Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce byc uprzedzonaale...

Co sądzicie o Niemcach i Austriakach?

Polecane posty

Gość austriacy
mimo całej "europejskości" maja duże poczucie przynależności narodowej, w niedzielę ubierają się w narodowe stroje - oczywiście zmodyfikowane. Cenią również to poczucie przynależności narodowej u innych nacji, a nie poważają "bezpaństwowców".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
ale zauważcie, że Niemcy są dla większości państw europejskich obiektem drwin i krytyki nie od dziś. Ich się po prostu nie szanuje. Gdziekolwiek bym nie była zawsze o Niemcach wypowiadają się tylko źle. Austria jest Austriacka tylko z nazwy, to społeczeństwo wielonarodowościowe, skupisko skrajnie różnych kultur, a wszyscy żyją tam w spokoju i zadowoleniu. Niemcy takiej tolerancji zapewne nie wykazują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czkawka to mogą być nerwy
kajtuś, śmieją się wszędzie z każdego narodu, ale jak gdzieś jedziesz, to przecież wiedząc, że jesteś Polką, to nie będą się śmiali ci w twarz "haha ty złodziejko i kurewko! haahha" bo wiesz, jacy bywają ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg. mnie niemcy są zbyt małostkowi, ogólnie to nie przepadam za nimi, denerwuje mnie to, że tak sie wzbogacili w czasie II wojny światowej, i pomimo przegranej to my jesteśmy ok. 30 lat za nimi :o Kierują się stereotypami i często myślą, że w polsce to chyba jeździ się dalej na koniach... Także myślę, że się wywyższają, a wogóle nie powinni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
Pewnie masz rację Czkawka, niestety ja znam tylko jedną strone medalu bo jak sama zauważyłaś, o sobie jako obywatelce PL nie słyszałam niczego złego. Dochodziły do moich uszu jednak pewne określenia dotyczące moich rodaków, z tym, że zamieszkujących w innych krajach europejskich. Zresztą spacerując kiedyś w HOlandii po parku widziałam grupkę mężczyzn z PL, pili, wrzeszczeli i klnęli w najlepsze, nie zwracając uwago na niesmak pojawiający się na twarzach przechodniów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
tak "bambuko", odniosłam się do innej wypowiedzi ale zdaję sobie sprawę z tego faktu i dziękuję za uwagę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w Austrii i faktycznie mogę powiedzieć, że Austriacy czasem przesadzają z ogólnym "Ordnungiem", ale cóż, nikt nie jest doskonały ;) Ogólnie nie mogę jednak o Austriakach powiedzieć złego słowa. Mówię tu o zwykłych mieszkańcach, bo polityków i to, że rynek pracy jest nadal zamknięty, pominę. Kontakty niemiecko-austriackie to inna bajka, tak naprawdę Austriacy dużo lepiej wiedzą, co się dzieje w Niemczech niż odwrotnie, chociażby dlatego, że mają niemiecką TV na co dzień. A co do Hitlera-obywatelstwa austriackiego zrzekł się sam, a niemieckie dostał dopiero wtedy, kiedy było mu potrzebne do wyboru na kanclerza Niemiec, zresztą dostał je w trybie dość ekspresowym. Swoją ojczyznę utożsamiał z niepowodzeniami, takimi jak np. to, że nie dostał się kilka razy na ASP w Wiedniu. Proponuję poczytać na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
a długo żyjesz w Austrii, jakie miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o paczkach z Niemiec już
zapomnieliście? Czy my wysłalibyśmy miliony paczek potrzebującym Białorusinom? Współczesn Niemcy I Austriacy to społeczeństwa /ogólnie biorąc/ przyjazne. Setki tysięcy Polaków tam pracuje i mieszka. Nie podnoscie sztucznie problemów, których nie ma. Kanclerz Merkel i ich Przeydent to ludzie życzliwi Polsce. Czujesz się osobiście odpowiedzialna za Jedwabne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość partradanta
najpiękniejsi to anglicy i norwedzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
aha, to jesteś młodą dziewczyną jak rozumiem, ja mam mamę w Wiedniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że studiowałam germanistykę, także i z Niemcami miałam sporo do czynienia i ogólnie lepiej się czułam w Wiedniu mówiąc na ulicy po PL niż w Berlinie. Inna sprawa, że polityka Niemców wydaje się bardziej przyjazna emigrantom niż Austrii, być może wynika to z większego zróżnicowania niemieckiej sceny politycznej. W Austrii są w chwili obecnej tylko 4 znaczące partie, z czego jedna to partia bardzo prawicowa, więc jak się jedna partia na drugą obrazi, to podejmuje współpracę z trzecią i niekoniecznie jest to dobre. Zresztą, Austria już raz za takie coś dostała sankcje od UE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
czasem więc bywam w Austrii i co jeszcze mogę rzec... Poraził mnie wygląd kobiet tamtejszych. Wiele z nich jest chorobliwie otyła i zaniedbana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe ;) Kiedyś nie rzucało mi się to w oczy, ale zauważył to mój partner (Austriak zresztą): w PL ludzie są zasadniczo szczupli, rzadko zdarzają się faktycznie otyli ludzie. Tu spotyka się ich dużo częściej. A o urodzie się nie wypowiadam, są bardzo ładne i bardzo brzydkie, jak wszędzie chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
Osobiście nie wyobrażam sobie żyć poza granicami PL, wynika to głównie z przywiązania do tradycji i wykonywanego zawodu ale myślę, że Austria jest dobrym krajem do życia, socjalnym przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
Zderzenie piękna ze skrajną brzydotą nie jest typowe dla PL, tu raczej rządzi przeciętność, w Austrii natomiast jest to zjawisko raczej powszechne, a przyczyn upatrywać należy w tym, ze jest to społeczeństwo wielonarodowościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też łatwiej by było robić to, co lubię w Polsce, ale w sumie chciałam kiedyś tu mieszkać, no i jestem ;) Socjalnie może i jest ok, jak można normalnie pracować, to znaczy ma się pozwolenie lub jest się Austriakiem, osobą, która wystąpiła o azyl etc., wtedy też przysługują różne "Beihilfe" od państwa. Ja niestety, by móc pracować, musiałam założyć własną działalność gospodarczą i tych plusów jeszcze nie odczułam, a wręcz przeciwnie, jak mi przyszedł rachunek za ubezpieczenie 700 Euro, to włos mi się zjeżył na głowie, ale cóż, przynajmniej da się to też zredukować do 90 póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czkawka to mogą być nerwy
Polska to tygiel narodów, też o tym nie zapominajcie. z jednym małym ale- to wymieszanie, miało miejsce b. dawno temu, także nasze geny to cała europa. dlatego tez nie ma u nas urody "typowej Polki" i "typowego Polaka". tak jak Irlandczyk typowy jest rudy a Włoch czarny, to w PL nie ma czegoś takiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
zdaje się ze od 2011 roku mają wprowadzić w Austrii możliwość zatrudnienia legalnego dla obcokrajowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czkawka: racja, ale w Austrii też się mieszało już dużo wcześniej, w skład Monarchii Austro-Węgierskiej wchodził m.in. Austria, Węgry, Czechy, Słowacja, Słowenia, tak więc też różne narody. Z ta różnicą, że tu się miesza nadal. Kajtuś, tak, w połowie przyszłego roku rynek zostanie otwarty. Tak samo w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czkawka to mogą być nerwy
a w PL (chociaż kiedyś to się PL nie nazywało) to już w okresie renesansu było i wiele religii, i tolerancja, i wiele narodów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czkawka to mogą być nerwy
kurde, jak się tak patrzy, to my tacy postępowi byliśmy... co się z nami stało? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czkawka, no było. Ale po II WŚ, na skutek różnych czynników, Polska stała się właściwie narodowościowo jednolita, więc trudno powiedzieć, co by było, gdyby tak się nie stało. Może bylibyśmy tolerancyjni. Natomiast, jeśli by Polskę teraz zalała fala emigrantów, to nie byłabym taką optymistką, że prowadzilibyśmy politykę lepiej niż Niemcy czy Austriacy, którzy mają mnóstwo ludzi z innych państw na swoim terenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czkawka to mogą być nerwy
przeca zalewają nas Wietnamcy na przykład i to w ilościach niemałych w sumie. kilka osiedli już mają w stolicy. kilka innych narodów też do PL przybywa. ale fakt, u nas na pierwszy rzut oka nie ma tak dobrze jak w Dojczlandzie czy Osterisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę co prawda znaleźć dokładnych i nowych danych, ale w Spisie z 2002 96% zadeklarowało polską przynależność narodową (a w tych 4% byli jeszcze formalnie będący obywatelami PL Ślązacy), a np. Wietnamczyków były niecałe 2000. W porównaniu z Niemcami czy Austrią (w Niemczech 15 milionów migrantów) http://www.tagesschau.de/vignettetosophora102-vignette_cid-6697838.html u nas obcokrajowcy są nadal znikomą częścią społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na a czego się spodziewać jak tu człowiek zarabia nie pieniądze tylko rzucają ochłapem, który nawet nie starczy na czynsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×