duża nadwaga! ---- razem damy radę! od teraz PO CO CZEKAć

napisałam taką długą wypowiedz i się rypneła i nie ma więc już nadrabiam pomału..... fajnie nowa osobo, że do nas napisałaś....to miłe, że ktoś nas czyta i super, że się odezwałaś. jeśli chodzi o meridię to trzeba mieć otyłość by ją brać i jest na receptę, mi kiedyś przepisała ginekolog a teraz znajoma jakoś tak. odnośnie plaży..... a więc tak. opalam się, kąpię i szaleje jak wszyscy inni którzy kochają może.... jedna historia w życiu nauczyła mnie tego..(jak będzie ktoś chciał to opowiem), że nie warto tylko dlatego, że nie jest się szczupłym rezygnować z czegoś, co się lubi!

gochamax to mądre rzeczy mówi :) plaża jest dla każdego :) a ja mam 2 cześciowy strój ( pewnie chude by mnie wyśmiały ale mam :P) i w tym roku też będę go miała..inaczej Moj Ukochany byłby niepocieszony :)

kiki to Karolina :) fajnie :) a jeśli chodzi o egzaminy to w tamtym tygodniu miałam ostatni :) za 2 tygodnie obrona :) i ja jechałam bez wspomagaczy...kawy nie lubię, a raczej tak zrobiłam by nie lubić (celulit pogarsza:()... żadnych tam na kofeinie rzeczy nie biorę... czasem łykam magnez, a teraz już konieczny jest on dla mnie przy meridii, poza tym taki kompleks witamin na włosy skórę i paznokcie

Cześć Gosiaczku! I tak trzymaj!Ja też mam dwuczęściowy strój,rozstępy,celulit i uśmiech na twarzy! I dziękuję Bogu,że mam ręce,nogi i żyję..

Jestem już po ćwiczeniach,jak zrobiłam z tego 1\4 to góra.Super się porozciągałam,ale pewnie jutro odczuję swoje mięśnie.Idę zaraz na rower,bo jutro pracuję to będę miała inny rodzaj ćwiczeń-marszobiegi i podnoszenie ciężarów!Do później,pa.

te Gośki to są :D hihihihihh ;)

Dziewczyny jestescie SUPER!!! Tyle w Was radości z życia, optymizmu! A co do bialego brzucha po opalaniu sie s jednoczesciowym to mi to nie przeszkadza:).I tak brzucha nie odkrywam:).A przynajmiej mam porównanie jak bardzo jestem opalona:). Gosiaczku ja jestem bardzo ciekawa Twojej historii:). A co do obrony to podziwiam spokoj:).JA jestem teraz na 3 roku.W przyszlym w pazdzierniku musze wybrac promotora.I juz sni mi sie to po nocach.Nie mam pojecia kogo wybrac i jak ja prace napisze!Masakra.Boje sie jak nie wiem. A najgorsze jest to ze ja niecierpie moich studiow i tego kierunku-administracja!To byl błąd ze na niego poszlam. ODrazu mi lepiej jak Wam o tym powiedzilam.Ze wyrzucilam to z siebie.:). Poki co przed nami perspektywa wakacji, troche odpoczynku od tego. Mnie zostal jeszcze 1 egzamin.4 juz mialam, z tego 3 zdane, 1 jeszcze nie wiem. A Wy studentki co studiujecie? ;)

a ja zawsze miałam 2 czescowy strój ( a co!) i jakoś nie obchodziło mnie to ze ktoś popatrzy krytycznie na wałeczki tu i ówdzie :) a teraz musze mieć 1- czesciowy :( nie moge w tym roku opalać brzucha ze wzgledu na całkiem swieżą blizne. po szpitalu miałam 4kg mniej (czyli 68) ale widze ze juz nadrabiam... wszystko przez te fajki... kurde, rzuciłam i ciągnie mnie do słodkiego, a jak słodkiego nie ma to w zasadzie wsuwam cokolwiek. no i nie moge teraz cwiczyc, a juz mi sie to spodobało :( pozdrawiam wszystkie magdy i gosie i karolinkę :) i wszystkich których nie wymieniłam a które podczytują ;)

och, dziewczyny. a ja robię sobie koktajl truskawkowy i po prostuuu... :) odpływam! tak mówicie o tych dwóczęściowych strojach..może się skuszę? jeszcze żeby znaleźć takowy jakiś fajny w naszym rozmiarze :D a chcica na faceta mi nie ustępuje, hahha :D jeden mi nawet róże przyniósł, ale coś się teraz nie odzywa, więc chyba nie powinnam się na niego oglądać... :) to nic. POZYTYWNE MYŚLENIE podobno potrafi zdziałać cuda ;) myślmy więc, że chudniemy.. a schudniemy! :D

No proszę! Wreszcie coś tu się dzieje!Jakie my kucze jesteśmy fajne!A Ty Karolinko uparta jesteś!Zupełnie jak moja córcia,te Karoliny to chyba wszystkie tak mają,dziewczyny z charakterkiem!Ja już się nie uczę,w tamtym roku zdawałam egzamin państwowy w Warszawie,zrobiłam specjalizację i mam już dość nauki,ale Wy się uczcie dziewczyny,bo tak jak mi mówiono,w życiu można wiele stracić,ale tego czego się nauczycie nikt Wam nie zabierze!Monia,czy blizna już zagojona?Nie było Cię tutaj trochę i martwiłam się o Ciebie.Magda,mi kiedyś taki jeden przyniósł róże,myślałam,że on mi się oświadczać będzie,a on na kolana i prosi,że chce się ze mną kochać!Ale się wkur...zyłam!Poczekaj kochanie,myśl dalej pozytywnie,a trafisz w końcu na fajnego faceta-nie ma innej opcji!

kiki :) dla ciebie opowiem :) a wiec tak, jak co roku jeździmy z Moim Menem nad morze. w tamtym też byliśmy, wynajmowaliśmy pokój a obok nas inna para miała pokój. facet jak facet, wesoły miły...ona piękna, opalona...taka gwiazdka ...no i razem chodziliśmy czasami na plaże, dla wygody, jak ja i men w wodzie to oni nam rzeczy pilnowali..i na odwrót.... tylko, że..ta laska była taka dziwna..ja jak szłam do wody to zadowolona, uśmiechnięta, nie myślałam za bardzo o tym co mi gdzie wisi czy odstaje..... a ona..... jak ją poobserwowałam to....

wstawała co minutę, poprawiała obsesyjnie stanik i majtki od stroju, po prostu masakra,...jak szła do wody to marudziła, że olejek się zmyje do opalania, że włosy się popsują....masakra. że zimna woda, że słońce źle świeci, że wiatr..... k...mać sobie myślałam, co za lebioda!! a jej men super, raz poszedł z nami do wody..super się bawiliśmy.... potem z Moim Ukochanym gadał..... i powiedział, że mu zazdrości, że jestem taka pełna życia....uśmiechnięta, że śmieję się z siebie i nie martwię...i że marzy o takim czymś...( nie o grubasce ale o wesołym człowieku jak myślę).... ona piękna a taka okropna w sposobie bycia a ja bąbelek wesoły! :)

i potem gadałam z tym chłopakiem, mówił, że ją sobie wymarzył bo taka ładna..i fajna...ale szkoda że taka strasznie zapatrzona w siebie..... zazdrosna .... więc widzicie co jest lepsze na dłuższą metę! miła wesoła zadowolona z życia osoba niż jakaś taka kukiełka, dla której zawsze jest jakiś problem... :)

Madzia myśl pozytywnie! jak Cię jakiś upoluje to będziesz dopiero fruwała! :):):):):)

ja jestem.....jak obronie licencjat to...pedagog :D

Hejka dziewczynki! Ja od 2 stycznia jestem na diecie i schudłam już 16 kg. Po mału ale idzie... lepiej się od razu czuję:)

paoli! :) opowiadaj ile ważyłaś, jeśli możesz oczywiście, i jaką masz diete i w ogóle fajnie, że nowa osoba jest :)

A Paoli nas.....już nie czyta.Dobranoc,i tak jak Madzia nam \'\'segerowała\'\'myślimy pozytywnie,wyobrażamy sobie nasze nowe,piękne ciałka i chudniemy!Nawet we śnie!

cześć :D dzisiaj znów ładny dzień.. :) a rower z przeglądu nie odebrany, eh.. szkoda szkoda, pojeździłabym sobie... :D Gosiaczku, Ty to masz rację. fajna zadowolona dziewczyna jest lepsza niż jakaś muma. :] i tego się trzymajmy, o. u mnie wakacje już tuż tuż, u Was tez szybko zleci.. ;) i wszystkie obronicie te prace i w ogóle.. ;] gochamax, i jak tam po tej 7-dniowej? jak widzę, to nie ma żadnego efektu jojo czy co tam narazie.. :D czytałam, że jak tyle schudłaś, to poczułaś się jakbyś schudła ze 20 kg.. ja też tak miałam! :D chodziłam po ulicy taka dumna i pewna siebie. :D:D:D:D teraz już trochę mniej, bo podjadać zaczęłam, ale znów skończyłam, więc mam nadzieję, że waga znów pójdzie w dół :D wiecie co? jestem w trakcie oglądania filmu \'moje wielkie greckie wesele\'. kurde, fajny film, polecam :D jeszcze nie obejrzałam do końca, ale.. ;) ta metamorfoza mi się spodobała :D a jak Was łapie dół? Taki wiecie... to jakie filmy poprawiają Wam samopoczucie? :)

hej! ja mam rowerek w piwnicy, ale sama nie lubię jeździć :/ a na doła...czasem włączę sobie jakiś film...ostatnio oglądałam lejdis.... ale sporadycznie w ogóle coś oglądam, bo nie mam kiedy. ... nie mam pomysłu na śniadanie.... to poczekam, aż coś mi się wymyśli samo :) idę dziś szukać białej bluzki...na obronę...tylko gdzie ja ją znajdę :/

witam pamietacie mnie jeszcze?? przewijałąm sie tu momentami :) zamierzam ostro za dietke sie brac wiec bede czesciej zagladac o ile moge jeszcze ??

Gosiaczku dzieki za historie:). A konkretnie pedagogiem czego bedziesz :).Bo widzsz ja sie rozglądam za drugim kierunkeim.Tzn juz zlozylam papiery.A test kwalifikacyjny w lipcu mam:).Zlozylam na wychowanie przedszkolne:).

Więc może są jakieś sposoby, by spodobac się komisji:).JAkieś złote rady:).

ja pedagog ogólny....a na magisterkę może na wczesną edukację pójdę :) chciałam do Wrocławia ale niestety nie mogę......2 koniec polski i brak kasy....:( a tak to sobie póki co odpoczywam..... do obrony :) a złotych rad nie mam niestety :/

Czesc Dziewczyny:) Madzia-panna_mad ostatnio przeglądałam katalog bonprixa na netku i jest tam kilka fajnych strojów kapielowych. Ja w sumie szukałam jednoczęściowego, bo niestety na bioderkach mam straszne rozstępy:/ i nie uśmiecha mi się ich pokazywac:( Niektóre rozmiary są nawet do 50, więc każda z nas powinna coś tam znaleźc dla siebie:) W tym roku na wakacje nigdzie nie pojadę:( zbieramy na wesele, a taki wyjazd znowu by nas wyszedł z 2tys.:( a to sa już porządne obrączki:), więc poczekam na podróż poślubną, bo wtedy zaszaleja na maxa;) A na pocieszenie kupiłam basenik do ogrodu:D tak więc wakacje będę miec w ogródku;) A co do tego kto co studiuje to ja zootechnike na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu:) Miłego dzionka życzę wszystkim kobietkom:)

witajcie kurcze sama nie wiem od czego zacząć ; może tak wzrost 172 wiek 36 WAGA 139 i co tu dużo dodać ;walczę od 3 miesięcy 10 kg mniej jestem tu bo boję się dołków emocjonalnych mam nadzieję że z wami będzie rażniej

hipka jasne ze bedzie raźniej!Razem damy rade:). A apropo rozmiarów.To jakie nosicie? Bo ja tak 48-50.Czasami jak jest duże 46 to wejde.I najgorsze jest to ze schudłam te 13 kg i rozmiar ciagle ten sam:).

Oooo Aga, tu Cie mam! Kibicuje Wam caly czas, Goski, Madzie i Inne :) I tak samo jak Jagaaga moge tylko powiedziec, zebys dala sobie czas, Kiki, a rozmiary sie zmienia. Ja odchudzam sie juz dluuuuugo i troche kilosow juz za mna, a mimo to nie \'umiem\' schudnac z biustu :(

Co do rozmiarów to różnie. Wchodzę w rozmiary od 46 do 50:/ Zależy naprawdę od kroju i producenta. Niektórzy zawyżają numeracje, a drudzy zaniżają i stąd te różnice. Z bluzkami nie mam problemów, bo najpierw poleciało mi z biustu z D na C i jestem trochę z tego zadowolona:), ale narzyczony protestuje by więcej już nie leciało;) U mnie najgorzej z biodrami i udami:( Ostatnio kupiłam spódniczkę i 50 mimo że w 46 też weszłam, ale nie chciałam opietej. Muszę tylko w pasie zwężyc, bo jestem nieproporcjonalna:(

a ja aktualnie wchodzę w 14.. to amerykańska numeracja, bo ubieram się w szmateksach :D to znaczy na dole to więcej, zdecydowanie. tak gdzieś ze dwa rozmiary myślę... jak na rynku kupuje spodnie, to 37,36 tamtorozmiarowych ;)