NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

hej kochane moje :) cvb myślę ze konultacja z innym lekarzem to super pomysł, albo się utwierdzisz w tym ze jesteś pod dobra opieką albo bedziesz wiedziała ze trzeba działać pod opieką kogos innego.

czesc Welur :) Jak tam samopoczucie przed klinika? Na ktora masz ta wizyte? Bo Ty dzisiaj sie urlopujesz prawda?

Ja też jestem jak najbardziej za. Nie ma co przerywać leczenia ale chyba warto je zweryfikować. Jak by co moja propozycja nadal aktualna ;)

tak urlop mam bo prace mgr pisze , a przed wizytą hmm sama nie wiem lekki stres, póki co wybieram sie z siostra na zakupy żeby sie odstresować a wizytę mam na 18.40 także jeszcze trochę czasu jest.

hey kobietki co tam u was słychać?

hej :) ja sie właśnie powoli szykuje bo mam dziś pierwszą wizyte w klinice i stres mnie zaczął dopadac;/

i jestem po wizycie... odczucia dziwne, przeraża mnie to wszytsko, dziś miałam robione usg i jakieś wymazy ( dwa badania) w czwartek pobieranie krwi na badanie hormonów i badanie nasienia, w sobote kolejne usg, a w poniedziałek wizyta żeby omówić wyniki badań. W kolejnym cyklu tj. do 10 dc mam badanie na drożność jajowodów oraz tsh i fsh o ile dobrze pmiętam. Koszty masakryczne, na dzień dobry wyszło nas to około 1.000,00 zł. ;/

welur oj wiem cos o tym jakie to sa koszta leczenia nie płodnosci ,niestety spore:O ale dobrze ze zaczełas badania a potem ewentualne leczenie to sie liczy glowa do góry

To Was teraz welur ladnie przemagluja. Moim zdaniem dobrze ze zaczelas leczenie, ale o kosztach to lepiej nie mysl ;) Uwierz mi lepiej nie przeliczac, po co sie zniechecac od poczatku. A przed badaniem nasienia mowili Wam o poscie?

tak kochana, post 4 dni, także w sumie krótko, myślałam że będzie gorzej. Wróciliśmy z tej kliniki trochę jak zbite psy, oboje nie lubimy lekarzów i staraliśmy się tego unikać, a tu teraz jedna wizyta po drugiej, pzoatym psychicznie nie za fajnie bo teraz zycie z cyklu na cykl zmieni się w zycie z wizyty na izytę. Jakos sceptycznie na to wszystko patrze. Już sama nie wiem czy to był dobry pomysł...

Zobaczysz co wyjdzie po tych badaniach i wtedy będziesz oceniać, plus taki, że wszystko zrobią ci w stosunkowo krótkim czasie i już niedługo coś będziesz wiedzieć a wtedy np okaże się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i odetchniecie z ulgą albo, że to jakaś pierdołka, którą łatwo wyleczyć.. Na razie to chyba nie ma co się zastanawiać tyle. Będzie dobrze.

poniedziałek juz bedziemy coś wiedzieć bo tedy beda wyniki badań, także zobaczymy...

Hej dziewczyny!! Welu mysle ze podjelas dobra decyzje kierujac swoj problem do kliniki. Wiem ze teraz wszystko bedzie krecilo sie.wokol niej ale dzieki temu szybciej mozesz spelnic swoje marzenie. Poczatki tylko sa takie czeste jezeli chodzi o wizyty bo musza wszystko wiedziec wszystko wykluczyc i zacislic krag. Zobaczysz ze jeszcze bedziesz szczesliwa! Zycze Ci tego z calego serducha!!

ups z innego konta mi sie wyslalo. Ale to ja nielotol;-)

cvb a jak u Ciebie. Zdecydowalas sie na konsultacje z innym lekarzem? U mni wszystko dobrze. Wyniki bardzo dobre. Dzidzia rosnie. Za dwa tyg pierwsze usg! Juz nie moge sie doczekac. Trzymam za Was kciuki i sle ciazowe wiruski!!

butter fly Gratuluje!!!!!!!

Dziewczyny ja mam straszne zamieszanie teraz w pracy, 20sty sie zbliza a ja jeszcze jestem w polu z rozliczeniami. Ale jak tylko znajde chwile spokoju to sie ladnie usmiechne do szatanserduszko ;) Ja jutro jade znowu do gina sprawdzic czy rzeczywiscie owulka sie przesunela na 21-22 dc. Jakos nie chce mi sie w to wierzyc.

Zreszta na forum dobra passa trwa takze wlaczam co chwilke bo moze lapne jakiegos ciazowego wirusa:P

nielotol trzymaj trzymaj oby i mnie się poszczęściło :)

Dziewczyny , byłam dziś odebrac wyniki z cytologi na szczęscie wszystko ok. Pogadałam chwilę z p. doktor i powiedziałam jej o naszej wczorajszej wizycie w klinice. Pani doktor zasugerowała zebym trzymała się od klinik najdalej jak to mozliwe, bo oni wyciagją tylko kasę robiąc miliony zupełnie niepotrzebnych a bardzo kosztownych badań. Powiedziała, że jesteśmy młodzi, żebysmy jeszcze próbowali i nie tracili pieniędzy na kliniki bo to nie ma sensu. Pani doktor powiedziała, że jedyne co to mozemy zrobić badanie nasienia, bo to podstawa, ale ze według niej jest o wiele za wcześnie zeby wogóle cokolwiek badać. Jak jej wspomniałam ile wydalismy w klinice na dzień dobry to się mnie tlyko zapytała " dziecko czy Ty masz za duzo pieniędzy? " Całkowice zgłupiałam, nie wiem co robić....

Welur gdyby ktos mi mowil jeszcze 2 lata temu zebym zrobila sobie szereg badan to napewno bym go nie posluchala. A teraz widzisz.. jestem w plecy 2 lata. Wiesz to jest Twoja decyzja, ja mowie Ci co bym zrobila na Twoim miejscu ale patrzac z mojej perspektywy. Normalne jest to, ze ile osob tyle opini. Musisz sama zdecydowac co dalej robic, w koncu to Twoje zycie. Ja osobiscie uwazam ze dobrze zrobilas ze poszlas do tej kliniki.

ehhhhh ciężko zdecydować, siedze i rycze bo już sama nie wiem czy dobrze robię...

Welur zobacz my przez 3,5 roku leczylismy sie. W miedzy czasie sami tez caly czas liczylismy na cud droga naturalna, ale niestety nie udalo sie a lata lecialy. Przyjaciolka moja ma niedrozne jajowody. Miala laparoskopie dwa lata temu, po tym zabiegu mialo byc ok. Niestety to dzis dalej walczy, probuje bez skutku. Zapisalam ja 1,5roku temu na konsultacje do Bialegostoku do Dr. Szamatowicza. Powiedzial jej to samo. Próbuj jestes mloda, duzo wypoczynku trele morele. Jezeli sie nie uda w ostatecznosci zrobimy in vitro. W miedzy czasie porobila rozne badania. W sumie juz stara sie ze 3 lata, mlodosc ucieka a dziecka nie ma. Niestety czasami checi nie wystarcza, natury nie oszukasz. Ja wydalam krocie przez te lata, ale nigdy nie przyszlo by mi do glowy zeby zaprzestac. Pewnie, nie sluchaj innych rob to co uwazasz za sluszne, ale pomysl tez nad tym. Zycze powodzenia.

zdecydowaliśmy, że póki co zostajemy w klinice, jutro jedziemy na kolejne badania, tak jak sie wcześniej umówiliśmy m.in. badanie nasiena. Tych wyników najbardziej się boję...

To może zabrzmi banalnie ale pieniądze to rzecz nabyta, jak się ich nie wyda na jedno to na coś innego. Może ma racje Welur Twoja Pani doktor, że w innym miejscu niż klinika badania kosztowałyby mniej ale nie ma co do tego pewności. Zrobienie tych wszystkich badań w jakiś inny sposób zabrałoby Ci mnóstwo czasu a jeszcze musiałabyś myśleć i planować co i kiedy a tak wszystko dokładnie Ci powiedzą i zrobią. Przynajmniej tam nie zastanawiają się czy to już czas czy nie tylko po prostu co trzeba robią. Tak pewno chodziłabyś dalej po lekarzach i żaden nie powiedziałby Ci co powinnaś zrobić żeby się przekonać czy masz problem czy nie. Tylko zwodzili by Cię gadaniem, że młoda jesteś i masz czas. Lepiej chyba przebadać się i wiedzieć. Jak człowiek wie to jest spokojniejszy niż jak gubi się w domysłach. Jak już będziesz wiedzieć co chciałaś to zawsze możesz zrezygnować. Nie myśl tyle o tym bo wpadniesz z jednego szaleństwa w drugie.

szatanserduszko wyszliśmy dokładnie z tego samego założenia, o dziwo mój mąż byl za kliniką choć wcześniej widziałam, że się tego obawiał, teraz sam mi mówi, że jak już zaczęliśmy to trzeba to skończyć i się dowiedzieć co jest grane. Oby się okazało, że wszystko jest w porządku, w poniedziałek już mniej więcej bedziey wiedzieć na czym stoimy.

nielotol Ja mam dzieci, wiem jak to jest, to chyba z tego, za każdym razem jak czytam ostatnie zdanie w Twojej stopce to czuję taki dreszczyk i wilgotnieją mi oczy, wracaj ą wspomnienia i czuję to wszystko co mam już za sobą, to niesamowite... Ależ musisz się teraz czuć. Wygrałaś i to tylko dzięki własnemu uporowi, „chapeau bas

i właśnie welur o to chodzi, od poniedziałku może wam będzie łatwiej walczyć, bo będziecie wiedzieć z czym..

Fajnie welur ze sie zdecydowaliscie. Wydaje mi sie ze nie bedziecie zalowac. Wszystko macie na miejscu, wszystko pilnuja odpowiedzialni ludzie, terminy badania. Zobaczysz to naprawde dobra decyzja. szatanserduszko, kurcze jestes wspaniala :) A czuje sie ... hmmmm no wlasnie jak ja sie czuje?? Gdybym mogla zaczelabym unosic sie i tanczyc w powietrzu !!!:)

:) a będzie jeszcze lepiej :)