Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moon__

Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

Polecane posty

Wydaje mi się, że nie bedzie to rok 2011 a znacznie wcześniej :) ja mam 6-ty zmysł, podobno zodiakalne ryby tak mają... czasami coś mi się przewidzi a co najgorsze to te moje mary się sprawdzają :):) wy nie macie czegoś takiego?? może w poprzednim wcieleniu byłam czarownicą :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popatrzyc na twoją ręke, w ognistą kulę.. wziąc ze sobą czarnego kota (a mam już 2 czarne :) ), splunąć trzy razy przez lewe ramie i popatrzec na fusy z wypitej kawy :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agati22, kto Cię przegłosował? o takich sprawach powinniście decydować tylko we dwoje z narzeczonym... w dniu ślubu powinnaś się cieszyć, a nie smucić - może wybierzcie inną piosenkę na podziękowania, a na cmentarz pojechalibyście dzień wcześniej i później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie w domku ;) No ja to już mulatka jestem :P jak sobie pomyśle, że jeszcze tipsy będę miała, to sama nie wierze, że to będę ja ;) to zupełnie nie w moim stylu ( podobnie jak różowa suknia na ślubie mojej przyjaciółki, na n-k jest, więc pewnie wiecie, o która chodzi :P ) jeszcze jeden dzień i weekend, jakaś przemęczona jestem :/ to chyba przez tą zmienną pogodę :/ Dziewczynki a jakie Wy fryzurki będziecie miały??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już się nie mogę doczekać tipsów :) ostatnio to miałam 2 lata temu i fajnie się z nich czułam. co do fryzury,to ja będę mieć jakoś upięte z tyłu,dokładnie jak to nie wiem,nie będę mieć welonu tylko delikatną woalkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O woalka :) to fajnie będziesz wyglądała :) ja to chcę mieć rozpuszczone włosy, pewnie jakoś skręcone i lekko upięte, żeby welon się trzymał ;) 04 lipca mam i przymiarkę i próbne czesanie zobaczymy na co się zdecyduję :) a tipsów ja nigdy nie miałam, bo hmm w moim stylu jest mieć paznokcie pomalowane na ciemno ( fiolety, czerwień i czerń i zdecydowanie krótkie pazurki :D ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila gratuluje! no to mamy kolejnego magistra w bialej sukni :-D A czy Ty na pewno w Polsce zdawalas? Bo w Niemczech \"5\" to najgorsza ocena ;-) Takze ja jestem bardzo dumna z mojej niegdysiejszej 1,6 :-D Apropos zagranicy: ailow - Ty mieszkasz w GB? Kochane, jaka szkoda, ze Was ze mna dzis nie bylo! Powinnyscie mnie trzymac za rece i nogi!!! Mialam tylko obejsc kilku Turkow w poszukiwaniu kieliszkow (maja najwiekszy wybor i to jeszcze w rozsadnych cenach) a zamiast tego trafillam na Spandau i wpadlam w szal zakupow ;-) Nakupowalam T Y L E duperelkow, tu pare euriszczow, tam pare i w sumie poszlo T Y L E kasy, ze az sie sama wstydze ;-) Zaczelo sie niewinnie - szukajac zaproszen (nic mi sie jednak nie podobalo) znalazlam balony w ksztalcie serca. W zasadzie mielismy niemiec balonow ale one byly takie fajniaste, ze je wzielam - a noz znajdziemy na nie zastosowanie :-p 10 bialych i 2 czerwone - wszystkie w ksztalcie serca. Przy nasepnej stacji z zaproszeniami kupilam... chleb ;-) Potem uganialam sie za stroikami do wlosow. Nie mogac sie zdecydowac na wariant z piorkami lub diamencikami... wzielm oba (ale one nie kosztuja tak wariacko jak w polskich skelpach slubnych - kupilam w zwyklym sklepie z ozdobami do wlosow po zwyklej cenie). Tu powinnam przerwac, zawrocic po kieliszki i pojsc do domu. Ale przypomnialo mi sie, ze moj nie ma skarpetek do garnituru. No to po skarpetki. Chcialam 1 pare ale nie bylo. No to kupilam cztery :-p Po drodze na metro kupilam truskawki. Z metra wysiadlam po drodze (a nie planowalam) i zamiast kieliszkow znalazlam... porcelanowego konia. Byl tak tani (a ja, jak wiecie, swiruje na punkcie koni), ze go wzielam. A przy kasie stala taka super rzeba, ze az mnie wrylo! Wzielam sie w garsc i dzielnie wyszlam (bez rzezby). Zahaczylam o jubilera. Potem poszlam do Kauflandu (wciaz za zaproszeniami), zamiats zaproszen kupilam lososia i pomidory. Tak sobie wlasnie bezczelnie dogadzam pod nieobecnosc mojego narzeczonego (jest sluzbowo w Szwajcarii, niestety beze mnie :-( ) - truskawki i losos :-p A moj na hotelowym, suchym wikcie w towarzystwie przelozonego - bidak. Moj R. mial cudowne wyczucie i zadzwonil kiedy wlasnie w stoisku warzywnym (wybierajac owe pomidory) lamalam sobie glowe jednak nad kupnem... owej rzezby. Tak mnie urzekla!!!! (uwielbiam rzezby) Myslalam, ze on ostro zaprotestuje. Rzezba przedstwawia bowiem naga, tega kobieta. Jak dla mnie jest czadowa. No ale faceci widza takie sprawy inaczej. Zwlaszacza ze on to inzynier - umysl scisly i konkretny a ja wsiubzdziu po wydziale kulturoznawstwa :-p . Ale zgodzil sie od razu! No to hop po rzezbe. Po tym akcie zakupu zostalam bez jednego centa w portmonetce i z krucha rzezba wielkosci noworodka na rekach. I to mnie uratowala przed dalszym kupowaniem - wszak kieliszkow wciaz nie mam. Poza tym widzialam takiego cud aniolka, ktory by sie nadal do przystrojenia sali! Chodzi mi i chodzi po glowie... Zgroza. Dawno tak nie przesadzilam :-o ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mongrana no nieźle... myślałam,że to ja przesadzam czasem z zakupami,ale mnie przebiłaś!!ale najważniejsze,że jesteś zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha mongrana dobra jestes z tymi zakupami, ja tez tak mam że jak przechodzę obok czegoś i mi wpadnie w oko to już po mnie, dobrze, że chociaż coś do jedzonka kupiłaś:))) ja właśnie wszamłam dwa kawałki ciacha bo koleżanka w pracy miała dziś urodzinki:) mniam mniam było ale z miojej diety nici juz od dwóch tygodni jakoś nie mogę do niej powrócić. a jak was czytam to wychodzi na to, że tylko ja dużżżża baba jestem:) przytyło mi się 4 lata temu 21 kg po tabletkach anty i do dziś tego zbić nie mogę i mam dożywotni zakaz przyjmowania czegokolwiek z hormonami bo mój organizm szaleje i wszystko sobie przyswaja, dlatego nie wiem jak ja ten okres przesunę. Oj mówię mam taki fatalny dzień mam. Okazało się, że znalazłam hurtownię, która ma takie aplikacje jak potrzebuję do swoejej wymarzonej sukni z kamieniami svarowskiego ale cena mnie zabiła. 400 zł za 10 sztuk!!! i nie wiem co mam robić czy sobie odpuścić i zamienić jakąś zwykła ozdobną taśma która i tak wyniesie mnie ok. 200 zł czy szaleć i brać żeby było tak jak w orginale. Ja to mam problemy nie? no nic już przestaję smęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mongrana niezła jesteś!!! :D żeby zmniejszyć Twoje wyrzuty sumienia, to Ci napiszę, że ja jestem jeszcze lepsza w te klocki :D Ja po prostu nie mogę mieć kasy w portfelu, a już tym bardziej karty kredytowej :D szczególnie jak wpadam do perfumerii :D wtedy nie patrzę na ceny, nie patrzę czego potrzebuje, biorę to co popadnie :D to jest moja wielka słabość... i wydaję wtedy fortunę,a mój R. tylko kręci głową :P natomiast ja ma na Niego sposób, zrobię ładne maślane oczka i już mi wybacza :D ale sama często po fakcie mam wyrzuty, że zaszalałam znowu :/ ja w ogóle zakupoholiczką jestem :/ no jeszcze 7,5 godzinki i sruuu do domku i weekend :D piątki uwielbiam ;) Pozdrawiam Was dziewczynki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mongrana niezła jesteś!!! :D żeby zmniejszyć Twoje wyrzuty sumienia, to Ci napiszę, że ja jestem jeszcze lepsza w te klocki :D Ja po prostu nie mogę mieć kasy w portfelu, a już tym bardziej karty kredytowej :D szczególnie jak wpadam do perfumerii :D wtedy nie patrzę na ceny, nie patrzę czego potrzebuje, biorę to co popadnie :D to jest moja wielka słabość... i wydaję wtedy fortunę,a mój R. tylko kręci głową :P natomiast ja ma na Niego sposób, zrobię ładne maślane oczka i już mi wybacza :D ale sama często po fakcie mam wyrzuty, że zaszalałam znowu :/ ja w ogóle zakupoholiczką jestem :/ no jeszcze 7,5 godzinki i sruuu do domku i weekend :D piątki uwielbiam ;) Pozdrawiam Was dziewczynki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam koszmar :( śniło mi się,że jakąś godzinę przed ślubem ktoś mi przywozi z kwiaciarni bukiety,w postaci czerwonych róż,ale były to same róże,luzem,w jednej wiązce więcej,a w drugiej mniej dla świadkowej. I ja poszłam do znajomej do kwiaciarni,żeby mi szybko z tego zrobiła jakieś ładne bukiety i jej to strasznie długo szło i nie zdążyła i musieliśmy ślub o tydzień przesunąć!! :D zaraz jedziemy na salę,mam chyba 100 pytań do właścicielki,mam nadzieję,że wszystko załatwię. miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) mongrana ja uwielbiam czytac twoje posty:) jesteś genialną pisarką postów.. mogłabyś pisac książki a sukces byłby porównywalny do sukcesu Grocholi w owym czasie ;) wiedzie co... ja mam dzisiaj wolne :) także piątek może się nie kończyc :) a słyszałyście co się wydarzyło??? Michael\'owi Jackson\'owi się pomarło. pewnie bedzie załoba światowa... Jednak jaki był taki był, egscentrycznym, spedalonym dziwakiem ale królem popu był, zdecydowanie.. szkoda, ale śmierc nie wybiera.. Ja też miałam fajny sen, adorowało mnie 2-ch super przystojniaków, dostałam tyle czekoladek i kwiatów co chyba przez całe swoje życie... takie sny to ja mogę miec cały czas, aż żal było się obudzic ;) hehe coś wam miałam jeszcze napisac.. ale zapomniałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloo. a ja dzisiaj sama na punkcie jestem, 10 giodzin w pracy mnie czeka, chyba do 3 w nocy nie spałam tak sie tymi aplikacjami przejmuję, w ogóle to chyba całe wesele mi przez głowę przeleciało, a co będzie 2 dni przed?? masakra jakaś, faceci się tak nie przejmują. Tak się zastanawiam czy kupować jakieś podziękowanie świadkowej bo naprawde jest zajebista aleświadek średni, można jednego tak wyróżnić? mam cały dzień żeby kombinować:) miłego dzionka wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za pocieszenia ze nie jestem jedyna w goraczce zakupowej :-D I Monice za kompelement :-D Kiedys nie mialam takich napasci zakupowych ale to bylo w czasach kiedy towar lezal na polce troche dluzej niz pare godzin ;-) Teraz niby sklepy pelne ale same przyznacie, ze i duzo w nich badziewia, ktorego nikt nie chce. A jak sie pojawi cos ekstra ludzie (a zwlaszcza kobity) rozdrapuja to od razu. Jak mi kilka razy przelecialo cos fajnego kolo nosa to sie teraz wyspecjalizowalam w szybkim kupowaniu :-p Dodalam kilka zdjec na nk. Moze dzieki nim nie zapomnicie o mnie zbyt szybko? ;-) Jutro wybieram sie do Polski na kilka dni (Ewelina: jade na Warmie! :-D ) i bede miec ograniczony dostep do neta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh mnie bardzo zasmuciła wiadomość o śmierci Michaela Jacksona :( kiedys byłam jego fanką ( jak jeszcze mieszkałam \"na Śląsku\" , nasladowałam Go, wystepując na deskach różnych teatrów :) ) miałam wsyztskie jego płyty oryginalne, płyty z wywiadami i koncertami przeróżnymi, ba kiedys nawet twierdziłam, że będzie moim męzęm :P potem zainteresowały mnie zupełnie inne klimaty, tańczyc już nie mogłam ze względu na chorobę kolana i Michael poszedł w odstwkę trochę... a dzisiaj tak mi sie wszystko zaczęło przypominac i zrobiło się smutno :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ina -> nie bede miala czasu. Bede miala sporo na glowie. Moze predzej Tobie bedzie po drodze do Olsztyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noja planuję być w Olsztynie najprędzej za dwa tygodnie dopiero :( szkoda:( fajnie byłoby się spotkac i razem pójśc na zakupki :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakupoholiczki :P ale ja nie lepsza jestem, jak nie chodze po sklepach, bo akurat jestem w pracy, to siedze non stop na alegro... ehh, wszystkie babki są takie same, faceci czasami mają racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha ja na allegro też ciągle w pracy(oczywiście jak mogę) siedzę :D i ciągle coś zamawiam :P to jakas obsesja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też ciągle zamawiam na allegro,obecnie poszukuję podziękowań-dyplomów dla świadków. byliśmy na naszej sali,jest piękna... odkąd ją ostatni raz widziałam,to się zmieniła jeszcze na lepsze :) już się nie mogę doczekać wesela ;) doszłam do wniosku,że nie będę kupować żywych kwiatów na salę,babka mi doradziła,żebyśmy na stołach do wazonów poukładali kwiaty,które dostaniemy pod kościołem. Dobry pomysł i zaoszczędzę. jeszcze miesiąc i 13 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyna ja tego samego szukam.. jak znajdziesz coś \'\'noralnego\'\' to daj linka :) słuchajcie ja mam kłopot... kiedy trzeba iśc do spowiedzi? spisywaliśmy protokół tydzień temu i nasze zapowiedzi wyszły w tamtą niedziele i wyjda w tą niedziele. powinniśmy isc do spowiedzi między tymi zapowiedziamy czyli dzisiaj czy możemy isc w przyszłym tygodniu, po zakończonych zapowiedziach?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nie ma określonego terminu na spowiedź,my idziemy ok miesiąc przed czyli w pierwszy piątek lipca czyli za tydzień. niby na tej karteczce do spowiedzi jest napisane,żeby iść zaraz po daniu na zapowiedzi,ale chyba nikt tego nie przestrzega. A przed naszym ślubem też wypada pierwszy piątek,więc do drugiej spowiedzi pójdziemy 7 sierpnia,dzień przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki. Strasznie dużo piszecie ostatnio i nie można za Wami nadążyć. Moon współczuję moja koleżanka zrezygnowała 3 miesiące przed ale teraz jest szczęśliwa ja zresztą też z miesiąc temu miałam wahania ale po bardzo szczerej rozmowie z moim Piotrkiem doszłam do wniosku że to jednak ten. Co do samochodu to jeszcze nie ustalone, Piotrek chciał bryczkę ale ja się trochę boje a po za tym jak chcemy mieć zdjęcia tego samego dnia to w miarę szybko musimy się poruszać. Któraś z Was pisała o koleżance co się kilka razy z jednym chłopakiem rozstawała. Ja z Piotrkiem jesteśmy ze sobą 3 raz dwa razy z nim zrywałam przez drobne nieporozumienia. Mam już świadkową dziewczyna mojego brata raczej się z nią dogadam a do mojej poprzedniej świadkowej się prawie nie odzywam tylko służbowo w pracy. Co do osób które nam odmówiło to oprócz świadkowej mój brat cioteczny który wtedy ma urlop i jedzie nad morze i ostatnio zadzwonił kolega Piotrka dzień później jak mu daliśmy zaproszenie dowiedział się że jego brat miał wpadkę i na tego samego dnia się szykują co my i w tym samym kościele więc o kwiaty się nie martwię i narazie te 3 pary nam odpadły ale jeszcze połowa zaproszeń nie rozdana. W poniedziałek też z Piotrkiem zaszaleliśmy i kupiliśmy na kredyt drukarkę laserową i nawigację. Kamila gratuluję. Dziewczyny które mają ślub 29 byłyście już u księdza? bo ja dopiero pójdę na początku lipca. idę robić obiad pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Monograna.... gratuluję zakupów... Hehehehe.... Jak widać u ciebie życie nigdy nie powiewa monotonią:) Ja uwielbiam chodzić na zakupy...Buty to moja słabość, staram się ograniczać..Ale tak jak mówicie jak nie ma czasu chodzić na zakupy to allegro:) Właśnie wczoraj przyszła mi fajna bluzeczka:) Jutro mam ostatni egzamin na który nic nie umiem!!! więc zasiadam zaraz do nauki:/ i nie macie pojecia jak się ciesze że weekend:):):) Może później się do was odezwę:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×