Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 123456789098765434567

Co myslicie na ten temat??

Polecane posty

Gość 123456789098765434567

Otóż... Mam 23 lata i 9 miesieczne dziecko... Mieszkam w malutkiej m-cowosco okolo 200 mieszkanców. Jakis czas temu spacerowalam z corka, po czym zobaczyla mnie kolezanka (20lat) i zawolala mniwe do siebie do ogrodu.. gdzie rozmawiala z pewna dziewczyna- panią, matka 2 letniego czlopczyka. Otoz ta dziewczyna-pani mieszka w mojej m-cowosci od hmm okolo 3 lat.. a w zeszlym roku wyszla za chlopaka ktory ma 30 lat. Ta wlasnie dziewczyna-Pani mowila mi na "Ty" wiec ja jej rowniez, poniewaz wczesniej nie mialysmy okazji sie poznac... Kiedy innym razem spacerowalam ta dziewczyna-Pani zapytala mnie o cos..acha czy nie widzialam jej tesciowej z wnuczkiem- i wtedy tez zwracala sie do mnie na "ty".. Pomyslalam wtedy ze zaczne jej mówić czesc... powiedzialam raz... ale nie odpowiedziala.. pomyslalam wtedy, ze nie uslyszala. Kiedy kolejny raz jej powiedzialam ona rowniez nie odpowiedziala... I wiecie co.. dosZly mnie słuchy, ze ja jej powinnam mówić "dzień/dobry "..... i co Wy na to?? acha a jedna z moich kolezanek doniosła mi ze ona jest podobno statrsza od meża o 3 czy 4 lata, wiec ma jakies 33-34.. ale skad ja moglam to wiedziec... Uznałam ze w takiej sytuacji normalne bedzie jesli bede jej mowić czesc...a ona wielka dama... hmm No i co Wy mi na to npiszecie?? Skoro ona wymaga mówić do siebie dzień dobry .. to dlaczego waliła mi na ty??? Dziekuje uprzejmie za komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789098765434567
podnosze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajakakaka2222
nie masz głupolu innych problemów?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaaaaaaafff
Myslimy że jesteś załosną suką, ktora zrobiła sobie brzuszysko zamiast skończyć studia, spaceruje w tej swojej pipidówie z wózkiem po cucdzych ogrodach i ma żałosne pseudo problemy, którymi truje na forum. Spierdalaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śpiąca Anna
Hesli ktos kaze sobie mowic dzien dobry mimo ze juz rozmawiał z toba..to znak, ze trzyma cie na dysntans:) ponanalizum z czego to wynika..moze z charakteru..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukas236
ale wy jesteście nienormalni dziewczyna pyta o coś o wy odrazu do niej z gębami, jesteście obrzydliwie męskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaaaaaaafff
Wypierdalaj łukaszku, cioto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaaaaaaafff
A tu łukaszku wolisz pewnie takich mękkich facecików, no nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789098765434567
yhy chorzy psychicznie juz powiedzieli co myslałą.. czekam na ludzi zdrowyvh psychicznie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789098765434567
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziendobry
nie mow ani czesc ani dzien dobry, nie podoba się, nie rozmawiam z takim kimś...żenada z takiej babki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789098765434567
dziendobry----> tez mi sie wydaje ze to byla przesada z jej strony:O no coz....bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odczep się od napuszonej ropuchy. To XXI wiek. To czy masz dziecko to Twoja sprawa. To, że ona ma męża nie czyni z niej szacownej matrony. ponadto zdaje się , że ten jej synek jest przedślubny, więc to raczej nie o pochodzenie dzieci chodzi, tylko o zwykłe chamstwo i brak kultury. Nie chce się do Ciebie odzywać , to trudno. Też się do niej nie odzywaj. Jak się spotkacie wzrokiem to tylko kiwnij gołwą, aby nie wyszło , że jesteś tak samo prostacka jak ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja spotkasz nastepnym razem powiedz dzien dobry madam ja pikole co za kobiecina korona z glowy by jej spadła jakby odpowiedziala czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A , jeszcze jedno. Jak sama do Ciebie zagada to czasem nie mów do niej na Pani , to ona narzuciła formę na Ty. Jeśli jest od Ciebie z 10 lat starsza to jeszcze za mało , aby wymagać honorów i samemu nie traktować innej kobiety nawet mołdszej tak samo. Tak może robić naprawde starsza osoba np. babcia 70 lat - może spokojnie mówić wszystkim -ty lub moje dziecko. Ona sobie cały życiem zasłużyła na przywileje. Młodzi ludzie jak ty i ona - zasada wzajemności. taki jest moje zdanie, chociaż ekspertem nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę tak: nie jesteś jakaś małolata, nie masz 15 lat! jeżeli ona chce żebyś mówiła do niej na pani to do Ciebie przede wszystkim powinna się tak zwrócić a nie jechać do Ciebie na ty. nie odzywaj sie do niej w ogóle, jak taka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×