Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moon__

Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

Polecane posty

Dokładnie - ile ludzi tyle opinii. Jakbyśmy się zaczęły przejmować tym wszystkim to byśmy zwariowały i chyba odechciałoby nam się tego ślubu i wesela. eh! u mnie znowu wali śniegiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Kamilka welon jest śliczny,nie przejmuj się jakimiś głupimi opiniami,a słuchaj nas :) my wiemy najlepiej co dobre:) ja nie będę mieć welonu,ale gdybym miała mieć,to właśnie tego typu jak Twój. Za to będę mieć tandetne bolerko i rękawiczki :D i szczerze mówiąc mam gdzieś co będą myśleć czy mówić inni :) dziś planuje zakończyć pracę magisterska,a co z tego wyjdzie,to zobaczymy. W weekend będę jeszcze coś tam poprawiać, wstawiać i takie różne głupoty,a w poniedziałek zanoszę do poprawy. My się bronimy w pierwszym tygodniu czerwca. Już się nie mogę doczekać. Jak się już obronię to będę mogła myśleć tylko o ślubie :):):) miłego dnia kochane :) u mnie słoneczko :) buźka ❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
Taka pogoda jak dziś może być codziennie już:) Aż miło się wstawało rano... I chce się żyć:) Kamilko, Jak dla mnie Twój welon wygląda cudownie a w realu pewnie jeszcze lepiej... Tak jak dziewczyny mówią ile ludzi tyle opinii na dany temat.... Ciekawa jestem co mi ta Pani wymyśli z welonem... Już się nie mogę doczekać pierwszej przymiarki... W ogóle zastanawiam się jak to będzie z tymi przygotowaniami do ślubu...Na święta jadę do domku i idę zamówić fryzjera, kosmetyczkę, i paznokcie:) Moniekmm Ładna sala....z dekoracja bym nie przesadzała... żeby nie było pstrokacizny... życzę wam kobietki Miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:)) my wrocilismy we wtorek z wekendu z zakopanego:)) troche poszalelismy i pojechalismy odreagowac \"stresy\" bylo suuuuperowo a sniegu po pas i caly czas sypie. wczoraj odebralam nasze zaproszenia:)) slicznie wyszedl nadruk bo papier jest taki perlowow blyszczacy i tak sie ładnie mieni z tymi naszymi imionami:D, całosc z wierzchu jest bordowa i ma złoty napis w rogu \"zaproszenie\" w sumie to chciałam inne ,troszke drozsze ale powiedzieli nam zebysmy sie na zaproszenia niekosztowali za duzo, no ale te tez ładne. teraz bede musiala zebrac natchnienie na wypisywanie gosci, ale z tym mam jeszcze czas:) i kolejny etap mamy za soba:)) teraz sie musze zabrac za szukanie bielizny i jakis bucikow ale narazie to wizji niemam, pozdrawiam goraco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja za to będę miała wieśniacką suknię bez ramiączek i tandetne bolerko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila dla mnie welon sliczny :) ja własnie o takim myślałam jak jeszcze o welon wchodził w gre :) Za to naprwno bede miec bolerko którego znowu w pierwszej wersji nie chciałam. Welonu raczej miec nie bede bo z moja fryzura bedzie problem a moja bardzo krytyczna siostra stwierdziła ze z welonem bedzie tego wszystkiego za duzo, za to bolerkiem sie przeprosiłam do koscioła bo tak w samej sukience nie wypada :), za to moja mama ostatnio wypaliła o kapeluszu nie wiem skad ona te pomysły bierze Justynko pisz ta prace żebys juz oddała bo jak juz oddasz to odetchniesz i zajmiesz sie slubem :) wiec miłego pisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzieki laski za miłe słowko:* Ja sie raczej nie przejełam zdaniem tamtych \"dziewuch\".. zaczej chciałam sie zapoznać z waszym.. i dziekuje bardzo za liczny odzew:) A co do tandetnego bolerka to też będe je będe mieć:D Wiec będa fajna tandetna panna młoda!! :D U mnie dzis z pogoda tak sobie.. niby nie pada ale niebo zaciągniete hmurkami.. za to wczoraj miałam śliczne słoeczko... Dzis mykam na solarke.. wczoraj sobie zrobiłam domowe SPA.. piling całego ciałk, depilacja tam i tu:) i na zakończenie cyklu upiększania wybiore sie na sztuczne słoneczko... Co do zaproszeń to ja jeszcze czekam... Chciałam je dobrać pod kolor wystroju sali a jak na razie nie miałam czasu jeszze jechać do mojej firmy dekoracyjnej... Podoba mi sie kolor śmietankowy z fioletem... i zaproszenia chyba będe miec też w taki deseń.. A zaproszenia bedziemy rozdawać jakoś od czerwca... Ech jeszcze ciagle namiawiam T na tego TOTKA zamiast kwaitów ale coś topornie mi idzie.... AAA... wczoraj mi wóka przyjechała:) Kupiliśmy PAŁACOWĄ za 18,41 w MACRO... Moja mama stwierdziła ze jeśli może ją łyknąć bez popitki to znaczy ze jest całkiem całkiem:) teraz trzeba ją gdzieś zakamuflować żeby nikt ie podbierał:D To miłego dnia laseczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez byli przeciwni temu totkowi ale ja postawiłam na swoim i zamówiłam zaproszenia z dodatkowym bilecikiem o tym totku wiec najwyzej nie dam wszystkim , mama jak usłyszała o tym totku o o mało na zawał nie padła ze co ja juz nie wymysle ze nie wypada itd, ale jak przeczytała wierszyk to szybko jej przeszło i juz ok. ale najlepszy chit jak zanawiałam zaproszenia w poniedziałek to wspiałam date 15 lipca i przyszedł mi wzór do zatwierdzenia i dobrze ze sie zorientowałam, ale ja jestem rozczepana. a wierszyk o totku bede miec taki: Drodzy Goście, Goście Mili Radośc byscie Nam sprawili w szczescie nasze inwestujac kupon totka nm darujac oszczedzajcie kwiatów moc co by zwiędły w jedna noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
U mnie niestety kochane nie przejdzie TOTEK:/ a bardzo chiałam tak samo zamiast kwiatów, bo i tak sobie nie zabiore ich do Warszawy... No ale jak u mnie nie przeszedł myk z usadzaniem gości to co ja moge mówić o kuponach zamist kwiatow....???? Nie wiem zaczełam się zastanawiać zeby pomniejszyc troche grono gości...I zastanawiam sie czy prosic moja chrzesna na ślub i wesle..Ona wydawała swojego syna w zeszłym roku i nas nie prosiła...Nie mam z nia kontaktu od komuni, wiec po co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie jakoś przeszło usadzanie gości chociaż teściówka miała obawy.. Ale moja mam powiedziała jej że to będzie troche głupio jeśli dla moich gosci będą winietki a u nich nie i stwierdziły że winietki będa wszędzie ale teściowa powie swoim gościom że mogą sie przesiadać jesli im cos nie będzie pasowało ( nasze rodziny beda siedziały przy osobnych stołach) Tego totolotka to ja jeszcze przepchne mam nadzieje.. Jesli nie u wszystkich gości to chociaż u młodych.. No kurka wodna goście powinni się cieszyć że troche okroimy ich wydatki na wesele, a nie jeszcze obgadywać za plecami.. Przecież za bukiet trzeba liczyć min 30zl a taki kupon to głupie 2 zł!! Betatka!! mam taki sam wierszyk jak Ty:) i też planuje umieścic go na osobnej wkładce do zaproszen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sci6237
Kamilka.p śliczny welon! zawsze o takim marzyłam, tylko nie wiem,czy będzie mi pasował, ale wygląda bosko!!! najważniejsze, abys Ty sie w nim dobrze czuła!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny fajny pomysł z tym lotkiem,ale u mnie to by nie przeszło. Tzn może by i przeszło,ale nie zamierzam tracić nerwów i się wykłócać ze wszystkimi. Będą kwiat,później pójdą do kosza,trudno. Co do usadzania gości,to na szczęście u mnie nikt się nie wtrąca i my sobie sami wszystko wymyślamy,moja mama jest za,a Piotrka mama niezbyt się takimi rzeczami interesuje,więc wszystko w naszych rękach. Chcemy tak usadzić gości,żeby byli dobrani pod różnymi względami,żeby mieli o czym gadać itd. wiadomo,że rodziny będą siedzieć razem,my tylko wszystkich młodych typu kuzynów,przyjaciół chyba posadzimy razem,wiadomo młodzi się najlepiej bawią w swoim gronie. Ja moje ojca chrzestnego też zasadniczo widziałam na komunii,a nie przepraszam,był na mojej \"rodzinnej\" 18-tce,więc na wesele też go zaproszę,bo tak wypada.... nie wspomnę o tym,że chrzestni zwykle dają więcej kasy :D nie żebym go tylko dlatego zapraszała :D pozdrawiam i wracam do pisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani "nie kumam" dziekujemy.. i jak chcesz nam tu mówić co jest tandetne a co nie to sobie daruj!! masz swój temat i w nim wylewaj swoje modowe opinie.. tak szczerze to ja nawet nie zwróciłam uwai jaki kupuje welon.. Facetka w salonie mi go sama założyła, całośc mi sie bardzo spodobała wiec wziełam i suknie i welon i bolerko.. ona go zapakowała i dopiero niedawno oglądajc zdjęcia zauwazyłam że ma lamówke.. I stwierdzam że bardzo ładnie stroi moją suknie i napewno już go nie będe zmienać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
Wiem że daja niby więcej kasy, ale akurat sadza ta osoba moze stanowic wyjatek, sa bogaci ale nigdy nie maja kasy...a mąż jest tak chytry na kase że nigdzie nie chodza na wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu to już sama musisz zdecydować,czy ich zapraszać czy nie. Ja nie mam wyjścia,u mnie koniecznie trzeba zaprosić chrzestnych,to jest obowiązek. Zaprosić możesz,bo tak wypada,a jak nie zechcą przyjść to ich sprawa i to będzie o nich źle świadczyć. Kurcze ciągle tu zaglądam zamiast się skupić na pracy :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
no pewnie ich zaproszę bo właśnie chodzi o tą grzeczność.... No ja też zamiast się uczyć to robie wszystko nie zwiazane z nauka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobitki :) Również nowe :) 🌼 nelka26 -->dzieki za życzenia :* kamila p. ---> Zawsze kupuj to co tobie się podoba :) Wiadomo można się doradzić innych ale ile ludzi tyle gustów :) Mi osobiście się nie podoba welon z lamówką, przykro mi .......... ale to moja opinia........ Mam taki welonik jak agnieshka82 :) Moja kiecka się też nie podobała jak dobrze pamietam 3 kobitką :) ale ja już podjęłam decyzje, dobrze się w niej czuje i KONIEC :D A propo rękawiczek tak uważam je za tandetne i przyznaje się do tego otwarcie :) Bolerko też nie za bardzo mi się podoba i też uważam je za tandetne ale bede je mieć :) bo nie wiadomo jak pogoda :) zresztą do kościoła nie chce iść w gołych ramionach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojego chrzestnego nie proszę. W styczniu, jak się widzieliśmy na pogrzebie mojej mamy to nawet dzień dobry mi nie powiedział, nie mówiąc o złożeniu kondolencji. Więc po co mam go zapraszać. Podobnie nie zapraszam też jednej babci, bo po tym co zrobiła na pogrzebie mojej mamy (ta babcia to mam mojej mamy - kumacie?) i stypie to nie chcę jej mieć obok siebie w tym ważnym dla mnie dniu. A tak poza tym to ta babcia 01.08 ma urodziny. I mam gdzieś czy to wypada czy nie. Tym sposobem z mojej strony będzie tylko 11 osób. Chociaż 100% pewności nie mam czy przyjadą. To samo z winietkami czy prezentami zamiast kwiatów - sama o tym decyduję. Czy goście się ustosunkują - zobaczymy, pewnie i tak coś komuś się nie będzie podobało. Wszystkim nie jest się w stanie dogodzić. P.S. nie zwracajmy uwagi an "obcych", którzy nie mają nic sensownego do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitek280.. Nie wiedziałam że Ty tak niedawno mame straciłaś... Nie będe pisać że wiem co przeżywasz bo nie wiem ale jestem pełna podziwu że sie pozbierałaś i dzielnie brniesz w przygotowania ślubne.. co do gości to ja jestem zdania że zaprasza się te osoby które chcemy mieć w tym dniu przy sobie.. Po co na przyjęciu goście do których czuje się jakąś uraze i nie może sie na nie patrzeć.. to bez sensu! Ja mam małą rodzine, z wszystkimi mam dobry kontakt, z moja matką chrzestną mieszkam w jednym domu a ojciec chrzesty choć mieszka dość daleko ode mnie to często u nas bywa albo my u niego... ale jakbym była na waszym miejscu laski, to jeśli bym widziała chrzestnego ostanio na mojej komunii to bym tylko zawiadomienie wysłała.. Skoro sie mną nie interesuje... no ale też jest kwestia co wypada a co nie, wiec czasem dobrze sie zapytac mamy co mysli... ale to tylko moje zdanie... Aicha... nie lubie Cię:D żarcik oczywiście.. no pewnie ze możesz mieć swoje zdanie i fajnie:) Ja też pamiętam jak kiedyś mówiłam mamie że mi sie lamówka przy welonie tez nie podoba.. a jednak jakimś cudem taki kupiłam...:) Mykam na solarke... bede później.. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widze, jestem przerazliwie zielona w temacie sukni slubnych :-o Nie mialam pojecia, ze sa welony z lamowkami i bez i ze cos tam uchodzi za modne a cos nie... Ja osobiscie wole mniejszy welon i inaczej upiety (zreszta to zalezy od sukni, na jaka sie zdecyduje, do tego modelu, ktory mi sie podoba, pasuje wlasnie mniejszy welon), niz Twoj Kamilo, ale Tobie jak najbardziej pasuje TEN welon do sukni, moim zdaniem. A lamowka jest w nim najwieksza ozdoba :-D Rowniez nic nie wiedzialam, ze rekawiczki czy bolerko maja byc niemodne. Ja planuje jedno i/lub drugie - aby moc sie dostosowac do pogody (swetra wszak w sukni dlubnej narzucic nie moge :-p) i oskarzen o \"wiesniarstwo\" sie nie boje (choc jestem z miasta a moze wlasnie dlatego? ;-) ) :-p Z miejscowych obserwacji moge powiedziec: najdrozsze salony Berlina z najdrozszymi sukniami maja w ofercie glownie suknie z gorsetem :-p Suknie slubne maja to do tego, ze MUSZA byc efektowne a to, jak ktos przesadzi, moze otrzec sie o kicz. Dlatego nie sam fakt, czy bolerko czy lamowka czy gorset sa wazne ale to, jak to wszystko jest zrobione i jak do siebie pasuje :-) Mnie nurtuje jednak inna kwestia: niektore dziewczyny kupuja suknie nawet rok przed slubem (!). A co by sie stalo, gdyby po drodze taka panna mloda zaszla w ciaze? Rozwazlayscie to? Ja w kazdym razie postanowilam poczekac z kupnem, az bede na 100% pewna, ze nawet gdybysmy po drodze zaliczyli taka niespodzianke, to brzuszek nie bylby widoczny i suknie moge brac, jaka mi sie tylko spodoba. Taka juz moja przesadnie zapobiegliwa natura :-p Z innej beczki: my tez dzielimy gosci na \"moich\" i \"jego\" a pomiedzy nimi musze byc ja. Z tej prostej przyczyny, ze na wlasnym slubie musze robic za tlumacza symultanicznego :-o Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za ok 2 tygodnie idę już do przymiarki i moja suknia się będzie szyć. Nie planuję dziecka,a nawet gdyby,to przez 4 miesiące brzuszek chyba nie będzie aż tak widoczny. Nigdy nie zostawiłabym wyboru sukni na ostatnią chwilę,bo u mnie się czeka na suknię 3 miesiące,a gdybym poszła w lipcu to musiałabym wybrać z tego co mają gotowego w salonie,a akurat nie mają tej sukni,którą wybrałam.Poza tym na miarę będzie idealnie na mnie pasować,oprócz tego chcę ją mieć ok miesiąc wcześniej w domu,żeby się nie stresować do ostatniej chwili. Poza tym znając życie jak ją odbiorę w lipcu to jeszcze trzeba będzie zrobić milion poprawek,a na to też potrzeba trochę czasu. Moje tandetne rękawiczki zamówię jak już będę mieć suknię,żeby dobrać idealnie pasujące. A wieśniackie bolerko pewnie mi uszyją wtedy kiedy suknię :) ale będziemy tandetnymi pannami młodymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zamiast tandetnego welonu bede miec jeszcze bardziej tandentego kwiatka tudziez stroik we włosach:) oołee to bedzie wiocha w miescie dopiero:P ale pamietajcie dla naszych mężczyzn i tak bedziemy najpiekniejsze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Bijecie do mnie\" o to bolerko i rekawiczki :( Nic na to nie poradzę że mam taki gust :( Zresztą jak juz wcześniej wspominałam, sama tak owe bolerko będe mieć ................. Ja nie obraziłam sie za uwagi do mojej sukienki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitek bardzo mi przykro z powodu mamy, za to widze ze jestes bardzo silna osoba i super, naprawde tylko podziwiać. Tak czytam i czytam i chyba nie bedzie wsród nas zadnej nie tandetnej panny młodej ja sie nie przejmuje przeciez ze wsi jestem wiec mi wolno :) Kurcze mój Piotrek miał dziś o 9.00 rozmowe kwalifikacyjna na lepsze stanowisko i oczywiście nic sie nie odzywa tel wyłączony a ja dzis na placówce jestem, chyba go zabije jak go dorwe, tak bym chciała zeby awansował dostał by auto tel itd i mniej stresu by miał. A i tak chcemy sprzedac te nasze autka i kupic jedno lepsze a tak to tym lepszym jezdziłabym JA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aicha to nie chodzi o Ciebie!!!! tylko Kamila czytała na innym forum,że to wszystko jest tandetne,łącznie z jej welonem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) Kitek 🌻 niestety ja też będę tandetną panna młoda... ehh... takie życie;) będę mieć bolerko;) bo do kościoła nie wypada a poza tym mam tatuaz w widocznym miejscu wiec głupio by wyglądało;) ide go w ogóle za tydzień przerabiać zeby na ślub był ładniejszy;) welonu nie będę miała, też jakiegoś kwiotuszka;) rękawiczek tez nie, moja sukienka będzie sama w sobie dosc strojna, więc dodatki ograniczam fo minimum;) buziole;) acha, mam katar i wyglądam jak renifer;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
Hehehehe Oj kobietki...no ja nie przewiduje ani rekawiczek ani bolerka....sorry ale to wy bedziecie tandeciaryyy...:)(joke) Tylko nie przewidziałam jednej mogącej zaistnieć sytuacji, że może przecież być zimno czy padać deszcz i wtedy bez bolerka to na pewno bedzie mi nieżle wiało po plerkach.... betatke 3mam kciuki również żeby dostał awansik:) U mnie to jest tak że z racji ze nie chce kłlócić się z moja mama to są goście których chce też ona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aicha!! Napewno nikt tu sie z nikogo nie nabija!! kochana:) Chodziło bardziej o to żeby ponaśmiewać się z mojego welonu, który podobno jest tandetny i zawiewa wiochą a jednak wiekszości się podoba:) Napewno nie nasmiewamy sie z żadnej z nas!! Bo jak to sama pisałaś kazdy ma swój gust i każdemu podoba się coś innego.. a wiesz zdrowiej się z tego pośmiać niż wszystkie krytyczne uwagi brać do siebie i się nimi przejmować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×