Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

Cześć kobietki, No u nas dziś poradnia...ciekawe jak to wszystko będzie wyglądać... Ja od dziś uczę się już tak konkretnie..Bo w ten weekend mam tyle egzaminów że szok!! Niby zerówki, ale dobrze by było je zdać...I jeszcze to nie szczęsne karne muszę zaliczyć i międzynarodowe... wiec muszę udawać że coś robię w pracy a będę się uczyć:):) U nas też pogoda paskudna, i taka do spania....a nie do uczenia się...!!!!! Dobra zmykam dalej do nauki.. Napiszę wieczorem co i jak było w tej poradni...

ahh jak mi się podobają moje nowe włoski... mam leciutkie pasemka jasne,wyglądają bardzo naturalnie,no i farbę złoty brąz. Na NK możecie zobaczyć,z tym,że zdjęcie nie odzwierciedla rzeczywistości na 100% bo komórką jest robione. Ale jestem bardzo zadowolona :) na solarium zaczynam chodzić od jutra :) w przyszłym tygodniu może się w końcu wybierzemy spisywać protokół,to już chyba najwyższy czas. miłego popołudnia :)

hejka dziewczyny:)) mnie dlugo nie bylo , bo na urlopiku tydzien bylam, potem w pracy troche zamieszania i tak zlecialo, ale czytam i czytam i widze ze coraz lepiej i coraz bardziej do przodu wszytsko nam idzie:)) my w tym czasie zalatwilismy juz cala poradnie, obylo sie bez zadnych komplikacji i robienia wykresow:)) jutro wybieramy sie do USC mam nadzieje ze wszytsko pozalatwiamy i potem tylko do parafi T. po akt chrztu i bierzmowania i potem zobaczymy co i jak dalej. powoli planujemy rozpoczac rozwozenie zaproszen ale tak mi sie niechce ze szok wolalabym zeby ktos to za mnie zrobil:)) zreszta dalej mam wizje ze malo osob sie zjawi na weselu a jeszcze sie okazalo ze w tym samym czasie taki daaaleki kuzyn tez bierze slub wiec juz wogole dwie rodzinki pewnie odpadna napewno... ehh masakra i tyle. ciekawe ile przyjdzie z tych planowanych 140 osob... ale to juz sie okaze po wszytskim.

ale macie fajnie że tą poradnie juz załatwiacie :) my dopiero pod koniec lipca, chyba 16 zaczynamy :( ale jutro pójdziemy do kancelarii podpisać protokół, na szczęście można to zrobić bez podpisów z poradnii :) to jutro wyskoczymy ze stówki, bo na zapowiedzi trzeba dać. Wydaje mi się że setka wystarczy, nie ma co się wychylać. A może to za dużo?! Sama nie wiem, nigdy nie dawałam na zapowiedzi :)

Justyna Włosy pierwsza klasa...:):) Monika My daliśmy 100zł u mnie w kościele i 100zł u J. w kościele....

no jak jestesmy przy tym kosciele i zapowiedziach to ja mam pytanko, kiedy to sie placi?? jak teraz pojdziemy do parafi T. po ten akt chrztu i bierzmowania to odrazu mamy powiedziec ze tez chcemy na zapowiedzi czy to sie kiedy indziej zalatwia?? cos jest wtedy potrzebne? jakies papierki? slub jest w mojej parafi i wlansie nie wiem co tam u niego w prafi zalatwic i kiedy ehh... nieznam sie:))

no u mnie w kosciele płaciło sie po spisaniu protokołu, ksiądza sam zaczał mówić że wyjdą teraz juz zapowiedzi i J. na sam koniec zapytał się nie ile mamy za te zapowiedzi zapłacić.... Co łaska....więc daliśmy 100zł...I u twojego narzeczonego tez będziecie musieli zapłacic za zapowoiedzi...Dostaniecie karteczke i tam ksiądz coś se wpisze w ksiegi, i każe przyjść po ostatniej zapowiedzi po zaświadczenie że były i u narzeczonego w parafii....

Myśmy dali 50zł - starczy tyle.

Witajcie!!!! Wczorajsze tańce przeżyłam :D Nie było najgorzej!!! Poczucie rytmu to jeszcze mam ale najgorsze jest to, że mam \'opóźniony czas reakcji\' jeżeli chodzi o zapamiętywanie bardziej zaawansowanych kroków ;) Mój misiek znacznie lepiej sobie z tym radził :P Ale muszę stwierdzić, że nie jest z nami az tak źle ;) Dzisiaj kolejne spotkanie w poradni! Pani kazała nam sobie troszkę poczytać bo będzie nas odpytywać ;) Będzie ciekawie ;)

Teraz niestety za wszystko trzeba płacić :( Justynka fajna fryzurka! Też miałam kiedyś podobne odcienie :) Ja się będę farbować dopiero za tydzień :> Już się nie mogę doczekać!!! Poza tym mam zdecydowanie za długie włosy i mnie doprowadzają do....dodatkową wypadają mi jak szalone...są dosłownie wszędzie...a, że są czarne i długie rzucają się w oczy straszliwie ;) W sierpniu ścinam!!! :)

Aga ja też ścinam po ślubie!! nie wiem czy sobie możecie wyobrazić,że ja miałam włosy na chłopaka ścięte zupełnie jeszcze 2 lata temu :) wiecie jak ciężko było mi zapuszczać?? to był koszmar ten okres przejściowy,w którym nic nie można było z nimi zrobić,ani związać ani nic innego!! teraz już nie chcę mieć takich krótkich ale zdecydowanie trochę zetnę :)

hej hej:) my już mamy protokół podpisany:) nareszcie:)

Ja z moimi włosami nie mogę dać sobie rady... Zawsze miałam mocno wycieniowane...a teraz mam tak długie...raz tylko miałam tak długie--> na studniówke... I chciałabym zmienić kolorek, ale to wszystko po ślubie... Wtedy będę mieć czas na zmiany:):) Łoj zaraz jedziemy do tej całej poradni, babeczk dzwoniła już do mnie czy się pojawimy....hehe Łoj ale się najadałam naleśników:):) Nie mogę się ruszać.... I umówiłam się wstępnie do lasczki która będzie mi robić paznokcie chyba na mój ślub, ale pierw na mojej siostry:) Wreszcie wyszło słoneczko, ale wiatr tak wieje że szok!! Dobra zmykam, Napiszę wieczorem jak było... Buziaki

a ja byłam na solarium i się nieźle zjarałam,miałam iść jutro,ale nie mogłam się powstrzymać :D a teraz po powrocie nieźle się wkurzyłam!!!! słuchajcie... zadzwonił do nas mój dziadek,odebrała mama bo mnie nie było i dziadek wymyślił,że mi da pieniądze na 4 gości,których on by chciał,żebym zaprosiła na wesele!! tylko problem jest taki,że jest to jakaś dziesiąta woda po kisielu i ja ich nie znam!! po prostu mnie ten mój dziadek z równowagi wyprowadził!! nikt mi nie będzie mówił,kogo mam zaprosić na własny ślub. Ale się wkurzyłam!! grr agresja normalnie.... z pozytywnych spraw to się zapisałam na makijaż ślubny :) pozdrawiam

byliśmy u księdza, nie podpisaliśmy protokołu bo nie było czasu :-O byliśmy pół godziny przed zamknięciem kancelarii i ksiądz nie miał czasu z nami gadac. O 18 masza i doopa. Jutro przyjsc! kurde :-O, myślałam, że załatwimy to dzisiaj. Ale pocieszające jest to, że bedzie jutro fajny księżulek :)

No kobietki i jesteśmy po pierwszym spotkaniu w poradni...Kobitka starała sie bardzo ciekawie przekazywać swoją wiedzę....w sumie nawijała ona, a my tylko siedzieliśmy i słuchaliśmy... Mi to w pewnym momencie zaczęło się ziewać.... W sumie nie kazała nam wykresu--> Dała mi tą kartę do jego robienia itd. ale ja nie będę robić...Powiem że biorę tabletki...A do swojej wiadomości przyjęłam co mi miał na ten temat do powiedzenia!!! 15lipca kolejne spotkanie... No nic babeczki idę się uczyć... bo w piątek egzamin number one...eh...

MONIKA1985 To nie byliście umówieni wcześniej na ten protokół? To jednak trochę czasu trwa. 8sierpnia2009 My mamy jutro kolejne spotkanie w poradni, potem we wtorek i koniec z tym. Byłam na tym wibrującym solarium - żadna rewelacja. Przereklamowane. Jednak będę chodzić tam, gdzie zawsze. A jutro fryzjer:)

Hej hej :) Wczoraj po tej poradni czułam sie fatalnie i już niestety nie dałam rady zgladnąć tu do Was... Słuchajcie!!!Najlepsze jest to, że my już zakończyliśmy poradnie!!!!!:D Kobietka zaproponowała nam abyśmy zrobili sobie 2 spotkanka wczoraj!!! I takim oto sposobem poradnię mamy z głowy :D Jeszcze tylko zaświadczenia z USC i akty chrztu i będziemy mogli \'uderzać\' do Księdza :) Miłego dzionka Wam życzę!!!

Justynka gratuluje :) niestety nie moge zobaczys fryzurki bo neta w domu tymczasowo nie mam a w pracy nk zablokowana za to my byliśmy w usc postanowione nie zostawiam swojego nazwiska beda miał tylko piotrka :) i wczoraj u ksiedza ale nie spisaliusmy protokołu bo sie księzulkowi skończyły ale nie jestem zła bo był bardzo miły nawet chciał spisywac protokół bez piotrka dokumentów (akt chrztu , komuni , bierzmowania) stwierdził ze nam wierzy i tylko doniesiemy no ale pozniej okazało sie ze tego protokołu brak umówilismy się na przyszły tydzień czy któras z was tez bedzie miała wystawiana licencje???? jesli tak to ile dajecie za licencje bo za zapowiedzi myśle własnie tak 100 ale nie wiem ile za licencje a i byłam u fryzjera leciutko mi końcówki podcieła i zrobiła kolor ale troche za ciemny ale zmyje sie umówiłam sie na wizyte tydzień przed weselem wtedy zrobimy kolor i odrazu próbna fryzurke

witam:) ja dziś planują kolejną wizytę w solarium,tym razem się wybiorę na stojące,bo leżące u mnie jakoś nierównomiernie opala... Betatka jeśli chodzi o licencję,to jest potrzebna jak się bierze ślub w całkiem innej parafii,a nie w swojej lub narzeczonego?? my bierzemy ślub u Piotrka i żadnej licencji nie musimy mieć. U nas nie trzeba się umawiać na spisanie protokołu,tylko trzeba przyjść w godzinach otwarcia kancelarii. Wybieramy się w poniedziałek. miłego dnia

oj laseczki mówię wam mi sie juz odechciewa wszystkiego!!!! Najchętnij bym spakowała manatki i uciekła gdzies daleko!! wszyscy mnie wkurzają a juz chyba najbardziej mój T... On to by chciał żeby wszystko juz bylo pozałatwiane a nawet po swój akt chrztu nie chce mu sie dupy ruszyć... Teściowa się mnie dzisiaj pyta czy idzemy dzis do księdza (dzień dla narzeczonych) a ja jej mówię że nie bo o 15tej mam pociąg do Kalisza bo jutro od rana mam 2 egaminy i musze tam być, to ona do mnie że jeszcze troche a ten protokuł to po ślubie będziemy pisać.. kurwa mnie się czepia że nie mam czasu bo mam egzaminy a że jej synuś jeszcze aktu chrztu nie ma to nic!! grrrr... Jeszcze kurde jest alkca o te winietki.. tomka rodzina ich nie chce, bo twierdzą że to żenada, a u mnie akurat na weselach w rodzinie ta opcja sie zawsze sprawdzała.. i znowu nie wiadomo co zrobic... Dobrze że chociaż dekoratorka mi nic nie utrudniała i będe mieć wszystko tak jak chce, bo jakby jeszcze ona mi z czymś wyjechała to chyba bym ją trampkiem zatłukła!! Jeszcze jutro te egzaminy:( a ja nic nie umiem... Cały czas latam z jakimiś sprawami, a na końcu wyjdzie ze do obrony mnie nie dopuszczą bo sesji nie zalicze!!! Justyna no to dziadek ci sie popisał.. no tak to jest, że czasami ludzie potrafią wiele rzeczy utrudnić... A już się boje jak my zaczniemy zaproszenia rozdawać... Napewno sie nie zabiore za to predzej niz po obronie czyli po 25 czerwca.. pierdole!! wszyscy juz wiedzą o ślubie wiec kto będzie chciał przyjść to przyjdzie.. Sorka laski ale musiałam sie komuś wygadać, a nie mam komu... To miłego dnia a ja sie biore za nauke na jutro...

kamila ja tez zawsze na forum sie wyżalam :) a my mamy slub w innej parafi ani nie u mnie ani u Piotrka wiec dlatego ta licencja (pamiętacie piotrka skiedz nas wyrolował, a u mnie z godzina problem) cholera dwa dni byłam na szkoleniu i od rano teraz dopiero sie wyrobiłam z duperelami które sie nazbierały przez dwa dni no masakra a w poniedziałek sie ze wszystkiego wyczysciłam a i widziałam na wystwie sliczna sukienke na poprawiny ale niestety sklep był juz zamkniety wiec nie wiem ile kosztuje chciałam zrobic zdjecie to tel mi padł

Betatka pamiętam,że moja siostra brała taką licencję z naszej parafii i nasz szurnięty proboszcz wyjechał jej z cennikiem za tego tylu usługi,i wg cennika za licencję się płaci u nas 100zł. Masakra.Tu stówa,tam stówa i się zbiera 1000 za sam ślub.

Cześć laski, No ja się wczoraj tak pokłóciłam z moim J. przed tą zasrną poradnią że myślałam że tam nie pójdziemy.. Ale tak jest jak facet siedzi cały dzień w domu i nie ma na nic czasu...A u mnie co w myśli to i na języku... Kochane mam nadzieję że jutro będę mogła się wam czymś pochwalić trzymajcie mocno kciuki:):) Dobra musze powtórzyć prawo urzędnicze:):) Wiec zmykam, Wieczorkiem wam napiszę co i jak:):)

Witajcie Ale paskudna pogoda :( nic tylko na solar trzeba iść :) Tak czytam i czytam to przyznam że wy to macie luzacko u ksiedza :) U mnie nie było opcji spisania protokołu zanim nie zebrałam WSZYSTKICH dokumentów ....... powtarzam WSZYSTKICH A wy czytam że możecie donosić :) super :) Joostynka1985---> ja załatwiałam licencje, bo nie bierzemy ślubu w naszych parafiach ........ byłam w kancelarii pani wypisała od reki i sama od siebie powiedziała 20zł proszę :) wiec dałam :P Eliana ---> dobrze że powróciłas :) Agnieshko --> zazdroszczę tych tańców :P A propo włosów też myślę nad obcięciem po slubie :) Kitek280 ---> myślałam że jakieś wrażenia nam tu opiszesz po tym solar a tu nic mówisz? :) :D Też się wybieram na wibrujące ;) Kamila.p ---> głowa do góry albo jak piszę nasza Monika1985 uszy do góry :) Wszystko się ułoży zobaczysz :) Ja miałam 3 dni konkretnego doła, płakałam do poduszki że nie chce już tego wesela, że mam już dość gości i całych tych przygotowań......... Ale jakoś pomału się układa............ Chciałabym być już po serio :) Tyle nerwów ...... Miłego Dnia laseczki :) 09.08.09

hejka:)) my wlasnie wrocilismy z USC udalo sie szybko wszytsko zalatwic no i decyzja podjeta ze bede miala nazwisko po T. a nazwisko prawie hrabiowskie:)) sie smiejemy... jutro z rana moze do T. kosciola po te akty chrztu i bierzmowania i potem u mnie, zobaczymy jak sie wyrobimy. ta mapka dojazdowa mnie wkurza tylko i jej zrobienie, juz nerwicy dostaje bo nie taka jakbym chciala.... no i wyszedl znow temat kwiatkow na slub czy maskotek czy cos innego, bo moja mamusia by chciala zebysmy na tej mapce dopsali zeby dawali maskotki ehh... niewiem co robic... bo pewnie jak nie zrobie jak ona chce to bedzie foch...:))

Oj! Najgorzej, jak ktoś zaczyna wtrącać, a większość rzeczy już ustalone. Moje zdanie jest takie - trzymać się swojego i nie dać się. Aicha_81 to solarium - żadna rewelacja. Stoi się na takiej platformie, która wibruje. Wibracje odczuwa się tak do kolan (ja najbardziej czułam na łydkach). Fajna nowinka, ale z tym efektem antycellulitowym, odchudzającym itd. itp to bym mocno polemizowała. To tak jak się pojawiły solarium SPA, te z mgiełką i aromaterapią - też niby było, że to zamiast SPA, że ekstra relaks. Też mam dni, że chcę to całe wesele odwołać. U mnie jest strasznie zimno. Tak wymarzłam dzisiaj, że szok. Dziś jeszcze poradnia. Nie chce mi się tam iść, najchętniej poszłabym spać. Jutro idę robić pazurki (na wyjazd), a potem pierwsza przymiarka.

jejku mi tez pasowalo by zaczac chodzic na solarium tak sobie polezec wygrzac sie :) jeszcze nie wiem co ie dzieje ale tak mi sie włosy przetłuszczaja ze masakra dawniej myłam co dwa dni i było spoko teraz musze codziennie a tak na marginesie to nie rozumiem Mariola czemu wam kazali chodzic do poradni jak wy juz w switle parawa jestescie małzeństwem, jak dla mnie to nie mormalne

Ja to chodzę na zwykłe solarium, ale płace jak za nadzwyczajne bo 1.50zł/min:):)A jak na mój gust to sporo... Kochane u mnie jest tak samo, ze mam dość przygotowań do ślubu i tego całego gadania J. mamy i mojej. Można oszaleć...ale jak jestem daleko od nich to mi rybka co sądzą..Zreszta moja ma focha chyba na mnie...Bo rozmawia tak urzędowo... Ja to tak zauważyłam że jak mam jakieś problemy to wam zawsze pisze...Bo w sumie nie chce się żalić tym co teo nie zrozumieja a wy jesteście w podobnych czasem sytuacjach... Eliana Jak ci się nie podoba pomysł z tymi maskotkami itp....To powiedz to mamie...Bo jak dasz się urobić w jednej rzeczy to w innych też będą wszyscy próbować:) Ja muszę zaczać chodzić na stojące solarium, bo kurcze...nie chce mieć białych pach...A na leżącym to kombinuje cały czas...:) a w tym tygodniu to nie mam czasu na nic...ech...I te nieszczęsne egzaminy...Kamilo łączę się z Tobą...Bo jutro też mam egzam...Ale my zdolniachy jesteśmy:) buziaki Ps U mnie pogoda też zmienna, ale nie jest aż tak zimno....ale przelotne deszcze to mało powiedziane że przelotne, bo są co chwile...

wróciłam właśnie z zakupów i solarium... na solarium zawsze chodziłam u mnie w bloku bo miałam blisko,ale kosztuje tak jak u Gosi 1.5zl za minutę i moim zdaniem to się nie opłaca,no i jest leżące. A dziś poszłam sobie w mieście na stojące,cena 1zl za minutę,i jeszcze okazało się,że pracuje tam znajoma i mi poradziła,żebym poszła tylko na 6 min i miała rację,bo lampy bardzo mocne,więc efekt pewnie taki sam jak u mnie bym była 10min. Także zaczynam tam chodzić. Miesiąc przed ślubem wybiorę się do nich na oczyszczanie twarzy,a ok tydzień przed na jakiś zabieg nawilżający. W końcu trzeba jakoś wyglądać na własnym ślubie :) dziś będę się już do wieczorka nudzić,jutro za to idziemy z Piotrka dwoma kolegami na piwo i damy im zaproszenia. no nic uciekam miłego dnia