Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

Libra wielkie dzięki za slowa jakie napisalaś, to dla mnie bardzo ważne. Wiem że zycie płata figle i rożnie to może byc, wiem tez to ze zawsze wiedziałam, że ktos lub coś wie najlepiej kiedy jest najlepszy moment na dzidziusia. Teraz zostaje mi tylko czekac jak ten cykl sie rozwinie a jak okaże sie owocny to bedę się cieszyła ale tez i bala ale to chyba narmalne, ze jak się długo wyczekiwane marzenie stara sie namacalne czlowiek uswiadamia sobie, że jest mlućki czy da se rade?...Chyba taki rozmysleniowy mastruj mnie zlapal. Zadzwonilam do kliniki i wizyte mam na 21.05- szok, a wszystko wyglada tak jakbym miala dostać @, dalej plamię brązem, boli mnie podbrzusze i czuje się juz placzliwa. Czy ma sens robienie testu? To 19 dc i jakieś 10-12 dni po owulce? Kurcze jaka czuję sie głupia :( Jutro dam znac jak sie sprawy maja i dzis życze spokojnego i miłego wieczoru, buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala mówię Ci machnij test i pamiętaj, w życiu wychodzi dokładnie na odwrót, i co byś nie myślała to będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4Mala, nawet nie przejmuj się takimi myślami :) Bedzie dobrze i ten jeden raz posłuchaj Kaziki :) a, jakby co, to musz esię wziąć do roboty, bo miałyśmy miec blixniaków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala, kto by Cie potępił?? Każda by sie tak czuła! Ja raz czy dwa razy miałam takie uczucie jakbym była naprawdę w ciąży, miałam urojone objawy i muszę Ci powieddzieć, że przez mysl prezszło mi \"kurcze i po co mi to..?\".. Wiem, że to grzech tak myśleć ale wtedy też strach mnie oblecia taki, że nie wiem....A jak wkońcu okazało się, że to fałszywy alarm to było mi strasznie smutno :( Ale tak czy owak przestraszyłam się nie na żarty! Mala, myślę, że po tych wymiotach to duże szanse na zaciązenie :) wkońcu mdłości to jeden z najprawdopodobniejszych oznak:) Trzymam kciuki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady1979
witam kObietki, podczytuję Was, ale tyram do po 14 godzin i nie mam siły na nic, taki okres teraz 4małą, trzymam kciuki, wiem co czujesz, bo tez tak miałam jak na poczatku się staraliśmy, a potem mi kilka wyjazdów fajnych wyskoczyło, imprez, a mnie sie okres spóźniał, juz w pierwszej ciąży na wycieczce zagramanicznej byłam z fasolką..., gdybym wiedziała to bym jej nie wykupiła, to normalne obawy, mijają szybko;) u mnie nic narazie, mąz nie bierze leków, bo nie toleruje, jedynie polfilin czsami jak mu przypomną, a ja czekam na @, żeby zacząć pierwsze CLO w swoim życiu..., a też mam fajne plany na wakacje;)... Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki chciałam się tylko przywitać, nie jestem na bieżąco :( przeleciałam tylko stronkę, 4mala- ja też nie raz miałam takie myśli... kochana zrób test :) życzę Ci jak najlepiej a w życiu to się wszystko ułoży...:) miłego dnia, wieczorem doczytam co i jak dokładnie buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala - może po prostu odpuszczenie okaże się znów zbawiennym sposobem na zaciążenie - teraz w Twoim przypadku. Zobaczymy. Daj znać, jak coś się dowiesz. A co do obaw. Ja też jakoś niedawno miałam coś z żołądkiem, jakby na wymioty mi się prawie zebrało i pierwsze co pomyślałam, to , że jeśli to ciąża, to ja się boję, nie wytrzymam ciągłych wymiotów i że ja nie chcę. Też jakaś sprzeczna paranoja.Przecież właśnie bardzo chcę zaciążyć... No a teraz u mnie @ przyszła. Jestem trochę podbita, mały doliczek -ale jakoś się trzymam.Zaczynają mi krążyć po głowie myśli o inseminacji......Zrobię w tym cyklu test na wrogość, będę próbować jeszcze kilka miesięcy, aż minie pół roku od badania hsg i chyba pojadę na maksa z inseminacjami. A potem to albo klinika niepłodności, albo odpuszczenie totalne. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Ja mam dzisiaj 15dc i jeszcze kłuje mnie w podbrzuszu.. dziwne.. Jak myślicie co to jest bo chyba owulka nie może trwać 3 dni!? Wczoraj na wszelki wypadek też uskuteczniłam BZ wieczorkiem zeby zwiększyc szanse :) Lady jatez pierwszy raz w zyciu własnie wzięłam CLO. Skutków bocznych na ulotce cała masa ale lepiej tego chyba nie czytać i sie tym nie sugerować. Ja co prawda dopiero pierwszy cykl brałam ale jak narazie- odpukać- dobrze się czuję i nie mam żadnych nieopożądanych objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina, ja mam np. tak, że mnie kłuje w jajniku w zupełnie inny dzień, niż mam owulację. Potwierdził mi to monitoring. Np. mam super płodny śluz i kłucie w 9 dniu cyklu, a po monitoringu okazuje się, że owulacja jest w 13 dc. I weź tu bądź mądry. Mało tego, mnie np. kłuje po prawej stronie, a lekarz mi mówi, że pęcherzyk jest w lewym jajniku. Mało tego, okres dostaję zawsze 14 dni po dniu, w którym czuję kłucie lub obfity śluz, a nie 14 dni po dniu, w którym monitoring wykazuje owulację. Ja już zupełnie nie wierzę objawom. W moim przypadku kłucie i śluz nie oznaczją owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dziękuje za wasze słowa i wsparcie. U mnie sytuacja następująca 20dc, prawy jajnik boli jak cholera, jakby było zaciasno, plamię na brązowo dalej ale juz nie tak intensywnie jak wczoraj- przynajmnie narazie tak wygląda, chciałam zrobić test rano ale okazało się, że albo juz wykożystałam testy albo diabeł ognem przykrył bo nie znalazłam , kupie po pracy i zrobię. Przeraża mnie to, że mnie ciagle ten jajnik tak boli :(. Staram sie o tym nie myśleć, a najbardziej odganiam mysli, że zamiast ciązy to jakieś cholerstwo sie przyczepiło ... wiem za duzo myslę ale nie jest to dla mnie noramlna sytuacjia, szlak by to wszystko trafił. Na razie czekam i z bóle i z testem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znajoma_81
Potrzebuję pomocy w interpretacji wyników hormonalnych. Wcześniej robiłam w 22 dc FSH= 2,8 mIU/ml faza folikularna 6,9-12,5 faza owulacyjna 12,3-21,5 faza lutealna 3,6-7,7 po menopazie 67-134,8 LH 12,6 mIU/ml faza folikularna 5,9-12,6 faza owulacyjna 30,8-95,6 faza lutealna 4,3-11,4 po menopazie 29,1-58,5 PRL 28,38 ng/ml [ 3,4-24,1] Powtórzyłam wyniki w 3 dc i zobaczcie co mi wyszło: FSH= 4,3 mIU/ml faza folikularna 6,9-12,5 faza owulacyjna 12,3-21,5 faza lutealna 3,6-7,7 po menopazie 67-134,8 LH 4,89mIU/ml faza folikularna 5,9-12,6 faza owulacyjna 30,8-95,6 faza lutealna 4,3-11,4 po menopazie 29,1-58,5 PRL 14 ng/ml [ 3,4-24,1] Co o nich sądzicie??? jestem po laparoskopii torbiela.Proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma ja niestety Ci nie pomoge bo też sie na tym nie znam oprócz tego, że masz dobry wynik prolaktyny ale wpisz w google hasło interpretacja wyników jest kilka sensownych stronek, gdzie napewno znajdziesz pomoc w interpretacji. Zachwilę postarm sie je odnalśc i postarm sie wrzucic link, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina sto lat stoooo laaat niech żyje żyje nam.... tralaaala :) wszystkiego najlepszego i dużo dzieci:) jeśli myślisz, że jesteś stara to pomyśl, że inni Ci mogą tego wieku zazdrościć np. ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, właśnie Katarina, 100 lat pomyslnosci, spełnienia marzeń i radości zycia ;) Kazika, jestes nie zawodna :), a może masz nadmiar testów by się podzielić ze mną? Zastanwiam się czy mam robić normalny czy z krwi? Teraz naczytałam się , że takie plamienie może być niedomoga progesteronu, co oznaczałoby, ze mam zamała dawkę luteiny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala musisz koniecznie udac sie do lekarza zeby sprawdzić co się z toba dzieje! Marzenie, ja właśnie nie wiem już jak jest z tą owulką.. W tym miesiącu nie robiłam sobie testów owulacyjnych więc nie mam pewności kiedy to było. Tylko takie kłucie raz po prawej potem po lewej i dzisiaj znowu po prawej stronie. Śluz u mnie jest prawie zawsze taki sam, więc nie mogę też ocenić czy to płodny..:( Ja mam dzisiaj 15dc więc chyba już owulacja jak miała być to chyba już była....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala mały teścik ze szczoszka i wiesz wszystko... życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki baaaaardzo wam dziękuje:) :) :) !!! W ostatnich latach dni moich urodzin strasznie mnie dołowały a dzisiaj mam świetny humor, nie zapeszać! :) Może dlatego, że dzisiaj mi montują kuchnię :) do mojego nowego mieszkanka (yupi!)... I wogóle taki jakis pozytywny dzień dzisiaj! Mam nadzieję, ze i ten rok 2009 okaże się dla mnie szczęśliwym- pod wiadomym względem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina, Happy Birthday ! Kazika, ty kusicielu, test owszem, ale dopiero w odpowiednim dniu cyklu, czyli nie przed terminem @. Bo przed terminem @ może wyjść negatywny mimo istnienia ciąży, a 4mala ma dopiero 20dc, to chyba jeszcze za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczynuchy !!!!! ;-) na poczatek - ja tez przylacze sie do zyczen - Katarina - sto lat sto lat Kochana.... i zeby Ci nie bylo smutno - dolacze sie do Kaziki, tzn. tez zazdroszcze Ci wieku, bo tez jestes ode mnie mlodsza....;-) 4 Mala - nie czytaj tyle w internecie......bo mozna oszalec od nadmiaru wiedzy...uwierz mi, ze tylko niepotrzebnie sie nakrecisz, szkoda zdrowia...... machnij tescik po pracy, anoz cos sie wyjasni....;-) marzenie-juz myslalam, ze zaczynam poznawac swoj organizm, tzn. klucie jajnika-to owulacja itp itd....kiedys wcale nie obserwowalam sie pod tym katem i szczerze mowiac dopiero \"raczkuje\" w tej calej gestwinie teorii, a tu dzis nagle dowiaduje sie, ze klucie i sluz wcale nie musza oznaczac owulacji !!!! Kurde, to w koncu jak tu trafic w TEN ODPOWIEDNI moment ???? bo ja juz na prawde jestem glupia i nic nie rozumiem.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Libra, ja też zgłupiałam po tych monitoringach. Jak się nie leczyłam, tylko się starałam, to myślałam, że jak widzę śluz i czuję kłucie, to już to i były staranka. No i bardzo się zdziwiłam, jak poszłam na monitoring, kilka dni po \"kłuciu\", a tu okazało się, że pęcherzyk jeszcze nie pękł ! Kilka razy tak sprawdziłam i za każdym razem było to samo. Owulacja dopiero kilka dni po śluzie i po kłuciu ! Nie mówię, że tak musi być u każdego, akurat u mnie tak jest.Chcę się teraz spytać gina, czy ze mną wszystko w porządku, czy czasem coś się nie pierdzieli, skoro śluz lub kłucie mam przed owulacją, a w jej trakcie już posucha i żadnych oznak. Może tu tkwi przyczyna niepowodzeń. Za mało sluzu może w trakcie owulacji, albo opwulacja za późno. Bo ja mam bardzo krótkie cykle. Teraz to 23-24 dniowe po tym hsg, a na monitoringu wychodzi ,że owulacja jest tak w 12-13 dniu.Jej objawy natomiast mam w 8-9 dniu. Kompletny misz - masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja normalnie już coraz bardziej jestem zainteresowana inseminacją. Juz czasem mnie męczy to bezskuteczne celowanie. Dobra, plemniki są trochę za słabe, no alr niby mój cykl jest piękny, jajo pęka, jajowody drożne, więc co do chol...y Nawet przy słabych plemnikach powinnam zaciążyć z takimi idealnymi wynikami z mojej strony.Wiecie, nawet bym się paradoksalnie cieszyła, gdyby okazało się, że mam wrogi śluz. Wtedy od razu dostałabym skierowanie na inseminację i miałabym z głowy stres starań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenie - masz racje, mi juz tez rece opadaja i wczoraj nawet z M rozmawialismy na temat inseminacji rowniez....... to wszystko - im wiecej wiem - wydaje mi sie coraz bardziej skomplikowane.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny :) chyba do was dołacze jak moge :) z mezem sie juz staramy o dzidzie 16 mies. i nic !!! zaczełam robic badania pod koniec kwietnia bylam na HSG !!! teraz lykam tab. hormonilne :( a dalej bedzie laparoskopia :( a u was ??? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny, Katarina również przyłączam się do zyczeń, wszystkiego dobrego, spełnienia WSZYSTKICH marzeń:-) no i szczególnie pojawienia się jak najszybciej małej \"fasolki\":-) Witamy monikadddd:-) Jasne, ze mozesz do nas doączyć:-) mysle, że a raczej napewno:-) dziewczyny nie będa miały nic przeciwko:-) A tak w sumie to chce się wam \"wypłakać\":-(. Chyba teraz ja zaczynam mieć etap \"złego reagowania\" na ciężarne. Normalnie ostatnio widze same kobiety w ciąży i o tyle co do niedawna jakoś szczególnie na mnie to nie działało to niestety teraz zaczyna mnie to strasznie dołować. Ogólnie jestem jakaś rozdrażniona, popłakać bym się mogła z byle powodu, na zawołanie. Widzę, że jakiś chyba mały dołek przyszedł i obym szybciuto się z niego wydrapała. Trzymajcie sie i miłego weekendu zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady1979
4mała, nie chcę Ci robić nadziei, bo nic tak nie boli jak zawiedzione nadzieje, a w naszym przypadku to przebrzydła @, ale ja plamiłam jak byłam w ciązy, zamiast okresu jakieś plamki i myślałam, że to okres mi sie wykluć nie może, aż po 10 dniach namówili mnie na test, bo jakas inna byłam, ja nawet na to nie wpadłam, choć wcześniej zdażało mi się robić testy, tez cholerne kłuciem w jajniku miałam, u gina to był 6 tydzień, nastraszyła mnie, ze to kłucie to "nie dobrze" , a to gó... prawda, potem jeszcze pod koniec 3 tygodnia plamiłam, już myślałam, że poroniłam, bo byłam wtedy na wycieczce, długi lot, intensywne zwiedzanie..., ale pojechałam tam na Duphastonie na podtrzymanie, jednak takie plamienia w ciąży to oznaka rozciągającej się macicy i zagnieżdzającego jaja, życzę Ci tego z całego srerca, sobie i reszcie z Was również!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady, dzieki za słowa pocieszenia, teraz dla mnie wszystko bedzie lepsze byle tylko nie byla to torbiel ani ciąża pozamacziczna bo tego boje sie najbardziej. czytalam w necie że przy ciąży lub podczas implantacji to plamienie jest jasna krwia a ja plamie brozowo- czarno :(, a jak bylo u ciebie? Przeraz mnie to, ze co raz mocniejszy mam ból i kurka sama zostaje na weekend bo mąz i rodzice wyjeżdzaja a ja mam zjazd, pomino wątłej wiary modle sie by dotrwac do poniedziałku i by nic złego się nie działo. Wiem, ze pewnie nie potrzebnie się nakrecam i pewnie nic zlego się nie dzieje a może faktycznie to bedzie @ tylko duużo wczesniej? Juz nie wiem co mam mysleć by nie mysleć :( A przepraszam Moniko witam Cie bardzo serdecznie Sopkojnej nocki babeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala89
mój przypadek wygląda tak: odstawiłam tabletki ( przyjmowałąm je dwa miesiące, każde opakowanie ma 21 tabl. po czym robi się 7 dniową przerwe a 8 dnia zażywa się kolejne opakowanie) pierwsze opakowanie przyjęłąm całe, zrobiłąm przerwe, krwawienie wystąpiło normalnie, następnie rozpoczęłam 2 paczkę ale nie dokończyłąm jej, wziąłam 18 tabletek, po dwóch dniach wystąpiło krwawienie z odstawienia. Trwało 7 dni. Kiedy krwawienie się skończyło współrzyłąm z narzeczonym bez zabezpieczenia. Jaka jest szansa na ciąże? Jeszcze za wcześnie na test i na badanie learskie. Macie jakieś propozycje??? moja temperatura od kilku dni to ponad 37.0 , czasem 37.2 37.1 37.3 a dzis to bylo 37.4 zrobiłam test ale za szybko bo tylko 8 dni od przytulanka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenie inseminacja jest przede wszystkim dla par które mają słabe plemniki, ale także dla tych co im się naturalnie z różnych powodów nie udało..... witam monikadddd, oczywiście, że możesz dołączyć, jest tu spora kopalnia wiedzy, dziewczyny są na różnych etapach więc służą swoim doświadczeniem, nauczyłam się tu wiele.... ale muszę zaznaczyć, że niestety żadna nie odpowiedziała mi na pytanie wrogiego śluzu.... i ja dalej żyję w nieświadomości, i nie wiem czy mój gin robi sobie jaja mówiąc, że wrogi śluz robi się od brania do buzi...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Gwiazdy !!!! witam weekendowo......;-) oczywiscie witam nowa kolezanke Monike...;-) 4 Mala-trzymam kciuki za Ciebie kochana, badz dzielna - myslami jestesmy z Toba.... nie pamietam, czy bralas cos na stymulacje w tym cyklu, ale moze te brazowo-ciemne plamienia sa wynikiem wlasnie \"inwazji\" hormonalnej i zamiast jasno czerwonych plamien przy wczesnej ciazy u Ciebie pojawily sie ciemniejsze wlasnie z racji ingerencji lekami ???? zreszta nie chce tu dewagowac.... 4 Mala, zajmij glowe innymi myslami (jezeli w ogole to mozliwe) i nie przemeczaj sie fizycznie - tak na wszelki wypadek no i oczywiscie daj znac, jak tylko bedziesz po wizycie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×