Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Za gruba

Mąż powiedział mi....

Polecane posty

Gość Za gruba

... że jestem za gruba i że "mam schudnąć". Postanowiłam, że owszem schudnę. Malo tego - będę ćwiczyć, żeby nie tylko stracić wagę ale i wyrzeźbić piekne mieśnie. Mam zamiar całkowicie zmienić sowje ciało. A zaraz potem Męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to był Maj
mój też mi tak mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsfvsfd
a ty go nigdy nie skrytykowałaś i nie powiedziałaś że ma to czy tamto w sobie zmienić? na pewno nie raz a jednak on nie strzelił focha i nie odszedł przynajmniej masz pewność że twój facet nie zachowuje się mówiąc tobie co innego a myśląc co innego a to że przytyłaś to chyba też nie nowina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
vsfvsfd nie - nie skrytykowałam go w ten sposób, bo po co? wiedziałam jaki jest, czy jak wygląda, jak sie pobieraliśmy - i skoro się zdecydowałam wyjść za niego to chyba nie po to żeby po ślubie krytykowac to, co przed ślubem mi nie przeszkadzało poza tym nie powiedziałam ze przytyłam - waże tyle samo co w dniu slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro masz zamiar zrobic to NA ZŁOŚĆ JEMU to gratuluję zacięcia...im bardziej nie lubisz męża tym szybciej schudniesz...ale co z małzeństwem? Ja tez jestem za gruba a mój mąz jest coraz bardziej łysy...ja jeszcze( może :P ) schudnę, a on już włosów nie odzyska...mam sie z nim licytować?;) to chyba nie o to chodzi. Wiem,że czujesz się urażona...powiedz męzowi o tym.i podziekuj mu za motywację do odchudzania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
chwileczke - ja nie po to wychodzilam za maz zeby dac mu pretekst do wyliczenia moich wad nie przysiegalam mu ze schudne teraz mu sie to nie podoba, a za rok wymysli ze ja to jednak za niska jestem a za dwa lata przestanie mu się podobac moj nos, albo okaze sie ze mam na duze stopy i co? mam juz skladac na operacje plastyczne? dziekuje - rozwod mnie taniej wyniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
jeszcze raz zaznacze - nie utylam - tyle samo wazylam w dniu slubu i nie uwazam zeby moje zycie mialo polegac na spelnianiu jego zachcianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za gruba..nie rozumiem o co Ci chodzi? Jak wychodziłaś za mąż też byłas za gruba? czy przytyłaś po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgffd
to może spytam tak ile to jest to samo co w dniu ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
brawo za gruba. pewnie nie jestes za gruba a juz z pewnoscia nie jestes zbyt glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
w dniu slubu wazylam dokladnie tyle samo co teraz - 65 kg nie utylam po slubie i wtedy nic nie mowil a teraz - przy tej samej wadze - jestem za gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha...to zmienia postac rzeczy...myslę, że jesli jemu przeszkadza coś, co nie przeszkadzało mu wcześniej to znaczy,że ma ku temu jakis powód...może ten powód z nim pracuje i ma długie nogi ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgffd
może w dniu ślubu patrzył na ciebie przez pryzmat zakochania i te 65 kg było ok a teraz kiedy początkowa faza minęła nagle okazało się że 65 to jednak za dużo? albo rzeczywiście jest tego inny powód który z nim pracuje i ma długie nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
pracuje z nim 4 facetów (mala firma) - nie wiem czy ktorys ma dlugie nogi on twierdzi ze przed slubem tez mu to przeszkadzalo, ale nigdy nic nie powiedzial! zreszta juz mnie nie interesuje co on mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to schudnij i się rozwiedź na fali rozżalenia i urazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o,. pan frustrat, co to pewqnie z nim tez jakas dlugonoga sucz pracuje ::) marnie panowie, bardzo marnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to super
pierwszy mądry wpis od wielu dni, Autorko. Tak trzymać🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
Jacek sorki ale jak mu sie nie podobalo to po co sie zenil??? Jasne wezme sie za siebie - wlasnie taki mam zamiar Ale on juz z tego nie skorzysta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to super
Za gruba, a ile Ty masz lat, bo ja też tyle ważę 164cm, może jakiś klubik Rzeźbiących Mięśnie założymy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
mam 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przysiegalas
mu wiernosc, uczciwosc ble ble ble " NA DOBRE I NA ZŁE" a teraz chcesz sie rozwiesc, bo maz powiedzial Ci ze wolał by Cię chudszą??? Masz rację, rozwiedź się - lepiej dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
Przysięgalas ja nie wiem jaka Ty skladalas przysiege, ale w mojej nie bylo nic o tym ze "na dobre i na zle" nie powiedzial ze "wolalby", tylko ze "mam schudnac" - subtelna roznica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
dla niego "moze i lepiej" dla mnie - na pewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przysiegalas
A nie było tam w tej przysiędze nic o tym że na całe życie, że nie opuścisz aż do śmierci?? Po prostu dziwię się, że ktoś bierze ślub (zakładam, być może błędnie), że z miłości, a z takiego błahego powodu chce się rozwieść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
Przysiegalas widzisz tak sie sklada, ze on tez mowil na cale zycie, az do smierci. I dziwie sie, ze ktos mogl sie zenic tylko po to, zeby moc mi powiedziec ze mam schudnac. To wczesniej nie mogl? Sory ale na swiecie sa inne babki poza mna, ja nie jestem jego lalka do pokazywania w towarzystwie i nie dam sie wpedzic w kompleksy. Poza tym on mi slubowal uczciwosc malzenska, wiec mogl uczciwie od poczatku mowic ze jestem za gruba - wtedy po prostu nie wyszlabym za niego i nie byloby tej calej szopki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrunia25
Znam pary gdzie mąż czy chłopak tak dogaduje dziewczynie. Miałam jedną znajomą, która jak tylko przytyła to słuszała dokuczliwe komentarze. Schudła tak,że własna matka by jej nie poznała. Potem jak założyła sexy ciuszki, umalowała się, poszła do fryzjera to jej facet myślał,że oszaleje z pożadania :) niestety, długo się tym widokiem nie nacieszył bo parę dni potem zerwała z nim :) I dobrze mu tak!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz - przecież wszystkie panie z tego forum cenią szczerość :D Wiec facet autorki, powinien być wzorem mężczyzny dla każdej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×