Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

Witam nowe koleżanki! :) Mala-Miss też wychodzę za mąż 1-go sierpnia! :D Ja jeszcze nie wiem jaki będzie łączny koszt...nie przeliczaliśmy :P A wesele do 100 osób...Wszystko zależy od tego ile osób potwierdzi przybycie... My zespołu nie mamy. U nas gra Dj :) Dodatkowo doliczamy 3 osoby: DJ, kamerzystę i fotografa. Monia ja też dopiero ostatnio zaczęłam brać siebie i mojego narzeczonego pod uwagę :P U nas zamiast kwiatów będą zabawki :) A ja od wczoraj idę na solarium i dotrzeć nie mogę :P Może jutro mi się uda :P

Zapomniałam dodać, że w piątek otrzymaliśmy nasze obrączki :) Zamawialiśmy u jubilera przez internet, przymierzyłam i leży jak ulał :D Są prześliczne :0 połączenie białego złota z żółtym :) i mamy grawer : na mojej jest imię Narzeczonego i data ślubu, u R. moje imię i data ślubu :) fajnie tak było sobie przymierzyć ;) najchętniej to bym jej w ogóle nie zdejmowała :D no i oczywiście do ślubu już jej przymierzać nie będę, bo to ponoć pecha przynosi ;) zatem czekają na nas do ślubu schowane :)

ja też słyszałam,że nie należy przymierzać obrączek,ale i tak ciągle to robię!!! :) nie mogę się powstrzymać. u nas z zespołem będzie ok 90 osób,koszt podliczając już wszystko to ok 25tys. :(:(:( jeden dzień a tyle kasy...

To prawda Joostynka :( mnóstwo kasy, ale to właśnie jeden JEDYNY dzień w naszym życiu :) tyle przygotowań, a to tak szybko minie ;) a ja się ciągle stresuję, że praktycznie został juz tylko lipiec, a jeszcze nie wszystko dopracowane :/

Już myślałam, że tylko ja taka zestersowana jestem, a tu proszę Wy też się nie oszczędzacie:) My do listy gości doliczyliśmy kamerzyste i 3-os. zespół, czyli po kolejne 170 zł od osoby na jeden dzień. Ciągle się zastanawiam ile księdzu do koperty dać i chyba za waszą radą dam w przyszły poniedziałek jak będziemy protokół spisywać. Ubrań jeszcze nie mamy ale za to jestem bardzo zadowolona bo zamówiłam sobie piękny welon z mereżka i cyrkoniami, boski, taki delikatniusi, jak tylko ktoś przychodzi to się chwalę i przymierzam:) Obrączki też mamy Z grawerem ale chcieliśmy same imiona, a co do pierwszego tańca to będzie porażka bo my jakoś tak nie umiemy ze sobą tańczyć, ale za to z innymi wychodzi nam świetnie, a piosenke mamy z Kayah i Kiljański \"prócz Ciebie nic\" przynajmniej nie jest smętna:) mój przyszły mąż wybierał więc niech ma:) pozdrawiam i miłego wieczorku życzę.

to dobrze, dziewczyny, że cieszycie się przygotowaniami. ja wszystko odwołałam, ale czuje się z tym całkiem nieźle

wow, Moon jak to odwołałaś??? tzn ja swego czasu też miałam Narzeczonego i też byłam bliska ślubu i zerwałam... ale to było dawno temu. teraz jestem mega szczęśliwa :) ale zestresowana :D My na pierwszy taniec wybraliśmy piosenkę Karoliny Kozak " razem zestarzejmy się " i to będzie typowy przytulani c, ponieważ mój R. nie umie tańczyć :D

ina, to znaczy on zapytał mnie czy będzie ślub - tak czy nie - powiedziałam, że nie będzie. Zawsze mieliśmy problem z dogadaniem się a im bliżej ślubu tym gorzej było, to nie miało sensu, ciągnięcie tego i taka jest cała historia. Odwołał on, nawet nie chciał rozmawiać o tym wszystkim. Dopiero jak jest już za późno nagle chce znów spotkań i rozmowy, jaasne:P bardzo długo się wahałam i zmieniałam często decyzję, ale myślę, że nie będę jej żałować. Powodzenia wszystkim na tym topicu :D

Moon, nie ma co sie męczyć, więc podjęłaś dobrą decyzję i nie będziesz jej żałować, tak uważam :) bo sama nie żałuję swojej decyzji sprzed kilku lat, dzięki temu mam teraz R. :) jak sobie pomyślę, że mogłabym spędzić resztę życia z tamtym mężczyzną to mi ciarki po plecach przechodzą :) Pozdrawiam serdecznie

Moon to przykre,że założycielka naszego topiku już się nie cieszy ślubem... ale skoro czujesz się z tym dobrze,to widocznie tak miało być i postąpiłaś słusznie. Powodzenia życzę. rozglądam się za winietkami,ale jeszcze nie zamawiam,bo nie mam pełnej listy gości i nie znam nazwisk wszystkich osób towarzyszących. miłego wieczoru :)

witam a wiecie ze nieraz miałam napisac co sie dzieje z założycielka topiku a mnie razśc raz smutek okazało sie ze syn znajomych (9 lat) ma raka kości wyszło przez przypadek az ciarki przechodza a ze szczesliwych rzeczy to bylismy wczoraj u jubilera z naszym złotem obraczki maja byc za dwa tygodnie is odrazu powiedział ze złota zostanie (daliśmy jeszcze jakieś szcezpki łańcuszków itd.) w piatek odebralismy zaswiadczenie o bierzomowaniu tak wiec w tym tyg musimy isc spisac protokół i licencje bo mój proboszcz odchodzi z parafi a z nim naprawde wszystko sie da załatwic a i stwierdziliśmy ze kupujemy łóżko do sypialni z tej serii co meble i cholera nie zmieści sie brakuje ok 10 cm pokuju a co do koszmarów to jeszcze nei mam, ale w pracu w tym tyg juz dwa razy naczelniczka mi pow ze dobrze by było jak bym była juz po slubei i głupim zartem czy nie da sie go przyspieszyc w takich momentach mysle ze dobrze byłoby odrazu w ciazy byc i złożyc jej l4 jak jej nie pasuje ze rozkojazona jestm zamiast 250% norym robie 200% i tu ja boli prawda taka ze na ten tydzien miałam wypisane l4 ale go nie złozyłam a ona o nim wiedziała i chodziła koło mnie jak koło jaka zebym nie złożyłą bo znowu były by tyły i sobote by musiała spedzic w robocie, ale pindy nie trawie :)

Hej laseczki!! widze że wiele nowych \"duszyczek\" doszło:) witam serdecznie!! Troche zaniedbałam forum w ostatnich tygodniachza co przepraszam!!! Pisze żeby przypomnieć wam kochane że w środe zamawiam u was trzymanie kciuków na szczęście!! Mam nadzieje ze ta obrona to naprawde tylko formalność.. Stresa mam jak cholera a jeszcze nic porządnie nie umiem:/ Co do przygotowań slubnych to pochwale się, że już mam protokół spisany, dziś były pierwsze zapowiedzi.. Zaproszenia już też zamówiłam i powinny dojść do wtorku..więc po obronie zabieramy się ostro na roznoszenie.. Z kucharką już mam ustalone wszystkie dania i liste towaru też już od niej dostałam więc teraz tylko trzeba za promocjami na cukier się rozglądać:D Umówiłam sie już też na farbowanie i próbną fryzurke u mojej fryzjerki.. kosmetyczka już też zaklepana... Niedawno dowiedzieliśmy się jeszcze że tydzień po naszym slubie idziemy na ślub kuzyna T... i znowu kasa pójdzie.. Tom się śmieje że damy im jaki nie trafiony prezent co dostaniemy:D Ide teraz się zrelaksować w wannie bo cały wekend była u mnie siorka z moim słodziachnym siostrzeńcem... On naprawde jest kochany i słodki ale mnie chyba jeszcze brakuje takiej matczynej cierpliwości;) wiec dał mi troche w kość... MIłego wieczorku kochane!!

Mnie znowu odmówiły 2 osoby. Już ci goście doprowadzają mnei do obłędu. Jak tak dalej pójdzie to wesele będzie na 40 osób. A\'propos gości - przewidujemy 50 gości, 7 osób obsługi \"technicznej\" (dj, 2 kamerzystów, fotograf i 2 koordynatorów), płacimy za nich połowę, czyli około 75zł. Piosenka na 1 taniec wybrana już od b. dawna, podobnie jak układ walca angielskiego. Piosenka to:\"Lady Lay Dawn\" John conlee Bukiet: od dawna zamówiony, ciemnoróżowe cantedeski. Koszmary to mam ciągle. Ostatnio przedwczoraj. Zamówiłam ostatnio balony i bańki mydlane torciki dal dzieci w markecieweselnym. 150 balonów i 16 baniek i 150zł na pierdołki poszło, a to jeszcze nie koniec. Ostatnio przyszły mi laki na świeczki (będą na świeczkach jako ozdoby, bo laki były też przy zaproszeniu). Z takich duperelek to jeszcze nam dużoo zostało( podziękowania dla gości, świeczki, serwetki, wstążeczki itp.itd.). Zaś w piątek coś zamówię. W kościele wszystkie dokumenty już mamy złożone. Teraz na 2 tyg. przed mamy przyjść omówić szczegóły. Umyśliło mi się, że będziemy czytać czytania i ksiądz się zgodził. Ciekawe co powie na ta, że chcemy sami mówić przysięgę. Tak, wylegiwało się na plaży bułgarskiej, a teraz trza się sprężać z przygotowaniami.

witam:) dziewczyny trochę szperałam po necie na temat kwiatów,i te o których piszecie-cantedeskii czy też kalie,wszyscy piszą,że są to kwiaty pogrzebowe i że na ślub się nie nadają... ja z pewnością ich nie wezmę,a co wezmę to jeszcze nie wiem,w połowie lipca idę wybierać.\\ miłego dnia :)

Hmmm a ja chcę połączenie róż z kaliami ;) w sumie bukiet mam już wybrany w kwiaciarni :) ajjj i znowu poniedziałek, znowu 5 dni pracy :P Pozdrawiam Was dziewczynki :)

a wiecie co... wczoraj się dowiedziałam,że jedna para nie przyjdzie na nasze wesele... bo niby mają ślub cywilny brata,szkoda,że się dowiedzieli miesiąc przed...

witam w poniedziałkowy ranek z zajebiaszczą pogodą! Ta pogoda mnie dobija, masakra! jak w marcu normalnie.. Jeszcze chyba nigdy nie było tak pod koniec czerwca jak jest teraz! Brrr. Justynka ja też uważam że kalie nadają się wyłacznie na pogrzeb ;) i nawet jesli ich kolor jest inny niż biały to i tak ich zapach, tak jak lilii kojarzy mi się tylko i wyłącznie z zapachem smutku... ja wybrałam róże, prawdopodobnie bordo i białe dodatki :)

Moon, smutne to trochę, że nie bierzesz z nami udziału w przygotowaniach :( ale z drugiej strony wyjść za mąż po to tylko, żeby zrobić wesele i męczyć się całe życie i być nieszczęśliwą to lepiej przerwać w trakcie i mieć swięty spokój. Szczególnie, że piszesz, że nawet jesteś z tego powodu zadowolona :) Trzymam kciuki za Ciebie :) A napisz do jakiego momentu w przygotowaniach doszłaś... I jak goście zareagowali na taką decyzję? Ja byłam na przyjęciu weselnym, gdzie ślub się nie odbył.. Najpierw ten bankiet przypominał stypę, póżniej towarzystwo się rozkręciło i balecik był przedni, ale to i tak ma się niesmak lekki po takim cyrku.. Jedynie kacyk był większy, bo trzeba było mamuskę panny młodej rozweselać ;) Powodem tamtego nieudanego ślubu było niezdecydowanie ze strony pana młodego i pół godziny przed ślubem się rozmyślił... Sytuacja była o tyle niezręczna, bo wszyscy gościu juz stali pod USC odpicowani, z naręczami kwiatóew a tu nic ;) Para ma już dzidziusia i od dawno już mieszkają razem. Panienka wybaczyła i zrozumiała, że pan młody to cipa i mieszkają nadal tworząc sielankę rodzinna... Ja sobie nie wyobrażam, jakby mój narzeczony pół godziny przed ślubem mówi mi, że nie jest gotowy... Byłaby zbrodnia w afekcie :D:D

haha dobre z tym Panem Młodym uciekającym sprzed ołtarza :D no ja z takim bym już nie była :P co do bukietu, to u mnie będzie bordowo-ecru :) a czym dziewczynki wybieracie się do ślubu? limuzyna, dorożka... ? my jedziemy zwykłym Audi A6, kiedyś marzyła mi się limuzyna, ale jakoś mi się odechciało :P

Ina ja nienawidzę limuzyn typu lincoln... dla mnie to straszna wiocha :P My pojedziemy Hondą, oczywiście czarną, bo ja mam fioła na punkcie czarnych samochodów :)

Ale mi się nic nie chce.. spokój w pracy, za oknem leje... położyłabym się spać najchętniej. Ta pogoda mnie dobija :/ dzisiaj rano słyszałam, że ponoć nieciekawy ma być lipiec z pogodą, pierwsza połowa sierpnia ma być upalna, a potem znowu zimno... ciekawe jak to będzie :/ myślałam, że się do wesela opalę "naturalnie", ale chyba do końca skazana będę na solarkę :D

raczej z opalaniem to nie ma szans ;) Solarka i nic więcej... Ja się wybieram na solarium od paru ładnych tygodni i jakoś nie mogę tam dotrzeć. Jak tylko wybije 16:00 to myśle o jednym, żeby jak najszybciej być w domu, nie w głowie mi wtedy solaria, a jak juz dotrę do domu to ciężko mi się zwlec i wyjść gdziekolwiek :) taki się leniuch zrobiłam na starość :) Mówisz, że do połowy sierpnia bedzie ładnie... hmmm, jakby tak było to ja 15 sierpnia mogę się na pogode nie załapać, bo 15 to już jakby druga połowa :P

chociaż nie, sierpień ma 31 dni :):)

No tak, powinnaś się zmieścić w tej lepszej połowie :D tylko czy tak będzie ? :P wcześniej wyczytałam, że cały sierpień ma być suchy i upalny... ale też czerwiec i lipiec miał być ciepły, zatem... nie ma co tej pogodzie tak wierzyć ;) ja jestem już tak opalona, że więcej mi nie trzeba, ale muszę to jakoś utrzymać :P więc raz w tygodniu mam zamiar się jeszcze smażyć ;) mój R. za to jest bladziutki, biedak nie ma się gdzie opalić, a solarka odpada, bo On nie z takich co korzystają z solarki :D muszę dziś wieczorkiem zamówić księgę gości i jakieś naklejki na butelki :) Na szczęście mam cudowną Świadkową, która zna się na rzeczy i w większości z dekoracjami mnie wyręczy :D to chcoiaż tyle mam z głowy ;) no i już mi panieński kombinuje, wszystkie kumpele dookoła wiedzą co i jak, tylko ja biedna sierotka nic nie wiem :D no ale ma być suprajs, więc rozumiem :)

my jedziemy do ślubu czarnym (lub ciemny granat) mercedesem :) jakby mi facet z przed ołtarza uciekł to bym zabiła chyba... :D współczuję wam dziewczyny siedzenia w pracy,ja póki co się obijam w domku :) może się dziś rozejrzymy za wódeczką. A Wy już macie?? miłego dnia:)

No my wódeczki jeszcze nie mamy :( wstępnie tylko obliczyliśmy ile nam będzie potrzeba,ale ta ilość co chwila się zmienia... ostatnio rodzice mnie pytali kiedy alkohol zamierzamy zamawiać, bo to już w sumie czas się tym zająć ;) no i kwestia tego, jaka to będzie wódka...

Aaaa gdzieś tam kiedyś w naszym wątku czytałam, że się wymieniałyście adresami mailowymi, ale już mi się nie chce szukać... a z chęcią bym Was poznała :) jeśli macie ochotę to to mój mail : inuska84@wp.pl, wymienimy się numerami na n-k :)

Co do kwiatów to cantedeski i róże to najpopularniejsze kwiaty na ślub. W zeszłym roku na 5 ślubów tylko 2 panny miały róże, a 3 cantedeski. Mnie się b. podobają, i nie kojarzą mi się pogrzebowo. Pogoda też mnie dobija. Już 5 dzień leje. Pranie nie chce schnąc, trzeba w piecu palić. U mnie dziś rano było 11C. Ja tez czytałam, ze czerwiec miał być najgorętszym miesiącem lata. I jakoś się to nie sprawdziło. Nie myślę o pogodzie na sierpień. Co do autka : czarny citroen retro, a potem przesiadka do bryczki i na dziedziniec zamku wjedziemy sobie innym pojazdem. A ja jestem opalona naturalni:). Teraz tylko ze 2-3 razy do solarium na 5mnutek żeby podtrzymać efekt:) Ina1984 Moje namiary na NK http://nasza-klasa.pl/card/2423390/d9e4e03e9e

Wow Kitek zazdroszczę tej naturalnej opalenizny :) super wyglądasz :)

Moon - jako załozycielka topiku,masz nakaz odzywania sie do nas !!! Joostynka - hahaha mi wczoraj jedna znajoma zadzwoniła,ze wlasnie otrzymala zaproszenie na bliskiego kuzyna slub,i nie wie czy dostanie 2 tyg wolnego 1 taki bliski,ze dowiedziala sie na miesiac przed ! Kitku - akurat twoje kwiatki to pamietam,bo ich szukalam na necie,nie wiedzialam jak owakie kwiaty wygladaja ! Kiedys jesli moglabym sie odezwac na maila to chcialabym o cos zapytac.... mi tez sie wykruszaja goscie ! jedna kolezanka(mega zazdrosna od zawsze o cos tam)zaproszona byc musiala bo to partnerka najlepszego kumpla mojego K.nagle...niby pomylila daty slubu i 30 wyjezdza do anglii na msc ! hahaha pozdrawiam was kochane dziewczeta !