziala, ze kiedys spotka nas w zyciu aby trzymac dziewicto na ta szczegolna okazje. poza tym seks jest na tyle fajna sprawa, ze nie warto sie na upartego blokowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kie rozdziewiczenie z chybatakchybanie?? Po prostu chce ją poznać bo jestem samotny i szukam dziewczyny. A wy wciąz o seksie... to chore....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli wszystkie Twoje znajome, z ktorymi sie umawiasz znasz od lat i relacjonuja Ci swoje zyce intymne zanim umowicie sie na randke? nie obraz sie, ale nie kazda randka z nowopoznana osoba konczy sie na seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to jak i komu będzie w łużku zależy nie od doświadczenia danej osoby tylko od doświadczenia tych partnerów ze sobą. Bo każda kobieta lubi co innego, każdą podnieca co innego i nikt nawet najbardziej doświadczony nie jest w stanie zaspokoić kogoś kogo niezna i niewie co mu odpowiada. Co prawda doprowadzi do orgazmu ale nie o tym tu mówimy. Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz!! każdą podnieca co innego :) oczywiście przy zachowanych schematach to są drobnostki. nikt nawet najbardziej doświadczony nie jest w stanie zaspokoić kogoś kogo nie zna i nie wie co mu odpowiada :) naprawdę jesteś jeszcze młodziutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawcio 1988 Widzisz ja lubie smiech i mam do siebie dystans:) Tobie chyba tego brakuje;) Nie bierz wszystkiego na serio:) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawcio, dla ciebie Jan Sztaudynger napisał fraszkę: Brak okazji, odwagi, ochoty, oto powód niejednej cnoty. Dopasuj do siebie i nie twórz ideologii. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie umawiam się z dziewczynami. Nigdy z żadną nie chodziłem, nigdy nawet się nie całowałem Nie jestem doświadczony więc wybaczcie mi jeśli na czymś do końca się nieznam. Ale wiem jedno. Będe do moich marzeń dążył z całego serca i to że komuś innemu się ine udało nie zniechęca mnie. Wierze że kiedyś kogoś takiego spotkam i isę z nim zwiąrze. A jeśli się nie ida to będe się martwił... Na razie mam swoje przekonania i nie zamierzem w najdrobniejszym szczególe z nich rezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie mlody
kolega idealista z niedowierzaniem nieco ale ten swiat jest przez takich jak Ty ciekawy...a myslisz ze przez to ze piepsze wszystko co popadnie bede w piekle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×