Mój facet namawia mnie na seks analny............................

uważam, ze to sprawia przyjemność tylko mężczyźnie... Mi jedynie ból.. A wy jak uważacie kobiety?? Opiszcie swoje wrażenia.

Dlaczego uogólniasz, ja nigdy tego nie próbowałem i nie pociąga mnie to, a jedynie kojarzy z zachowaniami gejowskimi

a skąd wiesz że nie ma przyjemności? piszesz "chyba" więc nawet nie próbowałaś...

może ktoś mi powiedziec czym różni się anal od sexu oralnego?

wiec ty go namawiaj, ze skoro chce seksu analnego to niech cie do niego jakos przygotuje np oralne pieszczoty odbytu ;):P

Sex to nie obowiązek powiedz mu szczerze co Tobie odpowiada, a co nie

mmm757 - chyba by mu sie to nie spodobalo jakby mial mi lizac odbyt :D po drugie nie kreci mnie seks analny :o

najlepiej jak przy orgaźmie osrasz go rzadką sraczką, to mu sie odechce anala, albo wprost przeciwnie

hehe.. serio to musze mu to wybic jakos z glowy chcialam zeby wypowiadaly sie kobiety ktore juz uprawialy seks analny..

OTO JESTEM - ja uprawiałam mówiąc krótko anal jest BOSKI- orgazm gwarantowany i błyskawiczny..jesli facet delikatny i masz do niego max zaufania nie ma mowy o bólu czy zawstydzeniu a przezycie kosmiczne ja polecam ;)

ale jestem kobieta i mam analne orgazmy

zgadzam sie z o boziu boziu-taki orgazm jest najsilniejszy

a teorie o tym IŻ orgazm analny nie istnieje niezmiennie mnie zadziwiają _ jestem (no i możesz mi wierzyc lub nie:)) żywym przykładem tego że ta teoria nie ma żadnego uzasadnienia w praktyce

Uprawialam seks analny kilka lat z moim partnerem. Na poczatku bylo bolesne i nieprzyjemne, potem mialam juz odbyt rozciagniety, wiec szlo bez zadnych przeszkod. Obecnie, po 3 latach (a jestem osoba przed trzydziestka) lecze sie. Mimowolnie sie wyprozniam. mam rozciagniete miesnie. I jestem singielka, jest to dla mnie bardzo wstydliwy problem wiec wole najpierw sie z tego wyleczyc, a potem znalezc kogos. Wiem, ze pewnie nie stykacie sie z takimi problemami na codzien. Ja musze nosic podpaski maxi z wiadomych wzgledow. Nie wiem kiedy to sie skonczy. Ale obiecuje sobie, ze kiedy juz sie skonczy, nigdy wiecej nie powtorze tego. Juz sie przekonalam na wlasnej skorze, ze druga dziurka sluzy do czegos innego niz do seksu. :( Niestety, jak dla mnie skonczylo sie to marnie.

dlaczego ludzie są tacy głupi, żeby wpychać sobie rzeczy tam gdzie nie trzeba. Gdyby odbyt miał służyć do seksu, to byłby tak zbudowany i przystosowany...a nie jest. no i później są problemy, tak jak pisze ex analka.

sex analny jest bardzo przyjemny jesli odpowiednio sie do niego przygotujesz, jestes odpowiednio podniecona i twoj partner nie bdzie pchal na sile a robil to delikatnie, mocniej mozna jak dupka sie przyzwyczai, to jasne ze pierwsze kilka razy nie jest z przyjemneale jak juz sie dojdzie do wprawy to mmm :) ja lubie bardzo, a orgazmy tez sa super :)

Ex analka i to jest dowod dlaczego nie chce

ale wlasnie o to chodzi wymagaj tez czegos czego on nie chce da ci spokoj pozdr

powiedzialam mu o tych pieszczorach odbytu i chyba podziałało :D

no na mnie by napeno podziałało i od razu bym się do roboty zabrał ;)

Już nie chce tego anala, czy ty się przekonałaś ????

moim zdaniem seks powinien być przyjemny dla obojga, nie ma co zmuszać do czegoś czego nie chce druga osoba. Natomiast namawianie i rozmawianie o fantazjach seksualnych oczyszcza związek z "szarych stref" co do realizacji to nie wydaje mi się że dobre jest wymyslanie czegoś na co druga osoba nie będzie się chciała zgodzić, tylko po to żeby zniechęcić albo utrudnić, o ile nie ma się na to naprawdę ochoty. Czy pieściłaś swojego faceta analnie?? może pobaw się jego tyleczkiem(i w jego tyłeczku) palcem, żeby wiedział co się czuje i zastanowił się czy chce żebyś to czula, lizanie odbytu też jest bardzo przyjemne o ile się to akceptuje, więc skoro chce żebyś zaakceptowała penisa w tyłeczku to powinien akceptować lizanie tego tyłeczka wcześniej:) Osobiście namawiałem moją kochaną rok na anal, w tym czasie rozpieszczałem ją na wszystkie sposoby, tak że w końcu zaskoczyła mnie inicjatywą w tym kierunku i była bardzo zadowolona(pytając się- przed czym ja się tak broniłam- to takie fajne)

Jeśli chodzi o rozciągnięcie otworu analnego, to oczywiście się on rozciąga ale wraca potem do swojej pierwotnej postaci. Jak się wypróżniacie, to przecież kał wychodzi czasami dużej objętości, i tyłek wam się nie psuje. Mięśnie dzięki seksowi analnemu się stają bardziej sprawne i nic z tyłka nie wylatuje, wręcz lepiej działa dupa. WIĘC nie bójta się kobiety, wsadzajcie sobie do dupy doże gabaryty.

namawia mnie di seksu analnego go skresla. w seksie sie niekgo do niczego nie namawia. poza tym nie wiem co w analau ma byc przyjemnego dla kobiety, przeciez podczas wyprozniania orgaznow nie dostaje.

przypuszczam że ex analka to ten sam psychol ktory siedzi od lat na topicu seks analny przyjemnosć czy zboczenie w dziale zdrowie i uroda i wymyśla farmazony nie mająca nic wspólnego z elementarną wiedzą anatomiczną...

Jest pewna różnica między namawianiem a zmuszaniem, podobnie jak jest różnica między seksem a wypróżnianiem- po pierwsze stosunek trwa znacznie dłużej, jest poprzedzony długą grą wstępną i często stosunkiem waginalnym, poza tym całkiem inaczej odbiera się delikatne ruchy w tą i z powrotem ocierające się o ścianki pochwy połączone jeszcze z pieszczotami, a inaczej jednostronny ruch kupy. Dla mojej ukochanej dodatkową stymulacją jest myśl o tym że mnie to podnieca, przez co jest jeszcze bardziej podniecona

Bardzo słusznie, zamiast pisać bzdury i zmuszać do tego dziewczyny, niech Ci maniacy od analu zabawiają się w swiom gronie

jedni lubia inni nie i tyle nie ma co tu się rozpisywać

Hmm dolacze sie... Moj partmer takze namawial mnie do tego.\"A co tam\" powiedzialm soebie i sprobowalam jak sie skonczylo?? Nawet \"porzadnie nie wszedl\" no prawde mowiac prawie w ogole nie wszedl....a ja juz czulam ogromny bol:(:( bylo to dla mnie przykre;/ moze nie jestesm przystosowana...moze jestem tam zbyt cisana i przeciez to glupie troche;/ ale partner zachowal sie cudownie:( teraz juz mnie nie namawia,po tym wszystkim mnie przytulil i przepraszal:(

Magiczna Dłoń - fajnego masz partnera, pewnie nie bedzie Cię już więcej do tego namawiał :)