Pomóżcie mi....

Od około 4 miesięcy zabiegam o względy koleżanki, jak zacząłem z nią rozmawiać od momentu jej zerwania z moim kumplem, na początku myślałem o zwykłym pocieszeniu jej i przyjaźni lecz totalnie w niej się zakochałem, myśle praktycznie tylko o niej. Jak tylko mamy okazje chodzimy na spacery, do kina i na imprezy, w gwiezdne noce w parku kłade jej się na kolanach i podziwiamy niebo, rozmawiamy śmiejemy się. boje jej się powiedzieć co czuję bo nie chce zniszczyć tego co do tej pory zdziałałem. Ona domyśla się co do niej czuje. Ból po zerwaniu chyba nie odszedł, kiedys powiedziała że jej świat się zamknął, odpowiedziałem że będę czekał tyle ile będzie trzeba bo wiem ze warto. Nie chce niczego zepsuć. Napisała mi też że nie chce mnie ranic. Nie chce zostać odrzucony bo nie przeżył bym tego bólu... Wiem i jestem pewny że chce z nią być... Ale nie potrafie wyczuć momentu kiedy jej powiedzieć że ją kocham może to istotne : w wakacje jade z nią do hiszpanii ... Co ja mam zrobić ?? :(

myśle że w Hiszpanii bedziecie mieć duzo czasu nadejdzie taki czas, kiedy powiesz jej co do niej czujesz..

Sam nie wiem czy do tej Hiszpanii wytrzymam, strasznie chce z nią być, ale pośpiech to zły doradca :|

Myślę, że im dłużej poczekacie, tym lepszy i trwalszy związek stworzycie. Ona po bolesnym rozstaniu potrzebuje czasu...Wie, co do niej czujesz, więc nie ma obawy, że straci cierpliwośc, bo od cierpliwości jesteś w tym ukłądzie Ty i ona to na pewno docenia. No i myślę, że na pewno coś do Ciebie czuje, bo inaczej nie spędzlałaby z tobą tyle czasu i nie traktowała znajomości tak serio... Pozdrawiam - będzie dobrze :)

ale jak tak się zastanawiam... spędzać ze mną czas może tylko dlatego że chce być moją przyjaciółką i nic więcej, prawda ? :(

pewnie po jakims czasie zostanie Twoja żoną

nie przecze że chciałbym. ahh ^^ ;P

Wczoraj sobie troszke porozmawialiśmy :( Powiedziała, że czegokolwiek ze mną nie robi myśli o swoim byłym - wciąż go kocha.. :( jestem zdołowany, smutny i dobity... :( Co ja mam teraz zrobić ?? nie chce tego tak zostawić, za bardzo mi zależy :(

nie chce Cie dobic, ale ona sie leczy z niego twoim kosztem, jesli ona nadal go kocha to jego jedno slowo i poleci do niego, rozumiesz? bedziesz cierpiał jak cholera

to co, mam sobie odpuścić ? od tak ?? :(

nie chce tego robić :( ale nie wiem co moge teraz zrobić :( help me

:-D i nie czekaj na jakiś specjalny moment ... Powiedz i już np. Wiesz, że kocham ciebie i chce być z tobą Niech to nie bedzie sztywne, tylko pod wpływem chwili, może pół żartem, pół serio ???????????????????????????????? Ot tak po prostu

ale ja już to jej powiedziałem...... dostałem odp że ona kocha bylego... :( zwariuje zaraz :|

nie widze już dla tego przyszłości :( mimo tego że nie chce sie poddawać, nie chce tego tak zostawić - kocham ją . :(

Czy ktoś może mi do cholery powiedzieć co ja mam teraz robić ?? !!!! :(

Od tak po prostu jestem załamany :( nie wiem co mam robić, wszystko sstraciło sens :( a ja nadal ją kocham..

Hieronimus- nie narzucaj się jej bo wszysto schrzanisz, bądź i tyle, poza tym nic nie mobilizuje tak jak współzawodnictwo;) jak dziewczyna zauważy, że interesujesz się tez innymi to spojrzy na ciebie inaczej;)

ze wystarczy 1 impuls i zapominamy o bylym i zaczynami w kims bliskim widziec pokrewna dusze ........