Do mam dziewczynek, ktore mają kolczyki.

Kiedy przebilyscie corką uszy i jak dzieci to zniosly? Byly poxniej jakies problemy. Chcialabym przebić corce uszy ale się boję. Nie chce zeby plakała, zeby ją bolalo. Wszedzie widze małe dziewczynki z kolczykami w uszach. Mała dostala od swojej babci ładne kolczyki, a ja nie moge się zdacydować.

córkom

moja tez ma kolczyki,ale na razie nie w uszach.czekam az sama zawola ze chce miec przebite uszy.znajoma przebila swoim jak mialy kilka miesiecy.teraz maja 2 latka i kolczyki caly czas w uszach -obylo sie bez naderwań czy innych problemow.a szwagierki corka zawolala ze che miec kolczyki teraz-a ma 4latka.

Zapewne wywołam kontrowersje i ataki tym co poniżej napiszę, ale myślę, że sprawa kolczykowa u Dziewczynek, to sprawa indywidualna każdej z nas - mam. Ja miałam przebite uszy w wieku 5 miesięcy. Moja Córeczka również miała przebijane uszka w tym wieku. Przed zabiegiem znieczuliłam płatki plastrem emla, Mała przespała całą procedurę i o dziwo nawet strzał pistoletu Jej nie obudził. Kolczyki "pistoletowe" nosiła do wieku 12 m-cy, następnie zmieniłam Jej na te właściwe. Obeszło się bez jednej łezki.

mi przebili uszka jak mialam 6 m-cy igla a siostrze złotym kolczykiem pozniej cały czas nosilysmy ten zloty kolczyk i nic nie bolało i problemow tez nie bylo. Moja mala ma 5m-cy i tez chce to zrobic jak najwczesniej bo czym starsza bedzie tym gorzej bo sie bedzie bala

To ja swojej zrobię piękny tatuaż... Lepszy delfinek czy smok?

Mój dwulatek ma niebieskiego irokeza i kolczyk w języku. Bosko wygląda!!! Taki mały macho. Małolatki z piaskownicy sikają w majty z wrażenia jak go widzą. :D

Uważam, że trzeba dać dziecku szansę. Niech samo wybierze czy chce miec kolczyki czy nie. Ja poprosiłam mamę jak na komunię dostałam kolczyki. Miałam 7 lat. Natomiast moja siostra ma 30 lat i nie ma przekutych uszu. Dla niej wszelkie przekuwanie ciała jest szpecące i dziękuje mamie, że nie przekuła jej uszu i nie pozbawiła jej mozliwości wyboru. Nie można nikogo uszczęśliwać na siłę. To tak jakby ktoś wam dosypał czegos do drinka. I następnego dnia odudziłybyscie się z wielkim, jak u marynarza, tauażem na ramieniu. Nikt Was nie zapytał czy chcecie, czy Wam się podoba... zrobił tak BO MU SIĘ PODOBAJA TATUAŻE U KOBIET. Wściekłybyście się, co?

taaaa, dla mnie przebijanie uszu malym dzieciom to jak obrzezanie chlopcow jak robienie tatuazu dzieciom z racji bo male dziecko chce, albo rodzice chca :o ja sie ciesze ze moi rodzice nie przekluli nam (tzn mnie i siostrom) choc ja np bardzo chcialam a teraz mam ponad 20 lat i nie nosze kolczykow i nei mam zamiaru nosic. moze zostawcie tata decyzje jak dzieci beda nieco wieksze?

Nie wiem po co te wypowiedzi na temat mam, które przekłuwają uszy swoim córkom??? Ja mam córeczkę ( 1,5 roku ) i ma przebite uszy, jeśli w przysłości nie będzie chciała nosić kolczyków to nie będzie nosiła, te dziurki wcale nie będą takie widoczne. Poza tym jeśli chodzi o wybór: czy ktoś z waszych rodziców pytał się was czy chcecie być ochrzczone?? Bo przecież każdy człowiek ma wolność wyboru i jeśli chodzi o religię to chyba też można robić głupie uwagi pod adresem rodziców, którzy swoje dzieci ochrzcili nie pytając ich o zgodę. Czy dzieci mają wolność wyboru jeśli chodzi o szkołę podstawową albo przedszkole?? Przecież będą tam chodziły długo i może któreś kiedyś powie dlaczego się mnie nie zapytałaś mamo do którego przedszkola lub szkoły chcę chodzić?? Tam gdzie chodziłam wcale mi się nie podobało. To a propos przemyśleń do tych co mają w głębokim poważaniu wybór innych jeśli chodzi o przekłuwanie. Dajcie nam spokój i przynajmniej nas nie oczerniajcie.

Po co tym małym dziewczynkom kolczyki? żeby były ładniejsze? Nie rozumiem.....przecież to uwiera, niektórzy mają problemy z gojeniem itd. Może niechcący szarpnąć itd... Ja przekłułam uszy w wieku bodajże 9 lat, i tak przy oporach mamy ;). Uważam, że nie powinno się tak małemu dziecku robić dziur w uszach. Obejdzie się bez tego, a samo może właśnie potem zdecydować, czy chce te dziury, czy nie... Co prawda dziury zarastają, ale jakaś tam chrząstka zawsze zostaje i ślad :P. No, ale jeśli dziecko ma być takie trendy, to ;)...

Witam moja dziewczynka sama mnie prosiła że by chciał mieć przebite uszy. Maiła 4,5 roku. Poszłyśmy do pani kosmmetyczki sama sobie wybrała kolczyki. Siadłam z nią na fotelu i to ja miałam większego stracha niż ona. Pani przebiła pistoletem . Goiło się bez paskudzenia miesiąc . Dziś uwielbia chodzić w kolczykach oczywiście małych.

coraz szerszy dostęp do netu mają wszelkie grupy społeczne... kolczyki u małego dziecka (!) - kiedyś plebs chwalił się tym tylko w swoim środowisku :D

tutaj atakuja,procz paru naormalnych topikow to sa same wyzwiska i agresja:O Kazda mama wie co dla jej dziecka najlepsze.Ja jakbym miala coreczke,a mam syna, przeklula bym uszka jakby miala ok 3 lat zeby jej wytlumaczyc ze musi troche uwazac.Ale to jest sprawa kazdej mamy indywidualnie. Apropo obrzedzana to jest tak samo w ich religi jak u nas chrzest... Wiec ty chcesz zeby szanowali twoja religie ty szanuj inna-oni Ciebie nie naklaniaja zebys ibrzedzila dziecko... To ze to pisze nie znaczy ze to popieram...Ale sie nie wtracam...

Nieprawda, że każda mama wie, co jest najlepsze dla dziecka. :O :O:O Same się oczerniacie i chwalicie głupotą. Tolerancji dla idiotów-sadystów tu nawet nie będzie.

fthth ty chyba pochodzisz z plebsu . Tylko szkoda że masz internet i piszesz takie bzdury żal ciebie. Skoro tak oceniasz innych ludzi.

Moja córka miała przekłute uszy w wieku 5miesięcy. Zrobiłam to w sprawdzonym gabinecie kosmetycznym, uszy były wygojone praktycznie w ciągu tygodnia. Gdybym dzisiaj miała podjąć taką decyzję to zrobiłabym tak samo z kilku powodów: -po pierwsze dla tego że dziecko jest nieświadome i nie czuje nie tyle bólu co strachu przed tym zabiegiem [jak wiemy dzieci w wieku 2-5lat boją się nawet obcinania włosów bo kojarzą to z czymś bolesnym] -po drugie dziecko w tym wieku jest jeszcze w stosunkowo sterylnych warunkach [nie chodzi do piaskownicy ma zawsze czyste rączki na wypadek gdyby łapało za uszy -po trzecie nie chodzi do przedszkola ani szkoły więc ryzyko że kolczyk zostanie zerwany jest bardzo minimalne -po czwarte ma to już za sobą i nie będzie o tym pamiętać. -dodam że moja córka wcale nie płakała przy przekłuwaniu, a gdyby miała przykładowo 4 czy 7 lat na pewno nie obyłoby się bez łez

no ale po co przebijacie uszy córkom? Bo w sumie ja tez nie rozumiem, przeciez 5-miesieczne dziecko nie poprosi o przeklucie uszu wiec po co? Jest jakies uzasadnienie?

Po to że i tak by się to stało jak nie teraz to np. przy okazji komunii świętej, a przynajmniej ma to już za sobą. Przychylam się również do czyjejś wypowiedzi dotyczącej chrztu. Po co chrzcimy dzieci w tak wczesnym dzieciństwie???? czy pyta je ktoś o zdanie??? Chrystus został ochrzczony jako dorosły mężczyzna i przez wiele lat istnienia naszej wiary chrzciło się dorosłych ludzi pozostawiając im wolny wybór

Moja kuzynka miała kolczyki jako małe dziecko, rpzdarła sobie ucho i było z tego dużo krwi i krzyku. Nie wiem, po co to komu. Według mnie mała dziewczynka z kolczykami wyglada idiotycznie, jak stara maleńka. Już w ogóle nie mówiąc o kwestiach bezpieczeństwa. No ale to wasze dzieci, róbcie co chcecie

mamą to ja raczej nie jestem ale z tego co wiem mi przebito uszy gdy miałam z 10 miesięcy nie płakałam ani nic. wyszłam tylko z babcią za rączkę z kolczykami w uszach... mam podobno nieźle się wkurzyła ale to inna bajka... Miałam przebijane kolczykami na ziemniaka :)

Jestem przeciwna chrzczeniu nieswiadomych dzieci, i wolalabym nie byc ochrzczona, chociaz nie mam zamiaru robic rodzicom wyrzutu. Jednak to roznica nie ochrzcic dziecka, a nie przekluc mu uszu. Ja zdecydowalam o tym drugim sama, po 20, i ciesze sie, ze nikt nie wpadl na to, zeby mnie dziurawic zanim zaczne mowic. Tak piszecie o strachu dzieci, jakby przeklucie uszu bylo warunkiem koniecznym do funkcjonowania, a przeciez jesli siedmio- czy dwunastolatka boi sie tego, nie musi tego robic. Nie rozumiem, po co to. Chyba moda po prostu :(

smutna mamo, bez sensu jest to, co piszesz W takim razie moze profilaktycznie usunąć wszystkim niemowlakom slepą kiszkę, profilaktycznie zrobić tatuaż i zrobić makijaż permanentny. Ja mam 30 lat, nigdy kolczyków nie miałam i ciesze sie, że rodzice mi nie zafundowali dziur w uszach

Wy macie swoje argumenty, a ja swoje. Nie widzę nic złego w kolczykach i dziwi mnie fakt, że skoro tu sami przeciwnicy to skąd tyle dziewczynek z kolczykami na ulicach. Co do strachu to pamiętam go doskonale sama z własnego doświadczenia, bardzo chciałam mieć kolczyki, ale cholernie się bałam. Poza tym córka ma w tej chwili 12 lat i właśnie ją pytałam czy to dobrze że ma przekłute uszy i stwierdziła że tak i cieszy się że nie pamięta

"dziwi mnie fakt, że skoro tu sami przeciwnicy to skąd tyle dziewczynek z kolczykami na ulicach" jako rzeklam: moda, a to, co modne, ma to do siebie, ze wystepuje masowo, czy jest 'dobre', czy nie

a ja po prostu odpowiem na pytanie zalozycielki topicu ;) moja miala przeklute uszy na roczek. znieczulenie lindokaina, wszystko trwalo 2 minuty, 5 minut placzu nie bylo zadnego problemu z kolczykami minal miesiac i wszystko jest wygojone :) jezeli chcesz przekluc uszy dziecku to twoja decyzja:) ja slyszalam duzo historii o rozdrapytwaniu, wyciaganiu wyszarpytwaniu wiec trzeba znac swoje dziecko moja jest spokojna i te kolczyki w niczym jej nie wadza wrecz jak jest spiaca i lezy tulac sie do pieska dotyka kolczyk i sobie obraca ;) tak jak zabawa wlosami :)

kurcze - mi przekłuto uszy, gdy miałam 2,5 roku. Taką wielką igłą :| Oczywiście były problemy z zagojeniem i po kilku dniach zdjęto mi kolczyki. Dziurki zarosły. Później przekłuwałam jeszcze raz, w wieku 16 lat, ale był problem - również z gojeniem. :|

Dla mnie przebijanie uszu takim małym dzieciom to starszna głupota. CO kieruje matkami, które to robią?...

Zaraz po urodzeniu. Stwierdziłam, że tak ślicznie będzie wyglądała, że trudno się oprzeć :-o

Moja córka miała przebite uszy w wieku 6 lat. Pistoletem nawet nie poczuła.