Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

romi

Rozwód w Biblii - jest czy go nie ma?

Polecane posty

Gosć napisał: „Wszystkie te cytaty biblijne nie powstrzymały oczywiście pewnego papieża katolickiego ok X wieku przed wprowadzeniem celibatu wśród księży.” Pan Jezus pouczył nas, że lepiej jest być osobą nie związaną z partnerem, ale nie wszyscy to pojmują. Kiedy uczniowie Chrystusa dowiedzieli się, że nie ma rozwodów powiedzieli: „ Jeśli tak się przedstawia sprawa męża i żony, nie warto się żenić. A On im powiedział: Nie wszyscy pojmują tę sprawę, tylko ci, którym jest dane. Albowiem są trzebieńcy, którzy się takimi z żywota matki urodzili, są też trzebieńcy, którzy zostali wytrzebieni przez ludzi, są również trzebieńcy, którzy się wytrzebili sami dla Królestwa Niebios. Kto może pojąć, niech pojmuje!” – Ewa. Mat. 19:10-12. Apostoł Paweł również pouczył nas: „Chcę, abyście byli wolni od trosk; kto nie ma żony, troszczy się o sprawy Pańskie, o to, jak by się Panu podobać; a żonaty troszczy się o sprawy tego świata, o to, jak by się podobać żonie, i żyje w rozterce. Także kobieta niezamężna i panna troszczy się o sprawy Pańskie, aby być świętą i ciałem i duchem; mężatka zaś troszczy się o sprawy tego świata, jakby się podobać mężowi. A to mówię dla własnego dobra waszego, nie aby sidła na was zarzucać, lecz abyście postępowali przystojnie i trwali przy Panu ustawicznie.” – 1 Kor. 7:32-35. Osoba, która ma współmałżonka, która założyła rodzinę, ma wiele różnych spraw na głowie i nie zawsze ma czas na służbę dla Pana z nieba. Osoba wolna może każdą swoją chwilę poświęcić na służbę Bogu. Dlatego dobrze jest nie wstępować w związki małżeńskie, chyba, że ktoś nie może żyć jako osoba samotna, wówczas niech się ożeni, niech wyjdzie za mąż. Sługa Boży musi mieć czas na służbę dla Boga, dlatego dobrze jest, aby nie wstępował w związek małżeński, ale jego myśli, słowa i czyny mają być czyste i święte. Nie wolno mu cudzołożyć, uprawiać homoseksualizmu, pedofilii, czy też innych zboczeń. Taka osoba ma być wzorem dla innych, aby Bóg to widział i błogosławił jemu i przez jego ręce by błogosławił inne osoby. Takim jest Pan Jezus i takim jak nasz Zbawiciel ma być każdy Sługa Boży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyta: „Do jakiego odłamu Chrześcijan należysz? Stworzyłyście sobie własny odłam Chrześcijan?” Musisz zrozumieć, że jeden jest tylko Kościół. Pismo Święte ukazuje prawdziwy Kościół jako Ciało Chrystusa - 1 Kor. 12:27. Apostoł Paweł uczy nas: ”my wszyscy jesteśmy jednym ciałem w Chrystusie, a z osobna jesteśmy członkami jedni drugich” - Rzym. 12:5. "Wy zaś jesteście ciałem Chrystusowym, a z osobna członkami" - 1 Kor. 12:27. Aby do tego Kościoła należeć, musimy narodzić się na nowo z wody i z Ducha - Ew. Jana 3:3; 3:5. W Piśmie Świętym czytamy: "Tym zaś którzy Go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego, którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga." - Ew. Jana 1:2-13. Widzisz więc, że każdy musi się na nowo narodzić, aby stać się dzieckiem Bożym. W tym Kościele Głową jest Jezus Chrystus - Ef.1:22, Ef.4:15, Ef.5:23, Kol.1:18 itp., i dlatego stosujemy się do tego, co nakazuje nam nasz Zbawiciel- Jezus Chrystus. A nasz Zbawiciel powiedział: "... Nauka moja nie jest moją, lecz Tego, który Mnie posłał:" - Ew. Jana 7:16. Czy widzisz, że Chrystus Pan zapoznawał ludzi z Prawem Bożym? I tak ma postępować każdy, kto jest uczniem Chrystusa. ”Albowiem Ten, którego posłał Bóg głosi Słowa Boże; gdyż Bóg udziela Ducha bez miary." - Ew. Jana 3:34. Tak postępowali apostołowie, oni zwiastowali Słowo Boże - Dz. Ap. 13,44., a wszyscy przeznaczeni do życia wiecznego uwierzyli - Dz. Ap. 13:48. Tak jest i dzisiaj. Przynależność do tego jedynego Kościoła jest konieczna, gdyż Bóg ten Kościół oczyszcza i temu Kościołowi błogosławi. Dlatego w niebie nie będzie ani ewangelików, ani metodystów, ani baptystów, ani zielonoświątkowców, ani katolików czy prawosławnych etc. Jedynie ci, którzy zostali obmyci w Krwi Barankowej, których imiona zapisane są w Księdze Życia, tylko Ci będą w Bożym Królestwie. Oliwka_07 i ja do takiego właśnie Kościoła należymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leahiin napisała: „Zauważam że to wszystko o czym pisze Emilka , jest zawarte w katolicyźmie, to baza wiedzy katolickiej.” Leahiin, katolicyzm odszedł od nauk Pisma Świętego, to o czym piszę zawarte jest w Słowie Bożym. W Krk udzielają rozwodów, a nie powinni tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz Zniecierpliwiony
W kościele katolickim nie ma rozwodów. i nigdy nie było. W kościele katolickim istnieje ...stwierdzenie nieważności ślubu kościelnego. Nie każda osoba przystępująca do sakramentu małżeństwa jest do niego przygotowana .I może ten sakrament przyjąć z pełną świadomością i odpowiedzialnością. Co do praw i obowiązków. Liczą się w szczególności intencje zawarcia ślubu.Dlaczego ktoś bierze ślub. Osoba nie świadoma lub pod przymusem nie może świadomie wziąć sakramentu. Jest to kwestia ocenna . i Tylko Pan Bóg ostatecznie może to ustalić. Jednak Pan Bóg dał i przyznał prawa apostołom A następnie ich spadkobiercom. Czyli księżom. A jak oni czynią swoją posługę to już ich odpowiedzialność przed ludźmi i Panem Bogiem. Bóg powiedział ...czyńcie sobie ziemie poddaną. Poddaną ale nie potępioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leahiin
Leahiin, katolicyzm odszedł od nauk Pisma Świętego, to o czym piszę zawarte jest w Słowie Bożym. Nie Słowo Boże jest zawarte w W naukach Pisma Świętego, a katolicyzm nie odszedł od tych nauk. Jestem katoliczką, znam słowo Boże, znam Pismo Święte, znam Biblię, i autorytatywnie stwierdzam że przytaczasz znane mi cytaty z Biblii która jest w Katoicyźmie, przytaczasz słowa Boże które są słowami Jezusa dla katolików. Może Emilko nie jesteś katoliczką, może jesteś daleko od wiedzy katolickiej na te tematy. Ale to co dotychczas cytujesz jest dokładnie tym samym co mamy my katolicy, co jest w Biblii, bo powinna być to taka sama Biblia, jest tylko jedna. Wiemy że niektóre odłamy chrześcijaństwa mogą mieć przeinaczone niektóre treści Biblijne, pewne różnice w słowach, co jest wynikiem radosnej twórczości ich założycieli, dla dostosowania, czasem lekko inną interpretację Biblii, ale to nieistotne. Liczy się pierwsza i jedynie znana Biblia, bez dostosowawczych zmian. Te treści które na temat małżeństwa i cudzołóstwa przytaczasz z Biblii, Emilko, jest tożsama z katolicyzmem. Jednoznaczne stwierdzenie. Rozwodów w Biblii nie ma, i małżeństwo jest nierozerwalne, a każdy kontakt seksualny pozamałżeński jest cudzołóstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kłóci się katoliczka ze świadkową... Jehowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzZniecierpliwiony
Każda dyskusja uczy i rozwija. Dyskusja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasecuve1976joapx
A przepraszam, w jakich niby wydaniach tego nie ma? Bo ja znam tylko jedno, w którym to zdanie brzmi inaczej - \"ktokolwiek oddala swoją żonę - chyba że chodzi o małżeństwo nieważne - i bierze inną, popełnia cudzołóstwo\". Jest to Biblia Brzeska, czyli kalwinistów. Nie zmienia zresztą sensu, w KK też chodzi o unieważnienie małżeństwa, a nie rozwód. W Tysiąclecia, Gdańskiej, Warszawskiej, Poznańskiej i nawet Nowego Świata zdanie jest. Katolicy używają Biblii Tysiąclecia, zdanie jest, w prawie kanonicznym jest określone co i jak, o co chodzi? Moja jest tylko racja i to święta racja, bo jeżeli nawet jest i twoja, to moja jest mojsza niż twojsza i zaprawdę powiadam wam, że to właśnie moja racja jest najmojsza! http://tupecik.blog.onet.pl/ Jasne http://links.redurban.ca/9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zzz Zniecierpliwiony napisał: „W kościele katolickim nie ma rozwodów. i nigdy nie było. W kościele katolickim istnieje ...stwierdzenie nieważności ślubu kościelnego. Nie każda osoba przystępująca do sakramentu małżeństwa jest do niego przygotowana .I może ten sakrament przyjąć z pełną świadomością i odpowiedzialnością. Co do praw i obowiązków.” To księża nie znają swoich parafian? Przecież przed udzieleniem ślubu są przez jakiś czas zapowiedzi Kościele. Czyli jedną z osób zawierających małżeństwo ksiądz zna. Jeżeli nie zna drugiej osoby, to przecież może skontaktować się z księdzem z tej miejscowości, z której ta druga osoba pochodzi i dowiedzieć się, co to jest za człowiek. Tymczasem Krk ignoruje tę naukę Boża, bo udziela rozwodów niektórym małżeństwom. A nawet udziela ponownych małżeństw osobom wcześniej rozwiedzionym? Dlaczego Krk to czyni? Dlaczego nie stosuje się do Bożego Prawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zzz Zniecierpliwiony napisał: „Jednak Pan Bóg dał i przyznał prawa apostołom A następnie ich spadkobiercom. Czyli księżom. A jak oni czynią swoją posługę to już ich odpowiedzialność przed ludźmi i Panem Bogiem.” W Słowie Bożym czytamy: ”Albowiem Ten, którego posłał Bóg głosi Słowa Boże; gdyż Bóg udziela Ducha bez miary." - Ew. Jana 3:34. Tak właśnie postępowali apostołowie, oni zwiastowali Słowo Boże - Dz. Ap. 13:44., a wszyscy przeznaczeni do życia wiecznego uwierzyli - Dz. Ap. 13:48. Nikt z apostołów nie nauczał inaczej niż mówi Słowo Boże. Dlaczego więc Krk to czyni? piszesz: ”Bóg powiedział ...czyńcie sobie ziemie poddaną. Poddaną ale nie potępioną.” Wiesz, co znaczy czynić sobie ziemie poddaną? Tzn. że człowiek ma uprawiać ziemię i panować nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi. – 1 Mojż. 1:26. A nie zmieniać Boże Prawo tak, jak uczynił to Krk, aby wprowadzać swoje nauki, bo tego nikomu czynić nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leahiin pisze: „Słowo Boże jest zawarte w W naukach Pisma Świętego, a katolicyzm nie odszedł od tych nauk.” Czy ty chcesz oszukiwać samą siebie? Krk zmienił nawet przykazania Dekalogu biblijnego. Zapoznaj się z naukami Pisma Świętego, a nie będziesz wówczas pisała takich głupstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idmanine1977spvet
Inne religie niekoniecznie mają śluby sakramentalne, pewnie jesteś jakaś "przechsta" lub sekta, ale nie mieszaj tu KK. Jasne http://www.web-gis.co.uk/phurl/ccBD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idmanine1977spvet napisał: „Inne religie niekoniecznie mają śluby sakramentalne, pewnie jesteś jakaś "przechsta" lub sekta, ale nie mieszaj tu KK.” Proszę zapoznać się z postami w tym temacie, gdyż muszę po raz kolejny odpowiadać na te same pytania. Pisałam już, że ślub cywilny jest tak samo ważny jak ślub kościelny. Każde zawarcie ślubu jest przysięgą, a świadkiem tego jest Bóg, dlatego też każde jest ważne i prawdziwe. Tych dwoje łączy się i odtąd są już jednym ciałem, dlatego tylko śmierć może ich rozłączyć. Drugie małżeństwo ( za życia byłego współmałżonka ) byłoby związkiem cudzołożnym. - List do Rzymian 7:2-3., 1 Kor. 7: 10-11. I o tym każdy powinien pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty,Emilka,masz się za rzecznika tego tematu?idz stad,ktos pisze,ale wcale nie prosi cię o dopiski czy wyjaśnienia,czaisz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzZniecierpliwiony
Każdy pojmuje wiarę, jak go nauczono. i tak ją realizuje .Odpowiada za to przed Panem Bogiem ,przed sobą i przed ludźmi. Nauczyciele również. Wiary nie można interpretować na swoją korzyść. Interpretacja musi być rozszerzająca ale nie konformistyczna. Wiara nie może przez jej interpretacje służyć grzechu. Wiara służy Panu Bogu i człowiekowi. """Ziemia poddana """to znaczy ,że człowiek ma prawo się uczyć . To jego prawo i obowiązek. A ucząc się ma prawo i obowiązek zmieniać rzeczywistość. Dla dobra człowieka a nie swojej zachcianki czy egoizmu. Lub w wyniku braku wiedzy, lub wiedzy, zmieniać dobro w zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli księżom. A jak oni czynią swoją posługę to już ich odpowiedzialność przed ludźmi i Panem Bogiem. Bóg powiedział ...czyńcie sobie ziemie poddaną. Poddaną ale nie potępioną. xxx księza nie są żadnymi spadkobiercami wiary w Chrystusa...są dziś jak faryzeusze, których Chrystus potępiał za pyche za stawianie prawa nad to co ważne, za wywyższanie się i władze. Prawdziwy wyznawca Chrystusa jest przede wszystkim wolny, nie musi słuchać nikogo po za swoim nauczycielem Jezusem Chrystusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"""Ziemia poddana """to znaczy ,że człowiek ma prawo się uczyć . To jego prawo i obowiązek. A ucząc się ma prawo i obowiązek zmieniać rzeczywistość. Dla dobra człowieka a nie swojej zachcianki czy egoizmu. Lub w wyniku braku wiedzy, lub wiedzy, zmieniać dobro w zło. xxx kobieta odchodząć od alkoholika, przemocowca, zdardzacza nie kieruje się egoizmem a dobrem siebie i dzieci. Nowy związek moze ją nauczyć rozwijać się i kształtować prawidłowe postawy u jej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nowy związek moze ją nauczyć rozwijać się i kształtować prawidłowe postawy u jej dzieci." A jak zaliczy kilka lub kilkanaście "nowych związków" to będzie mogła otworzyć katedrę kotasologii stosowanej na pobliskim uniwersutecie. Ciekawe co te qrwy jeszcze wymyślą??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zniecierpliwiony potwierdzam to co napisał gośc z 7:38 księza są jak faryzeusze wolnemu chrześcijaninowi pośrednik w relacjach z Bogiem nie jest potrzebny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzZniecierpliwiony
"""" Sklonowana40 dziś zniecierpliwiony potwierdzam to co napisał gośc z 7:38 księza są jak faryzeusze wolnemu chrześcijaninowi pośrednik w relacjach z Bogiem nie jest potrzebny cool.gif""""" Człowiek ma prawo zwracać się do Pana Boga bezpośrednio. Przez modlitwę. Ważna jest też, intencja tej modlitwy . i czy to jest modlitwa czy może pretensje do Pana Boga? Ksiądz nie jest pośrednikiem, ksiądz jest nauczycielem , tak jak wcześniej apostołowie. By poznać nauki Pana Boga , właściwie je realizować,musi być nauczyciel. Skąd wiemy o Panu Bogu i jego naukach? Jego, księdza i uczniów jego, jest odpowiedzialność jak tą naukę pojmują i ją realizują. Ksiądz nie może uczyć źle a uczeń nie może zła przyjmować. Nawet zwierzę , rozróżnia dobro od zła. Ludzki rozum to zarówno dar jak i przekleństwo. Ale chyba bardziej dar. Dzięki ludzkiemu rozumowi,rozwija się świat. Ludzie nie umierają na przeziębienie .Od człowieka zależy jak go wykorzystuje. I to jest jego odpowiedzialność , przed sobą ,ludźmi i Panem Bogiem. Zrzucanie winy na innych, Nas nie usprawiedliwi.Spotęguje zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×