Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutny mążż

zdradziłeem??

Polecane posty

Gość smutny mążż
ziperr- bardziej durnego przekonania nie znałem wybacz:/ Tak zdradziłem...powoli sie z tym oswajam.. tylko jak z tym dalej życ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do smutny mąż
a ile lat miała ta twoja koleżanka z pracy?? tak spytam z ciekwości.może sama Cie uwiodła jak starsza lampucera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mążż
Ma 22 lata- młodziutka. Nie tzn..prowokowała nieco strojem..uśmiechem..ale to ja ja pierwszy dotknąłem pocałowałem. Ona sie praktycznie poddała pocałunkom. Podobała mi sie.Bardzo. Ale nie na miare rodziny...kochanej zony..dzieci .. na takie spontaniczności i miłostki mogłem sobie pozwalac gdy byłem wolnym strzelcem..na zmienianie dziewczyn itp.. ale ja już wybrałem...raz na całe życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mążż
..jestem żonaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mango1234
ta kolezanka powinna doniesc o wszystkim zonie :O moze wtedy mialbys nauczke, skoro nie potrafiles docenic tego co masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pk43ijil
mam nadzieję, ze Twoja żona się dowie!!! A jak alkohol ma być usprawiedliwieniem, to nie znasz umiaru!! Żałosne!!! bleee, biedactwo teraz się znalazło, bo się powstrzyłało przed drugim wejściem w pochwę jakiejś małolacie, bo mu się podobała. Zdrada to zdrada!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kootek
Według mnie jesteś wartościowym facetem. Mało znam takich którzy potrafiliby się opanować a co dopiero żałować tego co zrobili. Na twoim miejscu nigdy nie powiedziałabym żonie...Zdrada to zdrada na pewno byłoby jej ciężko Ci wybaczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli następstwem tej zdrady będzie to , że już do końca życia nawet nie obejrzysz się na ulicy za inną i będziesz wierny swojej żonie jak pies i jesteś tego pewien , że była to dla ciebie gorzka nauczka to jest 'o.k'... ale tylko pod tym warunkiem ta zdrada 'była potrzebna' ale wbij sobie do pustego łba, że każdy kto zdradza jest marnym zerem i zostanie potępiony, a wszystko co robisz wraca z czasem do człowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju.........
No cóż... Jakoś z tym będziesz musiał żyć. Jeśli masz silną potrzebę, to się przyznaj żonie, ale nie radziłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mango1234
potrafil sie opanowac ?? no faktycznie sam zaczal ja calowac i w ogole :O co innego, gdyby to ona chciala,a on odmowilby i nie pozowlil, zeby do czegos doszlo, wtedy mozna mowic o opanowaniu sie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mążż
Mango-chyba masz racje? Nie powinienem nawet jej pocałowac- może mnie zbluzgacie..ale myslałem o tym..odkąd ja poznałem..o pocałunku..może chciałem to urzeczywistnić? Nie wiem...co mnie podkusiło... pewnie w myslach już wczesniej zdradziłem zonę..że myślałem o pocałowaniu tej młodej kobietyu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mążż
Seeni-dzięki. Starałem się uporać ..przez 6 miesiecy...myślałem,że zapomnę..ale gdy widze uśmiech zony..patrze na naszego 5 letniego synka....wyrzuty wracaja z podwójna siła jak moglem im coś takiego zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kootek
do zaczerniłam sobie nick...najlepiej to zjechać gościa na maxa prawda? Żałuje a to najważniejsze.Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień...prawie wszyscy tutaj tacy "święci"...ale pewnie tylko na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mango1234
no i pewnie ze zdardziles w myslach, skoro takowe miales ehhh tak sie zastanawiam po co pakowac sie w zwiazki, skoro predzej czy pozniej ktos zdradzi :O przygnebiajaca perspektywa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mążż
Dzięki,że dyskutujecie ze mną. Siedę sam w pokoju jak palec z laptopem i deprecha murowana:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra facet
opanowałeś żądzę, chwała ci za to ale nie rób z siebie pierdoły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutny to wszystko się dzieje w Twoje głowie, Twoje zonie i tak wszystko jedno czy tylko jej pragnąleś czy włozyłeś raz:P tacy już jesteście:) gdybyś skonczył z koleżanką przynajmniej mialbyś powód a tak ani seksu dzikiego i wyrzuty sumienia , naprawdę wspólczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mążż
ale mysli nie są jeszcze zdradą pełną..każdy facet ma fantazje itp..ważne by znać granice i mieć kręgosłup moralny byc odpowiedzialnym i tych myśli nie urzeczywistniać- ja uległem chwili..była ona..alkohol..impreza służbowa, sami w pokoju.Dogodne okoliczności...ehh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestań się tak zadreczać to już się stało!! pomyśl, że to fantazja albo sen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mążż
jestem pierdoła życiową .. na zewnątrz macho...wewnątrz słaby słabiutki..to mój czuły punkt. Może dlatego,że moja pierwsza miłośc licealna(4 lata razem)- przed zoną zdradziła mnie z moim najlepszym przyjacielem...i ja to ujrzałem...dlatego słowo zdrada tak na mnie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajekokodżambo
zdradziłes !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mążż
Dzięki Seeni 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra facet
mam nadzieję, że w oczach żony jesteś maczo a nie pierdoła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę mi Cię szkoda, nie ma za co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mango1234
wiec po co w ogole myslec nad takimi rzeczami ?? nie mozna wyjsc z zalozenia, ze ma sie najwspanialsza i najlepsza zone na swiecie i zadna inna jej nie dorowna, moze to banalnie brzmi, ale jest lepsze niz rozmyslanie nad innymi panienkami :O jak sie kogos naprawde kocha nie zwraca sie uwagi na innych, ja widzac wielu przystojnych facetow, ani razu nie pomyslalam, ze moga byc przystojniejsi od mojego, a juz napewno nie wyobrazam sobie, jakby to bylo calowac sie z nimi itd :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mążż
Zadzwonię do żony powiem jej jak bardzo ją kocham.:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na miejscu żony
chciałabym wiedziec jaki jest mój mąż. nie wiem czy bym wybaczyła czy nie, ale chcialabym wiedziec. powiedz jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×