18 lat i roczne dziecko

gratuluje serdecznie nastoletnia mamo :) bardzo podziwiwam Cie za to, ze jestes tak dzielna dziewczyna, ze postanowilas urodzic a nie ulegac glupiej modzie na aborcje, ru i inne specyfiki. Jak widac na wszytstko, jezeli tylko chcemy- mozna znalezc rozwiazanie :) a jezeli chodzi o studia.. to nic ze masz 60 km :) pamietaj o tym, iz sa studia zaoczne, na ktorych zjazdy sa przewaznie dwudniowe, i odbywaja sie co 2 tygodnie. Poki jestes mloda, dobrze byloby te szanse wykorzystac :) trzymam kciuki za Cieie i Twoja rodzine. pozdrawiam :)

dejzi69 - masz racje że ludzie po studiach nie mają pracy:/ ja znam ludzi po podstawówce i zawodówkach którzy zarabiają dużo. w tych czasach liczy się znajomości a nie wykształcenie. prace zawsze mogę znaleśc, mój tata ma swoją firme.A dla twojej wiadomości rolnik też płaci podatek. urodziłam wrzucacie na mnie bym usuneła to też źle;/ to moje życie i ciesze się jak jest.

Odnośnie tych rozwodw to prawda. Znam pare par, ktore bardzo wczesnie zawarly zwiazk malzenski (wpadka) i 2-3 lata po slubie mieszkaja oddzielnie a dziecko pałęta sie od ojca do matki. Najbardziej to szkoda tych dzieciaczków, bo co one biedne winne. :(

no to racja mojego meza bratbral slub bo wpadka byla i nawet pierwszej rocznicy nie doczeklai a teraz raz sie wprowadza do niej i synka a za dwa tygodnie ona go wyrzuca i znowu od nowa nawet kredytu na super wielkie wesele nie splacili a tu juz koniec!!! a co do wczesnej ciazy ja jak zaszlam to mialam 19 lat i jak sie dowiedzialam to z jedenj strony sie ucieszylismy z M a z drugiej bylismy przerazeni czulam sie tak jakby mi zycie umkło ale postanowilam ze nie tak szybko, ze sie nie poddam i to byla najsluszniejsza decyzja w moimz ycie terz szkola nauka jest dla mnie jak odpoczynek ide do ludzi mozna pogadaz powyglupiac sie i po szkole znowu pelna energii wracam do codziennosci no ale czasmai jak pomysle ze moglabym zyc sobie jeszcze na luzie bez obowaizkow tylko sama beztroska to mi żal ale zdrugiej strony ja mam juz duzo za soba a moje kolezanki to najgorsze maja dopiero przed soba weic tak zle tak nie dobrze trzeba zyc dalej bo teraz mam w koncu dla kogo:D:D:D:D:D:D:D:D

ja mam się z czego cieszyć . Mam dziecko które jest moim całym światem!! nie zachęcam innych dziewczyn tylko otworzyłam topik żeby pogadać z dziewczynami w moim wieku. Może rodzice nie byli dumni ale się nie wystydzili:/ no nie miała bym tak wcześnie ślubu gdyby nie ciążo to fakt bo nie można wziąć ślubu jak ma się 17 lat:/ idiotko:/ ja mieszkałam w miescie i nikt się nie interesuje czyjmś życiem:/:/ dejzi69 -jesteś dla mnie żałosna:/ ilety masz lat???? tylko wrzucac na innych potrafisz:/ a ja znam pare która brała ślbu jak miała dziewczyna 17 lat i są już 20 lat po ślbie wiec na rozwód nie ma reguły. znam też pare która wzieła ślbu z miłośći i po ślubie zaszła w ciąże. urodziła się dzieco i po roku byli już po rozwodzie wiec nie mówcie mi tu że małżęństwo zawarte przed zajściem w ciąże się nie rozejdzie a to ze względu na ciąże się rozejdzie:/:/ bo to puste gadanie no mogę dojeżdżąć jak dziecko podrośnie ale nie wiem jak to będzie. może jeszcze pójdę kiedyś do szkoły

Nie rób nic, bo ktoś Ci coś naopowiadał. Nie przejmuj się niczyim gadaniem. Olej to wszystko i żyj własnym życiem, ciesz się z niego. Po co odpowiadasz tym idiotkom? Żeby z nimi wchodzić w dyskusje? Żadna dziewczyna się tu nie wypowie jeśli będzie tak niemiła atmosfera. Olej ich i tyle.

masz racje:( po co mam wpadać w dyskusje z jakimiś kretynkami???? jeżeli jakaś młoda mama będzie psiała do mnie to na pewno jej odpisze:):):):) MŁODE MAMUSIE ODZYWAJCIE SIĘ!!!!:) WIEM ŻE NA PEWNO SĄ TU JAKIEŚ. PISZCIE ILE WASZE MALUSZKI MAJĄ, ILE WARZĄ I OGÓLNIE JAK U WAS:) NIE MUSZĄ BYĆ NASTOLETNIE MAMY:) Z ChĘCIĄ POGADAM ZE WSZYSTKIMI:):):)

Medelt nie mam pojęcia.

Stare baby zazdroszczą ci twojego szczęscia. A to przecież twoje zycie i twoja sprawa. A najważniejsze, że wszystko wam sie ułóżyło, kochacie sie i macie fajne dziecko. Co do tego wykształcenia, ja skończyłam dwa kierunki studiów dziennych. Jedego dnia miałam dwie obrony, wtedy już byłam w drugim miesiącu ciąży. I wiecie jaka była moja decyzja? Na trzy, cztery lata chowam dyplomy do szuflady i zajmuję sie tym co jest najwazniejsze czyli dzieckiem i rodziną. Moje koleżanki rówieśniczki powychodziły za mąż. Dzieci odkładają na potem bo liczy sie praca, kariera i własne super mieszkanie. Dzieci odkładaja "na potem", tylko potem różnie moze być. A ja mam fajną rodzinkę, w grudniu urodzi nam sie drugi dzidzius. Nigdy bym sie z nimi nie zamieniła. Mam całe zycie, żeby sie realizowac zawodowo, jeszcze przyjdzie na to czas. Jestem przekonana, że te baby kąsliwe, które cie młoda atakują zazdroszczą ci tego co masz. Bo ktoś, kto kocha i jest kochanym, ma rodzinę, dziecko, takich głupot nie gada, że szkoła ważniejsza i twój wiek nieodpowiedni.

Dejzi_69, nie wypowiadaj sie na tematy, o których nie masz zielonego pojecia!!! to po pierwsze. A po drugie, przydałaby ci sie wizyta u psychiatry, bo z twoich wypowiedzi wynika, że masz problem z własnymi emocjami, jesteś zdominowany przez jakiś wewnętrzy bunt, gniew, zal i dlatego z taka łatwością poniżasz i atakujesz innych ludzi poprzez np.takie beznadziejne komentarze. Szkoda mi ciebie.

dziecko, naucz się najpierw poprawnie pisać.... poza tym nie rozumiem - dziecko jest dla ciebie całym światem... to nie masz innych pasji, ambicji, zainteresowań, nie masz po co żyć? tylko dziecko? mogę zrozumieć, że starsze od ciebie kobiety, które czekają latami na dziecko, że jak w końcu urodzą to im "odbija"... ale że takiej młodej dziewczynie? Rencia_28 ---> a potem się zdziwisz, czemu nie możesz znaleźć pracy, jak przez 4 lata siedziałaś w domu i nie podnosiłaś kwalifikacji "Dzieci odkładają na potem bo liczy sie praca, kariera i własne super mieszkanie" ---- bo chcą mieć za co utrzymać te dzieci i mieć dla nich własny kąt, a nie siedzieć kątem u rodziców czy teściów. czy to takie trudne do zrozumienia? poza tym ty jednak kończyłaś studia będąc w ciąży, to zupełnie inna sytuacja niż 17-latka rodząca dziecko.

Innnerrtia, masz dziecko, męża, rodzinę? Jeśli nie, to nie masz zielonego pojecia o czym z młodą mówimy. Zeby była jasność -oczywiście, nie popieram rodzenia dzieci przez 17-letnie dziewczyny, ale młodej należy sie uznanie za to, ze tak dobrze poradziła sobie z tą sytuacją, dorosła szybko do roli matki i zony i za to, że odważyła sie o tym doświadczeniu podzielić z innymi dziewczynami. A co do mojej pracy? innnerrtia nie martw sie o moja pracę. Już trochę rozglądałam siena na rynku pracy i powiem ci, ze nie jest tak źle jak mówisz. Tylko takie sierotki Marysie, które czekaja aż praca sama do nich przyjdzie siedzą w domu. Każdy, kto w siebie wierzy i rzeczywiście chce pracować pracę znajdzie. Mówię to oczywiście na przykładzie wielu moich znajomych ze studiów. Sprawdza sie to na 100%.

A ja mam 22 lata i 15 tygodniowego dzidziusia w brzuchu:) załapuje się jeszcze na młodą mamusię:) ??? szczerze mówiąc to od początku sądziłam że jestem jeszcze za młoda do tej roli. Tymbardziej że jeszcze studiuję.... Ale dzięki takim osobom jak Ty odzyskałam wiarę w to, że dziecko jest jednym z najpiękniejszych darów jakie otrzymuje kobieta i że jego pojawienie sie wcale nie musi przekreslic ambicji i pieknych planów na przyszłość. A tak poza tym to gratuluję Ci dzidziusia i tego że czujesz sie szczęśliwa i spełniona. pozdrawiam:)

nie chodzi to to że dziecko to mój cały świat. po prostu ona dla mnie jest najważniejsza i nie widze tylk ją mam też inne zajęcia jak pranie, prasowanie, sprzątanie itd... mam po co żyć oprócz dziecka mam męża , rodzine, znajomych ciężarna internautka tak!!!! też się zaliczasz do młodych mam:):):) na którym roku studiów jesteś??? masz zamiar je dokończyć czy którtą przerwe soebie zrobić??? jak twój chłopak zareagował na wieść że będzie tatą:):):) pozdrawaim i czekam na odpowiedz:)

jestem teraz na drugim roku studiów,a skoro dzidziuś ma się urodzić w listopadzie to będę zmuszona wziąć roczną dziekankę. Co do reakcji mojego chłopaka...była zupełnie taka jak moja. Oboje widząc 2 grube krechy na teście.... byliśmy po prostu załamani tym faktem...a teraz:) teraz kłócimy sie o to jakiej muzyki będzie słuchał ten maluszek i czym będzie sie bawił. poza tym, to maleństwo wniosło taki spokój do naszego związku, pojawiło sie między nami więcej wyrozumiałości. To wydarzenie jakoś zespoiło nasz związek i wygląda na to że jesteśmy teraz bardzo szczęśliwi , mimo iż na początku wydawało się że to koniec świata:) pozdrawiam Ciebie i wszystkie młode i szczęśliwe mamuśki na tym forum:)

ciężarna internautka - a macie zamiar wziąć ślub???? jak się czujesz??? jakie miałaś obiawy żę zrobiłas test mi tylko było nie dobrze za kadym razem co rano wstawałam do szkoły i pierwsze 2 lakcje awsze na ławceprzeleżałam:/:/

nastoletnia mama-trzymaj sie :) a przez te kobiety zazdrosc przemawia,zapewne one leza krzyzem w kosciele i nie grzesza :/

ona.18 a ty masz 18 lat?? chyba nie jesteś mamą,co?? :P:P

tak 18 ,ale nie zapowiada się zebym byla mama w najblizszym czasie . tak tylko chcialam coś napisac milszego niz co niektore panie :)

no te nie które baby to przesadzają:/:/ co ich moje życie obchodzi!!! dzięki z amiłe słowa:P

wg. biologicznego punktu widzenia najlepszy wiek na bycie matką to 19 lat ^^

a ojcem 17 :o

najlepszy materiał genetyczny :P z maminego doświadczenia wiem, że niejedna młódka jest lepszą matką od kobiet po 30.

ciężarna internautka -- nie mogę znaleść twojego topiku!! jak cośto się odezwij:) A są jeszcze na tym forum młode mamusie??

gratuluje ze nie poddalas sie i nie opuscilas topiku bo ja przyznam szczerze po atakach wszystkich jadowitych zazdrosnicach pewnie bym juz nie pisala! i tak trzymaj;) tu niestety 90% dziewczyn to zakompleksione zolzy ktore wchodza tu po to aby sie dowartosciowac,wiec jedna przez druga madzejsza udaje ja jestem mama dwuletniego aniolka,jestem szczesliwa ale czasem mysle ze szkoda ze nie urodzilam tego aniolka gdy bylam kolo 20-tki,bo wtedy mialam wiecej energii,urodzilam w wieku 30 lat i wydaje mi sie ze mimo ze niby nie tak strasznie pozno to jednak szkoda ze nie wczesniej,teraz np.trudniej mi wrocic do dawnej figury,no i kolezanki maja starsze dzieci,ktore nudza sie z moim maluchem... powodzenia;)

hallo młode mamusie łączmy się:):)

Lacze sie z Toba heheh ja mam 18 lat i tez juz meza jestem w 8 miesiacuu i wcale nie zaluje niby straconych lat mlodosci:)A kobiety ktore uwarzaja nas za gowniary nie odpowiedzialne smarkule lepiej niech zachowaja to dla siebie bo nie jedna znam co juz po 30 a pila w ciazy a z mezem miala kontakt pi przez pi i ciaza sie malo co przejmowala chociaz oczywiscie uwarzala sie za dobra matke poniewaz ma swoje lata rodzine i kase Moim zdaniem bardzo dobrze ze sa dziewczyny ktore jak juz zajda w ciaze to nie zostawiaja na smietniku potrafia sie cieszyc oddac cala siebie dzidziusiowi i do tego poradzily sobie ze szkola a jak jeszcze z ojcem dziecka zyja dobrze to tylko pogratulowac Bo to moje kochane nazywa sie szczesliwa rodzina a nie kobiete po 25 roku zycia w zwyz ktora niby tylko jest dobra matka poniewaz a akcie urodzenia ma wpis 26 lta np A wiec mlode mamy nie przejmujmy sie wrednymi babskami i cieszmy sie malcami nio i brzuszkami:)

autorko naprawdę nie warto się tym chwalić bo ludzie tylko cię zjadą ja co prawda jeszcze nie urodziłam jestem dopiero w 1 miesiącu i w październiku minie rok jak jestem z mężem i mimo, że dzidziuś planowany i po ślubie to ludzie też to komentują ale ja mam to w dupie ludziom nigdy nic nie pasuje a ja jestem fer wobec siebie . Ludzie to potwory innych krytykują a sami bez przerwy grzeszą

Popieram girl 1000 w zwiazku z tym ze nie ktorzy ludzie to swinie i jak widza kogos kto moze byc szczeliwy to ich zazdrosc zzeraA jesli chodzi o wspolczucie dla nas drogie panie to sobie darujcie Bo jak mozna zauwarzyc mlodsze dziewczyny tez potrafia byc wspanialymi matkami i nie jeden raz sie wlasnie w ten pozytywny sposob wykazuja:D

czarnulka1906 - a co u ciebie?? który jesteś rocznik jak ciąża przebiega?? girl masz racje:) ja chce pogadać z mamami w moim wiemu i nie obchodzi mnie to co inny o tym mówią