NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

cześć dziewczyny. Widzę, że sporo dziewczyn bezskutecznie stara się o maluszka. Ja też się długo starałam,bo aż długie 3 lata. Wszystkie badania ok, w normie, a ciąży jak nie było tak nie było. Poszłam w końcu do endokrynologa bo ktoś mi podpowiedział, żeby zbadać tarczycę. I co się okazało? Niedoczynność jaką mam od lat jest tego powodem! Według mojej pani doktor TSH przy planowaniu ciąży nie może przekraczać 2. Zawsze musi być poniżej 2 bo inaczej ciężko zajść w ciążę. Dostałam letrox i luteine pod język i po 3 miesiącach ku mojemu zaskoczeniu udało się. :) Synek ma teraz 3 latka i jest wulkanem energi :). A wy badałyście sobie tarczycę i TSH? JA obecnie staram się o 2 ciążę ale moje TSK wynosi 2,85 i to jest za dużo, muszę to obniżyć.

Kochani Ja moge tylko powiedziec, ze dieta/odzywianie ktore stosujemy na codzien ma duzy wplyw na plodnosc. Zmagalam sie z nieplodnoscia przez 4 lata az w koncu maluszek zawital na swiecie. dziele sie swoja wiedza na temat odzywiania ulatwiajacego zajscia w ciaze. przeczytaj o tym tutaj dobrzebozdrowo.blogspot.dk/2013/06/cukier-jakosc-komorek-jajowych.html dobrzebozdrowo.blogspot.dk/2013/07/odzywianie-przy-ivf-i-nie-tylko.html

Witajcie, Staramy się z Mężem o dziecko od ponad 3 lat. Mam niedoczynność tarczycy. Leczą ją od ponad 9 miesięcy. Niestety, ale poziom tarczycy mimo, że mieści się u mnie w granicach 1-2 nie przyczynia się do zajścia w ciążę.

Ja dzisiaj dowiedziałam sie o skutecznym środku , dokładnie o żelu Pre seed który jest bardzo pomocny jesli chodzi o nasze starania o dziecko.

Z mojego doświadczenia doskonałe efekty i co wazne 100% skuteczności dala mojemu mężowi suplementacja Fertimen. Polecił nam go nasz lekarz i naprawde bardzo pomógł nam w naszych staraniach. A wiadomo ze najlepiej jest siegać po to co skuteczne.

Witajcie! Zaglądałam do Was z początkiem roku - tak samo z nadzieją jak wy teraz. A w chwili obecnej czekam na naszego maluszka, który może urodzić się lada dzień. Trzymajcie się i nie rezygnujcie bo marzenia się spelniają :-)

Ja uwazam ze zawsze warto jeszcze jest się wzmocnić pod kątem dobrych suplementów. I jesli drodzy Panowie o takie chodzi to zdecydowanie jestem za Manforte. To jest suplement który daje nam wszystko to czego oczekujemy- podnosi libido, dodaje energii.

Witam Wszystkich, chciałabym do Was dołączyć. Staramy się z mężem o dziecko. Nie są to do tej pory długie starania, bo jedynie 8 miesięcy, ale mąż miał w dzieciństwie chorobę - obustronne wnetrostwo, które zoperowano mu jak miał niecałe 6 lat. Im wiecej o tym czytam tym bardziej informacje o skutkach tej choroby mnie paraliżują. Czy któraś z Par ma doświadczenia z tą chorobą? Moze macie dzieci, moze to nie takie straszne jak przedstawiane jest w sieci? Urolog męża twierdzi, że wszystko powinno być ok, ze operacja została wykonana w odpowiednim czasie. Jednak statystyki są druzgocące. Będę wdzięczna za jakiekolwiek ( mam nadzieję, ze z happyendem ) historie...

Niektórzy mowią ze i nawet udaje sie po 6mc od odstawienia tabletek. Ale to nie jest reguła i u kazdego jest inaczej. Wiec moze jeszcze warto jest sie wesprzeć takim żelem jak Pre seed, który poprawi jakość męskiego nasienia i byc moze własnie pomoze nam szybciej zajść w ciąże.

Co daje jeszcze takie stosowanie suplementów ? Czy pomaga tylko w zyskac wiecej energii naszym mężczyznom czy jednak rzeczywiscie wpływa na jakość męskiego nasienia ?

A kiedy dziewczyny tak naprawde mozemy juz mowic o tym ze mozemy byc bezplodni ? W którym miesiącu starania ?

Ja 3 dni temu odebrałam wyniki, hormony tarczycowe ft3, ft4, tsh w normie. a prolaktyna na czczo 56,16 ng/ml, po obciążeniu 312,45 ng/ml. Czy ktoś może pomóc mi to zinterpretować? Lekarza mam dopiero za tydzień, będę cały czas myśleć i się zamartwiać.

Ja teraz razem z mężem zaczełam przyjmowac takie suplementy http://www.jestemplodna.pl/product/zestaw-ona-oszczedzasz-5/ Mam nadzieje ze jednak bardzo pomogą nam własnie w takich naszych usilnych staraniach o dziecko.

No tak, koniecznie tutaj ważne jest to aby wspomnieć o takiej suplementacji swojemu facetowi. I namówic go do tego.

To prawda. Zresztą sama wiem po swoim mężu kiedy ten przyjmował przez długi czas ManForte i uważamy ze to dzieki takiemu suplementowi udało mi sie szybciej zajść w ciąże.

Welur... co u Ciebie?

Witajcie dziewczyny Kiedyś tu pisałam.Teraz jestem w 31 tyg ciąży:) Zaszłam w ciążę w cyklu niemal spisanym na straty.Do tego zajęłam się czymś innym i udało się:) Powodzenia życzę dziewczyną starającym się:)

Gdzie kupujesz ten suplement ? Bo jak pytałam w aptece to nie mieli go…

Czasami własnie wystarczy troszke wzmocnic organizm, chociazby mężczyzny i na pewno w takiej sytuacji własnie po kilku miesiącach stosowania takie starania sie powiodą. Wiec bardziej poszłabym w tą stronę.

Szatanserduszko, moje szczescie jest już z nami własnie kończy 2,5 miesiąca :) urodziłam 8 grudnia 2013 roku zdrową sl;iczną córeczkę :)

Witam, nie wiem, czy komus przyda sie to co napisze ale gdyby chociaz jednej osobie to pomoglo, to mysle, ze warto. Sama dobrze wiem jak to jest, kiedy nie mozna zajsc w ciaze. W moim przypadku widok kazdej ciezarnej albo kobiety z dzieckiem sprawial, ze robilam sie smutna i zla. Zla na to, ze jej sie udalo a mi nie. Wrecz nawet wydawalo mi sie, jakby te kobiety specjalnie pokazywaly mi jakie sa dumne i lepsze ode mnie. Staralismy sie o dziecko przez okolo 3 lata. Wszystkie badania byly w normie. Teraz z perspektywy czasu podejrzewam, ze duzy wplyw tak dlugie niepowodzenia mogl miec stres. A konkretnie stres zwiazany z samym zajsciem w ciaze i to nerwowe czekanie. W cyklu, w ktorym wreszcie udalo mi sie zajsc w ciaze, totalnie sobie juz odpuscilam i nie mialam zadnej nadziei. Mielismy ustalony termin w klinice bezplodnosci i bylam pewna, ze juz nam sie na pewno nie uda i ze nie obejdzie sie bez sztucznego zaplodnienia. Wydarzyl sie jednak cud :-) Przeczytalam wiele informacji na temat zaplodnienia jak rowniez wiele wiadomosci kobiet, ktore tez probowaly i ktorym sie w koncu udalo. Zaintygowala mnie supementacja diety i tez z niej skozystalam. Nie mam pewnosci, czy dzieki niej moje dziecko jest teraz na swiecie, ale jak sadze, na pewno to nie zaszkodzilo. Wraz z mezem bralismy przez okolo pol roku: 2 razy dzeiennie: Maca 500 1 raz dzeiennie: kwas foliowy, salfazin, witamina B6 i B12. Polecam sprobowac. Moze akurat z tym komus sie uda.

*skorzystalam

Witam.Ja już straciłam nadzieję tak jak piszą dziewczyny widok ciężarnych mnie dobija.W mojej głowie już tylko jedna myśl aby zakończyć związek i być poprostu sama mam dość głupich pytań ze strony rodziny znajomych czemu nie macie dzieci itd..Mam niedoczynności tarczycy póki co nie biorę żadnych leków czekam na kolejną wizyte i może wkrótce mi je przepiszą do tego tyłozgięcie macicy lekarz nawet nie mógł wykonać histeroskopi stwierdził że nie może skanalizować ale to może i moja wina byłam tak strasznie zesteresowana że nie miałam ochoty się rozluznić przy badania nie potrzebnie czytałam o tym w internecie przed zabiegiem.Partner strasznie słabe żołnierzyki poprostu jestem już tak załamana 7 lat razem nie używamy zabezpieczeń a w sumie od trzech lat na poważnie myślimy o dziecku od roku coś robimy w tym kierunku to znaczy badania ale one tak długo trwają wizyta za wizytą ja jestem kompletnie załamana.Rozdrażnienie stres to już codzienność sex staje się coraz mniej przyjemny do tego większość czasu jestem sama partner ciągle w delegacjach nawet i takich po 4 miesiące zagranicą.Najgorsze jest że jedni lekarze mówią że jest wszystko ze mną ok że mam się nie przejmować bo ludzie z rakiem mają większe problemy a ja jestem jeszcze młoda i mam czas marne pocieszenie jak 30 na karku.

Mam wrażenie, że pewnym momencie, zwłaszcza po 30 starania o dziecko są dodatkowo utrudnione ze względu na otoczenie. Część koleżanek ma już swoje dzieci i nie wie co to są długie, bezowocne starania, nie do końca pojmuje smutek z powodu braku dziecka. A część, te które nie mają, wcale nie chce ich miec i tu znów brak zrozumienia...

Olga a czy tez zel stosujesz po konsultacji z lekarzem , cyz po prostu jest na tyle bezpieczny ze spokojnie mozna stosować przed kazdym stosunkiem ?

szatanserduszko a co u mnie nie zapytasz? Kolezanko droga :)?

Welur GRATULACJE!! Ta córeczka należała Ci się naprawde BARDZO!!

Mój partner przyjmuje Manforte i musze powiedziec ze efekty sa konkretne. Wiec w sumie jesli nie wiecie do kupić to moze byc własnie ten suplement.Co ważne w swoim składzie zawiera bardzo dużą dawke l L argininy.

Mnie sie wydaje ze własnie jesli naprawde zalezy nam na tym zeby nasi męzowie zyskali wigor i siłe nalezy podawac im odpowiednie wzmacniajace suplementy.

Tutaj trochę info znajdziecie w tym temacie: http://www.mamydzieci.pl/kategoria/przed-ciaza/starania-o-dziecko/