Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

ziolko, juz nie pamietam- ale Twoj maz byl na badaniach??? bo moj \"dupny\" ginek mowil ze wlasnie sprawdzenie droznosci to juz liczy sie jako \"ZABIEG\" i ze niechetnie to robi nie majac reszty wynikow a jak jest z reszta hormonow tarczycy?? jakiem masz przeciwciala ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo nie mam żadnego innego badania tarczycy poza 3 generacją.... powinnam zrobić jeszcze coś? co do nasionka: ma być wynik przed laparoskopia, bez wyniku nie zrobią mi ;) więc dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, ja zbieram sie do domku- cos sie zle czuje dzisiaj a na 16 przychodza ze spoldzielni mieszkanie nasze ogladac i musze troche ogarnac- :( niechce mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo ja mam ich kilka w domku Ci wkleje, oki??? bo niby np. TSH u mnie ciut nad norna ale ja mam przeciwciala ponad 500 a norma jest do 60 (bynajmniej tu w DE) pozatym czytalam na stronce medycznej (ZADNE FORUM) to pisalo ze jesli PRL jest podwyzszona jest to ostrzezenie dla gina aby sprawdzic rowniez przeciwciala jak mozesz to idz prywatnie, kolezanka byla i jakos 60Zl to kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziolko- to tak jak my- jak @ przylezie to idziemy do urologa- bo do kliniki musze miec juz wynik nasienia a termin @ na poczatku wrzesnia (4-5) takze powinnismy zdazyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela 82
kalpek gdzie jestes jak tam u lekarza?napewno wszystko dobrze a maluszkowi serce bije jak dzwon.... witam nowe dziewczyny.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem teraz wlasnie wrocilam,otoz jest pecherzyk ciazowy ma 3.3mm a wczesniej mial 12mm ale nie widac w nim zarodka mam czekac jeszcze tydzien moze cuda sie zdarzaja a jesli nie to na zabieg wtedy kiedy mi bedzie pasowalo nawet w godz popoludniowych powiedzialam lekarzowi,ze nie dam sie skrobab,a on powiedzial ze moze organizm sam sie wyczysci ale wtedy tak na czyszczenie macicy zeby nie bylo zapalenia,powiedzial mu ze daja glupiego Jasia i na zywca powiedzial,ze daja tez morfine i jeszcze cos tam ze wcale nic nie czuc,boje sie jak cholera,moze jeszcze bedzie z tego ciaza zywal,jeszcze do konca nie przekreslil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten tydzien przedluzy ci sie do konca ciazy a za8 miesiecy bedziesz juz mama.wszystko bedzie dobrze grunt ze pecherzyk rosnie a nie stoi w miejscu.trzymaj sie ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalpek, najważniejsze, że Ty wierzysz, pęcherzy urósł, organizm Twój walczy! cudownie! trzymaj się cieplutko w tym tygodniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalpek trzymaj się i czekaj!!! moja siostra 8 lat temu miała podobny problem! Pamiętam, że to był drugi tydzień, zaczęła juz krwawić, kiedy zawiozłam ją do szpitala, lekarze chcieli ją juz skrobać, ale nie pozwoliła. Przeczekała na własna odpowiedzialność, uparła się. Lekarze twierdzili, że skoro organozm chce sie pozbyć ciąży, to z płodem jest coś nie tak. Nawet ja wtedy pomyślałam,że może racja.. Ale ona sie upierała.... Moja chrześniaczka ma dzis 8 lat!!! I ma wspaniałe, kochające serduszko. Wszystko jest ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce siac zametu
ale bardzo czesto w mojej praktyce,zdarzalo sie hydrovum u kobiet ktore ponad miare i pare pragnely dziecka, tak jakby organizm sam sobie wymyslal ta ciaze wbrew wszystkiemu i wszystkim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalpek trzymaj sie! dziewczyny jestem wykończona tymi ostatnimi tygodniami i całkiem rozchwiana, ale szczęśliwa, ze udało nam sie zobaczyć i to tak długo... może coś z tego będzie? a jeszcze gdzie nie spojrzę to same zaległości... ale poradzę sobie powoli wszystko nadrobię. :) tak sobie myślałam żeby do naszej tabelki dodać datę następnej @... co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalpek- najwazniejsze jest to ze Ty wierzysz!!!! i tak trzymaj a my trzymamy kciuki za Ciebie i Twoj zarodek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce siać zamętu- myślisz ze to ciąża urojona? ja myślę, że tutaj potrzeba po prosty więcej czasu...takie rzeczy się zdarzają. lepiej napisz coś pocieszającego ze swojej praktyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce siac zametu
hydrovum to nie ciaza urojona, ale brak zarodka w jaju plodowym, inaczej puste jajo plodowe do konca nie sa zbadane mechanizmy powstawania tego typu ,nieprawidlowosci zrzuca sie to na karb zakazen wirusowych, anomaliach w budowie jaja i plemnikow czynnikow zewnetrznych ale tez niektorzy w swoich publikacjach sklaniaja sie ku tezom, czystom psychologicznym i obserwuje sie duzy procent hydrovum u kobiet po zabiegach lyzeczkowania jamy macicy, jak rowniez leczonych na nieplodnosc hydrowum nie przekresla szansy na zajscie w prawidlowa ciaze,trzymam kciuki za pania klapek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klapku ściskam mocno i mam nadzieję że będzie dobrze ale chcę cię uspokoić ie ma się czego bać, ja jestem po takim zabiegu absolutnie nie robią tego na żywca ja byłam pod narkozą i nic a nic nie bolało nawet jak odzyskałam już przytomność co prawda krew lała się jak oszalała ale jeden dzień w szpitalu byłam dwa dni może to żadna pociecha wiem że jest trudno trzymam kciuki żeby było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anula mi nie dadza narkozy u mnie w szpitalu daja glupiego Jasia,ale moj lekarz powiedzial ze da morfine zebym nic nie czula,strasznie sie boje,nie tego zabiegu tylko ze moja niunia juz nie zyje:(dlaczego ja???boze za co mnie ukarales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalpek, nie możesz tak mysleć! Musisz być silna, czarne mysli nie przynosza niczego dobrego. Musi byc dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalpek bardzo ci współczuję wiem co przeżywasz myślami jestem z Tobą ja nie mogłom się uspokoić z płaczu jak usłyszałam diagnozę. Lekarz kazał mi jak najszybciej zgłosić się do szpitala powiedziałam że poczekam aż organizm mój sam zacznie się oczyszczać, nie czekałam długo bo za dwa dni dostałam plamienia byłam w 8 tygodniu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalpku jesteśmy wszystkie myślami z tobą. wysyłam trochę pozytywnej energii 🌻 😍 łap!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam się, czy lekarze zawsze musza człowieka dołować? odbierają nadzieję w imię prawdy? w 9 miesiącu ciąży moja mama dostała udar a lekarze pomimo mojego stanu kazali mi się z nia żegnać \"bo juz pewnie z tego nie wyjdzie, to na pewno tętniak, który zaraz pęknie...\" ku ich zdziwieniu wyszła i pomagała jeszcze przy wnuczce. trzy lata później, kiedy znów wylądowała w szpitalu a lekarze po badaniach kazali mi wypic szampana bo wszystko ok, jej powiedzieli, że juz nic z niej nie będzie , bo ma raka. Miesiąc póżniej robiłam pogrzeb... Jakoś straciłam zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och wiolka, przerażające co piszesz! ale to fakt, lekarze nie maja zupełnie przygotowania psychologicznego, jak podejść do pacjenta chorego (i zdrowego również). mnie z kolei spotkało coś może mniej drastycznego ale tez przeżyłam to fatalnie, zadzwoniła do mnie babka z recepcji kliniki gdzie chodzę do ginka. miałam wcześniej robioną cytologię. Dzwoni i mówi, że mój stan jest fatalny, że mam szokujące wyniki i że natychmiast muszę przyjechać, zwolnić się z pracy bo jest taka tragedia. Nie chciała za to powiedzieć o co chodzi. Myślałam, że umrę jadąc tam... okazało się że mam po prostu CIN3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kalpek- trzymaj sie , badz dzielna- jestem z Toba!!! na temat lekarzy i ja moge cosik powiedziec- zadzwonila do mnie pani Neurolog- tz ta z recepcji i mowi do mnie: proisze przyjsc dzisiaj na godzine 13, pani doktor mosi koniecznie z Pania pogadac- a byla godzina 11- myslalam ze przez te dwie godziny umre ze strachu podejrzewali u mnie SM- jednalk nie ma na to 100% dowodow- tez niema 100% pewnosci ze sie kiedys nie rozwinie- wolalabym zeby nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zuzia, tez się nadenerwowałaś, obyś nigdy nie miała stwardnienia....ja bym mogła tu snuć opowiadań wiele na te tematy... w mojej rodzinie najbliższej już mieliśmy 2 naczyniaki i 4 udary... szkoda gadać jak to wszytko wygląda w szpitalach i jak niektórzy lekarze podchodzą do tematu... ale nie ma co się negatywnymi emocjami karmić ;) ;) musimy jakąś pozytywną wibracje wprowadzić ;) sa lekarze cudowni, do takich należy mój szpitalny ginek, jakby któraś z Was potrzebowała kontaktu z Warszawy, służę pomocą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki! Podpisuję się pod wszystkimi ciepłymi słowami w stronę kalpka. O tych lekarzach to można by powieść pisać, ale szkoda nerwów. Jak widać na przykładzie ziółko są wyjątki. I takich właśnie wyjątkowych lekarzy życzę nam tu wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Kalpeczku, wierz, że będzie dobrze, bo musi, bo bedzie itd. Dzisiaj mój chiński lekarz powiedział mi, że z nerka ok i zajął się hormonkami :) Palec mnie tylko potwornie boli, bo mi tak chyba dziurę chciał nawiercić :) Ale najfajniesze było to, że kiedy powiedział, że niedługo już bedzie wszystko dobrze, ja zażartowałam i mówię: \"niech Pan coś zostawi, zebym mogła za 3 miesiące znowu wrócić i się porelaksowac\", a on na to: \"za 3 miesiące to pani przyjdzie, ale z brzuszkiem, żeby sie dzieckiem pochwalić\". Cokolwiek się stanie, miło było usłyszec takie słowa :D Kurcze, nie mam czasu nawet dobrze Was poczytac-tyle w tej szkole od nas wymagają. Ide pisać plany zajęć popołudniowych-ech! Madzix, ja zgadzam się na wszystkie nowości w tabelce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×