Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moja droga z piekła do piekła

Nie moge już żyć, nie mogę się zabić...

Polecane posty

Gość gość
Och!Miał oj miał.Nic u Ciebie nie działa?A byłeś u psychologa?A może na spotkaniu DDA.Psychiatrę zmieniłeś?A może terapi grupowa dla dorosłych dzieci alkoholików?Terapeuta? Jeśli chcesz ,żeby coś sie zmieniło to zacznij od zaliczania drobnych sukcesów o wielkich rzeczach na razie nie myśląc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmienialem psychiatrow i terapeltow i nic nie pomaga..moze i malymi kroczkami ,ale tak jestem przygnebiony swoja osoba,ze nawet te male rzeczy mi nie wychodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli naprawdę chciałabyś umrzeć zrobiłabyś to nie zważając na innych. Twoją wymówką jest, ze nie chcesz zawiesc, zranić rodziców. To jest śmieszne po prostu boisz sie śmierci albo odebrać sobie życie. Nikt długo nie wytrzyma żyjąc w stanie „ nie bycia” wiec zdecyduj sie czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×