nie cierpie tej dziwki wioletki!!!

jak facet kocha kobiete, to oleje podrywaczke, a jak nie - to żadna strata że odejdzie czyzbys miala inne zdanie na ten temat, "bosh"? :D

blyskotka masz faceta? pewnie nie,coz zyjecie w jakims wymyslonym pzez siebie swiecie z mysla ze poznacie takiego co nie zdradza i tu blad WSZYSCY ZDRADZAJA-tylko nad niektorymi trzeba mocniej popracowac

za to twoj facet to ostoja wszelakich cnót duchowych :D z zasady nie startuje do zajętych - stać mnie na równie fajnego i zajętego w 100% mną. Co nie zmienia faktu, że winny jest tylko i wyłącznie zdradzający, a nie kobieta, z którą to robi.

autorko postu--ty chyba masz problem..ale ze soba.... widzisz , tak się składa że to twój facet najprawdopodobniej ją uwiódl...skoro teraz ona ma do niego żal i pisze... a więc wcale nie kocha cię tak jak piszesz... poza tym nie jesteście malżenstwem-a więc jesteście ludzmi wolnymi, bez zobowiązań...ona miala prawo spotykać się z kawalerem !!!! ponadto moja droga wystarczył jeden twój post i mogę stwierdzić iż jesteś odrażającą osobą.... żałosne jest to co sobą reprezentujesz...

tak, mam faceta i wcale nie jestem go pewna w 100%, ale gdybym się dowiedziała o zdradzie to nie zwalałabym winy na dziewczynę, z którą to zrobił. Gdyby ona faktycznie go uwodziła - owszem miałabym do niej żal (mam prawo jeśli podrywa mojego faceta i chce go zaciągnąć do łóżka), ale zdrada byłaby z jego winy, to on jest ze mną i powinien być wierny. Nie wnikam ile procent zdradza, czy 90 czy 100, nie obchodzi mnie to. Za zdradę odpowiada tylko i wyłącznie osoba zdradzająca, a nie kochanka/kochanek bo oni nam niczego nie obiecywali. Oni za to odpowiedzą prędzej czy później, takie rzeczy zawsze wracają...

Ale ona wie, ze on kogos ma a mimo to pcha sie..nie mowi mu..stop...jakby on nalegał a ona rzekla nie! nie byłoby zdrady! a tak jej w to graj..wiec ona tez postpila nie fair..miała zobowiazania wobec ciebie- wiedziała, ze jestes.. a mimo to szła po swoje..

dziewczyno !! ona nie miałA ŻADNYCH ZOBOWIĄZAŃ WOBEC NIKOGO .... on z resztą też... nie jest niczyim mężem... zdaje się jest kawalerem ....z jakiej racji dziewczyna , panienka , ma sobie odmówic spotykania sie z wolnym mezczyzną-kawalerem ?? ktory notabene w jakiś sposob musiał ją do siebie przekonać...

no i co, chcesz mieć faceta który inną panienkę namawia na seks będąc z Tobą? Jakby mu odmówiła to już dla Ciebie jest wszystko w porządku, a jak się z jakąś prześpi to wtedy ona jest be, a facet jest nadal kryształowy? Litości :O

A może to ona skutecznie jego do siebie przekonywała? co:)? gadki o sexie, ze lubi na anala hiszpana..cycochy na wierzchu...tyłek goły- takie mni..?:) no wlasnie. baby nie sa bez winy! i nie rzekla stop..masz zone/ukochana..tylko dawaj siup dpo wyra!!! jest bardziej winna nic facet..wiedziała ze ma kogos..i nie rzekla stop...

wiele kobiet uwaza..nawte moja przyjaciolka..i:) ze jak suka nie da pies nie wezmie.. to odnosnie zdrad.. nie zgadzałam sie z tym, ale zycie to potwierdziło..

a że facet zapomniał że ma swoją ukochana to już nic, to jest nieważne, bo to ona go uwiodła :D śmieszne jesteście. Jakby facet NIE CHCIAŁ to mogłaby się przed nim rozkładać a on nie tknąłby jej, rozumiesz to?

ehhh...dzieci.... pilnujcie w takim razie swoich potencjalnych facetów..kupcie od razu kajdanki , kagańce, opaski na oczy no i...pas cnoty oczywiście, aby przypadkiem gdzieś za rogiem nie przyczaiła się inna i go nie zgwałciła !! hahahah

no tak, jak już Twoja przyjaciółka tak uważa to musi być prawda. Nie powinnam się kłócić z takim autorytetem :P Są baby, które pakują się do łóżka zajętym facetom, nic z tym nie zrobisz, ale jeśli facet nie chce zdradzić to tego nie zrobi. Mężczyźni to nie są bezmózgie stworzenia które nie potrafią się opanować, problem polega na tym, czy chcą...

Przede wszystkim autorka przedstawia tylko swoją wersję. Jak to wyglądało ze strony tamtej kobiety - nie wiadomo, podobnie jak: co naobiecywał jej ten chłopak, kto kogo uwiódł, czy ona zrobiła to z premedytacji czy nie. Rozumiem, że w człowieku mogą budzić się różne uczucia, także te, których się wstydzimy i nie należy ich wypierać ze świadomości. Jednak to, co pisze (i jak) autorka topiku wystawia jej niską ocenę. Co to w ogóle za temat? Światu się chcesz kobieto pochwalić, że facet zrobił cię w trąbę? Boli cię, rozumiem, ale czy to ma jakiś sens? To mogłoby mieć sens ale pod warunkiem, że chciałabyś usłyszeć to, co inni ci mówią. To nie jest tak, że ty jesteś cacy, twój mężczyzna jest cacy, a całą winę ponosi ona. Piszę to co piszę, ale wiem, że i tak to olejesz i dalej będziesz wylewać swój jad (przy pomocy innych tobie podobnych)

"Jak suka nie da, to pies nie weźmie"??? Czy wy nie widzicie, że facetom tylko w to graj? Zwalniacie ich w odpowiedzialności i myślenia. Odwróćcie sobie sytuację i powiedzcie: czy gdyby to was ktoś uwodził to do kogo powinien mieć pretensje chłopak? Do tego co uwiódł, czy do dziewczyny, która nie dotrzymała wierności? A może on jest bez winy, bo nie mogła się oprzeć? No bez przesady!

a ja nie podzielam zdania..ze winny tylko facet! baby wiele robią! wiedza ze facet podnieca sie wzrokiem- wzrokowcy..i to wykorzystuja..cycki na wierzchu..mini..i same zaczyna gadki o sexie. Na co ona lubi itp:) to ponizej godnosci..widac te baby jej nie maja! i prosze mi tu takich lafirynd nie bronic!!

Śpiąca, weź ty się obudź! Tu nie chodzi o to, kto ponosi 100% winę. Nie próbuję nikogo pełną odpowiedzialnością obarczyć (podobnie chyba reszta dziewczyn). Natomiast jestem przeciw twierdzeniu autorki, że jej facet nie ponosi winy. Że pies musi brać, jeśli suka daje. Na tym polega miłość i odpowiedzialność. Jeśli facet to chutliwe zwierze, które musi przelecieć wszystko co przed nim nie ucieknie (o ile się da), to chyba podziękuję. Mi tam to wszystko wisi i powiewa, ale autorka mocno broni się przed prawdą, że jej men TEŻ jest winny.

dlatego mądre kobiety wiedzą ,kogo stać na zwykłego przysłowiowego psa" Co tu się dzieje??? Cóż za wyzwiska? Nie macie wstydu, tak czynią tylko płytcy ludzie!!!! inteligenetni omijają takie chore watki, autor/ka brak odwagi w realu , to indywidualna sprawa osobista kogoś tam ...??bay

jeszcze niech poda nazwisko , może ją to rajcuje a wy z taką/im dyskutujecie i dajecie rady

no nic, śpiącej nie da się niczego wytłumaczyć, dokładnie tak jak autorce. Spadam stąd, bo dyskusja nie ma sensu, niech sobie dalej bronią swoich mężów, im to na pewno bardzo odpowiada :) Dirsha, melni > :)

"nie usprawiedliwiam faceta, ale wiem ze jakby sie tak koło niego nie kreciła i nie stwarzała okazji to by mnie nie zdradził... znam takie jak ona!!!!" Dziecko drogie! Ależ usprawiedliwiasz. Na dodatek w bardzo głupi i naiwniutki sposób. Jakby byl porządny to by Cię nie zdradzil choiciaż tuzin lasek by się koło niego kręcił. Ktoś mu stworzył okazję, ale on tej okazji nie musiał wykorzystywac. Wykorzystał, bo chcial. Bo miał Ciebie i Wasz związek ... tak, właśnie tam:-) Mówisz, że jesteś o każdej próbie nawiązania przez nią kontaktu informowana przez swojego MISIA? (jakie to infantylne jak dorosła kobieta pisze o dorosłym facecie MIŚ. Już samo to mówi wiele o jej rozumku) Kolejny dowód na to, że baaardzo naiwna z Ciebie panienka:-) A skąd ta pewność słonko, że o KAŻDEJ? Skąd ta pewność, że on nie ściemnia? I na przykład opowiada o jej próbie klontaktu ale to, że do niej dzwoni - przemilcza? Albo ona wcale nie dzwoni, tylko on tak fantazjuje. Albo - ona dzwoni kilkanaście razy dziennie, on do niej też, ale mówi Ci tylko o co trzecim telefonie? Guzik wiesz dziewczynko. Tylko tyle, ile ten krętacz CHCE Ci powiedzieć. I nie nazywaj go MIŚ tylko ŁATWA ZDZIRA, tak jak mówisz o tamtej dziewczynie. Polecial za pierwszą lepszą, to znaczy że łatwy zdzirek z niego a nie żaden miś:-P

jest bardziej winna nic facet..wiedziała ze ma kogos..i nie rzekla stop... Śpiąca Anno, to co tu napisałaś, to już nawet nie naiwność. To czysta glupota. Jasne. Nie wymagaj od swojego mężczyzny, żeby wiedzial, że ma ciebie i powiedział STOP. Wymagaj tego od innych kobiet. Wytlumacz o wyrocznio mądrości, dlaczego ona jest bardziej winna? Bo wedlug mnie, ona też jest winna, ale głównym winowajcą jest zawsze ta sosoba która zdradza, a nie ta, Z KTÓRĄ zdradza.

Autorka /a jest całkowicie zakompleksiony/a! dziwny stereotyp ''wszystkie Wiole są ździrami' ' TYCZY TO SIĘ TYLKO TEJ JEDNEJ W.i nie pisz w imieniu wszystkich , jesteś tak zazdrosną i chamska osobą, że tylko to ci pozostaje. Pewnie była atrakcyjniejsza od ciebie. Nie śmiem odnieść się do ciebie ' wielka litera" , bo nie zasługujesz na to.