Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moon__

Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

Polecane posty

Gość Joostynka1985
Monika a czemu chcesz takie niskie obcasy? pewnie za względu na wzrost. Ja znów powinnam mieć wysokie,bo mam 160cm a mój luby 190cm ale wzięłam buty z 6cm obcasem,bo w wyższym nie dałabym rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joostynka1985 ładne buciki, u mnie tez wszystko staneło w miejscu tylko zaproszenia zamówiłam i zawieszki na alkohol ale tylko 30szt bo stwierdziłam ze i tak pewnie pierwszych butelka beda a pozniej albo bedzie sie przekładac albo znajac zycie wogóle nie bedzie, a winetki bede zamawiać jak bede znała konkretna ilośc osób. Byłam z siostra pokazac jej dwie sukienki które mi sie podobaj i o a mi doradzic bo stwierdziła ze obydwie ładne i mi w nich dobrze ( est w stosunku do mnie bardzo krytyczna chyba z racji wieku 10 lat różnicy). Poradziła zebym zamówiła ta która mis ie badziej podoba. Kiedys nawet wstawilam do niej linka. i raczej teraz doszłam do wniosku ze nie bede mieć welonu bo z moimi włosami nic nie zrobie (mam bardzo duża asymetreie) nie ma szans zeby je upiąć. i jak sciągne welon to bedzie pustka, teraz wymusliłam kwiatka, bo nie chce zadnych diademów, koron itd. My musimy iśc na kurs bo ja jestem tak sztywna ze szkoda gadac, chciałabym ten układ co kiedyś zamiesciłam z ta piosenka czerwonych gitar, ale zobaczymy czy bede w stanie sie tak ruszac z moimi lewymi nogami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Walentynki byłam dziś w salonie sukien ślubnych. W końcu zapłaciłam zaliczkę, dogadałam sie z babką o co mi chodzi. Od razu zamówiłam też buty.Przymiarkę mam 05.06 - to jeszcze dużo czasu żeby schudnąć z 10kg. Przy okazji mój mąż dostał kupon na 75zł do w salonu Bytom (ważny do dzisiaj), Więc dopłaciliśmy w sklepie 30zł i kupił sobie krawat ciemnoróżowy (będzie już na ślub, muszę jeszcze kupić spinki do koszuli, widziałam ciemnoróżowe w jednym sklepie nie wiem po ile, jak będą koszmarnie drogie to zamówię w firmie Soraya) i koszulę taką na co dzień.Teraz trzeba za garniturem pojeździc. Wczoraj byłam na targach: znalazłam w końcu firmę z tortami. Częstowali ciastami, b. mi zasmakowały.Jak zamówię tort to chleb na powitanie gratis. Dostosują się do mnie, zrobią mi co sobie wymyślę. Nawet ciasteczka mi upiecze, jak jej przywiozę foremki (a mam tego dużo, młoda para, gołąbek, kieliszek, kościółek, amorek itd.itp) Robią też od razu paczki dla gości, więc zamówię wszystko w jednej firmie i już nie będę jeździć do takiej kobiety, która piecze ciasta. Jak zamówię \"kompleks\" to pewnie jeszcze jakiś rabat da się wynegocjować. Nawet nie maja drogo - 33zł/kg za tort w marcepanie. Można się z babką umówić na konsultacje, degustacje itd. itp. kiedy się chce, a nie tylko wtedy, kiedy otwarty jest sklep. Musimy się umówić i pod koniec marca tam wybrac.Kolejny problem z głowy. Poza tym jeszcze znalazłam firmę, w które mogę zamówić wybuchający balon.Nie muszę go zamawiać prze internet.Na targach wystawiała się też \"moja\" dentystka - muszę się do niej wybrać w kwietniu/maju na wymianę koron na jedynkach. Ostatnio wpadł mi do głowy pomysł, żeby zrobić podziękowanie dla rodziców w formie prezentacji. Nasze zdjęcia od małego z rodzicami. Do tego piosenka Abby: Slipping trough my fingers. Ponieważ ja juz nie mam rodziców, mąż nie ma już mamy, to wydaje mi się, że taka prezentacja będzie na miejscu. Pytałam się na targach naszego kamerzystę o projektor do wyświetlania prezentacji i będziemy mieć go gratis. Z pierdołek to zostało jeszcze: kupienie latarni do nieba, zimnych ogni i kilka fontann (fajerwerków) scenicznych, zakup prezentów dla świadków, zakup świeczek, serwetek, pudełek na ciasto. A tak z grubszych to szukanie garnituru, butów itd., znalezienie fryzjera, nauki (za miesiąc), wyjazd do mojej starej parafii po akt chrztu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joostynka1985
uważam,że przesadzasz w tymi wszystkimi fontannami,balonami itp. ale to twoje wesele. ja nie zamierzam wymyślać żadnych udziwnień. pierwszy raz słyszę o prezentach dla świadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, też tak myślę. Atrakcje, to moja sprawa. Ja pisze o sowich przygotowaniach. Nie pytam się czy mam wziąć taką atrakcję czy nie. Poza tym dlaczego od razu oceniasz, jak nawet nie wiesz, w jakim kontekście te atrakcje będą użyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpień 2009
No no no no...widzę że jest nas sporo...My bierzemy ślub 8 sierpnia....I w sumie rok przed ślubem udało nam się wszystko zamówić akurat na ten dzień...Czyli sala, Kosciol, kamerzysta, fotograf i oczywiscie zespol - zamawialismy około 15 sierpnia 2008... Na początku lutego zamówiłamjuz sukienke- szyję wiec pierwsza przymiarke mam 23maja, i buciki również zakupione...zaczelismy sie też rozgladac za zaproszeniami i planujemy do połowy marca już kupic...:) I teraz można powiedziec ze z dnia na dzien o czyms nowym sie mysli:) Pozdrawiam wszystkie sierpniowe paryyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joostynka1985
kitek ja nikogo nie oceniam,tylko wyrażam swoje zdanie,od tego jest forum. możesz mieć nawet 10 fontann i latarni cokolwiek to jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joostynka1985
8 sierpień 2009 ślubujemy tego samego dnia :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpień 2009
To fajnie....ja to zaczynam czasem odczuwac stresik....Przedślubny....a jak u was z tym???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, że bedą mieli różne różnosci ;) przynajmniej goście beda miło wspominac, bo wiecie jak to jest ślub jest dla pary młodej a wesele to dla gości :) robi sie wszystko, żeby mieli jak najlepsza zabawe :) Kitek co to ta latarnia? :) Ja troche zacofana jestem jak na takie rzeczy, ty jestes fachowiec weselny bez dwóch zdań. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joostynka1985
ja jeszcze nie,ale pewnie to kwestia czasu. Jakoś to będzie,każda z nas musi to jakoś przeżyć,na pewno nie będzie tak źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nową koleżanke :) wiecie co, mnie nie ruszało... dopóki nie odebralismy zaproszeń. jak zobaczyłam tam swoje nazwisko i mojego mena to dotarło do mnie co sie ma wydarzyc! i od tamtej pory jak pomysle o ślubie to mnie dziwnie w żołądku łaskocze ;) I zaczęłam zageszczac ruchy w przygotowaniach. Butów jak nie miałam tak nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpień 2009
Monika1985 a z jakiego jestes miasta?? Ja bardzo polecam buty z firmy La Marka..Salon w Warszawie Chmielna 21..Nie sa tanie...bo 250zł....ale sa wygodne ze skóry...No na prawde rewelka....A jak ci zalezy zeby miec taniej to mozesz np poszukac na allegro...z tej firmy..... Ja to w sumie nie chodzi o to ze sie np. boje ze to nie ten...Tylko jak to wszystko bedzie...Do mnie dotarlo tak juz wszystko zeeee to slub itd...jak zaczelismy obraczki wybierac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z Wawy ;) planowałam właśnie jechac na Chmielną albo na prage, chyba ulica grochowska, pamietam że tam na jednej stronie ulicy i na drugiej było od groma salonów z sukniami ślubnymi i z butami. Kojarzysz? Może KDT... Nie wiem sama, duzo tych miejsc. Jutro przejade sie do Blue City, tam cos może, ale jak nie znalazłam nic w Arkadii i Wola Parku to w BC też pewnie d=bedzie dupa :):) Mnie też chodzi tylko wyłacznie o samą ceremonię, wyborem faceta sie nie denerwuje, bo mam nadzieje, że nie bede załowac. Ponad 5,5 roku jestesmy ze sobą i nigdy sie nie zawiodłam. Tak naprawde my nawet kłócimy sie zgodnie :) i o same pierdoły. Wogole jacyś tacy fajni jesteśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpień 2009
Powiem ci zeee ja byłam w KDT...I no akurat slubne buty nie koniecznie...Na prawde polecam Ci Chmielna 21 sklep jest w bramie... Kurcze i fajne podejscie mają do ciebie....U mnie 3 kolezanki z pracy tesh tam zakupily buciki:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika1985 Tu jest więcej na temat tych latarni. http://www.mojemarzenia.eu http://www.mojemarzenia.eu Najpierw to miał by teatr ognia (już widzę, jak co niektórzy czytając to przewracają oczami), ale zrezygnowaliśmy i zamiast wydać kasę na 30minutowy występ, to wolimy pojechać do Rzymu. A te latarnie to taka tańsza alternatywa dal teatru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpień 2009
A te latarnie to gdzie bedą stac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde, fajne to... wyobraziłam to sobie u mnie na weselu, aż dech zapiera w piersiach, szczególnie na tym drugim filmiku! Bardzo fajny pomysł!!!!!! ja bym na takie coś nie wpadła :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpień 2009
Wow....zaje**** a jaki jest koszt takich latarni?? Hm.... Duzo ich bedziesz miala??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 sierpień 2009 widziałam te latarnie na Allegro. Sprawdż sobie cenę. Sama zastanawiam się nad nimi albo gołębiami. Jeszcze nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową koleżankę z Warszawy.m Ja mieszkam na Pradze i to prawda dużo jest sklepów z sukniami np. Targowa, Kijowska w tasiemcu (tam mieszkam) na Grochowskiej też jest kilka. U nas goście z atrakcji będą mieć grilla a fajerwerki i zimne ognie to się jeszcze zobaczy czy kasy starczy bo z tym jest krucho. Kobietki z Wawy jak byście potrzebowały dobry biustonosz do sukienki to zapraszam do sklepu w którym pracuje www.peachfield.pl Czy Wy również czekacie na wiosnę? Bo ja mam już dosyć zimy. Pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joostynka1985
do kitek: nie martw się,nie zamierzam przewracać oczami,to twoja sprawa,czy robisz teatr,latarnie czy coś jeszcze innego,nie musisz być złośliwa.po prostu w mojej okolicy nie robi się takich rzeczy i ja też uważam,że co za dużo to niezdrowo. tyle w tym temacie. i nie życzę sobie kąśliwych uwag z twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobitki! Ale sie rozpisalyscie :D Ja rowniez witam nowa kolezanke ! :) Apropo butow to moze cos zamowie z tej stronki: http://www.butyslubne.com.pl/buty_slubne-k-2-pl.jsp Chce kupic jakies tansze bo jak juz pisalam to bedzie moja druga para ;) Ja stwierdzam, ze chyba jestes troche zacofana ;) co krok mnie czyms zaskakujecie :) ciekawy pomysl z ta latarnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia21 zaraz zajrze na tą stronke twojego sklepu. Ale napisz ile mniej wiecej trzeba kasy szykowac na przyjemnosc z tego sklepu?? Zastanawiam sie własnie czy pod sukienke miec stanik jakiś fajny czy lepiej gorset, który conieco zretuszuje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
Cześć dziewczyny.... Te lampiony tak mnie oczarowały że ja tesh sobie sprawie takie:)) Bo cudownie bedzie to wyglądać, może siostrze zrobie taka niepodzianke u niej na weselu, bo sie hajta miesiac przede mna 4 lipca 2009...i jestem u niej swiadkową....:))) Ja teraz jestem można powiedzieć na etapie zaproszen i winietek...na alkohol nie bedziemy kupowac chyba zadnych zawieszek, bo chyba to trooche bez sensu... Ja się zastanawiam jak rozwiazac problem z podziekowaniami dla rodziców... Mój Tata nie zyje bedzie w czerwcu od 20 lat a ja mam 21...Mój narzeczony ma oboje rodzicow...ale nie chce zeby moja mama musiala sie czuc jakos niezrecznie do jakiegos tanca...a sadze ze piosenka Cudownych rodziców mam...no w tej sytuacji nie pasuje....I nad tym musimy sie zastanowic jeszcze.... A gdzie kupowalyscie zaproszenia?? I ze tak zapytam was tak z czystej ciekawosci ile placicie od osoby na weselu???? A za msze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kupujemy wódkę młoda para z makro. Fajnie wyglądają i nie trzeba już na nie etykiet. Zawieszki kupiłam na wina, likiery itd.itp. Co do podziękowań dla rodziców, to ja nie chciałam wogóle. Ja już nie mam rodziców, mój mąż nie ma mamy. Tylko teść został, za którym nie przepadam. Ostatnio jednak wymyśliłam żeby zrobić krótką (5min) prezentację ze zdjęciami na których jesteśmy z rodzicami. Mimo, że rodzice odeszli to jednak nas urodzili, wychowali... Co do kosztów W restauracji My płacimy 150zł/osoba. Bez ciast, napojów i owoców. W kościele damy 500zł. Starczy tyle. Do tego oprawa muzyczna (kwartet smyczkowy) i dekoracje (około 1200zł). Mojej znajomej ksiądz powiedział wprost, że chce 1600zł (w zwykłym kościele, nie jakiejś katedrze czy bazylice). Masakra. Więc załatwiła sobie licencję, żeby wziąć ślub w innym kościele. Tam już dała 400zł. O opłatach w kościele możnaby książkę napisać. O wiele prościej byłoby, gdyby wisiał cennik i nie byłoby wątpliwości ile dać, czy tyle starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
U mnie w kosciele niby jest co ŁASKA, ALE JAK Kolezanka rok temu dala 500zł i miało to być na pokrycie wszystkiego- ubranie kosciola, organista itp. bo tak jest zeee ubraniem kosciola zajmuja siostry zakonne i na to skladaja sie wszystkie pary co maja w ten dzien slub....I wiecie ze organista wyszedl jej 15 min przed slubem i powiedzial ze nie zagra jak mu nie dadza 200zł.... Dla mnie to w ogole jakas paranoja z tym kosciolem...eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joostynka1985
my płacimy 120zł od osoby,w tym owoce i dekoracja sali,musimy kupić ciasta,tort,alkohole. W kościele chyba damy 400zł,oczywiście osobno się daje organiście-pewnie jakieś 200zł i osobno ubranie kościoła zamawiane w kwiaciarni-nie mam pojęcia ile to wyjdzie,ale chcemy się zgadać z parą,która ma po nas ślub,żeby podzielić koszty. W kościele znajoma będzie nam grała Ave Maria na skrzypcach,więc kolejne 100zł trzeba doliczyć. Ogólnie masakra. Modlimy się,żeby się zmieścić w 20 tyś. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam My płacimy 150zł od osoby w tym z obiadem piec dań goracych zimna płyta napoje, owoce itd, na naszej głowie alkohol i ciasto z pierwszym nie ma problemu bo mój tato prowadzi sklepy i ma duze znisdzki w hurtowniach wiec z alkoholem czekamy na ostatnia chwile w tyg poprzedzajacym wesele chyba kupimy i zwieziemy odrazu na sale, gorzej z ciastem bo jeszcze sie nigdzie nie rozgladałam. a co do koscioła to bierzemy slub poza naszymi obecnymi parafiami tz. w dawnej parafi mojego P wiec musimy załatwic licencje ale u mnie w parafi ksiądz powiedział ze nie bedzie zadnego problemu, powiedzcie mi musze mu coś za to dac?????? bo w kościele w którym bedzie ślub myslałam zeby dac 600zł (3x200zł) i mysle ze im starczy tz. księdzu i organiście bo dekoracja ma sie zajac mamy funfela (ale beda cyrki jak beda sowje wizje wysnówać) ale dam im wolna reke bo moja mama jest miłośniczka kwiatów i ufam jej w tej sprawie w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×